Exnihiloest napisał:Sen-no-sen napisał:Stwierdzenie, że ekonomia jest myślącym bytem, nie jest bezzasadne.
...
Moglibyśmy nawet postawić przed nią ołtarz, a wobec naszej wielkiej żarliwości, być może, mogłaby podążać za naszymi modlitwami.
Oczywiście są też tacy, którzy modlą się kapitalizm i liberalizm, kolejna potężna myśląca istota, i ci, którzy modlą się do powstającej małej myślącej istoty zwanej ekologią. Może to wywołać wojnę między myślącymi istotami i na szczęście modlitwa może być naszą pomocą.
Ekonomia wykładnicza jest religią, nie ma wątpliwości, czy nadal musimy definiować termin religia w jego pierwszym znaczeniu, to znaczy jako sposób łączenia jednostek między sobą.
Off poprzez budowanie globalnej kultury wykładnicza ekonomizm osiągnął to, czego nie osiągnęła żadna inna religia: zjednoczenie świata w celu jego przekształcenia.
Można zatem bez wątpienia powiedzieć, że ekonomizm jest najpotężniejszym kompleksem idei w historii ludzkości.
Ekologizm to także zespół idei i całkiem logiczne jest, że ten wchodzi w darwinowską konkurencję z pierwszym, jednak jeśli chodzi o fundamentalistyczny islamizm, wydaje się, że ten memplex faktycznie znajduje się pod kontrolą dominującego modelu...
Nie, ponieważ nie ma własnej motywacji, więc nie chęć działania. Mają je tylko mężczyźni, którzy są w pracy.
To jest stanowcze twierdzenie.
Poza tym, dlaczego w prawie francuskim mówimy o osobie prawnej lub osobowości prawnej?
Musimy zdefiniować terminy, aby zrozumieć, o czym mówimy,co to jest motywacja?
Dla człowieka jest to zapewnienie sobie homeostazy poprzez zestaw działań, dla firmy utrzymanie aktywności i przekroczenie pewnego wymiaru zwiększanie zysku poprzez różne procesy...
Jaki jest punkt wspólny między nimi? To proste: maksymalizacja rozpraszania energii.
Motywacja jest tendencją specyficzną dla systemów inteligentnych, która ma na celu maksymalizację ich możliwości przyszłego działania.
Badanie dużych firm wyraźnie pokazuje, że kierują się one własną logiką i że w dużej mierze wymykają się życzeniom swoich założycieli.
Proces decyzyjny w monopolach jest zatem bezpośrednio skorelowany z wieloma parametrami, które znacznie przekraczają ludzkie możliwości decyzyjne, w szczególności z powodu determinizmu ekonomicznego charakterystycznego dla ich skali.
Podobnie wiara, że ludzie byliby panami swojego losu, umieszczając ich jako motor swojej egzystencji, jest w dużej mierze bezpodstawną wizją, podobnie jest z idealizm!
Richard Dawkins w samolubny gen szeroko przedstawiał to nieco mylące pojęcie dla klasycznych filozofów…