Paradoks wpływem antybiotyków (Lyme)

Ogólne debaty naukowe. Prezentacje nowych technologii (niezwiązanych bezpośrednio z energią odnawialną lub biopaliwami lub innymi tematami opracowanymi w innych podsektorach) forums).
Avatar de l'utilisateur
Grelinette
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2007
Rejestracja: 27/08/08, 15:42
Lokalizacja: Prowansja
x 272




przez Grelinette » 20/12/15, 20:52

Dobry wieczór,

Wysłano mi dokument PDF dotyczący boreliozy.

Wydaje się, że jest dobrze udokumentowany, ale nie jest to dokument naukowy, dlatego należy do niego podchodzić ostrożnie, zwłaszcza że niektóre twierdzenia wydają się przesadzone (patrz § 1), nawet jeśli znajdują w mniejszym lub większym stopniu potwierdzenie w informacjach publikowanych w Internecie.

To powiedziawszy, jeśli chodzi o boreliozę, w Internecie można przeczytać wiele bardzo różnych, a nawet sprzecznych hipotez, z których część jest wysuwana przez badaczy i lekarzy.

Film opublikowany przez Christophe'a przywołuje także „specyficzne cechy” boreliozy, obejmujące zarówno notoryczną i powszechną ignorancję dużej części społeczności medycznej, jak i nierzetelne testy przeprowadzane przez lobby farmaceutyczne i zajmujące się zdrowiem publicznym (* )...

Wracając do załączonego dokumentu, wspomina się o rzekomo bardzo skutecznej medycynie alternatywnej: Srebrne Światło

Kto zna ten „cudowny lek” medycyny alternatywnej, który, jak się wydaje, jest zakazany we Francji!


(*) Wielu lekarzy i badaczy twierdzi, że leczenie boreliozy przekracza 21 dni antybiotykoterapii, ale protokół prawny ogranicza leczenie antybiotykami do 21 dni, a lekarzom, którzy nie będą przestrzegać tego protokołu, grozi kara!
0 x
Projekt konnym-Hybrid - Econology projekt
„Poszukiwanie postępu nie wyklucza zamiłowania do tradycji”
Avatar de l'utilisateur
simplino
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 143
Rejestracja: 22/11/15, 18:28




przez simplino » 22/12/15, 16:14

Nanocząsteczki rozcieńczonego srebra, trucizna zabijająca życie, drobnoustroje stosowane w przeszłości, jak wiele trucizn z rtęcią, bizmutem, ołowiem itp., które zostały zakazane wraz z postępem współczesnego świata i nowymi lekami w zasadzie bardziej skutecznymi, oraz świadomość ukrytych zagrożeń.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Grelinette
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2007
Rejestracja: 27/08/08, 15:42
Lokalizacja: Prowansja
x 272

Re: Paradoks działania antybiotyków (borelioza)




przez Grelinette » 24/04/16, 16:59

Witam,

Reaktywuję ten temat po dwóch niedawnych audycjach radiowych (kwiecień 2 r.) w France-Inter, o których właśnie zostałem poinformowany i które podsumowują Borelioza :

1) http://www.reseauborreliose.fr/day/2016/04/21/L-affaire-Lyme-%3A-sur-France-Inter2
2) http://www.franceinter.fr/player/reecouter?play=1274805


Otworzyłam ten temat, ponieważ u bliskiej mi osoby pod koniec 2015 roku zdiagnozowano zakażenie bakterią Borrelia wywołującą tę chorobę. Pierwszy test (Elisa) potwierdził diagnozę, ale drugi test (Western-Blot) nie potwierdził całkowicie boreliozy. (2 wartości dodatnie z 16 testowanych)

Ostatecznie prowadzący dokumentację medyczną specjalista chorób zakaźnych wykluczył boreliozę i przekazał ją jednemu ze swoich kolegów, bardzo znanemu specjaliście chorób wewnętrznych („internista”).
Ze zdziwieniem usłyszeliśmy, jak ten specjalista stwierdził, na sam widok zawartych w aktach testów Elisa i Western-Blot, a także wyników innych badań i testów: „jeśli przyjdziesz z powodu tej pseudochoroby, natychmiast przerywamy konsultację i wychodzisz, bo nie mam czasu do stracenia na te bzdury„!... :zaszokować:

Obecna sytuacja przedstawia się zatem następująco:
- z jednej strony wysokiej klasy specjaliści (profesorowie medycyny) zaprzeczają istnieniu tej choroby,
- z drugiej strony inni równie wykwalifikowani specjaliści alarmują władze publiczne o tej epidemii, która wydaje się przybierać niepokojące rozmiary (pandemia?).

Co możemy zrozumieć z tej paradoksalnej sytuacji?...
1 x
Projekt konnym-Hybrid - Econology projekt
„Poszukiwanie postępu nie wyklucza zamiłowania do tradycji”
Avatar de l'utilisateur
Philippe Schutt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1611
Rejestracja: 25/12/05, 18:03
Lokalizacja: Alzacja
x 33

Re: Paradoks działania antybiotyków (borelioza)




przez Philippe Schutt » 25/04/16, 13:26

Robisz, co chcesz, ale szybko.
Brat mojego partnera jest prawie sparaliżowany w nogach w wyniku tej choroby, która przez kilka lat pozostawała nierozpoznana.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Paradoks działania antybiotyków (borelioza)




przez Did67 » 25/04/16, 15:17

1) Istnieje borelioza. Poznała ją moja żona.

2) Objawy są bardzo zróżnicowane. Stąd trudność w diagnozie. Różnią się one także w zależności od etapu, na którym postawiono diagnozę.

W przypadku mojej żony, który przeszedł niezauważony, choroba spowodowała... przyspieszenie akcji serca w nocy, podczas snu. Potem nastąpiła antybiotykoterapia konia (nie pamiętam, ale jakieś 21 dni wlewem). Co usunęło objawy. Pozostaje kruchość nerwowa, z czasami w nocy niekontrolowanym poruszeniem nóg (i brakiem myślenia, co mógłby pomyśleć zły umysł!)

3) Podobnie jak w przypadku innych chorób, reakcje na badania mogą być ukryte. Czasami choroba jest w stanie uśpienia. W innych przypadkach nadal mamy przeciwciała, mimo że jesteśmy „wyleczeni” (raczej nie obciążeni objawami). Zatem pozytywna reakcja nie musi oznaczać leczenia... To skomplikowane.

4) Jak zawsze, w obliczu skomplikowanych sytuacji, Internet jest krainą „wszystko albo wszystko”. A niektórzy lekarze nie są wyjątkiem.

- niektórzy zaprzeczają; nigdy nie studiowałem, więc nie wiem; ale nadal zaprzeczaj

- inni „wymyślają” najbardziej nieuchwytne terapie (zawsze istnieli lekarze, żądni sławy lub pieniędzy, a może i jednego i drugiego, którzy mieli cudowne rozwiązania w walce z rakiem, polioterapią lub AIDS...)

5) Podobnie jak nauczyciele czy mechanicy, są dobrzy i źli lekarze. Są to przede wszystkim mężczyźni. A 7 czy 9 ​​lat nauki nie chroni przed głupotą. Są laureaci Nagrody Nobla, którzy sprzedali swoje nasienie, potwierdzając w ten sposób pogląd, że inteligencja jest dziedziczna. Inni to pierwszorzędni faszyści. Gdyby inteligencję można było zdobyć poprzez poziom wiedzy, byłaby ona znana!
1 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79353
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11059

Re: Paradoks działania antybiotyków (borelioza)




przez Christophe » 25/04/16, 15:58

Grelinette napisał:Ze zdziwieniem usłyszeliśmy, jak ten specjalista stwierdził, na sam widok zawartych w aktach testów Elisa i Western-Blot, a także wyników innych badań i testów: „jeśli przyjdziesz z powodu tej pseudochoroby, natychmiast przerywamy konsultację i wychodzisz, bo nie mam czasu do stracenia na te bzdury„!... :zaszokować:


Czy takie zachowanie jest po prostu zgodne z przysięgą hipokratesa? :zaszokować:
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Paradoks działania antybiotyków (borelioza)




przez Did67 » 25/04/16, 22:22

Grelinette napisał:
... przekazuje w ręce jednego ze swoich kolegów, bardzo znanego specjalisty chorób wewnętrznych („internista”).
Ze zdziwieniem usłyszeliśmy, jak ten specjalista stwierdził, na sam widok zawartych w aktach testów Elisa i Western-Blot, a także wyników innych badań i testów: „jeśli przyjdziesz z powodu tej pseudochoroby, natychmiast przerywamy konsultację i wychodzisz, bo nie mam czasu do stracenia na te bzdury„!... :zaszokować:



1) Nie zaniedbujmy a priori możliwości, o ile nie udowodniono inaczej, że nie jest niemożliwe, że nie jest to borelioza. Może właśnie to miał na myśli ten specjalista?

2) Jak już pisałem, jeśli objawy boreliozy są bardzo niejednorodne, nie można odwrotnie wykluczyć faktu, że objawy sugerujące boreliozę ostatecznie nie są boreliozą.

W przypadku choroby tak prostej jak malaria prawie natrafiłem na „fałszywie negatywny wynik”. Po poważnym podejrzeniu, badanie z gęstą mazią (kłucie palca i wyciśnięcie kropli krwi, którą oglądamy pod mikroskopem) dało wynik negatywny. Normalny, logiczny, ale błędny wniosek: to nie malaria! Przez 8 lub 10 dni nadal cierpiałem na dziwną „grypę” i było coraz gorzej. Wreszcie przyjęcie do Pitié-Salpétrière, oddział chorób tropikalnych, pobranie krwi i tam okazuje się, że zostało 5 minut do północy… Medycyna nie jest nauką absolutnie ścisłą! Trudno nam to zaakceptować.

3) Jeśli chodzi o sposób wyrażania się przez niektórych lekarzy i niektórych specjalistów, czasem zirytowany, a czasem słuszny wobec pacjentów, którzy po przelotnych lekturach Internetu i jego ogólnych bzdurach wiedzą lepiej od lekarza, na co ich stać, możemy ubolewać To. Ale czasem też rozumiem.

Gdybyś wiedział, ile razy ludzie chcieli mnie uczyć mojej pracy w oparciu o dobre, rozbrajające poczucie naiwności i niewiedzy... Zmęczony, czasem nawet wyczerpany, zdarzało mi się też rozłączać z ludźmi, z którymi nie było dialogu możliwy. Wiedzieli lepiej ode mnie, ignorując prawie wszystko na temat prawdziwej sytuacji... Ale pewne jest, że musieli powiedzieć swoim przyjaciołom, że natknęli się na jednego z tych dupków, który nic o tym nie wiedział!!!

Dlatego czasami trzeba zachować ostrożność!

Mówię to, ale nie znam sytuacji. Więc to wszystko jest teoretyczne! Żeby nie dać się ponieść emocjom i zbyt szybko nie wydawać ostatecznych ocen.

PS: Spróbujcie „doświadczyć” publicznej służby zdrowia od środka, a zobaczycie, w jakich warunkach nacisku czasami stawiane są pewne diagnozy. Mam „szczęście” znać pracowników szpitali publicznych w sektorze prywatnym, od asystenta pielęgniarskiego po „PH” (lekarz szpitalny = lekarz, który zdecydował się pozostać w służbie publicznej), w tym pielęgniarkę. W jakiej więc stresującej i przemęczonej sytuacji pracują dzisiaj ci ludzie. Wszyscy marzymy o szpitalu „na najwyższym poziomie”, spokojnym, w którym jesteśmy przyjmowani, gdzie nam wszystko tłumaczą… Ale dzisiaj nie ma już na to środków! [no właśnie, kolektywnie, politycznie, arbitrzy są różni; środki są gdzie indziej. Między innymi w Panamie].
1 x
Avatar de l'utilisateur
simplino
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 143
Rejestracja: 22/11/15, 18:28

Re: Paradoks działania antybiotyków (borelioza)




przez simplino » 30/04/16, 17:15

Grelinette napisał:Witam,

Reaktywuję ten temat po dwóch niedawnych audycjach radiowych (kwiecień 2 r.) w France-Inter, o których właśnie zostałem poinformowany i które podsumowują Borelioza :

1) http://www.reseauborreliose.fr/day/2016/04/21/L-affaire-Lyme-%3A-sur-France-Inter2
2) http://www.franceinter.fr/player/reecouter?play=1274805


Otworzyłam ten temat, ponieważ u bliskiej mi osoby pod koniec 2015 roku zdiagnozowano zakażenie bakterią Borrelia wywołującą tę chorobę. Pierwszy test (Elisa) potwierdził diagnozę, ale drugi test (Western-Blot) nie potwierdził całkowicie boreliozy. (2 wartości dodatnie z 16 testowanych)

Ostatecznie prowadzący dokumentację medyczną specjalista chorób zakaźnych wykluczył boreliozę i przekazał ją jednemu ze swoich kolegów, bardzo znanemu specjaliście chorób wewnętrznych („internista”).
Ze zdziwieniem usłyszeliśmy, jak ten specjalista stwierdził, na sam widok zawartych w aktach testów Elisa i Western-Blot, a także wyników innych badań i testów: „jeśli przyjdziesz z powodu tej pseudochoroby, natychmiast przerywamy konsultację i wychodzisz, bo nie mam czasu do stracenia na te bzdury„!... :zaszokować:

Obecna sytuacja przedstawia się zatem następująco:
- z jednej strony wysokiej klasy specjaliści (profesorowie medycyny) zaprzeczają istnieniu tej choroby,
- z drugiej strony inni równie wykwalifikowani specjaliści alarmują władze publiczne o tej epidemii, która wydaje się przybierać niepokojące rozmiary (pandemia?).

Co możemy zrozumieć z tej paradoksalnej sytuacji?...

Idź do innych specjalistów i sam oceń słuszność ich odpowiedzi, poznając tę ​​chorobę.
Chorego należy leczyć bez względu na nazwę jego choroby, a reakcja najwyższego wielkiego specjalisty jest niedopuszczalna, a nawet karna, i należy złożyć skargę na brak pomocy pacjentowi znajdującemu się w niebezpieczeństwie poprzez próbę ponownego nagrania reakcji nawet na jego nieświadomie, a nawet wrzucić na YouTube ukrytą kamerą!!!

Kleszcze istnieją, wszyscy jesteśmy wielokrotnie kąsani, kleszcze są pełne wszelkiego rodzaju bakterii chorobotwórczych i dlatego borelioza naprawdę istnieje u wielu niezdiagnozowanych pacjentów, którzy są mniej lub bardziej odporni na te bakterie krążące po ich organizmach. !!
0 x
dede2002
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1111
Rejestracja: 10/10/13, 16:30
Lokalizacja: Genewa wsi
x 189

Re: Paradoks działania antybiotyków (borelioza)




przez dede2002 » 30/04/16, 18:34

Did67 napisał:...

W przypadku choroby tak prostej jak malaria prawie natrafiłem na „fałszywie negatywny wynik”. Po poważnym podejrzeniu, badanie z gęstą mazią (kłucie palca i wyciśnięcie kropli krwi, którą oglądamy pod mikroskopem) dało wynik negatywny. Normalny, logiczny, ale błędny wniosek: to nie malaria! Przez 8 lub 10 dni nadal cierpiałem na dziwną „grypę” i było coraz gorzej. Wreszcie przyjęcie do Pitié-Salpétrière, oddział chorób tropikalnych, pobranie krwi i tam okazuje się, że zostało 5 minut do północy… Medycyna nie jest nauką absolutnie ścisłą! Trudno nam to zaakceptować.

...


Cześć Did67,

Malaria nie jest „prostą” chorobą i dopiero podczas wybuchów gorączki można ją wykryć we krwi. Europejscy lekarze nie są do tego przyzwyczajeni, a Twój przypadek nie jest odosobniony. W Afryce natomiast lekarze prawie zawsze przepisują leki przeciwmalaryczne przy najmniejszych objawach „złej grypy”...

Co do reszty, całkowicie zgadzam się z Twoimi tekstami : Wink:
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Paradoks działania antybiotyków (borelioza)




przez Did67 » 01/05/16, 19:01

„Proste” rozumiane było oczywiście w odniesieniu do złożoności objawów boreliozy… Symptomatologia malarii jest dość prosta. Opracowanie rzeczywiście strasznie skomplikowanej szczepionki, ze względu na brak stabilności pasożyta (Plasmodium) – dlatego nie ma wiarygodnego „sygnatury”…

Tam w tym przypadku lekarz został uprzedzony: poszłam tam z przekonaniem, że mam malarię (to była moja druga, trochę wiedziałam, jak to wygląda...). Ale to „fałszywy negatyw” skomplikował sprawę.

Chciałem tylko powiedzieć, że czasami nie jest łatwo postawić 100% pewną diagnozę! To wszystko. Potem możemy żądać. Możemy pozwać (jeden z ulubionych sportów we Francji – cóż, grozi!). Możemy mieć rację (zwłaszcza w internecie, gdzie nawet najgorsi głupcy mają rację – podążajcie za moim spojrzeniem w stronę Mosulu).
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Staszica"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 230