Obamot napisał:...
Właśnie edytowałeś od i umieściłeś „umiarkowane” w nawiasach. Aby uniknąć nowych nieporozumień, potrzebne jest zachowanie lokalne: ustalmy więc etyczną i proporcjonalną podstawę do refleksji, jeśli nie masz nic przeciwko?
Jeśli chcesz, żebym porozmawiała z psychiatrą. Absolutnie nie jestem temu przeciwny. Musisz więc być konkretny i umieścić link do obraźliwego postu, który wywołałby to wszystko (nie proszę cię o żmudne wyszukiwanie, wystarczy jedno, i to nie 3 tygodnie wstecz, eh...).
...
Nie obwiniam cię tam. Obraźliwe uwagi muszą być wyraźnie pokazane i dlaczego. A jeśli jest to umiarkowanie godne tego miana, to moderacja dotyczy formy (eliminacja obelg, oszczerstw, zalewów, nawoływań do nienawiści...), a nie treści.
Jeśli o mnie chodzi, tak było poza jednym przypadkiem, kiedy dostałem ostrzeżenie za całą moją pracę , bez ukierunkowanego linku.