Tyle że metafizyka jest tylko poglądem umysłu, a więc arbitralnym, natomiast prawa fizyki stały się odniesieniem dla tych, którzy z metafizyką nie mają nic wspólnego.W rzeczywistości ta opowieść o prawach fizycznych pojawiających się przed lub po pojawieniu się Wszechświata ma niewielkie znaczenie w kontekście przedmiotu zajmującego się metafizyką.
Dokładnie: nic, ale wtedy nic nie mówi ! A kiedy nie wiemy, nie możemy potwierdzić ani zaprzeczyć. W przeciwnym razie gdyby moja ciocia miała takiego, nazywalibyśmy go moim wujkiem!Zauważamy jednak, że naturę wyznaczają spójne prawa fizyczne NIC nie zostało powiedziane że jego siły nie ewoluowały pewnego dnia i same wywodzą się z innych sił poza naszą obecną wiedzą.
Reszta to dyskurs filozoficzno-metafizyczny.
z definicji materialista! Jest to jednak definicja wykluczająca właśnie to, co niefizyczne i uwzględniająca jedynie widzialny skutek, a nie przyczynę, mniej lub bardziej rozpoznawalną na poziomie innym niż czysta i twarda fizyka.Z definicji wszechświat to wszystko, co istnieje,
ale obecnie tak nie jest!więc nawet si odkryliśmy inne wszechświaty, które włączylibyśmy do całości.
To jest sylogizm!Powinniśmy następnie dostosować naszą semantykę, aby ustalić rozróżnienie między Wszechświatem 1 i Wszechświatem 2, przy czym suma tych dwóch tworzy wieloświat. Ale tu bardziej chodzi o manipulację semantyczną niż o rzeczywistość. To jakby odróżnić Ziemię od Księżyca, chociaż jeden różni się od drugiego, oba z konieczności są częścią Układu Słonecznego.
i odrzucanie wszystkiego, co nie pasuje do tego dyskursu, co zresztą nie jest niczym nowym.Historycznie rzecz biorąc, nauka za każdym razem poszerzała swoje obszary wiedzy, włączając w to to, co znane, i to, co odkryte.
W przypadku dowolnego producenta (na przykład nuklearnego, przez przypadek) ilu jego badaczy poszerzy swoje pole o rzeczywiste zagrożenia, którym zaprzecza się lub minimalizuje, ponieważ ich zadaniem nie jest zdrowie populacji: nie w przeciwnym razie szybko drzwi lub szafka.
Zatem ci badacze jedynie poszerzają naukę o materii i tylko o niej. Strona Wierzę tylko w to, co widzę, czego dotykam, czym oddycham, co jest dość ograniczone pod względem odniesień.
Podobnie jak każda interpretacja, w tym twoja, i dlatego pokazuje coś przeciwnego, inaczej niż poprzez założenie dowolnego sylogizmu.Pojęcie oddzielenia twórcy od rzeczy stworzonej jest błędną analogią, na której się opiera naszej subiektywistycznej interpretacji.
mylisz sylogizm z analogią i za każdym razem powtarzasz to na nowo. Krzesło, na którym siedzę, zostało wykonane czy nie przez rzemieślnika czy przemysłowca: tak czy nie? Krzesło też składa się z różnych elementów obecnych we wszechświecie, a spójność, porządek zastosowany przez rzemieślnika (którego nigdy nie widziałem ani nie spotkałem) sprawia, że myślę, że nasz wszechświat, który również jest spójny i uporządkowany, podlega tym samym prawom, chyba że wykazano inaczej i to właśnie to pytanie dotyczące arsenału legislacyjnego stawia Klein w nagłówku zdania: nie ja !Widzę krzesło, a krzesło zostało wykonane przez rzemieślnika, więc wszechświat (analogicznie powiązany z krzesłem w tym przykładzie) został stworzony przez Wielkiego rzemieślnika.
To sylogizm