Obamot napisał:Did67 napisał:
Nie może być socjologicznej wykonalności, ponieważ to wiemy „Socjologia jest gałęzią nauk humanistycznych, która bada i obserwuje sposób, w jaki ludzie myślą i zachowują się w społeczeństwie, próbując je zrozumieć i wyjaśnić”.
Określam swoją myśl:
a) istnieje cały szereg problemów „technicznych” związanych z rozwojem pojazdów elektrycznych: wytwarzanie energii elektrycznej, rozwiązanie problemu magazynowania, autonomii, dostępności litu, jego zanieczyszczającego wydobycie itp. itd. .
b) Chciałem tylko powiedzieć, żedodatkowy, rozwój będzie lepszy, jeśli weźmiemy pod uwagę nasze zachowanie (to socjologia, prawda?).
Więc jeśli model jest technicznie doskonały (nie wiem który, ale przyznajmy), ale nie dostosowuje się do naszego zachowania, będzie to porażka.
W wystąpieniu odpowiedziałem na propozycję stworzenia w pełni wspólnej uniwersalnej floty. Dojeżdżamy do stacji, zostawiamy używany samochód i wyjeżdżamy z innym samochodem ...
Technicznie rzecz biorąc, remundo ma rację, byłoby to prostsze niż wymiana baterii.
Ale z punktu widzenia naszego zachowania (przywłaszczenie dóbr materialnych; złe traktowanie dóbr wspólnych) wątpię, czy jest to wykonalne!
Nazwałem to „wykonalnością socjologiczną”. Nie jestem pewien, czy to nie ma sensu. Ale przyznajmy!
Proponuję zacząć od zainstalowania pralki dla każdego budynku, a nie pomnożenia ich! I podsumowujemy za rok!
[to prawdziwe doświadczenie, w którym uczestniczyłem ponad 40 lat temu w szkole z internatem! Nastąpił ruch domów komunalnych ... Społeczności ... Wydaje mi się, że wyniki są co najmniej bardzo bardzo zastrzeżone ...]