chatelot16 napisał: rozumowanie trop uproszczone, często są katastrofami
Po prostu proste, dobrze?
chatelot16 napisał:1) czy to normalne, że są tak wysokie pensje jak pewne...
Być może pytanie dotyczy nie tyle ostateczności, ile zamieszania, czym ta ostateczność powinna być!
W każdym razie, ponieważ obecny model teoretyczny narzuca się każdemu (gospodarka rynkowa oparta na prawie podaży vs popyt na zasadzie „konkurencyjności”), to raczej się nie zmieni, choć jest błędny! Czyż nie każdy może potem robić z zarobionymi pieniędzmi, co chce!
Połowa twojego postu kręci się wokół tego!
Ponadto sprawa Depardieu dotyczy jedynie bardzo małej części populacji. Co do reszty, system jakoś działa, ale działa.
Po raz kolejny błędem jest ochrona własności intelektualnej na poziomie jakościowym, a brak jakichkolwiek zasad, które wydają się rządzić masową produkcją. Jedyny, który teraz wydaje się „przynosić coś z powrotem” i który w końcu miażdży wszystko inne, jak walec parowy.
I ten brak ochrony jest jednym z czynników wyjaśniających uchylanie się od płacenia podatków przez zainteresowane osoby, amha.