Pobudzanie wzrostu poprzez karanie oszczędności?

Aktualny Gospodarka i zrównoważonego rozwoju kompatybilne? Wzrost PKB (za wszelką cenę), rozwój gospodarczy, inflacja ... Jak concillier obecnej gospodarki ze środowiskiem i zrównoważonym rozwojem.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79287
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11024

Pobudzanie wzrostu poprzez karanie oszczędności?




przez Christophe » 04/10/08, 19:49

Skopiowane/wklejone z innego tematu: https://www.econologie.com/forums/post98948.html#98948 bo myślę, że to dość ważne, oto 2 zupełnie różne wizje oszczędności i wzrostu!

Który jest właściwy?

Christophe napisał:
Remundo napisał:Bez zużycia, każdy zatrzymuje swój kapitał, bo go nie ma intérêt pożyczyć... A pożyczkobiorcy czują się zobowiązani do swoich projektów. Cały system zawiesza się: pieniądze tracą na wartości, obiekty ulegają pogorszeniu, recesja jest na horyzoncie, a barter już niedaleko...


Cóż, nie, widzę, że sytuacja jest całkowicie odwrócona! Jeśli pieniądze pozostawione w banku nic już nie przynoszą, równie dobrze możemy je wydać, prawda?

Bez tak nadużytej lichwy jak obecnie: koniec z blokowaniem pieniędzy na kontach bankowych, które zarabiają na monetach dla swoich posiadaczy (5% rocznie, co dla większości z nas jest ogromną kwotą, w finansach to niewielka kwota, którą można zrobić w 2 dni bez problemu), w obiegu byłoby znacznie więcej pieniędzy, a co za tym idzie, znacznie większy PKB (PKB = wymiana handlowa), a zatem większy WZROST...

Czyż nie jest to ostatecznie jedno z rozwiązań pozwalających ożywić wzrost gospodarczy: karanie oszczędności!
0 x
Avatar de l'utilisateur
delnoram
moderator
moderator
Wiadomości: 1322
Rejestracja: 27/08/05, 22:14
Lokalizacja: Mâcon-Tournus
x 2




przez delnoram » 04/10/08, 20:14

Twoje rozwiązanie, Christophe, zostało częściowo wypróbowane przez poprzednie rządy, które obniżyły oprocentowanie broszur A, codevi...

Wynik nie spełnił ich oczekiwań, dopóki oszczędzający martwi się o swoją przyszłość finansową, pozostaje wiewiórką.

Z jednej strony przewaga Francji, która oszczędza na swoją korzyść w porównaniu z Amerykanami żyjącymi na kredyt, w każdym razie taka jest analiza, którą obecnie przeprowadzają niektórzy specjaliści.
0 x
"Myślenie nie powinny być przedmiotem nauczania w szkole, zamiast do uczenia się na pamięć faktów, które nie są sprawdzone?"
"To nie dlatego, że mogą być źle mają rację!" (Coluche)
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16086
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5231




przez Remundo » 04/10/08, 20:29

No cóż, miła ta mała debata ekonomiczna 8)

Oto moja opinia...

Nie do końca podzielam tok rozumowania Christophe’a: jeśli pieniądze nie są już wypłacane, pożyczanie ich nie przynosi już korzyści. Zatem każdy zatrzyma je jako inwestycję osobistą, która zazwyczaj jest bardzo niska. Pieniądze nie są już łączone i nie są już dostępne dla dużych przedsiębiorstw, które mogą realizować ważne projekty.lub nawet po prostu dla osób fizycznych.

To łączenie pieniędzy w celu finansowania ważnych projektów odbywa się wyłącznie za pośrednictwem m.inodsetki posiadaczy kapitału...

Dla zwolenników nieoprocentowanych pożyczek nic nie stoi na przeszkodzie, aby założyć honorowe stowarzyszenie pożyczkowe... Kandydatów nie jest wielu...

Odsetki są motorem gospodarki, ponieważ:
- z jednej strony stymuluje posiadacza kapitału
- z drugiej strony wspiera to inwestycje (osób prywatnych i przedsiębiorstw)

Zatem stopa procentowa musi być na tyle niska, aby nie udusić pożyczkobiorców, ale na tyle wysoka, aby zadowolić pożyczkodawcę.

Dlatego dostosowanie stóp procentowych jest kluczowym punktem we współczesnych gospodarkach. : wyłączając galopującą inflację, dobry kompromis wynosi około 4%, co odpowiada wierzycielowi i pożyczkobiorcy. To właśnie (między innymi... nie potrzebujemy też szalonych podatków...) napędza wzrost.
0 x
Obraz
Avatar de l'utilisateur
swift2540
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 383
Rejestracja: 04/08/08, 00:48
Lokalizacja: Liege
x 1




przez swift2540 » 04/10/08, 22:53

Dobry wieczór,

Osobiście uważam, że nie da się praktykować zerowego zainteresowania.

W dzisiejszych czasach barter jest nie do pomyślenia; załóżmy Christophe, że w piątek wyślę Ci pocztą 2 steki na zakup żarówki, najwyżej otrzymasz je w poniedziałek... witaj, stan świeżości!

Podobnie pieniądze nieuchronnie zostaną ponownie zainwestowane w coś dochodowego, na przykład w nieruchomości lub towary, automatycznie i sztucznie zwiększając ich rzeczywistą wartość; stworzylibyśmy bańkę spekulacyjną, niechcący, ale bardzo realną.

Przemyślenie zawodu bankowca wydaje mi się rozsądniejsze. Weźmy analogię z notariuszem. Posiada określoną funkcję o zadanej skali, a w przypadku kupna/sprzedaży domu cenę malejącą według ceny transakcyjnej, a wszystko to z realną funkcją doradczą.

Moglibyśmy zatem zacząć od identycznych podstaw, aby zwiększyć skalę działalności bankierów i zakazać im (ale także ogólnie inwestorom giełdowym) wszelkich czysto spekulacyjnych produktów finansowych, takich jak warrantów, opcje, krótkie zakupy itp.

Małemu oszczędzającemu oprocentowanie (np. 4%) pozwala także na długoterminową wizję swojego życia; Oszczędzam na dom, oszczędności emerytalne itp.
0 x
Avatar de l'utilisateur
swift2540
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 383
Rejestracja: 04/08/08, 00:48
Lokalizacja: Liege
x 1




przez swift2540 » 04/10/08, 23:00

Kolejną kwestią wartą sprawdzenia jest finansowanie przez państwo.
Jako obywatel, choć płacenie za usługi takie jak szkoła, szpital, straż pożarna, drogi itd. uważam za normalne, uważam również, że całkowicie nienormalne że znaczna część moich podatków jest przeznaczona na spłatę pożyczki.
Jak mówi Remundo, bez kredytu nie ma infrastruktury, nie zapominajmy np. o klęskach żywiołowych, na które państwo musi natychmiast reagować.
Ale od tego jest już miejsce, jeśli chodzi o konieczność wykupienia przez system bankowy!!!
Taka też wielka reforma tego systemu
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79287
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11024




przez Christophe » 04/10/08, 23:06

Remundo napisał:jeśli pieniądze nie są już dłużej opłacane, pożyczanie ich nie przynosi już żadnej korzyści


Ale kto z tobą rozmawia o pożyczaniu? Mówię do ciebie o większym konsumowaniu i mniejszym oszczędzaniu... Gwarancja rezerwy banków w stosunku 9 do 1 może zostać znacznie zwiększona, gdy podejmą decyzję i uznają, że sytuacja to uzasadnia...więc twój wygaszacz (= my wszyscy?) jest po prostu godnym pogardy pionkiem w ich systemie!

Remundo napisał:Pieniądze nie są już łączone i nie są już dostępne dla dużych przedsiębiorstw, które mogą realizować ważne projekty.lub nawet po prostu dla osób fizycznych.


Hm, „wspólne” i dostępne dla dużych firm (= dużych firm, które nie przejmują się kwestiami społecznymi), czy nie byłoby to trochę paradoksalne? Duży biznes nie potrzebuje banków, jeśli jest zarządzany zdrowo!!

Mutualizacja oznacza dostępność dla wszystkich „mutualizatorów”, prawda?

Remundo napisał:To łączenie pieniędzy w celu finansowania ważnych projektów odbywa się wyłącznie poprzezzainteresowanie posiadaczy kapitału...


Zarządzanie ważnymi projektami nie leżałoby w gestii PAŃSTW i po prostu przy STAWCE ZEROWEJ (po prostu poprzez zrównoważenie budżetu)?

Remundo napisał:Dla zwolenników nieoprocentowanych pożyczek nic nie stoi na przeszkodzie, aby założyć honorowe stowarzyszenie pożyczkowe... Kandydatów nie jest wielu...


Niezły pomysł: zrób to, a założę się, że w ciągu najbliższych miesięcy będziesz miał pozew przeciwko bankierom za... nieuczciwą konkurencję!

Remundo napisał:Zatem stopa procentowa musi być na tyle niska, aby nie udusić pożyczkobiorców, ale na tyle wysoka, aby zadowolić pożyczkodawcę


Widziałeś to: https://www.econologie.com/l-escroquerie ... -3920.html ?

Remundo napisał:Dlatego dostosowanie stóp procentowych jest kluczowym punktem we współczesnych gospodarkach. : wyłączając galopującą inflację, dobry kompromis wynosi około 4%, co odpowiada wierzycielowi i pożyczkobiorcy. To właśnie (między innymi... nie potrzebujemy też szalonych podatków...) napędza wzrost.


4% na kredyty...ok, ile to oznacza dla oszczędzających? 2%? 3%?

A gdybyśmy odważyli się postawić 0% na oszczędzających i 1% na pożyczki? Nie sądzisz, że „konsumowałoby lepiej”, jedynymi przegranymi byłyby banki… a potem czy jesteśmy im coś winni? ??
Ostatnio edytowane przez Christophe 04 / 10 / 08, 23: 15, 1 edytowany raz.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16086
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5231




przez Remundo » 04/10/08, 23:08

Cześć Swift, zgadzam się z Twoim punktem widzenia na temat barteru i ograniczenia działalności bankowej do zdrowej działalności, czyli zarządzania depozytami i pożyczkami, tworząc dobra materialne lub przydatne usługi.

Napisałem to w innym temacie „kto zarabia, dług?”:

Remundo napisał:Barter jest gospodarką sztywną i znacznie bardziej bezprawną, niż się wydaje: pieniądze nie krążą w nim i rzeczy nie mają ceny, wręcz przeciwnie, obieg pieniędzy wyznacza cenę na rzeczach, jednocześnie tworząc bogactwo poprzez mechanizm zużycia.

Uważam, że kolejnym poważnym błędem jest łączenie podstaw systemu bankowego, czyli zarządzania akcjami kredytowymi i depozytami, ze wszystkimi nadużyciami systemów bankowych, jako:
- pożyczki dla świadomie niewypłacalnych osób, gwarantowane w drodze spekulacji na nieruchomościach (na pokrycie ceny odsprzedaży domu + niepełnych płatności pożyczkobiorcy): nazywa się to kredytami subprime : Idea:
- giełda kasynowa: banki tworzą produkty w rodzaju warrantów, które obstawiają wzrost lub spadek wartości
- skandaliczną działalność ubezpieczeniową i reasekuracyjną, mającą na celu wysysanie pieniędzy od oszczędzających bez tworzenia majątku

Są to w zasadzie 3 rodzaje działalności, które albo wyprowadzają kapitał własny z banków, albo odwracają uwagę jednostek od tworzenia prawdziwego bogactwa, czyli od produkcji towarów i usług.

Gdy mentalność tego głupca na giełdzie/pożyczkach ugruntuje się, kredyt zostanie zablokowany, a recesja wyjdzie na jaw. Po drodze niektórzy pijący bogacą się i śmieją się z łatwowierności swoich klientów.

Powtarzam jeszcze raz, niech banki robią, co do nich należy i tylko swoją pracę: przyjmować depozyty i udzielać kredytów rozsądny.

Jednocześnie musimy przeorientować cały przemysł i rolnictwo na odnawialne źródła energii. Lichwa ma bowiem wadę: wypłata odsetek wymaga wykorzystania dodatkowego bogactwa, które należy pozyskać ze środowiska naturalnego. Wyraźnie zmierzamy w stronę upadku, jeśli ograniczymy się do eksploatacji zasobów kopalnych (por mój najnowszy dodatek z 5 października


@+
0 x
Obraz
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79287
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11024




przez Christophe » 04/10/08, 23:13

swift2540 napisał:Jako obywatel, choć płacenie za usługi takie jak szkoła, szpital, straż pożarna, drogi itd. uważam za normalne, uważam również, że całkowicie nienormalne że znaczna część moich podatków jest przeznaczona na spłatę pożyczki.


Toutafé zgadza się, co wiąże się z moją poprzednią odpowiedzią:

Zarządzanie ważnymi projektami nie leżałoby w gestii PAŃSTW i po prostu przy STAWCE ZEROWEJ (po prostu poprzez zrównoważenie budżetu)?
0 x
Avatar de l'utilisateur
swift2540
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 383
Rejestracja: 04/08/08, 00:48
Lokalizacja: Liege
x 1




przez swift2540 » 04/10/08, 23:29

Tak Remundo,
Przeczytałem drugi temat i obejrzałem film; rzeczywiście bardzo interesujące.
Nie zauważyłem ostatnich „zwrotów akcji”, przepraszam.
Rozumowanie i wspólna opinia

Toutafe Christophe,
za wszystko, co dotyczy domeny PUBLIC

Ale weźmy taki przypadek:
Załóżmy (mam taką nadzieję), że projekt Laigret zakończy się sukcesem
Będziemy musieli wziąć pod uwagę produkcję przemysłową. Jak to sfinansować? Stan? Kto już bogaty, będzie jedynym właścicielem fabryki?
Kolejne pytanie: czy w projektach takich jak Pantone czy silnik Sterling naprawdę sądzisz, że państwo będzie służyć NASZYM interesom?

Tak więc w przypadku sektora prywatnego możliwe jest tylko finansowanie i jak powiedział Remundo bez odsetek nikt ci nie pożyczy (z wyjątkiem na przykład rodziny)
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79287
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11024




przez Christophe » 05/10/08, 00:07

swift2540 napisał:Będziemy musieli wziąć pod uwagę produkcję przemysłową. Jak to sfinansować? Stan? Kto już bogaty, będzie jedynym właścicielem fabryki?


Jest przemysł i przemysł... niekoniecznie potrzebujesz MILIARDÓW, żeby zrobić coś przemysłowego!

Zasada Laigreta nie wymaga OGROMNYCH inwestycji w lokalną produkcję i konsumpcję (nie ma sensu toczyć wojen naftowych!)…więc pkoi Czy to nie gminy, departamenty lub regiony inwestowałyby w ramach swojego „klasycznego” budżetu operacyjnego???

Już teraz robią to dobrze w przypadku szkół średnich, oczyszczalni ścieków, dróg… itd. itd. Pełno inwestycji, które można określić jako „strata martwa” z księgowego punktu widzenia!!! A co ze stacjami do produkcji energii (niezależnie od wybranej technologii), w grę wchodzi realny zysk (ale który nie trafia już do kieszeni koncernów naftowych!!)

Jedynymi, którzy (bardzo) to zirytują, będą koncerny naftowe… państwo wcale nie będzie przegrane, ponieważ otrzyma takie same podatki…

swift2540 napisał:Kolejne pytanie: czy w projektach takich jak Pantone czy silnik Sterling naprawdę sądzisz, że państwo będzie służyć NASZYM interesom?


Funt szterling, poza funtem, nie wiem, ale z drugiej strony stirling, który mi coś mówi : Mrgreen:

Państwo służy interesom tych, którzy je kontrolują i utrzymują, jak to miało miejsce od tysiącleci!...W tej chwili „królami” są koncerny naftowe (gazowe), EdF, laboratoria farmaceutyczne… i banki…

swift2540 napisał:Tak więc w przypadku sektora prywatnego możliwe jest tylko finansowanie i jak powiedział Remundo bez odsetek nikt ci nie pożyczy (z wyjątkiem na przykład rodziny)


Po co korzystać z pośrednika (banku), skoro można inwestować ze znacznie większym procentowym zyskiem... na przykład za pośrednictwem stowarzyszenia?
0 x

Powrót do "ekologicznych systemów podatkowych Gospodarki i Finansów, zrównoważonego rozwoju, wzrostu PKB"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 118