Pan Olivier prowadził w 1942 roku, w wieku 14 lat, traktor z 1929 roku, który miał 3 czołgi
- jeden dla benzyny użytej do rozruchu, czas na rozgrzanie silnika
- jeden na naftę (wówczas olej do lamp), która była głównym paliwem
- oraz zbiornik na wodę co pozwoliło na zwiększenie mocy i dłuższą pracę
Bez zbędnych ceregieli, oto CENNE świadectwo pana Oliviera (80 lat):
„Miałem traktor na paliwo olejowe i wodne McCormick-Deering 15 30 model 1929
Trzy czołgi; 1 na olej 18 galonów, 1 na wodę 9 galonów i mały na benzynę
Zaczynając od benzyny, po kilku minutach przesiadam się na olej. Gdy tylko ciągnik wymagał wysiłku, odkręcano kran z wodą.
Wydawało się, że moc wzrosła, płomienie wydychane przez dwa wydechy zmieniły kolor z czarnego na ciemnoniebieski na jasnoniebieski, a ogień wsteczny zmienił rejestr.
Z samą ropą nie zrobiliśmy dnia; z wodą mogliśmy kontynuować do późnej nocy.
To było w 1942 roku i doceniliśmy oszczędność.Istniały dwa bardzo podobne gaźniki, jeden na olej, drugi na wodę, których dysze spotykały się w zwężce Venturiego ssącego.
Ich regulacja wymagała pewnego "wyczucia"..... Kolektor ssący był osadzony w kolektorze wydechowym iw nocy przy pełnym wysiłku widać było ciemnoczerwony. Model ten został wyprodukowany w 50130 egzemplarzach
W kolejnym 49750 system został uproszczony; woda była zasysana bezpośrednio, bez podgrzewania, z wodnego gaźnika przez dwie miedziane rurki przyszyte do kolektora dolotowego w pobliżu wlotów głowicy cylindrów. Pomyśl, jak to działało, ale działało bardzo dobrze.
I skany katalogu części, które mi przesłał
NIESKOŃCZONO dziękuję Panu Olivierowi za podzielenie się wspomnieniami, które z pewnością będą kontynuowane w przyszłości! Będę zaszczycony, mogąc przekazać Twoje przesłanie w „Rouler sans petrol”.
Szczerze
Pierre Langlois, Ph.D.
ps: Pierre Langlois właśnie skończył książkę, w której cytowany jest serwis Econologie.com (kilka razy) http://web.mac.com/pierrelanglois/iWeb/ ... lerSP.html