Trochę trik oszczędzać wodę przez podlewania ogrodu

Prace przy kanalizacji lub wodzie sanitarnej (gorącej, zimnej, czystej lub używanej). Zarządzanie, dostęp i wykorzystanie wody w domu: wiercenie, pompowanie, studnie, sieć dystrybucji, oczyszczanie, kanalizacja, odzyskiwanie wody deszczowej. Odzyskiwanie, filtracja, oczyszczanie, procesy magazynowania. Naprawa pomp wodnych. Zarządzaj, używaj i oszczędzaj wodę, odsalanie i odsalanie, zanieczyszczenie i wodę ...
oli 80
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1687
Rejestracja: 02/01/09, 17:23
Lokalizacja: Moselle 57
x 112




przez oli 80 » 11/08/13, 19:43

Dobry wieczór, oto prosta sztuczka, aby oszczędzać wodę i wodę lokalnie http://www.willemsefrance.fr/l-equipeme ... 82889.html

http://www.vitrinemagique.com/v/vitrine ... 0p2qqqe98g

te akcesoria na ogół nie są drogie, więc nie ma potrzeby majstrować przy konewce
0 x
Avatar de l'utilisateur
Hic
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 995
Rejestracja: 04/04/08, 19:50
x 5




przez Hic » 12/08/13, 13:31

plasmanu napisał:Różnica między zerem jest bardzo mała, jest bardzo skromna.

Celem jest wprowadzenie odpowiedniej ilości wody tam, gdzie jest potrzebna.
Mniej wody to szczególnie mniej czasu poświęconego na uzyskanie identycznego efektu końcowego.

Niektóre rośliny, takie jak pomidory i cukinia, nie lubią podlewać liści.

Dla mnie najbardziej praktyczne jest to:

Lub kroplówka, na którą możemy położyć butelkę : Mrgreen:
Obraz

Obraz

Lub butelka, na którą można kapać : Mrgreen:
Obraz

Obraz

W obu przypadkach woda schodzi do korzeni, nie dotykając liści ani powierzchni.

Podlewanie na powierzchni samo w sobie nie jest złe, jeśli masz dużo wody
ale sprzyja rozwojowi korzeni powierzchniowych
a dzień, w którym zapominamy podlewać: ZUT jest prażony.

cześć plazmanu

Nowość:
Organiczny systemowy środek owadobójczy/grzybobójczy do korzeni : Mrgreen:
ou
połączyć „podlewanie podziemne” z „insektycydami systemowymi bio”


wymieszać z wodą,
Insektycyd, fungicyd, system organiczny (lub nawóz)
jest wchłaniany przez korzeń,
brak kontaktu z owadami latającymi

i zmniejsz dawkę o 10 : Evil:

*** http://cat.inist.fr/?aModele=afficheN&cpsidt=8204108 ***
***
Opracowano nową technikę endoterapeutycznego leczenia palmy kokosowej drogą korzeniową, wykorzystując zdolność roślin do wchłaniania insektycydów systemicznych przez korzenie. Mogą one migrować, przenoszone przez sok, w kierunku liści. Seria eksperymentów wykazała, że ​​pobierając pojedynczy korzeń z palmy, przycinając go prostopadle w odległości 1 m od pnia i zmuszając do wchłonięcia dawki 5 g s.m. monokrotofosu w plastikowej torbie, uzyskujemy wysoce skuteczną ochronę przed defoliacją przez szkodniki
0 x
"Niech żywność będzie twoim lekiem, a twoje lekarstwo be thy food" Hipokrates
"Wszystko ma swoją cenę nie ma wartości" Nietzschego
Tortury dla opornych
Zabronić wyrażania idei, że pole jest przyspieszenie (magnetyczne i grawitacyjne)
I masz swój patent psychiczne tortury funkcji kata powodzeniem
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 12/08/13, 15:59

1) Jaki jest sens umieszczania zakraplacza na butelce???

Używam trzech systemów kropelkowych, wszystkie bezpośrednio: mały kroplownik na „delikatnych” rurach (mam sieć do podlewania wszystkich moich zielonych roślin; zaleta: elastyczność w zygzaku z jednej rośliny na drugą), kroplownik zintegrowany z „dużą rurą” (rośliny w rzędach w ogrodzie - np. maliny - bardzo wrażliwe na suszę; kroplowniki na małych rurkach same łączą się z dużą rurą (np. każdą stopę)...

Ale nigdy butelkę! Nie widzę, jaki byłby z tego pożytek.

Zasada kroplowania polega na utrzymywaniu suchej gleby między dwoma rzędami, zmniejszając w ten sposób parowanie; pod rośliną tworzy się mokra „cebula”, która w przybliżeniu odpowiada objętości zajmowanej przez korzenie... W tym celu należy połączyć niskie prędkości przepływu (woda musi natychmiast wniknąć w glebę) i długi czas trwania (2 lub 3 godziny ) (woda musi wniknąć głęboko, aby rośliny głęboko się ukorzeniły i były dobrze odżywione...).

2) Ogólnoustrojowy „bio” insektycyd

Pestycydy ogólnoustrojowe to stara sprawa; z niedogodnością "ustawiania go wszędzie" (patrz problemy zatruwania się pszczół nektarem/pyłkiem).

Później rozwinąłem gdzie indziej „fałszywie dobrą” ideę, że to, co „organiczne”, jest „zdrowe”. Posiada certyfikat „organiczny”, czyli pochodzenia naturalnego; co nie jest syntetyczne...

Ale niektóre naturalne molekuły są bardzo toksyczne (nikotyna, alkaloidy, opiaty, kurara, cykuta...). Inne to trucizny dla gleby (miedź z „mieszanki Bordeaux” – dozwolona w „organicznej”. Albo dla pszczół (rotenony – dopuszczone w „organicznej”, środek owadobójczy o szerokim spektrum działania = „wystrzeliwujący wszystko”). A niektóre produkty syntetyczne są nie syntetyczne lub bardzo mało (tworzywa sztuczne do zastawek serca, silikon do protez piersi itp.).

Tak systemowe "organiczne", trzeba zobaczyć!!!
0 x
Avatar de l'utilisateur
Hic
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 995
Rejestracja: 04/04/08, 19:50
x 5




przez Hic » 12/08/13, 20:07

Did67 napisał:1) Jaki jest sens umieszczania zakraplacza na butelce???

Używam trzech systemów kropelkowych, wszystkie bezpośrednio: mały kroplownik na „delikatnych” rurach (mam sieć do podlewania wszystkich moich zielonych roślin; zaleta: elastyczność w zygzaku z jednej rośliny na drugą), kroplownik zintegrowany z „dużą rurą” (rośliny w rzędach w ogrodzie - np. maliny - bardzo wrażliwe na suszę; kroplowniki na małych rurkach same łączą się z dużą rurą (np. każdą stopę)...

Ale nigdy butelkę! Nie widzę, jaki byłby z tego pożytek.

Zasada kroplowania polega na utrzymywaniu suchej gleby między dwoma rzędami, zmniejszając w ten sposób parowanie; pod rośliną tworzy się mokra „cebula”, która w przybliżeniu odpowiada objętości zajmowanej przez korzenie... W tym celu należy połączyć niskie prędkości przepływu (woda musi natychmiast wniknąć w glebę) i długi czas trwania (2 lub 3 godziny ) (woda musi wniknąć głęboko, aby rośliny głęboko się ukorzeniły i były dobrze odżywione...).

2) Ogólnoustrojowy „bio” insektycyd

Pestycydy ogólnoustrojowe to stara sprawa; z niedogodnością "ustawiania go wszędzie" (patrz problemy zatruwania się pszczół nektarem/pyłkiem).

Później rozwinąłem gdzie indziej „fałszywie dobrą” ideę, że to, co „organiczne”, jest „zdrowe”. Posiada certyfikat „organiczny”, czyli pochodzenia naturalnego; co nie jest syntetyczne...

Ale niektóre naturalne molekuły są bardzo toksyczne (nikotyna, alkaloidy, opiaty, kurara, cykuta...). Inne to trucizny dla gleby (miedź z „mieszanki Bordeaux” – dozwolona w „organicznej”. Albo dla pszczół (rotenony – dopuszczone w „organicznej”, środek owadobójczy o szerokim spektrum działania = „wystrzeliwujący wszystko”). A niektóre produkty syntetyczne są nie syntetyczne lub bardzo mało (tworzywa sztuczne do zastawek serca, silikon do protez piersi itp.).

Tak systemowe "organiczne", trzeba zobaczyć!!!


zainteresowanie pochowanym podlewaniem!
1. to 12 litrów miesięcznie za łodygę cukinii na m²
(sprawdź, bo to ja wracam
butelka 1,5 l co 3 lub 4 dni)
2. ograniczyć dawki stosowanych pestycydów
większość ludzi nie żyje w idealnym świecie takim jak twój!

A ty! wiesz ile litrów spalasz!!

Drogi moderatorze,
masz takie same myśli jak mój konwencjonalny sąsiad (jak mógłbym to złagodzić?):mrgreen:
0 x
"Niech żywność będzie twoim lekiem, a twoje lekarstwo be thy food" Hipokrates
"Wszystko ma swoją cenę nie ma wartości" Nietzschego
Tortury dla opornych
Zabronić wyrażania idei, że pole jest przyspieszenie (magnetyczne i grawitacyjne)
I masz swój patent psychiczne tortury funkcji kata powodzeniem
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491




przez Janic » 13/08/13, 08:35

did67 witaj
A niektóre produkty syntetyczne nie są syntetyczne lub bardzo mało (tworzywa sztuczne do zastawek serca, silikon do protez piersi itp.).
aż do dnia (zwykle kilkadziesiąt lat później), kiedy wyjdzie na jaw, że te produkty są bardziej szkodliwe, niż myśleliśmy. Żaden żywy organizm nie jest stworzony do współistnienia z produktami syntetycznymi czy nawet „naturalnymi” przeszczepami.
W przypadku miedzi nie jest ona organiczna i dlatego była przedmiotem kontrowersji między tymi, którzy nie chcieli stracić swojej produkcji (rozumiemy ich!), a purystami preferującymi mniej radykalne środki. Więc nie wszyscy używają mieszanki Bordeaux, nie należy wkładać wszystkich jajek do jednego koszyka!
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 13/08/13, 09:54

Hic napisał:
Did67 napisał:
zainteresowanie pochowanym podlewaniem!
1. to 12 litrów miesięcznie za łodygę cukinii na m²
(sprawdź, bo to ja wracam
butelka 1,5 l co 3 lub 4 dni)
2. ograniczyć dawki stosowanych pestycydów
większość ludzi nie żyje w idealnym świecie takim jak twój!

A ty! wiesz ile litrów spalasz!!



1) Tak. Wiem: każdy kroplownik to 2 litry/h. Reguluję więc według czasu trwania. Mam "programator czasu trwania" na wylocie z kranu.

Teraz „12 l miesięcznie” to nie jest dla mnie recepta (poza szklarnią)!

Podejście do gruntu polega na podążaniu za „RFU” – łatwą do wykorzystania rezerwą – gleby... „Pełna rezerwa” na początku sezonu – dzienne straty przez ewapotranspirację + dopływ deszczu. Kiedy jest pusto, podlewamy...

W praktyce tego nie robię, obserwuję rośliny i oznaki więdnięcia pod koniec dnia. Podlewam tylko wtedy, gdy moja rezerwa gleby jest „pusta” (oznaka oczywistego niedoboru wody). W tym roku w Alzacji nie doświadczyliśmy fali pierwszych burz po fali upałów, a tam moje rośliny dostały silnego „stresu wodnego”. Tutaj zamontowałem kroplówkę...

2) To nie system mi przeszkadza.

Chociaż możemy dyskutować o dawkach, w zależności od tego, co ontraitre: obróbka powierzchniowa / obróbka sokiem (przy znacznie większych objętościach do leczenia!). Więc czasami jeden jest istotny. Czasami inne (zwłaszcza jeśli ukrywa się pasożyt lub choroby "wewnętrzne" - bakterie, które zatykają naczynia, w których krąży sok)...

Nie, zastanawiałem się – nie jestem przeciwny – to skojarzenie „systemowe” i „organiczne”. Nie żeby to nie było możliwe. Ale nie jestem przekonany, że ten „systemowy bio” jest koniecznie mniej „szkodliwy”!
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 13/08/13, 09:58

Janic napisał: Więc nie wszyscy używają mieszanki Bordeaux, nie należy wkładać wszystkich jajek do jednego koszyka!


Debata zakłada, że ​​ktoś jest w dobrej wierze (uczciwy w argumentacji): przeczytaj jeszcze raz, to jest tuż powyżej. Nigdy nie powiedziałem „wszyscy używali…”. Napisałem i każdy może to zweryfikować: „autoryzowane w bio”.

Czy napisałem błąd?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 13/08/13, 10:00

Did67 napisał:
Janic napisał: Więc nie wszyscy używają mieszanki Bordeaux, nie należy wkładać wszystkich jajek do jednego koszyka!


Debata zakłada, że ​​ktoś jest w dobrej wierze (uczciwy w argumentacji): przeczytaj jeszcze raz, to jest tuż powyżej. Nigdy nie powiedziałem „wszyscy używali…”. Napisałem i każdy może to zweryfikować: „autoryzowane w bio”. Mogłem podać (ale to nie jest przedmiotem dyskusji) "z ograniczeniami" - 8 kg miedzi/ha.rok chyba z pamięci

Czy napisałem błąd?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 13/08/13, 10:09

Janic napisał:
W przypadku miedzi nie jest ona organiczna



Ah ???

Umówmy się najpierw: kiedy piszę „organiczny”, mam na myśli "oznaczony„Rolnictwo ekologiczne” (AB lub europejski „zielony liść”).

Podstawa: zakaz stosowania pestycydów / nawozów syntetycznych; naturalne pestycydy / nawozy są dozwolone. Miedź należy do tej drugiej kategorii.

W obliczu toksyczności miedzi dla gleby, niektóre „organiczne” tego zabraniają (poza przepisami zatem). To ma sens (nie jesteśmy „zmuszeni” do używania autoryzowanych produktów, „możemy” to zrobić…) Kwestia ta była i jest przedmiotem dyskusji.

Ponownie, nie mówię, że wszyscy używają miedzi. Twierdzę, że kogoś, kto używa miedzi, można bez problemu nazwać „organicznym” (podczas gdy „zabija” swoją glebę – co rzeczywiście budzi dyskusję!)…

Skoro jesteśmy na miejscu: w przypadku dopuszczonego do tej pory rotenonu sytuacja się zmienia!

http://www.fnab.org/index.php?option=co ... &Itemid=17

Do problemów wymienionych w artykule dodam, że jest to insektycyd o szerokim spektrum działania, który „zabija wszystko” – w tym pszczoły (nawet jeśli nie jest uporczywy). Rodzi to również pytania.

PS: Pamiętam, co pisałem gdzie indziej: jestem za „ekologicznym”; Zawodowo pracuję nad rozwojem „organicznym”; ale nie jestem „organicznym bigotem”; ta „krytyka” ma na celu mówienie prawdy; skłonić cię do myślenia; żeby nie oczerniać organicznego...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Hic
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 995
Rejestracja: 04/04/08, 19:50
x 5




przez Hic » 15/08/13, 16:55

Janic napisał:Dlatego ściółka i więcej ściółkowania zmniejsza ewapotranspirację i utrzymuje glebę w chłodnym i „wilgotnym” stanie. Z drugiej strony podlewanie u stóp powinno odbywać się tylko podczas przesadzania, a następnie między roślinami, w przeciwnym razie dżdżownice i inne organizmy zwierzęce schronią się w wilgotnej glebie, a wkrótce za nimi pojawią się krety, inni wydajni oracze, którzy następnie ścinają korzenie.


Cześć Janicku
Zgadzam się
jest parowanie, ale daleko nam do masowego parowania powierzchniowego kropla po kropli (- bez mulczowania : Mrgreen: )

Komplementarność mulczowania i podlewania podziemnego jest rozwiązaniem najbardziej efektywnym pod względem zużycia wody.

Wtrysk wody można wykonać tam, gdzie chcesz.
Poza najgorszymi falami upałów i brakiem wody (zakaz),
będzie to robione u stóp, bo więcej eko!



pamiętaj, że większość korzeni znajduje się co najmniej 10 cm pod ziemią, 10 cm gleby na powierzchni, która nie jest używana do nawadniania.
0 x
"Niech żywność będzie twoim lekiem, a twoje lekarstwo be thy food" Hipokrates
"Wszystko ma swoją cenę nie ma wartości" Nietzschego
Tortury dla opornych
Zabronić wyrażania idei, że pole jest przyspieszenie (magnetyczne i grawitacyjne)
I masz swój patent psychiczne tortury funkcji kata powodzeniem

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Wróć do „Gospodarka wodna, wodno-kanalizacyjna i sanitarna. Pompowanie, wiercenie, filtracja, studnie, odzyskiwanie ... ”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 157