Naukowe i teoretyczne streszczenie systemu Pantone

Transport i nowy Transport energii, zanieczyszczenie środowiska, innowacje silnika, samochód, samochody hybrydowe, prototypy, kontrola zanieczyszczenia, normy emisji, podatek. nie poszczególne rodzaje transportu: transport, organizacja Carsharing lub carpooling. Transport bez lub z mniejszym oleju.
Avatar de l'utilisateur
Pascalou
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 89
Rejestracja: 23/01/14, 10:08
Lokalizacja: Magdeburg, Niemcy




przez Pascalou » 18/02/14, 11:25

Cześć Dédé, Zanim zadasz pytania i przedstawisz przybliżone obliczenia, przeczytaj poważnie mój dokument (zwłaszcza akapit 2, który odpowie na wiele Twoich pytań).
Też myślałem o oddzieleniu wody od energii spalin, niestety temperatura osiągana w spalinach nie wystarczy. Można go jednak wstępnie podgrzać, aby lepiej dysocjował w silniku podczas spalania, gdy osiągnie odpowiednią temperaturę. Jeśli poprawnie czytasz mój dokument, wszystko to jest bardzo dobrze rozwinięte! Oczywiście musimy się tym zainteresować szczerze, w przeciwnym razie kręcimy się w kółko!
0 x
Energia jest nieograniczona, nie jest to problem, człowiek jest problem!
https://www.econologie.com/fichiers/partag ... xfBlcC.doc
dede2002
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1111
Rejestracja: 10/10/13, 16:30
Lokalizacja: Genewa wsi
x 189




przez dede2002 » 18/02/14, 13:36

Twój tekst jest długi, przeczytałem go jeszcze raz :P

Podajesz 2000° dla dysocjacji wody (w tej temperaturze istnieje również ryzyko utlenienia azotu), ale nie znalazłem żadnej wartości energetycznej.
Tyle że energia potrzebna do oddzielenia wody jest z konieczności większa niż ta, którą wodór może przywrócić.

Nie do końca zgadzam się z teorią szybszego frontu płomienia, maksymalny moment obrotowy występuje, gdy korbowód jest ustawiony prostopadle do wału korbowego, przy około 1/3 skoku, zbyt duże ciśnienie w GMP jest bezużyteczne i szkodliwe, patrz uszkodzenia stukowe.
normalna prędkość czoła płomienia: 20 m/s
prędkość czoła płomienia w detonacji (stukaniu) 1000 m/s
Dobra zgoda między nimi, istnieje margines.

Myślę raczej, że może to poprawić spalanie, umożliwiając każdej cząsteczce węglowodoru spotkanie się z cząsteczką tlenu.

A+ :D
0 x
Avatar de l'utilisateur
Pascalou
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 89
Rejestracja: 23/01/14, 10:08
Lokalizacja: Magdeburg, Niemcy




przez Pascalou » 18/02/14, 17:44

Tak, wiem, że dysocjacja pozostaje teorią wątpliwą.
Tak, dysocjacja wody zużywa więcej energii niż jej spalanie? Podaj źródła, bo moje źródła podają, że energia dysocjacji wody jest dokładnie taka sama jak energia odzyskana poprzez spalanie tego uwolnionego wodoru i tlenu.

Moje 2000 stopni nie jest brane przypadkowo, tam znalazłem wiele poważnych źródeł w internecie.

Twoje uwagi są bardzo ciekawe, jeśli są prawdziwe, to szczerze powiem, że potwierdzają teorię o szybszym spalaniu, bo jak mówisz między 20 a 1000 jest miejsce! Poza tym wydaje mi się, że to ciśnienie jest bardziej jednorodne, postępujące i dłuższe... Niedługo prowadzę dyskusję z niemieckimi specjalistami od termodynamiki.
Ale z pewnością masz rację co do PMH, to błąd z mojej strony lub złe sformułowanie mojego tekstu, muszę to poprawić. Termodynamika to nie moja specjalność...
Salut!
0 x
Energia jest nieograniczona, nie jest to problem, człowiek jest problem!

https://www.econologie.com/fichiers/partag ... xfBlcC.doc
Avatar de l'utilisateur
Flytox
moderator
moderator
Wiadomości: 14141
Rejestracja: 13/02/07, 22:38
Lokalizacja: Bayonne
x 839




przez Flytox » 18/02/14, 19:52

dede2002 napisał:Jest coś, czego nie do końca rozumiem: jeśli wrzucimy kroplę wody do spalania, zamieni się ona w parę, jej objętość wzrośnie, więc ciśnienie też, ale pochłonie ciepło, więc w ogóle zmniejsz ciśnienie. Bilans??


To jest problem. Jaka część kropel wody odparowuje podczas sprężania/spalania/rozprężania lub w porównaniu do GMP?
W zależności od miejsca, w którym następuje mikroeksplozja kropel wody, równowaga musi się zmienić zarówno pod względem ciśnień temperaturowych, jak i transferu energii.

Obraz
0 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
Avatar de l'utilisateur
Pascalou
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 89
Rejestracja: 23/01/14, 10:08
Lokalizacja: Magdeburg, Niemcy




przez Pascalou » 18/02/14, 20:23

Mikroeksplozja jest ciekawa, ale my tu pracujemy pod ciśnieniem od 7 do 40 barów (aż do 200 barów na oleju napędowym!). Trzeba odróżnić kocioł od silnika cieplnego.
Czy wierzysz Flytoxowi, że mikroeksplozja jest jedynym wyjaśnieniem układu Gilliera? W przypadku emisji jest to możliwe i jest to dobra teoria, ale w przypadku oszczędności paliwa nie sądzę.
Spójrz, silnik na LPG już pali trochę szybciej, znacznie czyściej i cieplej. Jednak wynik nie jest lepszy w przypadku konsumpcji. (nawet gdyby silnik benzynowy był dostrojony wyłącznie do zasilania LPG!), więc poza możliwą mikroeksplozją istnieje przynajmniej coś jeszcze.

ciekawy link na temat spalania w silniku benzynowym:
http://ilcubopiccolo126.free.fr/cours/E ... nceIO3.htm
0 x
Energia jest nieograniczona, nie jest to problem, człowiek jest problem!

https://www.econologie.com/fichiers/partag ... xfBlcC.doc
Avatar de l'utilisateur
Flytox
moderator
moderator
Wiadomości: 14141
Rejestracja: 13/02/07, 22:38
Lokalizacja: Bayonne
x 839




przez Flytox » 18/02/14, 23:06

Pascalou napisał:Mikroeksplozja jest ciekawa, ale my tu pracujemy pod ciśnieniem od 7 do 40 barów (aż do 200 barów na oleju napędowym!). Trzeba odróżnić kocioł od silnika cieplnego.

Ciśnienie nie wyklucza zjawiska, lecz opóźnia je w stosunku do cyklu pracy silnika. Hipoteza mówiąca o mikroeksplozji jest całkiem prawdopodobna.

Czy wierzysz Flytoxowi, że mikroeksplozja jest jedynym wyjaśnieniem układu Gilliera? W przypadku emisji jest to możliwe i jest to dobra teoria, ale w przypadku oszczędności paliwa nie sądzę.

Z pewnością nie jest to jedyny ciekawy element. Pozostaje dowiedzieć się, jaki jest jego wkład w poprawę końcowego plonu. Mikroeksplozja poprawia frakcjonowanie kropli paliwa, dzięki czemu ich kontakt z tlenem/jednorodnością mieszanki zmniejsza ilość niespalonego paliwa i zwiększa szybkość spalania.

Spójrz, silnik na LPG już pali trochę szybciej, znacznie czyściej i cieplej. Jednak wynik nie jest lepszy w przypadku konsumpcji. (nawet gdyby silnik benzynowy był dostrojony wyłącznie do zasilania LPG!), więc poza możliwą mikroeksplozją istnieje przynajmniej coś jeszcze.

Chai nie w jakim stopniu możemy porównać, w każdym razie wartość opałowa wielu gazów jest niższa.

http://www.acqualys.fr/page/tableau-com ... s-energies

Obraz
0 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.

[Eugène Ionesco]

http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
Avatar de l'utilisateur
Pascalou
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 89
Rejestracja: 23/01/14, 10:08
Lokalizacja: Magdeburg, Niemcy




przez Pascalou » 19/02/14, 04:41

Tak, możemy dokonać porównania energii za pomocą PCI:
Oto samochód benzynowy, który najlepiej sprawdza się na LPG:
http://nivaventure.forumactif.com/t2287 ... le-17l-gpl
znajdziemy napój. przeciętny :
11.5 do 13.5 l/100 lpg
9 do 11 l/100 benzyny
bierzemy PCI lpg i benzyny:
42,5 Mj/kg dla benzyny o masie 750 kg/m3
46 Mj/kg dla LPG przy 543 kg/m3
Ale mówiąc prościej, to zdanie znalezione na wiki: (http://fr.wikipedia.org/wiki/GPL_carburant )
Litr LPG ma wartość energetyczną o 22,5% niższą od zawartej w litrze benzyny, a litr benzyny ma wartość energetyczną o 29% wyższą od zawartej w litrze LPG.
Więc jeśli porównasz conso. , widzisz, że dochodzimy do tego samego, żadnego zysku w konsumpcji. Gaz natomiast pali się bardzo dobrze i bardzo czysto w porównaniu do benzyny.
W najnowszych samochodach benzynowych niespalonych jest około 8% silnika (te 8% spala się w katalizatorze), co jest dobre! Nawet jeśli uda nam się spalić te 8% w silniku dzięki np. mikroeksplozji, to zyskamy tylko 0,2*8= 1,8% zysków!
Jak widać, mikroeksplozja jest dobra, ale w najlepszym przypadku może usunąć zanieczyszczenia, a nie oszczędzać zużycie energii. (lub bardzo mało). Ta mikroeksplozja jest bardzo interesująca w przypadku ciężkiego, trudnego do spalenia ciężkiego oleju opałowego lub innego tak zwanego „ciężkiego” paliwa, ale w przypadku naszych benzyn i diesli nie jest już tak interesująca.
0 x
Energia jest nieograniczona, nie jest to problem, człowiek jest problem!

https://www.econologie.com/fichiers/partag ... xfBlcC.doc
dede2002
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1111
Rejestracja: 10/10/13, 16:30
Lokalizacja: Genewa wsi
x 189




przez dede2002 » 19/02/14, 13:18

Pascalou napisał:Tak, wiem, że dysocjacja pozostaje teorią wątpliwą.
Tak, dysocjacja wody zużywa więcej energii niż jej spalanie? Podaj źródła, bo moje źródła podają, że energia dysocjacji wody jest dokładnie taka sama jak energia odzyskana poprzez spalanie tego uwolnionego wodoru i tlenu.

...
Salut!


Witam,

Brak źródeł... Zastanawiam się nad możliwymi stratami, w każdym razie zgadzamy się, że więcej nie będzie w stanie rezydować.

W systemach HHO woda jest dobrze dysocjowana, ze słabą wydajnością, ale bez wysokiej temperatury.
W reaktorze kryje się tajemnica namagnesowanego pręta, szybkości i ciepła.

Jeżeli dysocjacja zachodzi w komorze spalania, pochłonie ona dużo energii, przy mniejszym ciśnieniu maksymalnym w tym czasie (pmh?).
Spalanie wodoru koniecznie nastąpi później, może w lepszym momencie skoku tłoka?
Być może także wydzielony tlen da się połączyć z benzyną, a wodór z tlenem z powietrza?

Mam nadzieję, że nie zanudzam Was tymi wszystkimi pytaniami, silnikami, w które wpadłem jak byłem mały, a tam chciałbym zrozumieć...

A+ :D
0 x
Avatar de l'utilisateur
Pascalou
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 89
Rejestracja: 23/01/14, 10:08
Lokalizacja: Magdeburg, Niemcy




przez Pascalou » 19/02/14, 18:22

Nie, nie, wcale mnie nie denerwujecie swoimi pytaniami, ja też próbuję zrozumieć dokładne funkcjonowanie tego cuda. I bardzo się cieszę, że mogę dzielić to zainteresowanie!

Porównanie naszego systemu z generatorem HHO jest bardzo interesujące: odkryłem, że działanie G.HHO jest w rzeczywistości takie samo jak Gilliera Pantone, co silnie potwierdza obecność wodoru/tlenu również uwalnianego przez nasz system. Ponadto do elektrolizy zużywa się bardzo mało energii (ta energia elektryczna jest niska w porównaniu z bardzo korzystnymi efektami, mówisz o niskiej wydajności, ale uważam, że w przypadku śmiesznie zainwestowanej energii elektrycznej mamy bardzo dobrą „wydajność”) . Oczywiście elektroliza ma ujemną wydajność, jednak wyniki są obecne, co oznacza, że ​​ten wodór, nawet w małych ilościach, ma bardzo korzystny wpływ na silnik/spalanie.

Ewentualna dysocjacja wody w silniku nie wymaga tak dużej ilości energii, ponieważ para jest już podgrzana na wydechu. (w tym przypadku im jest cieplej, tym lepiej). Ponadto cała energia pobrana do dysocjacji jest w całości odzyskiwana podczas spalania, więc nie ma „strat”. Kiedy to się stanie i jak szybko, to już inna historia.

Jeśli jest dysocjacja, to możliwości na poziomie chemicznym jest mnóstwo: natychmiastowa eksplozja, reakcja z paliwem, które będzie uwodornione/utlenione, tam potrzebny jest chemik, napisałem do ciotki, która jest docentem chemii, zrobimy to zobacz co powie o naszym systemie.
0 x
Energia jest nieograniczona, nie jest to problem, człowiek jest problem!

https://www.econologie.com/fichiers/partag ... xfBlcC.doc
Avatar de l'utilisateur
Flytox
moderator
moderator
Wiadomości: 14141
Rejestracja: 13/02/07, 22:38
Lokalizacja: Bayonne
x 839




przez Flytox » 19/02/14, 22:15

Pascalou napisał:Najnowsze samochody benzynowe mają niespalony w silniku około 8%, (te 8% spala się w katalizatorze), co jest dobre! Nawet jeśli uda nam się spalić te 8% w silniku dzięki np. mikroeksplozji, to zyskamy tylko 0,2*8= 1,8% zysków!
Jak widać, mikroeksplozja jest dobra, ale w najlepszym przypadku może usunąć zanieczyszczenia, a nie oszczędzać zużycie energii. (lub bardzo mało).


Niespalony na silniku benzynowym jest wyraźnie < 2%:

http://sd-2.archive-host.com/membres/up ... p230_f.pdf

Obraz


Ta mikroeksplozja jest bardzo interesująca w przypadku ciężkiego, trudnego do spalenia ciężkiego oleju opałowego lub innego tak zwanego „ciężkiego” paliwa, ale w przypadku naszej benzyny i oleju napędowego jest to nie jest takie interesujące.


Czy możesz to poprzeć?
0 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.

[Eugène Ionesco]

http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132

Powrót do "Nowej transporcie: innowacje, silniki, zanieczyszczenie środowiska, technologii, polityki, organizacji ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 279