sicetaitsimple napisał:nico239 napisał:
I byliśmy bardzo, bardzo, bardzo zaskoczeni, że mogliśmy bez problemu ogrzać 150 m2 na jednym poziomie małym piecem żeliwnym Ilam 7 kW (był na miejscu, kiedy go kupiliśmy)
Ja też jestem bardzo, bardzo zaskoczona! Nie tyle wymaganą mocą, co tym, że piecem, który, jak widać na zdjęciu, można ogrzać 150m2, znajduje się w rogu domu.
Wiem, że my też
Dom z września 2006 o wymiarach 11 x 15.7, 3 pokoje, wystawa południe/północ, we wszystkich oknach grube zasłony, parkiet w sypialni, gabinecie i jadalni na podłodze kafelki plus gruby dywan na parkiecie w biurze i sypialni oraz na kafelkach podłoga w salonie.
W tym momencie oczywiście wszystkie drzwi są otwarte
- na zewnątrz -6
- południe i północ głównego pomieszczenia (salon, jadalnia, kuchnia) piec buczy, czyli 50% jego mocy: 20.7
- sypialnia południowa (termometr na środku pokoju) 17.9
- biuro północne (termometr „na drugim końcu przekątnej) 17
sicetaitsimple napisał:Na drugim końcu przekątnej musi się nadal zwijać, prawda? Małe wsparcie elektryczne w opuszczonych pokojach, jak w domu?
Na dole przekątnej znajduje się w biurze (mały grzejnik elektryczny – normalny – zawsze służy jako rezerwa, ale nie jest używany).
Na razie nie: z parkietami, ciężkimi zasłonami i grubymi dywanami jest zupełnie przyjemnie.
W pokoju całkowicie usunęliśmy przeszkadzający grzejnik (przewietrzane mają długość 1.20... pfff)
Szczerze mówiąc, nie wygląda na to, żeby budowniczy zademonstrował konkretną technikę izolacji (a priori placo/wełna szklana/placo... Nie wiem, co jest pomiędzy zewnętrznym placeo a fasadą, ściśle mówiąc... Nigdy się nie przebiłem w tym sensie)
Nie posiadamy wstępnych dokumentów na budowę domu, który miał być drugim domem bardziej do użytku letniego.
Wszystko po to, aby powiedzieć, że dobra orientacja, dobra izolacja, dobry wystrój wnętrz i niewątpliwie także dobry piec są być może równie skuteczne, ale przede wszystkim znacznie bardziej ekonomiczne niż zalew drogich alternatywnych rozwiązań...
Co nie przeszkadza mi podziwiać te alternatywne rozwiązania....