Wydaje mi się, że przeoczyłeś kilka drobnych szczegółów... Ludzie, którzy używają silników o wysokim udziale WN, wszyscy jeżdżą (lub prawie, inaczej ryzykują...) z podwójnym zbiornikiem, z systemami podgrzewania oleju, które podnoszą jego temperaturę do 75°-80°, przy której jego lepkość niewiele różni się od lepkości oleju napędowego. HV jest dostarczane do silnika dopiero po osiągnięciu tej temperatury, co zajmuje kilka minut, w zależności od wydajności grzejników.
Jeśli, jak mówisz,bardzo wysokie ciśnienie wtrysku (pompa KM, wtryskiwacze)"nie bierz pod uwagę ŻE lepkość, czy ten problem nadal występuje? Chciałbym wiedzieć...
Tak, ten problem nadal istnieje, ponieważ lepkość podgrzanego oleju nie osiąga lepkości GO!
Powinieneś już wiedzieć, że dla silnika Common Rail nawet temperatura GO jest ważna i że jest on regulowany tak, aby uzyskać prawie stałą lepkość we wszystkich warunkach pracy.
Kiedy występują problemy z zarządzaniem temperaturą GO, silnik już nie działa prawidłowo.
Czy widzisz problem?
Niemożliwe jest prawidłowe zarządzanie tym olejem (przynajmniej prywatnymi środkami).
Drwal napisał:professeur31 napisał:W tym celu dostawca sprzętu i producent musieliby uzgodnić uwzględnienie oleju opałowego, wyprodukowanie odpowiednich elementów wtryskowych i przegląd praw wtrysku swojego silnika.
Dlaczego więc niektóre silniki działają tak dobrze?[...]
professeur31 napisał:Dla 2) Mówię o wysokich ciśnieniach, a nie silnikach starej generacji, które uważam za zapomniane, ponieważ są zbyt zanieczyszczające (działają na oleju!).
A kiedy mówisz „bardzo dobrze”, to tylko z pozoru, na jak długo? i bilans zanieczyszczeń...
Mowa tu o silnikach nowej generacji, w szczególności Hdi i dCi.
Dobre funkcjonowanie tylko z pozoru, może, nie wiem...
Generalnie "eksperymentatorzy" dość uważnie obserwują działanie swoich silników, zauważając wszystko, co wydaje się podejrzane, ale chętnie się zgodzę, że to za mało i że odrzut nie jest zbyt duży.
Jednak na Oliomobile są „profesjonaliści z branży motoryzacyjnej”, którzy przeprowadzają bardziej szczegółowe testy i regularnie demontują swoje silniki, aby zobaczyć, co się dzieje.
Przepraszam, ale uważam to wszystko za absolutnie nienaukowe amatorstwo i bez uznanego protokołu walidacji.
Jeśli chodzi o zanieczyszczenie, forumOliomobilerzy uczestniczyli w abonamencie na badanie emisji Bora 1,9 TDI na oleju napędowym, a następnie na 100% HV. Oba wyniki spełniły normy Euro 3. Z pewnością nie jest to silnik „najnowszej generacji Common Rail”, ale nie sądzę, abyśmy mogli mówić o „silniku starej generacji, który jest zbyt zanieczyszczający środowisko”…
Cóż, przepraszam!
Euro3 jest przestarzałe od przestarzałego!
Mamy Euro4, a Euro 5 jest w przygotowaniu.
Dla forumers, powiedziałem ci, co o tym myślę + powyżej.
Ponownie jest to tylko moja opinia i możesz myśleć inaczej, jest to dozwolone!