Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2

Katastrofy humanitarne (w tym wojny i konflikty w zasobach), naturalne, klimatyczne i przemysłowe (z wyjątkiem energii jądrowej lub ropy naftowej forum paliw kopalnych i jądrowych). Zanieczyszczenie morza i oceanów.
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Bajka o antropogenicznym ociepleniu i walce z CO2 [marionetka Greta]




przez eclectron » 16/01/20, 09:55

Exnihiloest napisał:
"Mężczyzna udzielił niedawno wywiadu dla brytyjskiego kanału BBC. Svante Thunberg poskarżył się na szum medialny wokół jego rodziny i oświadczył, że nie popiera strajku swojej córki i chce, aby wróciła do szkoły. Teraz okazuje się, że to wszystko to tylko blef."

Dlaczego w obronie środowiska nie można użyć tej samej broni, której użył agresor: lobby i korporacje międzynarodowe? : Lol:
1 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez eclectron » 16/01/20, 12:16

Na wstępie pragnę podziękować za wyciągnięcie mnie z prokrastynacji.
ABC2019 napisał:
hm… czy zdajesz sobie sprawę, że miliardy ludzi żyją znacznie poniżej francuskiej granicy ubóstwa?

Twoja wizja świata, patrząc na czubki butów jako mieszkaniec Zachodu, dobrze osadzony w swoim małym komforcie i myślący, że wystarczy postawić więcej elektrowni jądrowych, aby utrzymać go w nieskończoność, jest wciąż dość przerażająca.

Nie jestem na Ciebie zły, ale szczerze Ci współczuję, bo grozi Ci upadek z dużej wysokości...

Na ciebie też się nie gniewam, zwłaszcza, że ​​potem się tłumaczysz.
Też mógłbym ci współczuć, ale mam nadzieję, że zaczniesz bardziej pozytywnie patrzeć na życie, więc nie jest mi cię żal. (co podsyciłoby negatywną wizję, tak, otwórz telewizor i zobacz, jak się wylewa : Wink: )

Tak, wiem o biednych na całym świecie i we Francji.
Wewnętrznie nie akceptuję tego, ale na razie fakty są takie.
Czy można coś zmienić pstryknięciem palców? nie i ja też nie.
Musimy zacząć od istniejącego świata.

Wierzę, że Amazonka nie zazdrości mi posiadania 2 samochodów (naprawdę niezbędnych do przetrwania, tak to jest, może dałoby się zrobić jednym kosztem kłopotów, albo rowerami elektrycznymi lub w ogóle rowerami, albo pieszo, albo w ogóle się nie rusza, ale za każdym razem byłoby to zupełnie inne życie...) tak samo jak nie zazdroszczę Amazonianowi żyjącemu w lesie z przepaską na biodrach i dmuchawką (dobrze, że oszukują moje wizerunki Epinal, noszą gotowe -robiłem ubrania, miałem broń, motorówki, telewizor..)
Każdy z nas jest wytworem naszej kultury, każdy jest przyzwyczajony do poziomu bogactwa i sposobu życia.
Na pewno internet, telewizja pokazuje innym poziom życia każdego, a to budzi zazdrość, pokazuje nierówności, tak to jest...na razie....

Krótko mówiąc, pragmatycznie zaczynamy od miejsca, w którym jesteśmy.
Dlaczego zabraniacie mi uczynienia mojego sposobu życia zrównoważonym (jeśli jest to możliwe) pod pretekstem, że inni nie mają do niego w tej chwili dostępu?
Czy lepiej kontynuować mój niezrównoważony sposób życia, taki jak dzisiaj?
Czy rozebranie mnie poprawi sytuację w Bangladeszu?
Wiedząc, że mam już dość zrównoważone wykorzystanie moich towarów, ale moje towary tak nie są.

Czy nie sądzicie, że kiedy nie będziecie już przez całe życie pracować, aby zdobyć dobra, skoro są one trwałe, zostaną wam one dane wraz z wejściem w życie? (tak, dlaczego nie dać domu każdemu, kto wkracza w życie zawodowe)
Krótko mówiąc, kiedy w Twoim życiu wszystko jest już prawie pewne, czy nie myślisz, że strasznie Ci się znudzi, że będziesz szukać sensu życia?
Czy nie sądzisz, że obecne dążenie do rozrywki ma na celu wspieranie nieznośnego stylu życia i braku „kultury” w podstawowych kwestiach, niekultury, ponieważ „nieopłacalna”?
Czy mając zapewniony komfort, nie jesteś skłonny pomagać tym, którzy są mniej zamożni?
Możemy realizować swoje pasje, podążając za swoimi skłonnościami, a dla niektórych może to być pomoc humanitarna, pomoc rozwojowa, gdzie indziej.
W zrównoważonym społeczeństwie mógłby istnieć wolontariat (nie wojsko). : Twisted: ) transnarodowe, po studiach lub w ich trakcie.
Trzeba sobie wyobrazić, że będzie to również kwestia atmosfery, edukacji w zrównoważonym społeczeństwie….

Nie wiem, czy nic nie rozumiem z Twoich argumentów, dzieje się tak głównie dlatego, że tak naprawdę nie widzę innych pomysłów niż z góry przyjęte?
Czy zrównoważony świat byłby nierealny?
Pourquoi?

Jak powiedziałby mój przyjaciel Krishnamurti, inteligencja to dostrzeganie działania.
Naszymi środkami, naszą wiedzą tworzymy lokalnie zrównoważony świat, widzimy, czy ten model można rozszerzyć na innych, którzy nie pozostali bezczynni.
Każdy jest najpierw odpowiedzialny za swoje życie.
Dlatego też próbowali zrobić to samo ze swoim poziomem życia i swoją wiedzą.

Jeśli nie można uogólniać naszego zrównoważonego poziomu życia i jeśli można mu pozazdrościć, wzywamy do większej równości, prawda?

Po co zaczynać od początku od standardu życia w Bangladeszu, który w każdym razie również nie jest zrównoważony w obecnej postaci.

Cokolwiek ktoś powie, w technologii i nauce jest coś dobrego.
Po prostu muszą być napędzane nie silnikiem „pieniędzy”, ale silnikiem „zrównoważonego rozwoju”...

ABC2019 napisał: Jeśli ktoś uważał, że jest to możliwe, dlaczego miałby się temu sprzeciwiać?

To otwarte podejście do tematu w odróżnieniu od poprzednich formuł..

W zasadzie nie miałby nic przeciwko temu.
Biorąc pod uwagę wyniki moich badań, dochodzę do wniosku, że musimy odejść od determinizmów naszego obecnego systemu gospodarczego: odejść od dłużnego pieniądza, odejść od kapitalizmu i produktywizmu w ogóle, który wyklucza także stary komunizm, stary socjalizm ..
Krótko mówiąc, potrzebujemy NOWEGO, potrzebujemy NIEZNANEGO.
Jako ludzkość nigdy nie dążyliśmy do stworzenia zrównoważonego świata, zwłaszcza takiego, który jest zaawansowany technologicznie.
Problem, jaki stawiamy sobie w obliczu Matki Natury, jest nowy.

Każdego, kto uważa, że ​​zrównoważony świat jest możliwy, a nawet pożądany, paraliżowałby strach przed opuszczeniem znanego świata, jego nawyków i udaniem się w stronę nieznanego.

Jeśli jest mądry facet, który wie, jak płynnie przejść z kapitalocenu do durabocenu (to brzydkie! : Lol: ), żeby się nie wahał.
W tej chwili jestem suchy.
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79360
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11060

Re: Bajka o antropogenicznym ociepleniu i walce z CO2 [marionetka Greta]




przez Christophe » 16/01/20, 12:26

eclectron napisał:Dlaczego w obronie środowiska nie można użyć tej samej broni, której użył agresor: lobby i korporacje międzynarodowe? : Lol:


Dokładnie... i już istnieje!

Rzeczywiście; Greenpeace rzeczywiście od dziesięcioleci jest lobby antynuklearnym... w końcu skutki antynuklearne, jakie wywarło, są prawdopodobnie znikome. O ile wiem, Greenpeace nigdy nie zapobiegał budowie elektrowni jądrowych, fabryk czy składowisk śmieci... W najlepszym wypadku blokował niektóre konwoje nuklearne (stąd kilka godzin opóźnienia...) i opóźniał projekty nuklearne. Kilka miesięcy...

Efekt lobbowania Greenpeace widać głównie w mediach... ale myślę, że niewielu działaczy Greenpeace ma kontrakt na dostawy energii elektrycznej w 100% wolnej od broni nuklearnej we Francji! : Chichot:

Niektórzy nawet twierdzą, że zarządzanie jego finansowaniem jest dość niejasne...
0 x
Avatar de l'utilisateur
GuyGadebois
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6532
Rejestracja: 24/07/19, 17:58
Lokalizacja: 04
x 982

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez GuyGadebois » 16/01/20, 13:58

Wolę Owczarka Morskiego!
0 x
„Lepiej zmobilizować swoją inteligencję na bzdurach niż mobilizować swoje bzdury na inteligentnych rzeczach (J.Rouxel)
„Z definicji przyczyna jest produktem skutku”. (Tryphion)
„360 000 / 0,5 / 100 to 72 miliony, a nie 6 milionów” (AVC)
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez eclectron » 16/01/20, 15:16

Aby być kompletnym...
ABC2019 napisał: ryzykujesz upadek z dużej wysokości...

Czy myślisz, że dotarłem tu, gdzie jestem, bez przechodzenia przez skrzynkę zawaleniową?
Załamanie jest rzeczywiście logicznym skutkiem obecnej gospodarki, spodziewam się go, nawet jeśli myślę, że nikt nie rozumie rozmiarów potencjalnej katastrofy.
Moje gesty mają na celu właśnie wytyczenie innej ścieżki, nie jestem sam, wszędzie coś się dzieje, nigdy mi to nie wystarcza.
Krótko mówiąc, aby wydobyć inną drogę, tę, do której wszyscy dążą: żyć w pokoju na tej Ziemi, żyć w pokoju ze środowiskiem, żyć w zrównoważonym świecie.
Upadek jest prawdziwy, dopóki nic się nie zmieni, dopóki nie ruszymy tyłkami i mózg.
Dopóki utrzymujesz wizję kolapsologiczną, nadajesz jej ciało i energię, dopóki się jej sprzeciwiasz, dajesz energię temu, czemu się sprzeciwiasz.
Kiedy pracujesz nad rozwiązaniem, „my” dajemy ci energię, a ty masz energię do stracenia.
(dawać : Lol:, w świecie bez pieniędzy)
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
Eric DUPONT
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 751
Rejestracja: 13/10/07, 23:11
x 40

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez Eric DUPONT » 16/01/20, 15:56

rozwiązaniem byłoby to, że inteligentni ludzie, tacy jak Electron, mogliby uruchomić program elektrowni jądrowej czwartej generacji, podczas gdy głupsi ludzie by go finansowali. Niezależnie od wyniku programu, inteligentni ludzie odniosą korzyści, a głupsi zapłacą. Natomiast w społeczeństwie, w którym króluje gospodarka i pieniądz, program 4. generacji zostałby ostatecznie wstrzymany, bo był zbyt kosztowny w porównaniu z innymi rozwiązaniami. : Lol:
0 x
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez eclectron » 16/01/20, 17:06

Eric Dupont napisał:rozwiązaniem byłoby to, że inteligentni ludzie, tacy jak Electron, mogliby uruchomić program elektrowni jądrowej czwartej generacji, podczas gdy głupsi ludzie by go finansowali. Niezależnie od wyniku programu, inteligentni ludzie odniosą korzyści, a głupsi zapłacą. Natomiast w społeczeństwie, w którym króluje gospodarka i pieniądz, program 4. generacji zostałby ostatecznie wstrzymany, bo był zbyt kosztowny w porównaniu z innymi rozwiązaniami. : Lol:


Genialne Niemcy mają 46% energii elektrycznej dzięki ENR. Aby pokryć całe zużycie energii, konieczne byłoby pomnożenie floty ENR przez 7 do 8. Możliwe czy nie?
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
Eric DUPONT
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 751
Rejestracja: 13/10/07, 23:11
x 40

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez Eric DUPONT » 16/01/20, 17:43

Dopóki instalacja paneli fotowoltaicznych czy turbin wiatrowych kosztuje mniej niż elektrowni jądrowych, to pytanie nie pojawia się.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: Bajka o antropogenicznym ociepleniu i walce z CO2 [marionetka Greta]




przez Exnihiloest » 16/01/20, 18:06

eclectron napisał:
Exnihiloest napisał:
"Mężczyzna udzielił niedawno wywiadu dla brytyjskiego kanału BBC. Svante Thunberg poskarżył się na szum medialny wokół jego rodziny i oświadczył, że nie popiera strajku swojej córki i chce, aby wróciła do szkoły. Teraz okazuje się, że to wszystko to tylko blef."

Dlaczego w obronie środowiska nie można użyć tej samej broni, której użył agresor: lobby i korporacje międzynarodowe? : Lol:


Ponieważ „obrona środowiska” zarzuca agresorowi jego broń!
Dzięki Twojej sugestii moglibyśmy także walczyć z islamizmem za pomocą terroryzmu.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez Sen-no-sen » 16/01/20, 18:12

eclectron napisał:Rozumiem, ale zaczynamy od miejsca, w którym zaczynamy.
Tutaj, w Europie, prawie każdy ma pojazd.
zasoby są déjà wytłoczony.
Brakuje tylko naprawdę zrównoważonych pojazdów i zrównoważonej energii.


Obecne pojazdy są już trwałe i pomimo tej trwałości konieczna jest konserwacja pojazdów: wymiana opon, klocków hamulcowych, sprzęgła itp. W lotnictwie trwałość jest warunkiem sine qua none opłacalności ekonomicznej, niektóre samoloty armii amerykańskiej (B- 52, żeby o nich nie wspomnieć) mają ponad 50 lat i choć trwałe, wymagają kosztownej konserwacji.
Argument zrównoważonego rozwoju nie wystarczy, aby zagwarantować równowagę ekologiczną w świecie, w którym nierówności są znacznie mniejsze.

Czy to, co wystawiasz, jest zrównoważone? Ujawniasz obecną gospodarkę, więc nie, nie jest ona zrównoważona. Nigdy nie wyjdziesz z obecnego paradygmatu... : Lol: : Lol: : Lol:
Jeśli masz wysoki poziom komfortu dzięki towarom trwałym, nadającym się do naprawy i recyklingu, dlaczego potrzebujesz wysokiej pensji? „kupujesz”, powiedzmy, na własność, raz na zawsze, poza konserwacją.
Dlaczego koniecznie musi istnieć wynagrodzenie w takim sensie, w jakim je dzisiaj rozumiemy?


Wynagrodzenie jest wymianą energii pomiędzy jednostką gospodarczą a jej nadbudową, w rzeczywistości jest wymianą energii uczestniczącą w metabolizmie całości, jak wspomniano powyżej, zrównoważony rozwój już w dużej mierze nie pozwala nam abstrahować od logiki rynkowej.
Co więcej, nie możemy zatrzymać postępu dobrowolnie i bezpośrednio; wynikające z tego cykle innowacji prowadzą do ciągłych ulepszeń (takich jak 5g).

rozkład ma sens tylko wtedy, gdy nie ma czystej, obfitej energii.
postwzrost ma sens tylko wtedy, gdy nie jest możliwy zrównoważony, stacjonarny i komfortowy świat.

Chęć gospodarki „stacjonarnej” ze źródłem czystej energii (a więc bez frontalnych konsekwencji) i obfitującej (w dużych ilościach) może jedynie wytworzyć rosnące społeczeństwo, jest to fakt fizyczny.
Twoje rozumowanie jest zasadniczo subiektywne, to znaczy, że działa w twojej wyobraźni, ale nie sprawdza się w rzeczywistości.
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "katastrofy humanitarne, naturalne, klimatyczny i przemysłowych"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Macro, Remundo i goście 131