Wyjaśnienia Pantone: tezy i hipotezy
-
- Odkryłem econologic
- Wiadomości: 7
- Rejestracja: 27/08/05, 19:51
Wyjaśnienia Pantone: tezy i hipotezy
ODMIANY I TEORIE NA TEMAT REAKTORA PANTONE.
Są takie dni jak ten, kiedy mózg pracuje na najwyższych obrotach, próbując dowiedzieć się, dlaczego coś działa :huh: . Tak jest dzisiaj z tym cholernym reaktorem, który podkręca mój mózg. Co wiemy? Działa, to na pewno, ale potem? Wiemy również, że prąd chłodnego powietrza, który spotyka się z prądem ciepłego powietrza, powoduje wstrząs klimatyczny i generuje tornado lub burzę. Wiemy również, że gorący prąd na metalowej ścianie generuje elektryczność statyczną. W przypadku reaktora mamy do czynienia z obydwoma zjawiskami. Najpierw przy rozruchu silne zasysanie w reaktorze (podciśnienie spowodowane przez silnik), który początkowo zasysa świeże gazy, następnie przy uruchamianiu silnika przez dodatkowy układ, krążące w przeciwnym kierunku i gorące gazy spalinowe ogrzewają te inne świeże gazy, tworząc jednocześnie elektryczność statyczną, a więc ewentualną polaryzację zewnętrznej ściany reaktora. Pręt przy odwrotnej wymianie ciepła (kierunek gazów gorących i zimnych) również jest naładowany elektrycznie i prawdopodobnie wokół niego tworzy się mini elektryczne tornado (pamiętajcie ślady spiral odnotowane przez niektórych eksperymentatorów), a to generuje prąd elektryczny, a więc pole magnetyczne (dobrze znana elektrykom reguła trzech palców: pole – droga – prąd lub prąd – indukcja – siła). Pręt byłby zatem spolaryzowany w kierunku przeciwnym do ściany reaktora i dlatego powstaje łuk; moim zdaniem dlatego nie działa, jeśli przepuszczasz wydech w tym samym kierunku, co gazy zasysane przez reaktor: ta sama polaryzacja między ścianą a prętem = brak łuku lub minibłysku! Bez operacji. Z tego powodu uważam, że konieczne jest odizolowanie elektryczne pręta od jego osłony, w przeciwnym razie nie będzie prawidłowego łuku. Oczywiście ten łuk może nadal istnieć, ponieważ w przypadku zetknięcia się dwóch elementów, punkty styku mogą być lekko rezystancyjne i mały łuk może utworzyć się na tym pseudooporze w celu zwarcia, ale myślę, że powinno być bardziej skuteczne, izolując dwie części. Moim zdaniem reaktor musi zachowywać się jak kondensator (dwie blachy oddzielone izolatorem), który magazynuje energię i przywraca ją, gdy tylko jego polaryzacja zostanie odwrócona. Z boku cholewki, jeśli Pantone powiedział, że trzeba przełamać całość w ziemskim kierunku północ-południe, to myślę, że nie na darmo. To pole ziemi może pomóc „nauczyć” reaktor, w którą stronę powinien się polaryzować. To jest to, to jest kompletne delirium! Dobrze iść do dzika! Ba!, możemy dobrze pomarzyć. Kolejna rzecz, która przychodzi na myśl, pary metaliczne: powinieneś wiedzieć, że w zależności od metalu, jeśli stykają się dwa różne metale, powstaje napięcie przez elektryczność… (nie wiem co!). Tak jest na przykład w przypadku złota i ołowiu. Z pewnością widzieliście już tych maluszków, którzy topią tuning w swoim aucie, a dla lepszego styku umieszczają pozłacane klemy akumulatora? I stopniowo, z czasem zauważają degradację swoich pozłacanych uszu, a on myśli, że chodzi o kwas siarkowy zawarty w akumulatorze; cóż, nie, to zjawisko elektro…(?) to generuje! Nie jest to ani mniej, ani więcej ta sama zasada stosowana w termoparach do pomiaru temperatury. Ten sam problem korozji między aluminium a stalą nierdzewną; więc wracając do naszego Pantone, może to być tworzenie metalicznej pary między prętem a jego osłoną lub może mieć napięcie kilku mikrowoltów, pomagając w ten sposób stworzyć mini namagnesowanie pręta. Przykład pręta ze stali nierdzewnej i stalowej osłony.
Wiemy, że gdy jest zimny, reaktor nie działa, potrzebny jest układ rozruchowy, aby go rozgrzać i uzyskać efekt. Dlatego uważam, że jest to faza zapłonu elektrycznego, której potrzebuje na starcie: prąd zimny-gorący = elektryczność statyczna = polaryzacja osłony = łuk elektryczny + wir wokół pręta = polaryzacja pręta = pole magnetyczne = prąd elektryczny = łuk elektryczny odwrócony w porównaniu do łuku początkowego = reaktor jest zagruntowany! Można nawet założyć, że biegunowość elementów zmienia się regularnie z dużą częstotliwością. André próbował zrobić pręt ze stali nierdzewnej z kawałkami magnesów trwałych, a kiedy wyszedł po operacji, nie było już namagnesowania! Ponieważ wiem, że aby coś rozmagnesować, poddaje to zmiennemu polu lub silnemu działaniu ciepła (przypadek audio lub wideo K7). Moim zdaniem w środku jest plazma. A jak intensywny to inna sprawa. A woda w tym wszystkim, powiesz mi? Moim zdaniem woda może przejść mini pękanie cząsteczki przez plazmę, pod warunkiem, że cząsteczki są tak drobne, jak to możliwe (to przypuszczenie), ale wątpię w zainteresowanie przepuszczaniem wszystkiego przez reaktor. Moim zdaniem, a nie mam doświadczenia w pantone, reaktor powinien być używany tylko do używanego paliwa, jakiekolwiek by ono nie było, ważne byłyby tylko ustawienia i temperatura wymiany. Woda, jestem przekonany, że wstrzykując ją bezpośrednio do wlotu suchej pary byłaby tam tylko w celu poprawy spalania. W rzeczywistości byłby używany jako utleniacz paliwa Geet. Być może w ten sposób moglibyśmy pracować w obiegu zamkniętym bez dopływu powietrza, z akceleratorem podłączonym do dyfuzora pary. Tam marzę!
Po tych wszystkich pięknych teoriach, w najgorszym przypadku mógłbym uchodzić za oświeconego dobrodzieja azylu, w najlepszym razie mógłbym podać kilka pomysłów wyjaśniających, ale lepiej wrócę do budowania mojego systemu pantone, ponieważ chciałbym zobaczyć, jak ten słynny reaktor działa! I nie rozwija się zbytnio.
Do zobaczenia wkrótce na nowym delirium.
@+
SANGLIER81
Są takie dni jak ten, kiedy mózg pracuje na najwyższych obrotach, próbując dowiedzieć się, dlaczego coś działa :huh: . Tak jest dzisiaj z tym cholernym reaktorem, który podkręca mój mózg. Co wiemy? Działa, to na pewno, ale potem? Wiemy również, że prąd chłodnego powietrza, który spotyka się z prądem ciepłego powietrza, powoduje wstrząs klimatyczny i generuje tornado lub burzę. Wiemy również, że gorący prąd na metalowej ścianie generuje elektryczność statyczną. W przypadku reaktora mamy do czynienia z obydwoma zjawiskami. Najpierw przy rozruchu silne zasysanie w reaktorze (podciśnienie spowodowane przez silnik), który początkowo zasysa świeże gazy, następnie przy uruchamianiu silnika przez dodatkowy układ, krążące w przeciwnym kierunku i gorące gazy spalinowe ogrzewają te inne świeże gazy, tworząc jednocześnie elektryczność statyczną, a więc ewentualną polaryzację zewnętrznej ściany reaktora. Pręt przy odwrotnej wymianie ciepła (kierunek gazów gorących i zimnych) również jest naładowany elektrycznie i prawdopodobnie wokół niego tworzy się mini elektryczne tornado (pamiętajcie ślady spiral odnotowane przez niektórych eksperymentatorów), a to generuje prąd elektryczny, a więc pole magnetyczne (dobrze znana elektrykom reguła trzech palców: pole – droga – prąd lub prąd – indukcja – siła). Pręt byłby zatem spolaryzowany w kierunku przeciwnym do ściany reaktora i dlatego powstaje łuk; moim zdaniem dlatego nie działa, jeśli przepuszczasz wydech w tym samym kierunku, co gazy zasysane przez reaktor: ta sama polaryzacja między ścianą a prętem = brak łuku lub minibłysku! Bez operacji. Z tego powodu uważam, że konieczne jest odizolowanie elektryczne pręta od jego osłony, w przeciwnym razie nie będzie prawidłowego łuku. Oczywiście ten łuk może nadal istnieć, ponieważ w przypadku zetknięcia się dwóch elementów, punkty styku mogą być lekko rezystancyjne i mały łuk może utworzyć się na tym pseudooporze w celu zwarcia, ale myślę, że powinno być bardziej skuteczne, izolując dwie części. Moim zdaniem reaktor musi zachowywać się jak kondensator (dwie blachy oddzielone izolatorem), który magazynuje energię i przywraca ją, gdy tylko jego polaryzacja zostanie odwrócona. Z boku cholewki, jeśli Pantone powiedział, że trzeba przełamać całość w ziemskim kierunku północ-południe, to myślę, że nie na darmo. To pole ziemi może pomóc „nauczyć” reaktor, w którą stronę powinien się polaryzować. To jest to, to jest kompletne delirium! Dobrze iść do dzika! Ba!, możemy dobrze pomarzyć. Kolejna rzecz, która przychodzi na myśl, pary metaliczne: powinieneś wiedzieć, że w zależności od metalu, jeśli stykają się dwa różne metale, powstaje napięcie przez elektryczność… (nie wiem co!). Tak jest na przykład w przypadku złota i ołowiu. Z pewnością widzieliście już tych maluszków, którzy topią tuning w swoim aucie, a dla lepszego styku umieszczają pozłacane klemy akumulatora? I stopniowo, z czasem zauważają degradację swoich pozłacanych uszu, a on myśli, że chodzi o kwas siarkowy zawarty w akumulatorze; cóż, nie, to zjawisko elektro…(?) to generuje! Nie jest to ani mniej, ani więcej ta sama zasada stosowana w termoparach do pomiaru temperatury. Ten sam problem korozji między aluminium a stalą nierdzewną; więc wracając do naszego Pantone, może to być tworzenie metalicznej pary między prętem a jego osłoną lub może mieć napięcie kilku mikrowoltów, pomagając w ten sposób stworzyć mini namagnesowanie pręta. Przykład pręta ze stali nierdzewnej i stalowej osłony.
Wiemy, że gdy jest zimny, reaktor nie działa, potrzebny jest układ rozruchowy, aby go rozgrzać i uzyskać efekt. Dlatego uważam, że jest to faza zapłonu elektrycznego, której potrzebuje na starcie: prąd zimny-gorący = elektryczność statyczna = polaryzacja osłony = łuk elektryczny + wir wokół pręta = polaryzacja pręta = pole magnetyczne = prąd elektryczny = łuk elektryczny odwrócony w porównaniu do łuku początkowego = reaktor jest zagruntowany! Można nawet założyć, że biegunowość elementów zmienia się regularnie z dużą częstotliwością. André próbował zrobić pręt ze stali nierdzewnej z kawałkami magnesów trwałych, a kiedy wyszedł po operacji, nie było już namagnesowania! Ponieważ wiem, że aby coś rozmagnesować, poddaje to zmiennemu polu lub silnemu działaniu ciepła (przypadek audio lub wideo K7). Moim zdaniem w środku jest plazma. A jak intensywny to inna sprawa. A woda w tym wszystkim, powiesz mi? Moim zdaniem woda może przejść mini pękanie cząsteczki przez plazmę, pod warunkiem, że cząsteczki są tak drobne, jak to możliwe (to przypuszczenie), ale wątpię w zainteresowanie przepuszczaniem wszystkiego przez reaktor. Moim zdaniem, a nie mam doświadczenia w pantone, reaktor powinien być używany tylko do używanego paliwa, jakiekolwiek by ono nie było, ważne byłyby tylko ustawienia i temperatura wymiany. Woda, jestem przekonany, że wstrzykując ją bezpośrednio do wlotu suchej pary byłaby tam tylko w celu poprawy spalania. W rzeczywistości byłby używany jako utleniacz paliwa Geet. Być może w ten sposób moglibyśmy pracować w obiegu zamkniętym bez dopływu powietrza, z akceleratorem podłączonym do dyfuzora pary. Tam marzę!
Po tych wszystkich pięknych teoriach, w najgorszym przypadku mógłbym uchodzić za oświeconego dobrodzieja azylu, w najlepszym razie mógłbym podać kilka pomysłów wyjaśniających, ale lepiej wrócę do budowania mojego systemu pantone, ponieważ chciałbym zobaczyć, jak ten słynny reaktor działa! I nie rozwija się zbytnio.
Do zobaczenia wkrótce na nowym delirium.
@+
SANGLIER81
0 x
-
- Uczę się econologic
- Wiadomości: 14
- Rejestracja: 30/03/05, 09:27
- Lokalizacja: Waterloo .be (Belgia)
nie martw się, myślę, że tutaj wszyscy wyglądamy trochę jak wariat w oczach społeczeństwa, ale trend się zmieni;)
0 x
http://www.pagethib.be.tf Adaptacja palnik gazowy lub olej do PMC
-
- moderator
- Wiadomości: 79361
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11060
Idź, to mój dzień dobroci,
tutaj jest zwykły tekst. Ale robię to pierwszy i ostatni raz :angry:
ODMIANY I TEORIE NA TEMAT REAKTORA PANTONE.
Są takie dni, kiedy mózg pracuje na pełnych obrotach, próbując dowiedzieć się, dlaczego coś działa. Tak jest dzisiaj z tym cholernym reaktorem, który podkręca mój mózg. Co wiemy? Działa, to na pewno, ale potem? Wiemy również, że prąd chłodnego powietrza, który spotyka się z prądem ciepłego powietrza, powoduje wstrząs klimatyczny i generuje tornado lub burzę. Wiemy również, że gorący prąd na metalowej ścianie generuje elektryczność statyczną. W przypadku reaktora mamy do czynienia z obydwoma zjawiskami. Najpierw przy rozruchu silne zasysanie w reaktorze (podciśnienie spowodowane przez silnik), który początkowo zasysa świeże gazy, następnie przy uruchamianiu silnika przez dodatkowy układ, krążące w przeciwnym kierunku i gorące gazy spalinowe ogrzewają te inne świeże gazy, tworząc jednocześnie elektryczność statyczną, a więc ewentualną polaryzację zewnętrznej ściany reaktora. Pręt przy odwrotnej wymianie ciepła (kierunek gazów gorących i zimnych) również jest naładowany elektrycznie i prawdopodobnie wokół niego tworzy się mini elektryczne tornado (pamiętajcie ślady spiral odnotowane przez niektórych eksperymentatorów), a to generuje prąd elektryczny, a więc pole magnetyczne (dobrze znana elektrykom reguła trzech palców: pole – droga – prąd lub prąd – indukcja – siła). Pręt byłby zatem spolaryzowany w kierunku przeciwnym do ściany reaktora i dlatego powstaje łuk; moim zdaniem dlatego nie działa, jeśli przepuszczasz wydech w tym samym kierunku, co gazy zasysane przez reaktor: ta sama polaryzacja między ścianą a prętem = brak łuku lub minibłysku! Bez operacji. Z tego powodu uważam, że konieczne jest odizolowanie elektryczne pręta od jego osłony, w przeciwnym razie nie będzie prawidłowego łuku. Oczywiście ten łuk może nadal istnieć, ponieważ w przypadku zetknięcia się dwóch elementów, punkty styku mogą być lekko rezystancyjne i mały łuk może utworzyć się na tym pseudooporze w celu zwarcia, ale myślę, że powinno być bardziej skuteczne, izolując dwie części. Moim zdaniem reaktor musi zachowywać się jak kondensator (dwie blachy oddzielone izolatorem), który magazynuje energię i przywraca ją, gdy tylko jego polaryzacja zostanie odwrócona. Z boku cholewki, jeśli Pantone powiedział, że trzeba przełamać całość w ziemskim kierunku północ-południe, to myślę, że nie na darmo. To pole ziemi może pomóc „nauczyć” reaktor, w którą stronę powinien się polaryzować. To jest to, to jest kompletne delirium! Dobrze iść do dzika! Ba!, możemy dobrze pomarzyć. Kolejna rzecz, która przychodzi na myśl, pary metaliczne: powinieneś wiedzieć, że w zależności od metalu, jeśli stykają się dwa różne metale, powstaje napięcie przez elektryczność… (nie wiem co!). Tak jest na przykład w przypadku złota i ołowiu. Z pewnością widzieliście już tych maluszków, którzy topią tuning w swoim aucie, a dla lepszego styku umieszczają pozłacane klemy akumulatora? I stopniowo, z czasem zauważają degradację swoich pozłacanych uszu, a on myśli, że chodzi o kwas siarkowy zawarty w akumulatorze; cóż, nie, to zjawisko elektro…(?) to generuje! Nie jest to ani mniej, ani więcej ta sama zasada stosowana w termoparach do pomiaru temperatury. Ten sam problem korozji między aluminium a stalą nierdzewną; więc wracając do naszego Pantone, może to być tworzenie metalicznej pary między prętem a jego osłoną lub może mieć napięcie kilku mikrowoltów, pomagając w ten sposób stworzyć mini namagnesowanie pręta. Przykład pręta ze stali nierdzewnej i stalowej osłony.
Wiemy, że gdy jest zimny, reaktor nie działa, potrzebny jest układ rozruchowy, aby go rozgrzać i uzyskać efekt. Dlatego uważam, że jest to faza zapłonu elektrycznego, której potrzebuje na starcie: prąd zimny-gorący = elektryczność statyczna = polaryzacja osłony = łuk elektryczny + wir wokół pręta = polaryzacja pręta = pole magnetyczne = prąd elektryczny = łuk elektryczny odwrócony w porównaniu do łuku początkowego = reaktor jest zagruntowany! Można nawet założyć, że biegunowość elementów zmienia się regularnie z dużą częstotliwością. André próbował zrobić pręt ze stali nierdzewnej z kawałkami magnesów trwałych, a kiedy wyszedł po operacji, nie było już namagnesowania! Ponieważ wiem, że aby coś rozmagnesować, poddaje to zmiennemu polu lub silnemu działaniu ciepła (przypadek audio lub wideo K7). Moim zdaniem w środku jest plazma. A jak intensywny to inna sprawa. A woda w tym wszystkim, powiesz mi? Moim zdaniem woda może przejść mini pękanie cząsteczki przez plazmę, pod warunkiem, że cząsteczki są tak drobne, jak to możliwe (to przypuszczenie), ale wątpię w zainteresowanie przepuszczaniem wszystkiego przez reaktor. Moim zdaniem, a nie mam doświadczenia w pantone, reaktor powinien być używany tylko do używanego paliwa, jakiekolwiek by ono nie było, ważne byłyby tylko ustawienia i temperatura wymiany. Woda, jestem przekonany, że wstrzykując ją bezpośrednio do wlotu suchej pary byłaby tam tylko w celu poprawy spalania. W rzeczywistości byłby używany jako utleniacz paliwa Geet. Być może w ten sposób moglibyśmy pracować w obiegu zamkniętym bez dopływu powietrza, z akceleratorem podłączonym do dyfuzora pary. Tam marzę!
Po tych wszystkich pięknych teoriach, w najgorszym przypadku mógłbym uchodzić za oświeconego dobrego azyl, w najlepszym razie mógłbym podać kilka pomysłów wyjaśniających, ale lepiej wrócę do budowania mojego systemu pantone, ponieważ chciałbym zobaczyć, jak ten słynny reaktor działa! I nie rozwija się zbytnio.
Do zobaczenia wkrótce na nowym delirium.
@+
SANGLIER81
tutaj jest zwykły tekst. Ale robię to pierwszy i ostatni raz :angry:
ODMIANY I TEORIE NA TEMAT REAKTORA PANTONE.
Są takie dni, kiedy mózg pracuje na pełnych obrotach, próbując dowiedzieć się, dlaczego coś działa. Tak jest dzisiaj z tym cholernym reaktorem, który podkręca mój mózg. Co wiemy? Działa, to na pewno, ale potem? Wiemy również, że prąd chłodnego powietrza, który spotyka się z prądem ciepłego powietrza, powoduje wstrząs klimatyczny i generuje tornado lub burzę. Wiemy również, że gorący prąd na metalowej ścianie generuje elektryczność statyczną. W przypadku reaktora mamy do czynienia z obydwoma zjawiskami. Najpierw przy rozruchu silne zasysanie w reaktorze (podciśnienie spowodowane przez silnik), który początkowo zasysa świeże gazy, następnie przy uruchamianiu silnika przez dodatkowy układ, krążące w przeciwnym kierunku i gorące gazy spalinowe ogrzewają te inne świeże gazy, tworząc jednocześnie elektryczność statyczną, a więc ewentualną polaryzację zewnętrznej ściany reaktora. Pręt przy odwrotnej wymianie ciepła (kierunek gazów gorących i zimnych) również jest naładowany elektrycznie i prawdopodobnie wokół niego tworzy się mini elektryczne tornado (pamiętajcie ślady spiral odnotowane przez niektórych eksperymentatorów), a to generuje prąd elektryczny, a więc pole magnetyczne (dobrze znana elektrykom reguła trzech palców: pole – droga – prąd lub prąd – indukcja – siła). Pręt byłby zatem spolaryzowany w kierunku przeciwnym do ściany reaktora i dlatego powstaje łuk; moim zdaniem dlatego nie działa, jeśli przepuszczasz wydech w tym samym kierunku, co gazy zasysane przez reaktor: ta sama polaryzacja między ścianą a prętem = brak łuku lub minibłysku! Bez operacji. Z tego powodu uważam, że konieczne jest odizolowanie elektryczne pręta od jego osłony, w przeciwnym razie nie będzie prawidłowego łuku. Oczywiście ten łuk może nadal istnieć, ponieważ w przypadku zetknięcia się dwóch elementów, punkty styku mogą być lekko rezystancyjne i mały łuk może utworzyć się na tym pseudooporze w celu zwarcia, ale myślę, że powinno być bardziej skuteczne, izolując dwie części. Moim zdaniem reaktor musi zachowywać się jak kondensator (dwie blachy oddzielone izolatorem), który magazynuje energię i przywraca ją, gdy tylko jego polaryzacja zostanie odwrócona. Z boku cholewki, jeśli Pantone powiedział, że trzeba przełamać całość w ziemskim kierunku północ-południe, to myślę, że nie na darmo. To pole ziemi może pomóc „nauczyć” reaktor, w którą stronę powinien się polaryzować. To jest to, to jest kompletne delirium! Dobrze iść do dzika! Ba!, możemy dobrze pomarzyć. Kolejna rzecz, która przychodzi na myśl, pary metaliczne: powinieneś wiedzieć, że w zależności od metalu, jeśli stykają się dwa różne metale, powstaje napięcie przez elektryczność… (nie wiem co!). Tak jest na przykład w przypadku złota i ołowiu. Z pewnością widzieliście już tych maluszków, którzy topią tuning w swoim aucie, a dla lepszego styku umieszczają pozłacane klemy akumulatora? I stopniowo, z czasem zauważają degradację swoich pozłacanych uszu, a on myśli, że chodzi o kwas siarkowy zawarty w akumulatorze; cóż, nie, to zjawisko elektro…(?) to generuje! Nie jest to ani mniej, ani więcej ta sama zasada stosowana w termoparach do pomiaru temperatury. Ten sam problem korozji między aluminium a stalą nierdzewną; więc wracając do naszego Pantone, może to być tworzenie metalicznej pary między prętem a jego osłoną lub może mieć napięcie kilku mikrowoltów, pomagając w ten sposób stworzyć mini namagnesowanie pręta. Przykład pręta ze stali nierdzewnej i stalowej osłony.
Wiemy, że gdy jest zimny, reaktor nie działa, potrzebny jest układ rozruchowy, aby go rozgrzać i uzyskać efekt. Dlatego uważam, że jest to faza zapłonu elektrycznego, której potrzebuje na starcie: prąd zimny-gorący = elektryczność statyczna = polaryzacja osłony = łuk elektryczny + wir wokół pręta = polaryzacja pręta = pole magnetyczne = prąd elektryczny = łuk elektryczny odwrócony w porównaniu do łuku początkowego = reaktor jest zagruntowany! Można nawet założyć, że biegunowość elementów zmienia się regularnie z dużą częstotliwością. André próbował zrobić pręt ze stali nierdzewnej z kawałkami magnesów trwałych, a kiedy wyszedł po operacji, nie było już namagnesowania! Ponieważ wiem, że aby coś rozmagnesować, poddaje to zmiennemu polu lub silnemu działaniu ciepła (przypadek audio lub wideo K7). Moim zdaniem w środku jest plazma. A jak intensywny to inna sprawa. A woda w tym wszystkim, powiesz mi? Moim zdaniem woda może przejść mini pękanie cząsteczki przez plazmę, pod warunkiem, że cząsteczki są tak drobne, jak to możliwe (to przypuszczenie), ale wątpię w zainteresowanie przepuszczaniem wszystkiego przez reaktor. Moim zdaniem, a nie mam doświadczenia w pantone, reaktor powinien być używany tylko do używanego paliwa, jakiekolwiek by ono nie było, ważne byłyby tylko ustawienia i temperatura wymiany. Woda, jestem przekonany, że wstrzykując ją bezpośrednio do wlotu suchej pary byłaby tam tylko w celu poprawy spalania. W rzeczywistości byłby używany jako utleniacz paliwa Geet. Być może w ten sposób moglibyśmy pracować w obiegu zamkniętym bez dopływu powietrza, z akceleratorem podłączonym do dyfuzora pary. Tam marzę!
Po tych wszystkich pięknych teoriach, w najgorszym przypadku mógłbym uchodzić za oświeconego dobrego azyl, w najlepszym razie mógłbym podać kilka pomysłów wyjaśniających, ale lepiej wrócę do budowania mojego systemu pantone, ponieważ chciałbym zobaczyć, jak ten słynny reaktor działa! I nie rozwija się zbytnio.
Do zobaczenia wkrótce na nowym delirium.
@+
SANGLIER81
0 x
***************************
Naukowcy, którzy szukają zostaną znalezione, ale naukowcy odkryli, że szuka.
Naukowcy, którzy szukają zostaną znalezione, ale naukowcy odkryli, że szuka.
-
- moderator
- Wiadomości: 79361
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11060
-
- Odkryłem econologic
- Wiadomości: 7
- Rejestracja: 27/08/05, 19:51
Dobry wieczór chłopaki, przepraszam za niebieską i dużą czcionkę, już tego nie zrobię, zapaliłem się i wcale nie chciałem krzyczeć. Dziękuję Chartumie, sprawiłeś, że znalazłem prawdziwe słowo, to elektroutlenianie. Dwa różne metale tworzą różnicę potencjałów szkodliwą dla ich pary, a jeden powoduje korozję drugiego. Jesteśmy tam ostrożni zwłaszcza w klasycznych samochodach, ponieważ często mamy ochotę zamontować piękne śruby ze stali nierdzewnej w aluminium, w wyniku czego zjada gwint. Przepraszam za mój blok żużlowy, chciałem tylko wywołać pewne przemyślenia i uzyskać opinie.
Dobry wieczór wszystkim.
SANGLIER81
Dobry wieczór wszystkim.
SANGLIER81
0 x
Pytanie: przy domieszkowaniu wodą, co wychodzi z reaktora, czy jest to po prostu sucha para, która skrapla się w wodę, jeśli jest schłodzona (stąd konieczność doprowadzenia jej do wlotu w wysokiej temperaturze), czy jest to coś innego (mieszanka gazowa), która zachowuje swoje nowe właściwości nawet, gdy jej temperatura spada?
Czy pantonizowana para wodna jest łatwopalna?
Czy pantonizowana para wodna jest łatwopalna?
0 x
Cześć, odpowiedź dla Dzika
Wiele rzeczy do wyjaśnienia, jak działa pantone. Rzeczywistość
jest chyba prostszy,
Nie udowodniono, że spaliny muszą krążyć w przeciwnym kierunku, aby działały (przypadek palnika, w którym płomień ogrzewa przez niego reaktor) pusty pręt, którego doświadczyłem, lub produkt bełkotki krąży w tym samym kierunku gazów spalinowych. W przypadku domieszkowania wodą to, co wydostaje się z reaktora, podlega skraplaniu.
Jeśli chodzi o te dwa materiały, reaktor całkowicie złomowy lub całkowicie ze stali nierdzewnej działa dobrze.
Działa również nieizolowany pręt, nawet przyspawany do dna reaktora.
Nie chodzi o to, aby wiedzieć, czy to działa, to wiemy, ale o to, aby wiedzieć, kiedy działa, a kiedy nie. Jak długo reaktor działał wydajnie podczas 100-kilometrowej podróży?
Jak to działa, myślę, że przyjdzie później, wiedza o tym bardzo pomoże, ale silniki wybuchowe zostały opracowane z wystarczającą wydajnością na długo zanim nauka zdołała to wyjaśnić
z precyzją cały proces spalania, wystarczy przeczytać prace mechaników z roku 1920, aby to sobie uświadomić.
Obecnie przy całej technologii nie jest jeszcze w stanie dokładnie określić jak przebiega spalanie w komorze silnika Diesla, jest to dalekie od doskonałości.
André
Wiele rzeczy do wyjaśnienia, jak działa pantone. Rzeczywistość
jest chyba prostszy,
Nie udowodniono, że spaliny muszą krążyć w przeciwnym kierunku, aby działały (przypadek palnika, w którym płomień ogrzewa przez niego reaktor) pusty pręt, którego doświadczyłem, lub produkt bełkotki krąży w tym samym kierunku gazów spalinowych. W przypadku domieszkowania wodą to, co wydostaje się z reaktora, podlega skraplaniu.
Jeśli chodzi o te dwa materiały, reaktor całkowicie złomowy lub całkowicie ze stali nierdzewnej działa dobrze.
Działa również nieizolowany pręt, nawet przyspawany do dna reaktora.
Nie chodzi o to, aby wiedzieć, czy to działa, to wiemy, ale o to, aby wiedzieć, kiedy działa, a kiedy nie. Jak długo reaktor działał wydajnie podczas 100-kilometrowej podróży?
Jak to działa, myślę, że przyjdzie później, wiedza o tym bardzo pomoże, ale silniki wybuchowe zostały opracowane z wystarczającą wydajnością na długo zanim nauka zdołała to wyjaśnić
z precyzją cały proces spalania, wystarczy przeczytać prace mechaników z roku 1920, aby to sobie uświadomić.
Obecnie przy całej technologii nie jest jeszcze w stanie dokładnie określić jak przebiega spalanie w komorze silnika Diesla, jest to dalekie od doskonałości.
André
0 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 6 odpowiedzi
- 19198 widoki
-
Ostatni post przez Christophe
Zobacz ostatni post
12/08/09, 14:07Temat opublikowany w forum : Wtrysk wody w silnikach cieplnych: informacje i objaśnienia
-
- 97 odpowiedzi
- 103125 widoki
-
Ostatni post przez Janic
Zobacz ostatni post
29/10/22, 14:50Temat opublikowany w forum : Wtrysk wody w silnikach cieplnych: informacje i objaśnienia
-
- 12 odpowiedzi
- 37480 widoki
-
Ostatni post przez nialabert
Zobacz ostatni post
10/10/07, 07:40Temat opublikowany w forum : Wtrysk wody w silnikach cieplnych: informacje i objaśnienia
-
- 376 odpowiedzi
- 241842 widoki
-
Ostatni post przez Flytox
Zobacz ostatni post
10/05/14, 23:04Temat opublikowany w forum : Wtrysk wody w silnikach cieplnych: informacje i objaśnienia
-
- 2 odpowiedzi
- 5786 widoki
-
Ostatni post przez Christophe
Zobacz ostatni post
25/11/05, 15:04Temat opublikowany w forum : Wtrysk wody w silnikach cieplnych: informacje i objaśnienia
Wróć do „Wtrysk wody w silnikach cieplnych: informacje i objaśnienia”
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 217