1360 napisał:To całkowicie uczciwe, nie kupujesz Dacii, żeby czuć, że istniejesz, od tego są Niemcy.
Nie do końca się zgodzę: tak, samochód jest nadal (i niestety) oznaką „sukcesu” społecznego (zwróć uwagę na „”), ale dla tych, którzy pokonują dużo km, szczególnie długie podróże służbowe (komercyjne…), komfort jest taki sam ważne jak obraz...
Jeśli większość flot pojazdów, które często jeżdżą, to pojazdy niemieckie… może to nie być bezpodstawne… czy się mylę?