PRZYPOWIEŚĆ O CYSTERNIE
Bajka Edwarda BELLAMIEGO opublikowana w 1897 roku
Dawno, dawno temu był sobie bardzo suchy ląd. Tamtejsza wioska cierpiała na ogromny brak wody. Wielu zmarło z pragnienia.
Wśród tych ludzi byli mądrzejsi od innych, którzy posunęli się aż do gromadzenia wody, podczas gdy inni jej nie znaleźli. Tych ludzi nazywano kapitalistami.
Umieramy z pragnienia! Proszę, oddaj nam trochę tej wody, którą masz w zapasie!
Pracuj dla nas, a będziesz miał wodę!
Stało się to w ten sposób. Kapitaliści zorganizowali wieś. Część zatrudniono do transportu wody, pozostałych wysłano w poszukiwaniu nowych źródeł. Całą wodę gromadzono w złożu zwanym RYNEKIEM.
Za każde wiadro, które przyniesiesz, zapłacimy jedno euro, ale za każde wiadro, które wypijesz, poprosimy cię o dwa euro. Różnica w cenie będzie naszym zyskiem.
Stało się to w ten sposób. Za każde wiadro, które nieśli, otrzymywali jedno euro, ale za każde wiadro, którego potrzebowali, musieli płacić dwa euro.
Ponieważ mogli kupić tylko połowę przyniesionej wody, cysterna wkrótce się przepełniła.
Zbiornik jest pełny i woda się przelewa. Nie dodawaj więcej wody, dopóki osad nie zostanie opróżniony.
BEZROBOCIE
Ale kiedy ludzie nie otrzymywali już euro, nie mogli już kupować wody, a kiedy kapitaliści zdali sobie sprawę, że nie osiągają już żadnego zysku, zaczęli się martwić.
Czasy są trudne, trzeba reklamować nasz produkt.
zbiornik
„Kto jest spragniony, niech kupi wodę z naszej cysterny!”
Jak mamy kupować, jeśli nie mamy pracy? Daj nam pracę jak dawniej i za to co nam płacisz, kupimy ci wodę i koniec z reklamami.
Jak użyjemy Cię do niesienia wody, gdy cysterna się przepełni? Kup pierwszy, a gdy zbiornik będzie pusty, skorzystamy z Ciebie ponownie.
Mamy kryzys gospodarczy!
Spójrz, cysterna się przepełnia, a my umieramy z pragnienia!
Daj nam wodę, żebyśmy nie zginęli!
Nie, woda jest nasza. Nie będziesz tego pił, chyba że kupisz. Biznes to biznes!
ALE KAPITALIŚCI BYLI Zmartwieni
Dlaczego nasze zyski uniemożliwiają inne zyski? Nasze zarobki nas rujnują! Niech przyjdą kapłani i nam to wyjaśnią!
Kapłani byli ludźmi, którzy znali się na sztuce mylenia mowy i sprzymierzyli się z kapitalistami, aby oni i ich synowie mogli pić ich wodę.
*W pierwotnej wersji nie wszyscy księża sprzymierzyli się z kapitalistami.
Dlaczego ludzie nie kupują wody?
To nadmiar zapasów.
To z powodu hitu.
To z powodu pełni księżyca.
To z braku wiary.
To jest dobre. Idź i powiedz o tym ludziom, żeby mogli się uspokoić i dać nam spokój.
I kapłani poszli i rozmawiali z ludem.
Trzeba umrzeć z pragnienia, bo wody jest za dużo, a za mało, bo jest dużo!!
A wiary trzeba mieć bo pełnia księżyca!
...To cierpienie zostało zesłane przez Boga, aby zbawić wasze dusze! Nie daj się ponieść pragnieniu wody! Nie zawracajcie głowy kapitalistom, a kiedy umrzecie, pojedziecie do kraju, w którym wody będzie pod dostatkiem!!!
Ale ludzie nie uspokoili się i stali się coraz bardziej zatwardziali. Zatem kapitaliści zwrócili się do najbardziej uprzywilejowanych, do tych, którzy umieli jedynie fizycznie zmiażdżyć innych: do SIŁ.
Dlaczego nie podzielić się z nami swoją przyszłością? Jeśli będziesz nas bronił przed ludem, aby nie zabrali nam siłą naszych depozytów, ty i twoi synowie będziecie mieli pod dostatkiem wody.
A ci, którzy umieli jedynie fizycznie zmiażdżyć innych, stali się pomocnikami kapitalistów; i bronili ich kijami i mieczami, raniąc lud zgromadzony w pobliżu składowiska.
LUKSUS I ODPAD
A po wielu dniach poziom wody opadł, bo kapitaliści zbudowali baseny i fontanny; i psuli wodę podczas zabawy.
Magazyn jest pusty, kryzys się skończył! Musimy wezwać ludzi i zatrudnić ich do przyniesienia wody.
Za każde wiadro, które przyniesiesz, zapłacimy Ci jedno euro, ale za każde wiadro, które wypijesz, poprosimy Cię o dwa euro.
Niedługo potem magazyn zaczął się ponownie przepełniać, jak poprzednio, a ludzie ponownie umierali z pragnienia, a kapitaliści marnowali wodę. Powtarzało się to wiele razy.
BUNTY
Potem w tej krainie pojawiło się kilka osób, które odważyły się przemówić. Jak długo będziemy pozwalać się wykorzystywać?
Jeśli się zjednoczymy, nie będziemy musieli być niewolnikami kapitalistów i nie będziemy już umierać z pragnienia!
Powiedzieli nam, że wolą Boga jest zawsze być biednym i spragnionym. To są po prostu genialne bajki wymyślone przez kapitalistów i księży.
Dlaczego nie możemy skorzystać z wody ze składowiska? Bo nie mamy pieniędzy! A dlaczego nie mamy pieniędzy? Ponieważ za każde wiadro wody, które przyniesiemy, dostajemy tylko jedno euro...
...A z drugiej strony za ten, którego potrzebujemy, musimy zapłacić dwa! Dlatego zbiornik koniecznie się przepełnia. Im więcej wody przyniesiemy, tym bardziej będziemy uciskani!
Czy potrzebujemy tego od tych kapitalistów? NIE! Zorganizujmy swoją pracę, rozdzielmy zadania, a owoc naszej pracy będzie należał do nas.
I możemy ją rozdzielić po równo między siebie, a kiedy już wszyscy będziemy zadowoleni, z pozostałej wody będziemy mogli budować baseny.
...ALE DLA WSZYSTKICH!!!
KONIEC
Kapitaliści, kapłani i bydlęta usłyszeli krzyki buntu ludu i zaczęli drżeć.
Nadszedł nasz koniec!
Źródło: http://www.jeanpierrepoulin.com/parabol ... terne.html