Naukowe i teoretyczne streszczenie systemu Pantone

Transport i nowy Transport energii, zanieczyszczenie środowiska, innowacje silnika, samochód, samochody hybrydowe, prototypy, kontrola zanieczyszczenia, normy emisji, podatek. nie poszczególne rodzaje transportu: transport, organizacja Carsharing lub carpooling. Transport bez lub z mniejszym oleju.
Avatar de l'utilisateur
Flytox
moderator
moderator
Wiadomości: 14141
Rejestracja: 13/02/07, 22:38
Lokalizacja: Bayonne
x 839




przez Flytox » 19/02/14, 22:48

Pascalou napisał:Porównanie naszego systemu z generatorem HHO jest bardzo interesujące: odkryłem, że działanie G.HHO jest w rzeczywistości takie samo jak Gilliera Pantone, co silnie potwierdza obecność wodoru/tlenu również uwalnianego przez nasz system. Ponadto do elektrolizy zużywa się bardzo mało energii (ta energia elektryczna jest niska w porównaniu z bardzo korzystnymi efektami, mówisz o niskiej wydajności, ale uważam, że w przypadku śmiesznie zainwestowanej energii elektrycznej mamy bardzo dobrą „wydajność”) . Oczywiście elektroliza ma ujemną wydajność, jednak wyniki są obecne, co oznacza, że ​​ten wodór, nawet w małych ilościach, ma bardzo korzystny wpływ na silnik/spalanie.


Powinieneś przeczytać ten post (tylko trochę długi....: Mrgreen: ) jest prawdopodobne, że będziesz trochę mniej asertywny.

Ewentualna dysocjacja wody w silniku nie wymaga tak dużej ilości energii, ponieważ para jest już podgrzana w spalinach. (i w tym przypadku im cieplej, tym lepiej) ...


To bardziej skomplikowane, nikt przy swoim zużyciu nie wykazał, że im gorętsza para, tym mniejsze jej zużycie. Istnieje raczej zakres temperatur, w którym działa. Poniżej minimum (70°C?) zalewa reaktor, powyżej (170°C?) nie dodaje już nic.

Ewentualna dysocjacja wody w silniku nie wymaga tak dużej ilości energii, ponieważ para jest już podgrzana w spalinach.


Mieszanka pary i kropli wody stanowi bardzo małą objętość w porównaniu z powietrzem wlotowym, z którym się miesza i chłodzi. Należałoby ocenić, jaka ilość energii jest faktycznie dostarczana, wciąż wydaje się, że do nagrzania komory spalania do 2000°C nam jeszcze daleko.... : Mrgreen:
0 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
Avatar de l'utilisateur
Pascalou
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 89
Rejestracja: 23/01/14, 10:08
Lokalizacja: Magdeburg, Niemcy




przez Pascalou » 20/02/14, 06:34

Widzisz Flytox, ja znowu widzę twoją złą wiarę. Widzimy, że próbujesz mnie zdyskredytować, ale znowu dyskredytujesz siebie. Ponieważ nie badasz poważnie:

Twoja tabela dotycząca zanieczyszczeń jest PO katalizatorze! Oczywiście dzięki niemu mamy silne oczyszczenie z zanieczyszczeń, taka jest jego rola, prawda? Ale te niespalone produkty są „spalane” w katalizatorze, nie wykonując żadnej „pracy”, to znaczy podgrzewamy małe ptaszki!
Mówię o tym co tak naprawdę zużywa silnik!
A tam sprawność spalania wynosi około 92%, czyli 8% niespalonego w silniku! Co jest już bardzo dobre w przypadku paliw płynnych! A tutaj mówimy o najnowszym silniku, starsze silniki mają sprawność spalania od 70 do 85% (na przykład silniki dwusuwowe są pod tym względem katastrofą!)

źródło: http://eric.cabrol.free.fr/Moteur/pollution.html

Zatem tak, mogę poprzeć mój argument: jeśli mamy tylko 8% niespalonej materii, a mikroeksplozja służy przede wszystkim redukcji tych niespalonych produktów, to nie jest ona zbyt użyteczna z punktu widzenia oczyszczania i konsumpcji. bardzo mało przydatne. Bo jeśli uda nam się spalić w silniku te 8% (co w praktyce jest zupełnie niemożliwe) to przy sprawności silnika 25% zyskamy 0.25*8 = 2% na zużyciu. Jest więc coś jeszcze!

Ponieważ Twoja krytyka Steam jest całkowicie uzasadniona, staramy się zrozumieć, nic nie stwierdziłem w tej kwestii, mamy prawo spekulować.

Jeśli chodzi o generator HHO, co powiedziałeś o Flytoxie, nie rozumiem tam twojej krytyki.

Moje 2000°C nie jest wzięte przypadkowo, mam też wiele różnych źródeł, które to potwierdzają. Ale jeszcze raz przeczytam swoje źródła i zapytam fachowców, więc będą to dane niepodważalne. Powiedzmy sobie jasno, jest to temperatura maksymalna osiągana w trakcie GMP lub zaraz po spalaniu.

Para przegrzana jest porównywalna z gazem, schładza się bardzo trudno, ponieważ przewodzi bardzo mało energii. Więc nie, przegrzana para opuszczająca reaktor nie ma czasu na ochłodzenie (lub bardzo mało) w porównaniu z ilością zawartej w niej energii, nawet jeśli powietrze jest bardzo zimne, tak, mogę to zrobić.
Ale tam zainteresowani muszą poznać właściwości fizyczne pary przegrzanej, która bardzo różni się od pary mokrej.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, przeprowadź badania!
0 x
Energia jest nieograniczona, nie jest to problem, człowiek jest problem!
https://www.econologie.com/fichiers/partag ... xfBlcC.doc
Avatar de l'utilisateur
sam17
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 253
Rejestracja: 14/02/06, 13:57
Lokalizacja: La Rochelle
x 1




przez sam17 » 20/02/14, 14:18

To tylko mała dygresja w debacie, aby pokazać film, który wyraźnie pokazuje, że mieszaniny w ośrodku gazowym nie są tak łatwe do wykonania:

http://www.youtube.com/watch?v=d49TzVF1 ... JYKIO1FoYw

w pewnym momencie widzimy, jak bańka pęka na długo przed płomieniem i zdajemy sobie sprawę, że gaz bardzo słabo zmieszał się z otaczającym powietrzem.

Wszystko po to, aby powiedzieć, że nie jest aż tak absurdem wyobrazić sobie, że mieszanina świeżego powietrza i pary nie jest wcale jednorodna.
0 x
--
Cierpliwość jest drzewem, którego korzeniem jest gorzka, której owoce są bardzo słodkie.
Avatar de l'utilisateur
Pascalou
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 89
Rejestracja: 23/01/14, 10:08
Lokalizacja: Magdeburg, Niemcy




przez Pascalou » 20/02/14, 15:02

Dziękuję za komentarz, Sam!

Dla 2000°C chciałem sprecyzować, że jest to normalna temperatura spalania (bez układu Gilliera!) na benzynie z silników raczej nowszych ("wysokie" sprężanie) w momencie GMP przy wybuchu, to jest pewne, teraz jestem otwarty na kwestionowanie tej temperatury, jeśli masz linki, wiarygodne dane, które dla mnie dowodzą czegoś przeciwnego. Lekcje mojego znajomego mechanika są bardzo pouczające, przesłałbym Ci moje dane, ale najważniejsze są w języku niemieckim...

Uwaga: w przypadku układu Gilliera temperatura ta może być jeszcze wyższa, zatem teoria dysocjacji wody jest rzeczywiście możliwa.
0 x
Energia jest nieograniczona, nie jest to problem, człowiek jest problem!

https://www.econologie.com/fichiers/partag ... xfBlcC.doc
dede2002
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1111
Rejestracja: 10/10/13, 16:30
Lokalizacja: Genewa wsi
x 189




przez dede2002 » 20/02/14, 21:03

Pascalou napisał:...
Twoja tabela dotycząca zanieczyszczeń jest PO katalizatorze! Oczywiście dzięki niemu mamy silne oczyszczenie z zanieczyszczeń, taka jest jego rola, prawda? Ale te niespalone produkty są „spalane” w katalizatorze, nie wykonując żadnej „pracy”, czyli podgrzewamy małe ptaszki!...


Witam,

Tabela znajduje się przed katalizatorem, za katalizatorem często mamy blisko 0% CO i 0 ppm HC, przy czym zawartość CO15 przekracza 2%.
(maksymalnie 0.3 do 0.5% i 50 lub 100 ppm)
Oczywiście gdy silnik jest gorący i katalizator nagrzany na 300°
Katalizator spala zatem około 2% paliwa. Jeśli odzyskamy te 2%, to wydaje mi się, że wydajność będzie o 2% większa?

A+

ps: dla ilustracji bilet z peugeota 205 z 1992 roku.

Obraz
0 x
Avatar de l'utilisateur
Flytox
moderator
moderator
Wiadomości: 14141
Rejestracja: 13/02/07, 22:38
Lokalizacja: Bayonne
x 839




przez Flytox » 20/02/14, 23:36

Widzisz Flytox, ja znowu widzę twoją złą wiarę. Widzimy, że próbujesz mnie zdyskredytować, ale znowu dyskredytujesz siebie. Ponieważ nie badasz poważnie:

Twoja tabela dotycząca zanieczyszczeń jest PO katalizatorze!


Tabela pokazana i do której podlinkowałem niestety nie wskazuje jednoznacznie gdzie dokonuje się pomiaru. Z drugiej strony dokument, który podałeś, wyraźnie to określa, dziękuję. : Mrgreen: :

Około 92% paliwa utlenia się „normalnie” podczas spalania. Z pozostałych 8% połowa ulega utlenieniu po absorpcji/desorpcji. Połowa z pozostałych 4% ulega utlenieniu w rurach wydechowych, i 2% paliwa między tak w katalizatorze. Sprawność tego ostatniego, rzędu 95%, pozwala na stwierdzenie, że około 0.1% węglowodorów opuszcza silnik w stanie niespalonym.


Jeśli chodzi o skład gazów spalinowych, do katalizatora przedostaje się zatem 2% niespalonych materiałów, a nie 8%. Ale jesteś taki jak ty toujours w dobrej wierze, abyście nie szukali nigdy dyskredytować innych i forumani zrobić Calimero i to, co czytasz nie możemy, poważnie dokumenty unieważniające to, co twierdzisz....: Mrgreen:

Zatem tak, mogę poprzeć mój argument: jeśli mamy tylko 8% niespalonej materii, a mikroeksplozja służy przede wszystkim redukcji tych niespalonych produktów, to nie jest ona zbyt użyteczna z punktu widzenia oczyszczania i konsumpcji. bardzo mało przydatne. Bo jeśli uda nam się spalić w silniku te 8% (co w praktyce jest zupełnie niemożliwe) to przy sprawności silnika 25% zyskamy 0.25*8 = 2% na zużyciu. Jest więc coś jeszcze!

Zatem należy powtórzyć Twój argument.

Ponieważ Twoja krytyka Steam jest całkowicie uzasadniona, staramy się zrozumieć, nic nie stwierdziłem w tej kwestii, mamy prawo spekulować.

Oczywiście, ale trzeba będzie wykonać pewne skomplikowane obliczenia/symulacje w oparciu o pomiary/oprzyrządowanie… Jeszcze nie zakończyliśmy prac.:P

Jeśli chodzi o generator HHO, co powiedziałeś o Flytoxie, nie rozumiem tam twojej krytyki.

„Wniosek” z tego wpisu „Ulepszona elektroliza” jest taki, że poważnie brakuje wiarygodnych pomiarów zużycia, a jeśli wystąpi zysk, to nie jest on ogromny. (granica mierzalnego przynajmniej dla jednostki?)

Moje 2000°C nie jest wzięte przypadkowo, mam też wiele różnych źródeł, które to potwierdzają. Ale jeszcze raz przeczytam swoje źródła i zapytam fachowców, więc będą to dane niepodważalne. Powiedzmy sobie jasno, jest to temperatura maksymalna osiągana w trakcie GMP lub zaraz po spalaniu.


Dla „2000°C” nie znaleziono dokumentu, ale reakcja rozpoczęłaby się w okolicach (950°C?) z bardzo niskim procentem konwersji.

Para przegrzana jest porównywalna z gazem, schładza się bardzo trudno, ponieważ przewodzi bardzo mało energii. Więc nie, przegrzana para opuszczająca reaktor nie ma czasu na ochłodzenie (lub bardzo mało) w porównaniu z ilością zawartej w niej energii, nawet jeśli powietrze jest bardzo zimne, tak, mogę to zrobić.


Hipoteza: większość energii, która mogłaby dotrzeć do strefy TDC, byłaby transportowana przez mikrokropelki wody, a nie parę w postaci gazu.
0 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.

[Eugène Ionesco]

http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
dede2002
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1111
Rejestracja: 10/10/13, 16:30
Lokalizacja: Genewa wsi
x 189




przez dede2002 » 21/02/14, 05:14

Mała poprawka:

Te 2% to gazy toksyczne, a nie (tylko) gazy niespalone.

Tylko HC są naprawdę niespalone.

Najlepsze silniki przed erą katalizatorów wytwarzały mniej niż 2% toksycznych substancji (0.5% CO ), nie jestem pewien, czy „zdekatalizowany” silnik z katalizatorem zrobiłby to samo.

Stąd tak ważne jest dokonywanie pomiarów z katalizatorem i bez oraz z pantonem i bez niego. I żeby udało się zrobić „lepiej niż katalizator”, a przynajmniej mieć pewność, że nie będzie wytwarzał CO na biegu jałowym.

W przeciwnym razie konieczne będzie zachowanie katalizatora!

W każdym razie nie tu leży tajemnica zapowiadanego wzrostu plonów o około 20%.

. :?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Pascalou
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 89
Rejestracja: 23/01/14, 10:08
Lokalizacja: Magdeburg, Niemcy




przez Pascalou » 21/02/14, 07:08

Przepraszam Flytox, 2% ładnie pasuje do katamaranu. pozostałe 8% jest spalane przed katamaranem, ale nie na użyteczną energię silnika. Jest to zatem 8% niespalonego paliwa lub 92% sprawności spalania.

Wróćmy do tego, co wiemy:

W każdym razie, jak mówi wspomniana dede, 20% oszczędności w żadnym wypadku nie może pochodzić z tych imbrulés, to jest pewne i ostateczne.

Jesteśmy pewni, że dobrze dostrojony wynalazek bardzo odkaża, to jest ostateczne i sprawdzone (w starych pojazdach jest to najbardziej widoczne, dlatego bez Cata, który jest bardziej reprezentatywny). Jednak to oczyszczenie przyniesie szyderczy zysk w zakresie konsumpcji.
Jest więc coś jeszcze!

Myślę, że na wylocie reaktora mamy znacznie więcej pary przegrzanej niż kropelek (czyli pary mokrej). W większości przypadków potwierdzają to temperatury powyżej 100°C. (para większa niż 100 = para przegrzana)

Jednakże energia odzyskana z tej wody nie jest korzystna, około 1 kW na 1 l/h podgrzanej od 20 do 400°C. Przynajmniej w przypadku Gilliera nie ma w tym względzie cudu, nie ma znaczącego wzrostu zużycia. możliwe w tym momencie.

To z pewnością reakcja, której szukamy w silniku.


Napisałam do cioci, która jest chemikiem, na pewno będzie mogła nam powiedzieć więcej.
Często jednak twierdzi się, że woda zaczyna dysocjować w temperaturze około 800°C, a dane potwierdzają, że dysocjacja ta kończy się w temperaturze około 2500°C. Nie znalazłem jednak żadnych danych odnośnie ciśnienia. Bo tutaj mamy wysoką temperaturę + wysokie ciśnienie (od 40 bar na benzynie do 120/200 bar na oleju napędowym) Jaka jest reakcja wody w tych warunkach? Czy to ciśnienie nie jest wartością dodaną przy dysocjowaniu wody? (Nawet jeśli na bardzo krótki czas.)
Jeśli ta woda będzie bardzo mocno przegrzana (T za reaktorem) to do tej dysocjacji będziemy potrzebować niewiele energii, gdyż bierzemy przede wszystkim energię spalin (darmową) Muszę tam dokonać obliczeń!

Flyfox mówisz, że po określonej temperaturze pary mamy większy zysk? co jest sprzeczne z moimi uczuciami. Jeśli to, co mówisz, jest prawdą, to reaktor rzeczywiście reaguje wcześniej i zasadniczo na działanie systemu, a nie jest to zwykły wymiennik ciepła.
No cóż, znowu się głowię i przestaję za dużo pisać, do zobaczenia wkrótce!
0 x
Energia jest nieograniczona, nie jest to problem, człowiek jest problem!

https://www.econologie.com/fichiers/partag ... xfBlcC.doc
dede2002
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1111
Rejestracja: 10/10/13, 16:30
Lokalizacja: Genewa wsi
x 189




przez dede2002 » 21/02/14, 07:31

Pascalou napisał:Przepraszam Flytox, 2% ładnie pasuje do katamaranu. pozostałe 8% jest spalane przed katamaranem, ale nie na użyteczną energię silnika. Jest to zatem 8% niespalonego paliwa lub 92% sprawności spalania.

Wróćmy do tego, co wiemy:

....



Re,

Nie rozumiem, co to za 8%, które cytujesz?

Amha stanowi 98% lub 99% całości spalanej przed kata, z czego około 20% jest zwracane w postaci energii mechanicznej, a „reszta 78% jest spalane przed katamaranem, ale nie ze względu na użyteczną energię silnika.
0 x
dede2002
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1111
Rejestracja: 10/10/13, 16:30
Lokalizacja: Genewa wsi
x 189




przez dede2002 » 21/02/14, 14:12

Szukałem wartości energii na dysocjację wody, niełatwo je znaleźć...

W dokumencie tym znajduje się wiele informacji, w szczególności dotyczących prędkości płomienia i detonacji wodoru, który nie jest zbyt odporny na detonację, ale może zapalić się w szerokim zakresie mieszanin.

http://www.afh2.org/uploads/memento/Fic ... 202011.pdf

Zrobiłem tabelę, aby spróbować uporządkować pewne rzeczy (w mojej głowie).

O ile się nie mylę, znajduję odpowiednik PCI wynoszący 5 kWh/kg dla wody...

Zauważam również, że stosunki objętościowe pomiędzy mieszanką paliwowo-powietrzną i HHO są odwrócone, dużo objętości utleniającej w porównaniu z dużą ilością objętości palnej.

I duża różnica w gęstości, co sprawia, że ​​myślę, że wodór będzie przyspieszał znacznie szybciej niż tlen, a cięższa benzyna uchodzi z tlenem...?
(analogicznie do gaźnika gdzie mieszanka zmienia się w zależności od prędkości powietrza i wymaga korekty)

To są przybliżone obliczenia, w których trzeba będzie uwzględnić temperatury i ciśnienie, nie jestem też specjalistą od termodynamiki...

Obraz
0 x

Powrót do "Nowej transporcie: innowacje, silniki, zanieczyszczenie środowiska, technologii, polityki, organizacji ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Google [Bot] i goście 273