Mam również problem z wiarą w rentowność sieci dualnej ...
Należy już ustalić minimalne kryterium jakości dla dostarczanej wody „niezdatnej do picia”. Czy jest to woda bezpośrednio z rzeki, z grubszą filtracją, czy też „czysta” woda nie nadająca się do picia zgodnie z europejskim prawem, ale która byłaby uważana za zdatną do picia przez wielu ludzi w innych krajach?
Kryteria minimalne (ważne lub nie) zostały już ustalone, więc kwestia rozstrzygnięta
Jeśli jest to surowa woda bez leczenia, czy ludzie zaakceptują zmienność jakości tej wody? zawsze jest narzekanie, że jest zbyt kosztowne, nawet jeśli jest bezpłatne, gdy jakość tego, co im dostarczamy, spada ... (a tam nie będzie wolna)
Tak zwana woda pitna jest w całości uzdatniana, więc i ta kwestia jest załatwiona.
Ostatecznie prawdopodobnie otrzymalibyśmy 2 sieci, jedną do wody pitnej, która byłaby mało używana,
Wręcz przeciwnie! W jakich przypadkach używana jest ta woda pitna? Na jedzenie, naczynia, pielęgnację ciała w zasadzie wszystko związane z higieną bezpośrednią, ewentualnie podlewanie warzyw ogrodowych. Ale pranie, toalety, podlewanie samochodów itp. nie muszą nadawać się do picia
w związku z tym z ryzykiem stagnacji w sieci i wszystkim, co się z tym wiąże, a także z ryzykiem stagnacji w sieci, a także z ryzykiem zastoju wody, która w końcu jest prawie zdatna do picia, a zatem podwójna inwestycja, podwójna konserwacja, podwójny odczyt i fakturowanie, a także podwójna sieć w mieszkalnictwie i budownictwie prowadzi do ryzyka błędu lub gazownia na punktach poboru wody, w których dostępne będą dwie sieci (kiedy już widzimy, co nakłada prawo na sieci deszczówki itp.)
To tylko problem techniczny, a nie polityczny! Obecne straty w sieci są związane z wiekiem rur żeliwnych, które z czasem niszczeją i utleniają się.Nie dotyczy to już sieci „plastikowych”, które są znacznie bardziej elastyczne w stosunku do naprężeń terenu. Z drugiej strony wszystkie ścieki nie wymagają już oczyszczania, które jest drogie i zanieczyszcza środowisko. Wreszcie nie jest to kwestia zmiany wszystkiego w jednym bloku, podobnie jak obecne sieci nie powstawały szybko. Podobnie, czy rury ołowiane nie zostały zakazane w nowych i starych domach? To tylko technika! a więc dodatkowo osoby, które odmawiają picia wody z kranu o niesmacznym smaku, pryszniców cuchnących chlorem czy ozonem i innych środków zaoszczędziłyby na zakupie butelek wody źródlanej lub mineralnej.
Wreszcie, gdy zobaczymy szalone sumy zainwestowane w sieć drogową, telefoniczną i inne nowoczesności, prawdziwa sieć wodociągowa byłaby w porównaniu z nią śmieszna.
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré