Spraw, aby woda deszczowa była pijalna

Prace przy kanalizacji lub wodzie sanitarnej (gorącej, zimnej, czystej lub używanej). Zarządzanie, dostęp i wykorzystanie wody w domu: wiercenie, pompowanie, studnie, sieć dystrybucji, oczyszczanie, kanalizacja, odzyskiwanie wody deszczowej. Odzyskiwanie, filtracja, oczyszczanie, procesy magazynowania. Naprawa pomp wodnych. Zarządzaj, używaj i oszczędzaj wodę, odsalanie i odsalanie, zanieczyszczenie i wodę ...
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79117
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10972




przez Christophe » 24/03/15, 11:22

Tak, były nawet eksperymenty w niektórych szpitalach, które polegały na umieszczeniu wszystkich klamek w miedzi...

Wydaje mi się, że wyniki dotyczące chorób szpitalnych były pozytywne… ale praktyka jest jednak daleka od uogólnienia…

Wyszukiwanie w sieci powinno dać jakieś informacje na ten temat...
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: Angouleme
x 264




przez chatelot16 » 24/03/15, 16:19

mówi się też, żeby unikać mchu na dachówkach: położyć drut miedziany na szczycie dachu… i koniec z mchem na całym dachu

ale bądź ostrożny, jeśli zapobiega powstawaniu piany, jest to dowód na toksyczność miedzi: nie jest zalecana do wody pitnej
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79117
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10972




przez Christophe » 24/03/15, 19:34

antybakteryjne niekoniecznie znaczy toksyczne... tak naprawdę wszystko zależy od dawek...

Skoro miedź była toksyczna, to co z miedzianymi przyborami kuchennymi używanymi od wieków? Wiele rur wodociągowych jest zbyt...

Myślę, że miedź jest znacznie mniej szkodliwa niż aluminium… i oczywiście niż ołów…
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79117
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10972




przez Christophe » 24/03/15, 20:08

Oto stary temat, w którym rozmawialiśmy o dezynfekcji miedzi: https://www.econologie.com/forums/desinfecti ... t6504.html
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: Angouleme
x 264




przez chatelot16 » 24/03/15, 20:13

chemia jest skomplikowana

miedź nie rozpuszcza się w wodzie… to tlenek miedzi ma działanie

drut miedziany na dachu utlenia się codziennie w powietrzu, a tlenek miedzi rozpuszcza się w wodzie

w domu używam wody deszczowej jako wody pitnej i przechodzi przez jakieś miedziane rurki... trwa to już 20 lat i nie jestem chory, ale to nie jest dowód... i nie piję tylko wody

problem wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń polega na tym, że trudno je określić ilościowo: co umieści kilka kawałków drutu miedzianego na dachu w wodzie?

ten sam problem z aluminium, również trudnym do rozpuszczenia w czystej wodzie, ale bardziej niepokojący, gdy siarczan glinu jest używany jako flokulant do oczyszczania wody pitnej: cel jest jednak dobry: jeśli dodamy chlor do wody pełnej materii organicznej, wynik będzie zły , chloramina i niesmak... jeśli oddzielimy materię organiczną dobrą flokulacją z siarczanem glinu, to woda będzie czystsza i do spełnienia norm potrzeba dużo mniej chloru

Nie mam chloru w domu: już dawno zauważyłem, że woda z moich dachów jest na tyle czysta, że ​​sama przelewa się do plastikowych zbiorników: gdy nie ma światła, nie ma życia: zanieczyszczenia opadają do dno zbiornika ... niektóre bakterie lub glony rozwijają się na ścianach, a następnie umierają z głodu po wyczerpaniu niewielkiej ilości materii organicznej, która jest

to nie tylko miedź i aluminium... moje dachy są z blachy ocynkowanej, więc woda ma kontakt z cynkiem: czy to coś poważnego, panie doktorze?

i jest dużo blachy, której cynk jest zużyty, więc rdzewieje, a woda rozpuściła żelazo ... a dziesięć centów jest tanie ... żelazista woda nie jest niebezpieczna
0 x
Avatar de l'utilisateur
Macro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6459
Rejestracja: 04/12/08, 14:34
x 1610




przez Macro » 11/05/15, 15:34

Od kilku lat zbieram wodę deszczową z dachów z naturalnego łupka do 5000-litrowego zbiornika polipropylenowego zakopanego. Filtruję przez grube sito na wlocie (i to co dostaję z powrotem nie jest apetyczne) potem z powrotem z pompki która wtłacza go do mojego domowego obwodu 3 kartridżami 25/5 i 1µ... Nikt nie chorowałem mimo woda używana do gotowania i mycia naczyń (do tego herbata, kawa, makaron...)... rok w rok udaje mi się zebrać od 35 do 45 m3. Zamortyzowanie zbiornika i pompy zajmuje kilkadziesiąt lat... Ale oszczędzam czas i pieniądze na odkamienianiu toalety myjącej... Za każdym razem, gdy ją ponownie uruchamiasz, musisz wlać 50 litrów wody, aby woda nie śmierdziała stęchlizną i to wszystko. wkłady stają się zbyt zielone (ogólnie wkłady 25 i 5µ i 1µ pozostają bardzo czyste) zanurzam je w wiadrze zawierającym 10 litrów wody z 3 tabletkami wybielacza dmucham ustami do wkładów filtra do góry nogami i pozostawiają one na około trzydzieści m3 Nigdy ich nie zmieniałem do około 110m3... Z drugiej strony system filtracji tego gotowego zbiornika to bardzo ciężka konserwacja jak na stary dach filtry trzeba czyścić bardzo często inaczej Twoja kolekcja będzie przepełniona... Nie wystarczająca powierzchnia filtracyjna...
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
izentrop
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 13644
Rejestracja: 17/03/14, 23:42
Lokalizacja: Picardie
x 1502
Kontakt :




przez izentrop » 11/05/15, 22:22

Dobry wieczór,
makro napisał:Za każdym razem, gdy oddajesz go do użytku, musisz wlać 50 litrów, aby woda nie śmierdziała zgnilizną.
To jest problem z plastikowymi zbiornikami. Betonowe ściany są idealne.

Czy wiesz system pluwalorowy?

Należy unikać miedzianych, ołowianych i aluminiowych dachów i rynien. Metale te (oprócz aluminium) są rozpuszczalne w środowisku kwaśnym (deszcz padający na dach jest zawsze kwaśny) i są toksyczne.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Lapin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 823
Rejestracja: 22/07/05, 23:50
x 2




przez Lapin » 12/05/15, 03:03

Nie jestem przekonany, czy beton to dobre rozwiązanie.
Przy wykonywaniu betonu z cementu dobrze jest zadać sobie pytanie o skład cementu i sposób jego wytwarzania.
Z poważaniem będę unikać.
Z drugiej strony układanie kamieni wapiennych umożliwia zneutralizowanie kwaśności wód deszczowych, a tym samym ochronę rurociągów przed korozją. Unikanie jednocześnie niepotrzebnego wchłaniania miedzi.
Dlatego zbiorniki na deszczówkę pokryłem hydrofobową powłoką, która chroni wodę przed dostaniem się do betonu. Po 20 latach ta powłoka nie ruszyła się, z drugiej strony kamienie wapienne straciły znaczną część swojej masy. Trzeba też pomyśleć o czyszczeniu błota co 2-3 lata. Pracę ułatwia pompa umieszczona w wiadrze wlewanym do betonu podczas budowy.


Jeśli chodzi o stęchłą wodę, neutralizacja kwasowości wody deszczowej nic nie da. Aby rozwiązać ten problem, wystarczy wstrzyknąć powietrze do zbiornika za pomocą pompy powietrza o mocy wystarczającej do zejścia 1 m poniżej poziomu wody.
Wystarczy kilka minut na godzinę. Jestem przekonany, że takie uzdatnianie wody może ją jedynie oczyścić, nie czyniąc jej zdatną do spożycia bez jej gotowania.
Ptasie odchody, pyłki i wszelkiego rodzaju stworzenia, które rozkładają się w wodzie, nie są najlepsze. Nawet jeśli wstrzyknięcie powietrza sprawi, że zapach zniknie.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Hic
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 995
Rejestracja: 04/04/08, 19:50
x 5

Re: Uzdatnianie wody deszczowej do picia




przez Hic » 12/05/15, 11:38

Cześć Cerga
najtańszy, który oszczędza filtr!

wyeliminować 1 mm wody deszczowej, która dociera do dachu
to ten, który przefiltrował atmosferę, zanieczyszczenia i kurz, ozon,
i wyczyściłem dach.
i zarezerwuj do innego użytku (od 70 do 100 l)

następnie filtrujemy wodę destylowaną
Cergal pisze:Witam,

W ramach szkolnego projektu muszę ustalić, jakie działania należy podjąć, aby zamienić deszczówkę w wodę pitną.
Woda deszczowa będzie zbierana z dachu, będzie magazynowana w kolektorze wodnym i będzie filtrowana przy wychodzeniu do wody pitnej.
W tym celu planuję użyć 3 filtrów, którymi są:
- Filtr 5 mikronów do wstępnej filtracji wody.
- Filtr z węglem aktywnym neutralizujący chemikalia i metale ciężkie.
- Ceramiczny filtr do filtrowania bakterii.

Chciałbym wiedzieć, czy te trzy filtry wystarczą, aby zamienić deszczówkę w wodę pitną?

Merci d'avance wlać vos réponses.
0 x
Avatar de l'utilisateur
antoinet111
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 874
Rejestracja: 19/02/06, 18:17
Lokalizacja: 29 - Landivisiau
x 1




przez antoinet111 » 13/05/15, 07:39

@ student: zanotuj ten link, wszystko tam jest:
izentrop napisał:Dobry wieczór,
makro napisał:Za każdym razem, gdy oddajesz go do użytku, musisz wlać 50 litrów, aby woda nie śmierdziała zgnilizną.
To jest problem z plastikowymi zbiornikami. Betonowe ściany są idealne.

Czy wiesz system pluwalorowy?

Należy unikać miedzianych, ołowianych i aluminiowych dachów i rynien. Metale te (oprócz aluminium) są rozpuszczalne w środowisku kwaśnym (deszcz padający na dach jest zawsze kwaśny) i są toksyczne.


a to jeszcze dodatkowo: http://habitaeco.free.fr/spip.php?article105

Deszczówki nie trzeba dezynfekować ani sterylizować, głupotą jest dawać wybielacz czy coś innego, z drugiej strony potrzebny jest minerał do zneutralizowania pH wody. beton po umyciu nie stanowi zagrożenia dla płytek na dnie.

http://potronjeanlouis.unblog.fr/page/6/

Witam.
0 x
Zagłosuję na piśmie o betonowym słupkiem i praktyczność.
Dół talkers i wentylator pod sufitem!

Wróć do „Gospodarka wodna, wodno-kanalizacyjna i sanitarna. Pompowanie, wiercenie, filtracja, studnie, odzyskiwanie ... ”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 150