Oto fragment wiadomości e-mail, którą właśnie otrzymałem:
Jestem obecnie w Wietnamie i odwiedzając wioski, które zbierają deszczówkę (bo nie ma bieżącej wody) pytałem, jak im się udało walczyć z komarami, które musiały namnożyć się w ich słojach (bo mimo, że widziałem wiele pełnych słojów, larw nie widziałem), a oni odpowiedzieli, że kładą "kamień ałuna"...
Czy ktoś kiedykolwiek słyszał o takim zastosowaniu?
Czy ktoś testował? (mam kamienie ałunowe ale brakuje mi stojącej wody z larwami komarów...)