Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2

Katastrofy humanitarne (w tym wojny i konflikty w zasobach), naturalne, klimatyczne i przemysłowe (z wyjątkiem energii jądrowej lub ropy naftowej forum paliw kopalnych i jądrowych). Zanieczyszczenie morza i oceanów.
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez Sen-no-sen » 30/11/18, 20:44

Exnihiloest napisał:
Sen-no-sen napisał:
Exnihiloest napisał:Lindzen chce nas oszukać, czy nie?
Nie zrozumiałem twojej odpowiedzi.


Nie wiem jak on, ale ty na pewno tak! : Lol:

Zobaczmy ...
I infutu przyjąć twoje uwagi na temat Lindzena, zawsze w argumentum ad personam, bez zainteresowania.


Z drugiej strony najwyraźniej jesteś trollem i zaczyna to być „irytujące”… :)
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez Exnihiloest » 01/12/18, 18:21

"Zadajesz pytania? Zostaw to księżom i ich przełożonym, bo oni wiedzą i nie są ci winni wyjaśnień. Nie zgadzasz się? Wszystko będzie dobrze, aby ograniczyć tę niemoralną, bo heretycką postawę. Chcesz debaty? Jest już zamknięte, mówi się mszę, „sprawa załatwiona”. Nalegasz? Zrobimy z ciebie renegata. Wybaczymy ci, a raczej zapomnimy, jeśli będziesz milczeć.
Mówi ci to dobry idiota, który nie wie zbyt wiele, jak George Clooney [aka izentrop? : Wink: ]: „ale w końcu ci ludzie chcą naszego dobra i dokładnie przestudiowali pytanie, kim jesteś, żeby ich kwestionować i pozwalać sobie na zaprzeczanie temu konsensusowi? » Na co odpowiadam, że ja również dużo przestudiowałem to pytanie i tak dalej oszustwa tej ogromnej większości mają charakter wiary i dogmatu, a nie nauki. Wierzą i udają, że wiedzą, historia jest wystarczająco pełna takich nieuczciwych świadków i złych guru, że po raz kolejny nie dam się nabrać”.
Michela de Rougemonta https://www.contrepoints.org/2015/07/02 ... ecologique

Świetna analiza wokół bajki o antropogenicznym ociepleniu.
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12299
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez Ahmed » 02/12/18, 17:56

Zamiast tekstu Michela de Rougemonta który jest jedynie eksnihiliczną kompilacją, polecam przeczytać krytyczny tekst autorstwaAntoine’a Cholleta i Romaina Felli: „Katastrofizm ekologiczny przeciwko demokracji”.
Przeczytałem ten tekst uważnie, jest ciekawy, gęsty i złożony. Podsumowuję dla leniwych i komentuję. 8)

W pierwszej części autor podejmuje próbę zdemaskowania katastrofizmu, który byłby źródłem wyrzeczenia się polityki (ze względu na nieubłagany charakter zjawiska) i dryfu autorytarnego. W tym celu analizuje niektóre nurty ruchu „kolapsologów” i wskazuje na ich konserwatyzm społeczno-polityczny, który wydaje mi się istotny dla osób takich jak Arthus Bertrandna przykład, którzy chcieliby walczyć ze skutkami, nie atakując przyczyn (!), ale nurty te nie reprezentują całego ruchu, są od niego dalekie i szkoda trzymać się tych ograniczonych rozważań. W szczególności istnieje wiele ruchów lub autorów, którzy na szczęście łączą kryzys ekologiczny z kryzysem społecznym (co pozwala naszemu przyjacielowi Exnihiloest aby ich od czasu do czasu obrażać rzucając swoje słynne przekleństwa! :D )
Inny aspekt jego krytyki dotyczy kwestii wolności (która objawia się właśnie poprzez politykę) w opozycji do determinizmów, które na różne sposoby inspirują niektórych propagatorów idei apokaliptycznej. Moim zdaniem to podejście jest ciekawe, ale działa w sposób zbyt formalny: rzeczywistość jest bardziej złożona, bo niezależnie od tego, jak potężne mogą być determinizmy (które nie są tu brane pod uwagę), zawsze jest miejsce na wolność, a więc na politykę przynajmniej potencjalnie.
Przy okazji drapie tych, którzy wierzą, że „małe gesty dla planety” i działania konsumenckie (o tych ostatnich nie wspomniano, ale w sposób dorozumiany) mogą coś zmienić… (paragraf 19-20).

Druga część, znacznie lepiej ustalona, ​​precyzuje ogólny sens tekstu: tak naprawdę krytykowane jest pojęcie katastrofy: - 1 za przepowiadanie katastrofy w bliskiej, aczkolwiek nieokreślonej przyszłości, podczas gdy katastrofa już trwa*; - 2 chęci „ratowania świata” w sposób dość dwuznaczny: jedni chcą ratować system, inni skłaniają się ku przetrwaniu, a pośrodku leży dewzrost (po pierwsze może to wynikać z powierzchownej analizy lub dlatego, że jesteśmy częścią systemu...); - 3 ignorowanie lub skracanie polityki, co, jak widzieliśmy, nie sprawdza się we wszystkich przypadkach. Należy zauważyć, że brak tego elementu politycznego wynika nie tyle z celowej woli, ile ze skutecznych kontrataków ze strony obecnych władz w postaci chwytów ekologicznych, których celem jest zarówno zajęcie terenu, jak i odwrócenie uwagi.

Dochodzę do wniosku, że tytuł wprowadza pewne zamieszanie, bo treść jest znacznie mniej kontrowersyjna, niż się wydaje, a zatem całość jest na dobrym poziomie, poza zastrzeżeniami, które podkreśliłem.

* Ten zarzut (dla niektórych istotny) wynika, moim zdaniem, z braku pierwotnego rozróżnienia: katastrofa jest wprawdzie zjawiskiem postępowym, ale ma miejsce w ramach systemu, który trwa w swoim funkcjonowaniu, a więc i w swoich konsekwencjach. Zawalenie się ze swej strony odpowiada przekroczeniu progu determinującego zawalenie się systemu, niczym kupa piasku, której niestabilność wzrasta wraz z wysokością, aż do nagłego zawalenia się.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez Exnihiloest » 03/12/18, 11:42

Klimatożercy, jedna nadzieja dla Was: możecie ewoluować!

„Nie mam samochodu od dziesięciu lat. Kocham zwierzęta. Jestem Demokratą: uważam, że rządy odgrywają kluczową rolę w ochronie środowiska na przyszłość... Przez lata popierałem szereg założeń, że Al Gore miał rację w sprawie globalnego ocieplenia i że był Davidem, z którym walczył przemysłowy Goliat. W 1993 roku napisałem nawet książkę na ten temat. Jednak ostatnio znajomy zakwestionował jego założenia. Na początku mnie to zdenerwowało. A potem zacząłem przyglądać się danym i uważnie przyglądać się naukom o klimacie. Byłem zaskoczony i zszokowany. Im więcej czytam, tym bardziej zmieniam zdanie.
Jak ekolog-wegetarianin stał się sceptykiem klimatycznym

Jego wniosek:
-------------
  • 1) Meteorologia to nie klimat. Nie ma badań łączących globalne ocieplenie ze zwiększoną częstotliwością i intensywnością burz, powodzi oraz fal upałów i zimna.

  • 2) Naturalne różnice pogodowe i klimatyczne są znaczne. Większość tego, co ludzie nazywają globalnym ociepleniem, ma pochodzenie naturalne.

  • 3) Istnieje duża niepewność co do działania klimatu. Obecne modele są zawodne, a przewidywania błędne.

  • 4) Ostatnie badania pokazują, że wahania energii emitowanej przez Słońce mają ścisłą korelację z temperaturami na Ziemi zarówno w krótkim, jak i długim okresie.

  • 5) CO2 ma niewiele wspólnego z klimatem. Cała dekarbonizacja, jaką możemy przeprowadzić, nie będzie miała większego wpływu na klimat.

  • 6) Zanieczyszczenie CO2 nie istnieje. Dwutlenek węgla wydobywa się teraz z naszych nosów. To nie jest trucizna. Stężenie CO2 na planecie było już znacznie wyższe niż obecnie.

  • 7) Poziom oceanów prawdopodobnie będzie nadal się podnosił, w sposób naturalny i powolny. Naukowcy nie znaleźli związku między CO2 a poziomem oceanów.

  • 8) W regionach polarnych występują również naturalne różnice. Liczba niedźwiedzi polarnych rośnie, co jest bardziej powiązane z liczbą zezwoleń na polowania niż z CO2.

  • 9) Dodatkowy CO2 wytwarzany przez ludzi nie zaszkodzi oceanom, systemom koralowców i organizmom morskim. Zdecydowanie głównym zagrożeniem dla ryb są ludzie, którzy je jedzą.

  • 10) IPCC i inne organizacje realizują cel polityczny i komunikacyjny, a nie naukowy.
-------------
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12299
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez Ahmed » 03/12/18, 11:54

...Ktoś, kto był na tyle naiwny, by wierzyć w nonsens eko-terroryzmu, jest rzeczywiście na tyle naiwny, aby przejść do obozu przeciwnego...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez Exnihiloest » 03/12/18, 11:59

Nie fałszywe. Faktem jednak jest, że jedna rzecz i jej przeciwieństwo nie mogą być jednocześnie prawdą.
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12299
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez Ahmed » 03/12/18, 12:05

Nie fałszywe! :D Ale prawdą jest, że to nie wystarczy, aby podjąć decyzję…
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez Bardal » 03/12/18, 12:55

Exnihiloest napisał:Klimatożercy, jedna nadzieja dla Was: możecie ewoluować!

„Nie mam samochodu od dziesięciu lat. Kocham zwierzęta. Jestem Demokratą: uważam, że rządy odgrywają kluczową rolę w ochronie środowiska na przyszłość... Przez lata popierałem szereg założeń, że Al Gore miał rację w sprawie globalnego ocieplenia i że był Davidem, z którym walczył przemysłowy Goliat. W 1993 roku napisałem nawet książkę na ten temat. Jednak ostatnio znajomy zakwestionował jego założenia. Na początku mnie to zdenerwowało. A potem zacząłem przyglądać się danym i uważnie przyglądać się naukom o klimacie. Byłem zaskoczony i zszokowany. Im więcej czytam, tym bardziej zmieniam zdanie.
Jak ekolog-wegetarianin stał się sceptykiem klimatycznym

Jego wniosek:
-------------
  • 1) Meteorologia to nie klimat. Nie ma badań łączących globalne ocieplenie ze zwiększoną częstotliwością i intensywnością burz, powodzi oraz fal upałów i zimna.

  • 2) Naturalne różnice pogodowe i klimatyczne są znaczne. Większość tego, co ludzie nazywają globalnym ociepleniem, ma pochodzenie naturalne.

  • 3) Istnieje duża niepewność co do działania klimatu. Obecne modele są zawodne, a przewidywania błędne.

  • 4) Ostatnie badania pokazują, że wahania energii emitowanej przez Słońce mają ścisłą korelację z temperaturami na Ziemi zarówno w krótkim, jak i długim okresie.

  • 5) CO2 ma niewiele wspólnego z klimatem. Cała dekarbonizacja, jaką możemy przeprowadzić, nie będzie miała większego wpływu na klimat.

  • 6) Zanieczyszczenie CO2 nie istnieje. Dwutlenek węgla wydobywa się teraz z naszych nosów. To nie jest trucizna. Stężenie CO2 na planecie było już znacznie wyższe niż obecnie.

  • 7) Poziom oceanów prawdopodobnie będzie nadal się podnosił, w sposób naturalny i powolny. Naukowcy nie znaleźli związku między CO2 a poziomem oceanów.

  • 8) W regionach polarnych występują również naturalne różnice. Liczba niedźwiedzi polarnych rośnie, co jest bardziej powiązane z liczbą zezwoleń na polowania niż z CO2.

  • 9) Dodatkowy CO2 wytwarzany przez ludzi nie zaszkodzi oceanom, systemom koralowców i organizmom morskim. Zdecydowanie głównym zagrożeniem dla ryb są ludzie, którzy je jedzą.

  • 10) IPCC i inne organizacje realizują cel polityczny i komunikacyjny, a nie naukowy.
-------------


Cóż… Nie wystarczy, że ktoś jest mniejszy, żeby mieć rację; to byłoby zbyt proste. I nie wystarczy być weganinem, aby usprawiedliwić cały rozwój...

Na dole:

1- Nie, meteorologia to nie klimat… Ale rozumiem, że klimatolodzy o tym wiedzą; dlatego nie liczą tylko zdarzeń klimatycznych.
2- O ile pierwsza część stwierdzenia jest prawdziwa, o tyle druga nie ma znaczenia w tej debacie: obserwacja naukowa nie wynika z konsultacji społecznych, powiedział Galileusz lub Bruno, nie wiem nie więcej
3- Tak, niewątpliwie, ale jak w każdym podejściu naukowym, jesteśmy coraz bliżej dokładności przewidywań
4. Jest to bardzo prawdziwe i przyznane przez wszystkich; gdyby zaszło słońce, byłoby nam zimno. Mam nadzieję, że nie napisano jeszcze książki na ten temat...
5- To ty to mówisz; Mam nadzieję, że masz na swoim koncie jakieś badania naukowe, w przeciwnym razie co sprawiłoby, że ci uwierzylibyśmy?
6- Zanieczyszczenie to wszystko, co jest niepożądane w środowisku; niekoniecznie trucizna...
7- Cóż, słusznie; badacze znaleźli ten link; z wyjaśnieniami. Jeśli dysponujesz rozbieżnymi badaniami naukowymi, nie wahaj się ich podać
8- Bez wątpienia, ale to nie jest klimat…
9- Tak, to jest obserwacja, szczególnie w odniesieniu do koralowców, planktonu i innych rzeczy; ale człowiek ma także bezpośredni udział w osłabieniu zasobów rybnych
10- To całkowicie nieuzasadnione stwierdzenie, a w dodatku niemające żadnego znaczenia.
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez Janic » 03/12/18, 13:37

•10) IPCC i inni realizują cel polityczny i komunikacyjny, a nie naukowy.
Polityka i naukowość zawsze były ze sobą ściśle powiązane, ponieważ politycy powtarzają jedynie to, co powiedzieli im niektórzy naukowcy.
Co więcej, naukowcy nie żyją tylko z miłości i świeżej wody, ale są uzależnieni od dotacji publicznych lub prywatnych, często obu. Tak więc „nauka” naukowców jest dokładnie taka sama, jak polityka od skrajności do skrajności i wszyscy są przekonani, że znają jedną i jedyną prawdziwą prawdę… oczywiście! : Chichot:
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez Exnihiloest » 03/12/18, 14:17

bardal napisał:...
1- Nie, meteorologia to nie klimat… Ale rozumiem, że klimatolodzy o tym wiedzą; dlatego nie liczą tylko zdarzeń klimatycznych.

Oczywiście, że wiedzą, ale mniej lub bardziej podstępnie utrzymują coś przeciwnego, gdy pogoda idzie po ich myśli. Następnie słyszymy komunikat: „tak, to wydarzenie jest prawdopodobnie spowodowane zmianami klimatycznymi i w przyszłości będzie miało miejsce coraz więcej katastrofalnych wydarzeń”. Musiałbyś działać w złej wierze, żeby temu zaprzeczyć. Przykład:
https://www.tdg.ch/monde/evenements-met ... y/16805793

2- O ile pierwsza część stwierdzenia jest prawdziwa, o tyle druga nie ma znaczenia w tej debacie: obserwacja naukowa nie wynika z konsultacji społecznych, powiedział Galileusz lub Bruno, nie wiem nie więcej
3- Tak, niewątpliwie, ale jak w każdym podejściu naukowym, jesteśmy coraz bliżej dokładności przewidywań

Punkt 2 łączy się z punktem 3. Obserwacja naukowa nie wymaga konsultacji społecznych, chociaż obserwacja musi być obserwacją faktów, a nie obserwacją stronniczej interpretacji (dobrowolnej lub nie) faktów.
Rzadko zdarza się, aby nauka postępowała liniowo. Wręcz przeciwnie, postęp następuje poprzez zmiany paradygmatu. Metoda tworzenia przedwczesnych modeli, zanim mamy teorię, jest całkowicie absurdalna. Nigdy nie widzieliśmy, żeby fizycy robili to w sposób znacznie bardziej rygorystyczny niż klimatolodzy, a klimat to fizyka. Klimatolodzy nie respektują metody naukowej.

4. Jest to bardzo prawdziwe i przyznane przez wszystkich; gdyby zaszło słońce, byłoby nam zimno. Mam nadzieję, że nie napisano jeszcze książki na ten temat...

Całkiem. Wydaje się, że działacze klimatyczni zapomnieli, że energia pochodząca ze słońca podlega wahaniom.

5- To ty to mówisz; Mam nadzieję, że masz na swoim koncie jakieś badania naukowe, w przeciwnym razie co sprawiłoby, że ci uwierzylibyśmy?

To nie ja to mówię, to cytat, ale się z nim zgadzam, patrz wyjaśnienie punkt 7.

6- Zanieczyszczenie to wszystko, co jest niepożądane w środowisku; niekoniecznie trucizna...

Nikt nie mówił o truciźnie, ale o substancji zanieczyszczającej. CO2 nie jest substancją zanieczyszczającą, jest pożądane.

7- Cóż, słusznie; badacze znaleźli ten link; z wyjaśnieniami. Jeśli dysponujesz rozbieżnymi badaniami naukowymi, nie wahaj się ich podać

Nie znaleźli niczego, nawet IPCC regularnie obniża wrażliwość klimatu na CO2.
http://climat-evolution.over-blog.com/a ... 45136.html

Cytuję IPCC:
„można powiedzieć za pomocą a wysoki stopień pewności że zlokalizowana jest wrażliwość klimatu na równowagę prawdopodobnie w zakresie od 1,5°C do 4,5°C” : Lol: (i od prostego do potrójnego!). Kiedy wiemy tak mało i kiedy tak często schrzanimy, jak powiedziałby Coluche, mamy prawo zachować milczenie.

8- Bez wątpienia, ale to nie jest klimat…

W tym przypadku trzeba trochę posprzątać wśród działaczy klimatycznych, ponieważ właśnie tego rodzaju epickim wizerunkiem warunkują opinię publiczną w kwestii antropogenicznego ocieplenia.

9- Tak, to jest obserwacja, szczególnie w odniesieniu do koralowców, planktonu i innych rzeczy; ale człowiek ma także bezpośredni udział w osłabieniu zasobów rybnych

Tak naprawdę wina jest częścią dogmatu.

10- To całkowicie nieuzasadnione stwierdzenie, a w dodatku niemające żadnego znaczenia.

Jest to wniosek wyciągnięty z faktów o wiele bardziej bezpośrednio niż IPCC wyciąga wnioski z obserwacji.
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "katastrofy humanitarne, naturalne, klimatyczny i przemysłowych"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Macro i goście 128