WIV: Wuhan Institute of Virology.
Mówię to z wszelkimi zastrzeżeniami, widziałem przyspieszenie ujawnień w dzisiejszych czasach, ale nie widzę, jak wirus mógł mieć oba:
- pochodzić z Wuhan w grudniu (stanowcza opinia wyrażona przez największych amerykańskich i nie tylko światowych „naukowców”), którzy bez wątpienia potwierdzili, że wirus pochodzi z targu żywności na świeżym powietrzu w Wuhan ...
- został zauważony na początku listopada już na Zachodzie (USA, Włochy i Francja, dowody potwierdzające), a zatem z okresem inkubacji powracającym do „pacjenta zero”, był tam przynajmniej w październiku ... (prawdopodobnie w pierwsze znaki w czerwcu po stronie Waszyngtonu, w pobliżu laboratorium P4 bazy wojskowej, nie wykluczając, że może to być kwestia przypadku).
Zwłaszcza, że tutaj szybko można zarzucić wątpliwe przymiotniki z ryzykiem wygnania.