Projekt prasy do papieru trocinowego

Ocena wpływu na środowisko produktów końca życia: tworzyw sztucznych, chemikaliów, środków transportu, marketingu rolno-spożywczego. Bezpośrednie recyklingu i recyklingu (Upcykling lub Upcykling) i ponowne wykorzystanie dobrych pozycji do kosza!
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Odp.: Projekt prasy do dziennika trocin




przez Ahmed » 15/05/22, 21:53

No cóż, wałek spełnia swoje zadanie i test jest w miarę przekonujący. Jednak takie ustawienie nie wydaje mi się optymalne: na moje oko nie jest to rozwiązanie zbyt „eleganckie”, a w dodatku ograniczenie skoku następuje tylko w stronę przodu…
Co więcej, od jakiegoś czasu zastanawiałem się, czy to, co nazywam „kasetą”, jest rzeczywiście niezbędne i dziś rano postanowiłem dotrzeć do sedna sprawy i zobaczyć, co stanie się bez tej części (co odpowiada mniej więcej ekstrapolacji pierwotnego modelu pistoletu do uszczelniania).
Po wymontowaniu zauważyłem, że tłok, który miał pewne trudności z rozpoczęciem opadania*, teraz ślizga się bardzo swobodnie. Dwie funkcje kasety, rozłączanie i tylne podparcie zapewniające zakleszczenie, można sobie wyobrazić za pomocą pojedynczego ramienia pchającego, które otacza: wystarczy odpowiednio wyregulować ogranicznik, a tył ramienia opiera się na nim; Jeśli chodzi o podparcie tylne, do jego zapewnienia wystarczy niewielka przeciwwaga. Wygląda na to, że luz kasety był trochę za ciasny, pomimo moich starań.
Zatem wyjdź z kasety i oprócz powrotu do pozycji wyjściowej, która staje się łatwiejsza, zaletą jest uwolniona w ten sposób przestrzeń, która pozwala mi rozważyć urządzenie do utrzymywania pionowego popychacza w części nisko, co okazuje się konieczne biorąc pod uwagę znaczne siły ciągu (około tony według moich najnowszych szacunków). Rzeczywiście, podnosząc ramię popychacza, mam na to wystarczająco dużo miejsca. Zakłada to oczywiście korelacyjne wydłużenie korbowodu, aby zaoszczędzić miejsce...
Jak widać skupienie nie jest niczym!

*Błędnie myślałem, że jest to prawdopodobnie spowodowane tarciem pomiędzy tłokiem a ściankami formy... : Oops:
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Odp.: Projekt prasy do dziennika trocin




przez Ahmed » 20/05/22, 08:57

Trudność, na którą napotykam, polega na kącie nacisku łącznika, który został celowo ustawiony nieco ukośnie w stosunku do osi pionowego popychacza; powoduje to pasożytnicze odkształcenia w wyniku znacznego ciągu: nie mając zaufania do moich obliczeń, raz jeszcze sprawdziłem stosunki długości ramion dźwigni, a raz stosunek ich odpowiednich przemieszczeń i spadłem oczywiście ciśnienie tony, gdy już twierdził...
Muszę zatem lekko przesunąć łożysko dźwigni, co nie jest łatwe; po rozważeniu (i rozpoczęciu!) oszukania poprzeczki, która ją podtrzymuje, poprzez wycentrowanie tej rolki, w końcu poddałem się i zdecydowałem się usunąć zespół poprzeczki/koła i korzystając z okazji, zmontować go ponownie równo z główną ramą: uważam go za bardziej „elegancki”, wiedząc, że obniżyłem go tylko dlatego, że obecność kasety nie pozostawiła mi wystarczającego pola manewru. Chcę uzyskać „czystą” wersję. Trudne do cięcia, ponieważ zamontowane są bardzo solidnie; Ja robię to za pomocą lekkiej szlifierki wyposażonej w cienkie tarcze (125/1 mm) włoskiej marki. Abra Beta które są skuteczne i w dodatku bardzo trwałe w porównaniu do innych referencji: dlatego też je Państwu polecam (reklama darmowa!). Szlifowanie resztek tego mocowania, aby całkowicie zatrzeć pentimenty przed rekonstrukcją jest dość żmudną pracą, ale w warsztacie jest spoko...

W ten sposób wszystko jest w dużym nieładzie, ale wszystko się ułoży... 8)
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Odp.: Projekt prasy do dziennika trocin




przez Ahmed » 23/05/22, 21:58

Aby łatwiej ustawić tę poprzeczkę, użyłem tymczasowej podpory: pozwala mi to przetestować różne pozycje, a tym samym różne kąty korbowodu. Próbuję empirycznie znaleźć punkt neutralny, który nie indukuje niekorzystnej składowej sił, a co za tym idzie odkształceń pionowego popychacza. Aby to zrobić, idę na całość i obserwuję, co się dzieje, gdy wywierany jest nacisk. Za każdym razem jest to nakierowanie, potem szlifowanie, lekkie przesunięcie poprzeczki i powtarzanie... Dochodzę do czegoś, co wydaje mi się odpowiednie, więc dolutuj jeszcze trochę dla pewności i zrób próbną cegłę: wynik dość zły, bo korbowód cofa się po stronie użytkownika, jak poprzednio... :x
Po namyśle wydaje się, że w sytuacji przechyłu siły wyrażają się w sposób złożony (dźwignia powoduje obrót, a co za tym idzie niewielkie zmiany w osi ciągu) i że błędem metodologicznym było uwzględnienie zatrzymania końcowego, ponieważ wymaga bardzo małej mocy. Wycięłam zatem drewniany klocek o średnicy 7 cm, który umieściłam w formie, aby zasymulować moment, w którym nacisk na pedał jest maksymalny. Zaczynam to samo kino co powyżej i uzyskuję pożądany efekt, przy dość dużym kącie (w razie potrzeby pogodziłbym się z lekkim wygięciem w drugą stronę, ponieważ jest wystarczająco dużo miejsca, aby je zablokować). Trzeba to jeszcze wypróbować w realnej sytuacji, więc zrobiłem tylko częściowe spawanie... Roll:

Natomiast porównałem wagę cegły suchej (przypominam: 30x12x7cm) i bardzo świeżej: 0,7 kg dla pierwszej i 2,2 kg dla drugiej, co powoduje odparowanie 1,5 L wody (przy w tej chwili, czyli 2 tygodnie na świeżym powietrzu, co dobrze wróży temu, co będzie się działo w szklarni)...

W dziale „sprzęt” zaznaczam, że używam szlifierek kątowych Hitachi 125: są to maszyny solidne i proste. Wadą starych modeli były przełączniki, które po pewnym użyciu nie utrzymywały się w odpowiednim położeniu (wymagany był plastik); Wygląda na to, że ta wada została naprawiona na obecnych maszynach. Kilka razy majstrowałem przy wyłączniku na jednej z tych szlifierek, ale w końcu stwierdziłem, że muszę zdjąć zewnętrzne sterowanie i zablokować wewnętrzny włącznik na „włączony” i podłączyć urządzenie do włącznika na piechotę, co jest całkiem wygodne i pozwala przedłużyć żywotność maszyny, która poza tym działa idealnie).
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9772
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2638

Odp.: Projekt prasy do dziennika trocin




przez sicetaitsimple » 24/05/22, 13:09

Ahmed napisał:Natomiast porównałem wagę cegły suchej (przypominam: 30x12x7cm) i bardzo świeżej: 0,7 kg dla pierwszej i 2,2 kg dla drugiej, co powoduje odparowanie 1,5 L wody (przy w tej chwili, czyli 2 tygodnie na świeżym powietrzu, co dobrze wróży temu, co będzie się działo w szklarni)...


Ach, jakieś 2/3 wody na koniec tłoczenia! Nie stwarza to zbyt wielu problemów w fazie ekstrakcji z prasy i przenoszenia do wsporników suszących. Czy cegła stoi?
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Odp.: Projekt prasy do dziennika trocin




przez Ahmed » 24/05/22, 13:56

Ekstrakcja nie stanowi problemu, ponieważ górna część tłoka zatrzymuje się równo z formą, ale oczywiście z kłodą należy obchodzić się ostrożnie, ponieważ na tym etapie jest rzeczywiście miękka i delikatna. Możliwe, że znacznie wyższe ciśnienie znacznie zmniejszyłoby tę ilość wody, jednak ze względu na szybkość schnięcia na chwilę obecną nie widzę takiej potrzeby (woda może być dowolna, nawet z szarej) .
Po wyschnięciu materiał staje się twardy i bardzo wytrzymały, zmienia się także jego kolor: z szarego przechodzi w brązowy, jak widać poniżej; na pierwszym planie dziennik testów z dzisiejszego poranka, za nim kolejny z wczoraj (który ze względu na deszcz nie mógł być długo wystawiany na zewnątrz), jest już bardzo niewielka różnica w kolorystyce (na zdjęciu niestety niezbyt widoczna) i w tle zupełnie suchy:
IMG0095A.jpg
IMG0095A.jpg (322.35 KB) Oglądane razy 790
2 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
gegyx
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6930
Rejestracja: 21/01/05, 11:59
x 2870

Odp.: Projekt prasy do dziennika trocin




przez gegyx » 24/05/22, 14:16

dobra izolacja do budowy domu. : Chichot: z powłoką wapienno-cementową i okapem dachowym
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Odp.: Projekt prasy do dziennika trocin




przez Ahmed » 25/05/22, 18:38

Wspaniała rzeczywistość jest taka, że ​​rozwiązując jeden problem, często tworzymy kolejny. Ze względu na podział pracy, szczególnie w skali międzynarodowej, nie stanowi to problemu: ci, którzy rozwiązali swoje, łatwo znoszą problemy, które sprawiają innym...
Po nowej cegle testowej zauważyłem zarówno dobre zachowanie korbowodu, jak i ślizganie się ramienia blokującego (w poziomie) podczas faz maksymalnego wysiłku: normalne, ponieważ początkowo wybrałem kąt sprzyjający zakleszczaniu, biorąc pod uwagę małe przesunięcie łożysko, które je aktywuje. Jako że nie mogę modyfikować tego parametru, którego opanowanie było dla mnie bardzo trudne, wystarczy, że pobawię się na przeciwległym końcu tego ramienia, zwiększając jego obciążenie... Kolejny test wykazuje poprawę, ale nie działa 8) czego szukam. Inną ciekawszą możliwością byłoby odsunięcie ładunku dalej, aby zwiększyć efekt, ale blokuje mnie obecność wiadra, które zbiera napierającą wodę... : Evil:

Po wielu przemyśleniach pojawia się pomysł w całej swojej biblijnej* prostocie: skoro wiadro jest niezbędne, dlaczego nie wykorzystać go jako „dynamicznej” przeciwwagi i przekształcić wadę w zaletę? Piszę „dynamiczny”, bo nie tylko uzyskuję znaczne przesunięcie ciężaru, ale i podczas tłoczenia waga łyżki wzrośnie i osiągnie maksimum w momencie, gdy mechanizm będzie najbardziej obciążony... Zrobiłem więc kołyskę, którą mocuje się do żeliwnego kołnierza, który właśnie przyspawałem i który podtrzymuje wiadro. Zrobię ci zdjęcie po zakończeniu montażu, ale dzisiejszy test jest całkowicie rozstrzygający. :P

* Nie jestem tego do końca pewien, ale jest to obraz, który „powoduje”! : Wink:
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9772
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2638

Odp.: Projekt prasy do dziennika trocin




przez sicetaitsimple » 25/05/22, 19:00

Ahmed napisał: Zrobię ci zdjęcie po zakończeniu montażu, ale dzisiejszy test jest całkowicie rozstrzygający. :P


„Wideo!, wideo!” wszyscy w chórze.
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Odp.: Projekt prasy do dziennika trocin




przez Ahmed » 25/05/22, 19:46

Tak, tak, ale w przypadku filmu nadal będziesz musiał uzbroić się w odrobinę cierpliwości: ta prasa jest trochę jak EPR, wszystkie proporcje są starannie zachowane (i niezależnie od kosztów!).

Gegyx: tak, byłby dobrym izolatorem, zwłaszcza, że ​​przykleja się (w tym przypadku nie należy kłaść trocin, wydaje mi się to lepsze) na większości powierzchni, pod warunkiem, że nie są zakurzone...
Istnieją profesjonalne procesy nakładania waty celulozowej poprzez natryskiwanie pod strumieniem wody, jak na poniższym filmie, ale dałoby się to zrobić w wersji „taniej”…
1 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Odp.: Projekt prasy do dziennika trocin




przez Ahmed » 26/05/22, 08:31

Na zakończenie mojej poprzedniej wiadomości zaznaczę, że biorąc pod uwagę dużą ilość wody niezbędną do zmielenia włókna w wersji amatorskiej, aplikację tę należy rozważać tylko w odpowiednim sezonie i prawdopodobnie w kolejnych warstwach, jak klasyczna powłoka ...

Z drugiej strony dla tych, którzy przestraszyliby się (i rozumiem ich!) złożoności konstrukcji prasy, a mimo to chcieliby produkować takie bale, wydaje się, że istnieje prostsze rozwiązanie, które właśnie znalazłem na stronie netto dzięki mądrym zachętom Facet:
https://www.vevor.fr/compresseurs-de-re ... 0767135123
Jak widać z linku, jest to narzędzie dla mechanika samochodowego i do naszych celów przydatny jest tylko podnośnik. Za przystępną cenę jest to proste rozwiązanie, które wydaje się spełniać moje początkowe wymagania: uruchamianie pedału, duży skok i duża prędkość wynurzania (?), co ekstrapoluję na podstawie skromnej mocy cylindra: 1 T Miałem wcześniej uprzedzenia do delikatny system wypychania spod formy, ale doświadczenie nauczyło mnie, że jeśli tacka odbiorcza jest dobrze zaprojektowana, nie ma zauważalnego występu na mechanizmie znajdującym się na dole. Gdybym wiedział o tym produkcie, dałbym mu pierwszeństwo i zaoszczędził mnóstwo czasu... Roll: , ale bez moich testów nigdy bym tego nie znalazł! : Oops:
W każdym razie dobrze jest o tym wiedzieć, aby uniknąć możliwego powielenia (lub ewentualnych komplikacji podczas użytkowania mojego systemu podnoszenia?). 8)
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "odpadów, recyklingu i ponownego wykorzystania starych obiektów"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 92