kto jest ON, który tak dobrze wie? TY, oczywiście jak inne BOZO! BOZObisWiemy, co ekolodzy chcą zredukować: wszystko oprócz roślinności i zwierząt. Ci neomaltuzjanie chcą pomniejszyć człowieka.
Degrowth Timothée Parrique
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 19224
- Rejestracja: 29/10/10, 13:27
- Lokalizacja: bordowy
- x 3491
Re: Degrowth Timothée Parrique
wyzerować
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Re: Degrowth Timothée Parrique
Exnihiloest napisał:Wiemy, co ekolodzy chcą zredukować: wszystko oprócz roślinności i zwierząt. Ci neomaltuzjanie chcą pomniejszyć człowieka.
Mój biedny Exnihiloest.
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 12308
- Rejestracja: 25/02/08, 18:54
- Lokalizacja: Burgundia
- x 2970
Re: Degrowth Timothée Parrique
...zmniejszyć homo oeconomicus!
Nie zawsze podzielam stanowiskaAureliena Barreau, ale nie ma nic do powiedzenia na temat tego ekstraktu.
Nie zawsze podzielam stanowiskaAureliena Barreau, ale nie ma nic do powiedzenia na temat tego ekstraktu.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
-
- moderator
- Wiadomości: 79362
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11060
Re: Degrowth Timothée Parrique
Exnihiloest napisał:Ci neomaltuzjanie chcą pomniejszyć człowieka.
Nie, to są prowokacje!
0 x
-
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 1111
- Rejestracja: 10/10/13, 16:30
- Lokalizacja: Genewa wsi
- x 189
Re: Degrowth Timothée Parrique
Exnihiloest napisał:... A jeśli prawie nikt nie daje przykładu sabotując własny standard życia, to oczywiście dlatego, że każdy woli zachować swoje atuty, bo korzyści ze wzrostu jest mnóstwo...
Masz całkowitą rację! Korzyści płynące z „standardu życia” mają taki sam efekt jak narkotyk. Nie możemy się już bez niej obejść i ukrywamy negatywne efekty zewnętrzne... Jak na przykład niszczenie warunków niezbędnych do życia zwierząt, których jesteśmy częścią.
Wzrost można postrzegać pod różnymi kątami, wzrost liczby ludności, wzrost zużycia energii lub wzrost PKB...
Pierwsze dwa są konkretne, jedna osoba lub jedna kWh jest wszędzie taka sama, a ci, którzy są liczni, to ci, którzy zużywają najmniej na osobę!
PKB jest bardziej abstrakcyjny, aby cieszyć się komfortem, konieczne jest, aby wielu innych pracowało za równowartość 1 euro dziennie, aby zapewnić materiał niezbędny do tego „standardu życia”, z nadzieją, że też będą się nim cieszyć…
Logiczne jest, że to „dobrze opłacani nauczyciele” mówią o upadku, a nie pracownicy na przykład kopalni tytanu w Afryce, którzy będą się tym martwić.
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 12308
- Rejestracja: 25/02/08, 18:54
- Lokalizacja: Burgundia
- x 2970
Re: Degrowth Timothée Parrique
Twoje porównanie z narkotykiem jest całkiem trafne*, Dede. W rzeczywistości pojawiają się te same następujące po sobie skutki: szybkie, ale krótkotrwałe poczucie lepszego samopoczucia, nałóg prowadzący do zwiększania dawek oraz sytuacja uzależnienia (utrudniająca prawidłowe postrzeganie rzeczywistości). Uzależnienia te prowadzą jednak średnio lub długoterminowo do niezwykle szkodliwych konsekwencji i ogólnego zaburzenia przemiany materii (a więc do dużego dyskomfortu!).
Z tego punktu widzenia spadek zgodnie z życzeniem T. Parrique pojawia się jako zwykła chęć zmniejszenia dawek do poziomu uznanego za zgodne z kontynuacją przyjmowania narkotyków, a nie rezygnacja z nich. To z tego powodu on i jemu podobni są tematem artykułów w największych gazetach i mogą szeroko się wypowiadać: nie dlatego, że reprezentują oficjalną doxa, ale dlatego, że stanowią nieszkodliwą „opozycję”, łatwą do kontrataku. W dodatku kieruje to każdego rozczarowanego systemem na zupełnie nieskuteczny rodzaj krytyki...
* Jeszcze bardziej produktywne, mówiąc koncepcyjnie, byłoby użycie metafory pasożytnictwa...
Z tego punktu widzenia spadek zgodnie z życzeniem T. Parrique pojawia się jako zwykła chęć zmniejszenia dawek do poziomu uznanego za zgodne z kontynuacją przyjmowania narkotyków, a nie rezygnacja z nich. To z tego powodu on i jemu podobni są tematem artykułów w największych gazetach i mogą szeroko się wypowiadać: nie dlatego, że reprezentują oficjalną doxa, ale dlatego, że stanowią nieszkodliwą „opozycję”, łatwą do kontrataku. W dodatku kieruje to każdego rozczarowanego systemem na zupełnie nieskuteczny rodzaj krytyki...
* Jeszcze bardziej produktywne, mówiąc koncepcyjnie, byłoby użycie metafory pasożytnictwa...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Re: Degrowth Timothée Parrique
Ahmed napisał:...zmniejszyć homo oeconomicus!
Nie zawsze podzielam stanowiskaAureliena Barreau, ale nie ma nic do powiedzenia na temat tego ekstraktu.
ubiegał się jednak o tytuł profesora oraz o awans na stopień (I klasa, klasa wyjątkowa), co w jego pracy jako profesora naukowo-badawczego niewiele zmienia poza podwyższeniem wynagrodzenia.
Więc nie jest przeciwny zwiększaniu własnych dochodów...
0 x
Udawać idiotę w oczach głupca to przyjemność dla smakoszy. (Georges KURTELINA)
Mééé zaprzecza, że nui chodził na imprezy z 200 osobami i nawet nie był chory moiiiiiii (Guignol des bois)
Mééé zaprzecza, że nui chodził na imprezy z 200 osobami i nawet nie był chory moiiiiiii (Guignol des bois)
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 12308
- Rejestracja: 25/02/08, 18:54
- Lokalizacja: Burgundia
- x 2970
Re: Degrowth Timothée Parrique
Można docenić literaturę stworzoną przez Céline nie zgadzając się z jego antysemickimi urojeniami...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Re: Degrowth Timothée Parrique
Ahmed napisał:Twoje porównanie z narkotykiem jest całkiem trafne*, Dede. W rzeczywistości pojawiają się te same następujące po sobie skutki: szybkie, ale krótkotrwałe poczucie lepszego samopoczucia, nałóg prowadzący do zwiększania dawek oraz sytuacja uzależnienia (utrudniająca prawidłowe postrzeganie rzeczywistości). Uzależnienia te prowadzą jednak średnio lub długoterminowo do niezwykle szkodliwych konsekwencji i ogólnego zaburzenia przemiany materii (a więc do dużego dyskomfortu!).
Z tego punktu widzenia spadek zgodnie z życzeniem T. Parrique pojawia się jako zwykła chęć zmniejszenia dawek do poziomu uznanego za zgodne z kontynuacją przyjmowania narkotyków, a nie rezygnacja z nich. To z tego powodu on i jemu podobni są tematem artykułów w największych gazetach i mogą szeroko się wypowiadać: nie dlatego, że reprezentują oficjalną doxa, ale dlatego, że stanowią nieszkodliwą „opozycję”, łatwą do kontrataku. W dodatku kieruje to każdego rozczarowanego systemem na zupełnie nieskuteczny rodzaj krytyki...
* Jeszcze bardziej produktywne, mówiąc koncepcyjnie, byłoby użycie metafory pasożytnictwa...
Zadaję sobie pytanie o wybór między nienagannym, ale nieosiągalnym ideałem, biorąc pod uwagę punkt wyjścia,
lub wybór rozczarowującego, ale pragmatycznie mniej lub bardziej skutecznego kompromisu.
Innymi słowy, zamiast idealnego spadku, wybrać raczej pseudo spadek niż nic?
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 19224
- Rejestracja: 29/10/10, 13:27
- Lokalizacja: bordowy
- x 3491
Re: Degrowth Timothée Parrique
możemy zatem porównać to do detoksykacji jakiegokolwiek leku; albo nagłe, albo stopniowe i nie wszystkie z nich mogą nagle ustać bez skutków ubocznych, które mogą być gorsze niż uzależnienie.Zadaję sobie pytanie o wybór między nienagannym, ale nieosiągalnym ideałem, biorąc pod uwagę punkt wyjścia,
lub wybór rozczarowującego, ale pragmatycznie mniej lub bardziej skutecznego kompromisu.
Innymi słowy, zamiast idealnego spadku, wybrać raczej pseudo spadek niż nic?
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 34 odpowiedzi
- 17251 widoki
-
Ostatni post przez Ahmed
Zobacz ostatni post
08/03/08, 21:21Temat opublikowany w forum : Systemy podatkowe ekologiczne Gospodarka i finanse, zrównoważony rozwój, wzrost PKB,
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 175