O tym (lub prawie)
Czy wiecie, że Piłat, któremu przedstawiono złoczyńcę Jezusa,
odpowiedział: „Co jest prawdą?”
a) Chrystus Jezus nie jest przestępcą
Łukasza 23-14: „ przyprowadziliście mnie i człowieka, aby podburzyć lud do buntu... i oto przesłuchiwałem go przed wami i uznałem go za winnego żadnej z rzeczy, o które go oskarżaliście, podobnie jak Herodot, i powiedział: - Ten człowiek jest niewinny»
I na te słowa Jezus nie odpowiedział.
W rzeczywistości Jezusa oskarża się w imieniu uczonych w Piśmie i kapłanów, a nie Piłata reprezentującego władzę rzymską i niebędącego stroną w tym konflikcie: „ Piłat zapytał go i rzekł do niego: Czy jesteś królem żydowskim? a Jezus odpowiedział: - Mówisz to po raz trzeci. Cóż on złego uczynił? Nie znajduję w nim niczego, co zasługiwałoby na śmierć! »
Fałszywe wiadomości są zatem tak stare jak ludzkość!
Arcykapłani wnieśli przeciwko niemu kilka oskarżeń, Piłat ponownie go przesłuchiwał: - Nic nie odpowiadasz? Zobacz, o ile rzeczy cię oskarżają, a Jezus nie dał już żadnej odpowiedzi. Marka 15-2 i Jana 18-29.
O prawdzie „Jan 18-37:”
»Rzekł mu PIłat (…) Przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Kto jest z prawdy, słucha mojego głosu. Piłat rzekł do niego: „Co to jest prawda?
Znajdujemy się tutaj w sytuacji rozdziału Kościoła od państwa (Rzym) i Piłat nie musi angażować się w wewnętrzne dyskusje w kościele izraelskim.
Powiesz mi, że mówił to tysiąc razy (że był Prawdą, dziurą Alicji i wieloma innymi rzeczami), ale mimo to nie odpowiedział.
Właściwie mówiąc „ wprawdzie » wtedy to jakby powiedzieć dzisiaj „ Zapewniam cię, że » z drugiej strony, jeśli chodzi o samo słowo, jest oszczędne w użyciu i poza stwierdzeniem: „ Jestem drogą, prawdą i życiem » który jest adresowany do wierzących w jedynego Boga, a nie do „pogan”, czyli nie-Izraelitów, dla których to sformułowanie nie ma żadnego znaczenia.
Czy to dlatego, że przemawiał przed Wielkim Uczonym?
Piłat nie był znawcą tekstów „biblijnych”, w przeciwieństwie do Chrystusa Jezusa, który był uczonym w Prawie. z drugiej strony, jak wszyscy ambasadorowie i politycy, znał ówczesne zwyczaje.
Czy to była bzdura, bo to napisaliśmy?
Prawdopodobnie po trochu jednego i drugiego, generale.
Bzdury można znaleźć głównie w komentarzach do tekstu, który tak naprawdę zna niewielu (nie więcej niż ówczesny Piłat!).
nie w Biblii!Czy wiesz, że w naszej drogiej Biblii zarówno Adam, jak i Ewa byli ślepi?
Wcale nie, wręcz przeciwnie! Bóg przyprowadził zwierzęta przed człowieka, aby nadać im imię trudne dla niewidomego, a także umieścił je w ogrodzie, aby je uprawiało, równie trudne dla niewidomego.
Z drugiej strony tekst mówi o decyzyjności „wąż powiedział do nich: „W dniu, w którym go spożyjecie (owoc wiedzy), będziecie jak Bóg znający dobro i zło »Rdz 3-4
to właśnie dzięki „zakazanemu owocowi” otwierają się ich oczy i dostrzegają inny świat. Zanim zaczęli postrzegać życie po prostu, w czerni i bieli, jako myśliwy i polowany...
Ouarff! Niesamowite, jak przepełniona może być wyobraźnia!
I tu znowu coś do przemyślenia: czy jabłko było naprawdę złe, czy doskonałe?
Tu też nie chodzi o jabłka! Ani granatu, ani nic.