Ahmed napisał:PlasmanuPiszesz:W końcu będą szukać, czy zostało drzewo. Cholernie to dowód, ale studia długie i na to brak środków finansowych...
Nie martw się, mają satelity i lidar!
Dodałbym, parafrazując WHO, że „wszystko pod kontrolą”.
Ahmed napisał:PlasmanuPiszesz:W końcu będą szukać, czy zostało drzewo. Cholernie to dowód, ale studia długie i na to brak środków finansowych...
Nie martw się, mają satelity i lidar!
Jest to rzeczywiście pomiar tlenku węgla zmierzony przez misję satelitarną IASI w dymie z australijskich pożarów w dniach 3–13 stycznia 2020 r. Im ciemniejszy kolor, tym wyższe stężenie CO. Źródło: Maya George/LATMOS/IPSLChristophe napisał:Ponieważ CO2, który krąży po świecie, śmieszy mnie... każdego dnia uwalniamy 29 milionów ton CO2 tylko w wyniku spalania ropy naftowej...
Christophe napisał:Śmiertelny tlenek OK, chciałbym, żebyśmy go szczegółowo przeanalizowali… Ale tutaj mówimy o CO2! CO2 uwalniany przez wszystkie żywe istoty!!
izentrop napisał:Chciałem powiedzieć to samo.
Ze spalin samochodowych i dymu z pożarów wydobywa się tlenek węgla CO.
Wydaje mi się, że przemiana zachodzi poprzez oddziaływanie z ozonem atmosferycznym.
ABC2019 napisał:Christophe napisał:Śmiertelny tlenek OK, chciałbym, żebyśmy go szczegółowo przeanalizowali… Ale tutaj mówimy o CO2! CO2 uwalniany przez wszystkie żywe istoty!!
tak, ale nie miesza się od razu z atmosferą, to tak jakby upuścić atrament do wanny, można przez chwilę podążać za nim w wodzie. Jest to nadmiar koncentracji, który możemy śledzić po całej Ziemi.
Powrót do "katastrofy humanitarne, naturalne, klimatyczny i przemysłowych"
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 96