I bardzo źle w pracy, aby zobaczyć raport alarmowy

Aktualny Gospodarka i zrównoważonego rozwoju kompatybilne? Wzrost PKB (za wszelką cenę), rozwój gospodarczy, inflacja ... Jak concillier obecnej gospodarki ze środowiskiem i zrównoważonym rozwojem.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79323
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11044

I bardzo źle w pracy, aby zobaczyć raport alarmowy




przez Christophe » 02/11/07, 13:40

Wczoraj natknęliśmy się na doskonały film dokumentalny emitowany w RTBF1 i dotyczący coraz bardziej „nieludzkich” warunków pracy (przynajmniej z psychologicznego punktu widzenia), jakie duże firmy ustanawiają między różnymi poziomami hierarchii, ale także między samymi pracownikami…

Analiza świata napisała:Twórczość dokumentalna Jean-Michela Carré, który zaczynał karierę w kinie bojowym, przez wiele lat żywiła się głównymi problemami społeczeństwa, od życia w więzieniach po status prostytucji. Obecnie zajmuje się problemem, o którym coraz częściej mówi się w ostatnich latach: zmianą warunków pracy i często szkodliwymi, a czasem tragicznymi konsekwencjami, jakie mają one w życiu mężczyzn. Ten film telewizyjny, który w znacznie zmienionej wersji został wyemitowany w październiku 2006 roku na antenie Canal+, zdradza swoją genezę, poszukując przede wszystkim jasności przekazu i skuteczności demonstracji.

Pod tym względem nie zawiedzie. Bardzo ciasny montaż sprawia, że ​​setka kolejnych ofiar pracy i specjalistów w tej kwestii (od politologa Paula Arièsa do psychoanalityka Christophe'a Dejoursa) po kolei składa się w końcu na raczej potępiający obraz warunków pracy w naszym społeczeństwie. Niszczenie form zbiorowej solidarności, samotność i rywalizacja między pracownikami, permanentny system oceny i zachęcanie do donosów, uciekanie się do technik zarządzania, które ukrywają jednostkę na rzecz jedynego zwrotu, jaki może ona przynieść: wszystko, jak się wydaje, przyczynia się dzisiaj do odczłowieczenia świata pracy, do pozbawienia go bogactwa i kreatywności, które idealnie może ukryć.

Efektem tej polityki, która dotyczy obecnie wszystkich szczebli firmy, jest wykładniczy wzrost patologii zawodowych, od przewlekłej depresji po samobójstwa. Pomiędzy wystąpieniami prelegentów reżyser regularnie wrzuca więc do swojego filmu informacje statystyczne, które chłodno rejestrują się na ekranie i które w gruncie rzeczy przyprawiają o dreszcze.

Po „Nie wszyscy, ale oni wszyscy” zostali uderzeni przez Sophie Bruneau i Marca-Antoine'a Roudila (dokument ukazał się w lutym 2006) czy niedawną fabułę Nicolasa Klotza, The Human Question, świat pracy wydaje się zatem uprzywilejowaną platformą do obserwacji najważniejszych współczesnych zmian społecznych i ekonomicznych. Jest to tak prawdziwe w przypadku psychoanalityka Christophe'a Dejoursa, że ​​nie waha się on zauważyć, łącząc ten problem z dramatyczną sytuacją na przedmieściach, że nasze społeczeństwo ponownie weszło w "okres dekadencji".


http://www.lemonde.fr/web/article/0,1-0 ... 580,0.html

Szczególnie podobał mi się fragment, w którym psychoanalityk (Christophe Dejours, psychoanalityk z CNAM) traktuje młodych inżynierów (w tym przypadku handlowców) świeżo po ukończeniu szkoły jako „kretynów” podążających za ustaloną doktryną (formatowanie)… to ta sama osoba, która mówi o dekadencji…
Ostatnio edytowane przez Christophe 29 / 03 / 13, 10: 07, 1 edytowany raz.
0 x
Avatar de l'utilisateur
jean63
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2332
Rejestracja: 15/12/05, 08:50
Lokalizacja: Owernia
x 4




przez jean63 » 03/11/07, 12:11

Ta historia jest znana od dawna.

Osobiście byłem ofiarą… ale nie pokonaną, bo zapłacili w sądzie.

Napisano książkę na ten temat, a Marie France Hirigoyen była jedną z pierwszych osób, która o tym wspomniała w książce zatytułowanej „Molestowanie moralne: perwersyjna przemoc na co dzień” w 1 roku.

Wszystko jest powiedziane w tytule, jedynym słowie przewrotny sam pokazuje perwersję istot ludzkich (nie wszystkich na szczęście), która nie występuje u zwierząt.

Zadawanie cierpienia innym dla przyjemności lub ambicji moralnego zniszczenia ich z wielu powodów (często władzy i pieniędzy) jest właściwe człowiekowi. Nie ma to związku z inteligencją, w rzeczywistości wśród nazistów, którzy popełnili najgorsze zbrodnie w obozach koncentracyjnych, byli ludzie bardzo inteligentni i wysoko wykwalifikowani (zwłaszcza do kierowania obozami zagłady dla Żydów i innych bojowników ruchu oporu).

W dzisiejszych czasach perwersja jest coraz częściej realizowana przez te pęknięcia w środowisku pracy; wymagałoby ogromnej pracy oczyszczenia, ale niestety często to złośliwi i perwersyjni mali szefowie prowadzą łódź z błogosławieństwem swoich przełożonych.

W tej LUDZKIEJ przygodzie najsłabsi popełniają samobójstwo, ponieważ nie są w stanie zareagować na tyle, by powstrzymać nienawiść, którą atakują ich ci zboczeńcy.

Moim zdaniem powinno się to źle skończyć, bo Wielkiej WOJNY nie było od ponad 60 lat, a szybkowar jest pod dużym ciśnieniem, więc powinien niedługo wybuchnąć, może zanim Arktyka się roztopi!!!

Zdanie z książki dobrze podsumowuje to zachowanie:

„Aby zaakceptować siebie, narcystyczni zboczeńcy muszą pokonać i zniszczyć kogoś innego poprzez poczucie wyższości. Cieszą się cierpieniem innych. Aby się bronić, muszą ZNISZCZYĆ”.

Strona 133.

Ta książka pozwala zrozumieć wiele rzeczy w zachowaniu niektórych ludzi, którzy nas otaczają i/lub nami kierują (między innymi polityków).

Tutaj strona prezentująca sztukę „Atteintes”, która wychodzi w Brukseli =>
http://atteintes.izicom.com/1.htm ;
Na tej stronie pojawiły się bardzo niepokojące informacje:
Sankcja wieku
We Francji osobą dotkniętą molestowaniem jest raczej osoba dorosła
wiek wynosi od 40 do 50 lat. Nękanie objawia się jako
prawdziwa sankcja wieku.
Ludzie, którzy opierają się formatowaniu, są częstymi celami
molestowanie: pracownicy zbyt uczciwi, zbyt dynamiczni, zbyt idealistyczni,
lub zintegrowane itp.
...... Poznaję tam siebie.

Na stronie jest mowa o 2 książkach MF Hirigoyena, z których jedną zacytowałem bardziej, MFH jest odniesieniem w tej sprawie. To, co pisze, jest bardzo niepokojące dla relacji międzyludzkich, ponieważ molestowanie jest obecne nie tylko w miejscu pracy, ale w każdej relacji społecznej, a także w parach ... szkoda dzieci !!

Jedyne rozwiązania, aby uciec od tych brudnych prac: być ZEROWYM w swojej pracy, być fałszywym dupkiem, butolizerami i drewnianym językiem ..... moglibyśmy dopasować wiele innych w tym gatunku.

mógłby to być temat na konkretny temat, bo ekonologia z pewnością to także szacunek dla innych ZWŁASZCZA jeśli jest uczciwy, kompetentny, pracowity i bez gofrów (bo ta cecha pozwala bez skrupułów opowiadać wszystkie kłamstwa): obietnice bez przyszłości => patrz np. Grenelle de l'environnement: pozytywne punkty trzeba będzie policzyć za kilka miesięcy.
0 x
Dopiero kiedy przyniósł dół ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zanieczyszczoną się, ostatni złowione ryby człowiek zda sobie sprawę, że pieniądze nie są jadalne (Indian MOHAWK).
Avatar de l'utilisateur
Flytox
moderator
moderator
Wiadomości: 14141
Rejestracja: 13/02/07, 22:38
Lokalizacja: Bayonne
x 839




przez Flytox » 03/11/07, 20:45

Bonjour à tous

W tej linii panuje obecnie „kultura nacisku”.
Teraz nowy Bóg jest „wskaźnikiem” tym, który daje trend. Wskaźnik musi być przestrzegany, to, czy jest istotny, jest drugorzędne. Wielki szef nie zna się na robocie, ale powiedział! : Lol:

Jeśli wskaźnik „nie jest na celu”, ciśnienie musi zostać przekazane dalej. To znaczy, że mamy misję, aby iść bezpośrednio na „audyty, szkolenia, dawać dobre słowo” w rzeczywistości, aby podzielić się presją z kolegami. :?

To, że kolega ma 4 razy więcej pracy niż jest w stanie przyzwoicie wykonać, to żaden problem! Musisz podążać za wskaźnikiem. Kiedy zwracamy uwagę hierarchii, że dodawanie pracy w nieskończoność do pewnych stanowisk przy ograniczonych zasobach jest nonsensem, jedyną odpowiedzią, jaką możemy uzyskać, jest „że musimy priorytet ! ” :|

Tutaj słowo „zatrudnianie” jest tabu, a modne słowo to „outsourcing”. Zasada: cena, jaką podwykonawstwo kosztuje, nie ma znaczenia (x2, a nawet x3), najważniejsze jest wystawienie maksymalnej aktywności na zewnątrz, czy podwykonawca wie, jak to zrobić, czy nie…..zobaczymy później! Zawsze znajdzie się czas, aby wywrzeć presję na podwykonawcę....

Miałem zapomnieć z jednej strony, że są dobre słowa dla nowozatrudnionych „dialog, szacunek, profil kariery, komunikacja, spełnienie w pracy, wykorzystanie umiejętności, potencjalne możliwości poszerzenia pola działania i zbudowania różnorodnej kariery zawodowej bogatej w nowe doświadczenia…”, z drugiej strony rzeczywistość z wieczną restrukturyzacją.

Niezależnie od tego, czy jesteś dobry, czy zły, nawet jeśli jesteś referentem w swoim sektorze działalności, struktura ma pierwszeństwo przed jednostkami. Więc kiedy organizacja o tobie zapomniała, niezależnie od tego, jaką funkcję pełnisz, nawet regulowaną przez prawo, już nie istnieje. Stamtąd, aby rozpoznać twoje dyplomy / umiejętności .... nie śnij!

To jest hierarchia, której ci nie życzę.

Obraz

A+
1 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79323
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11044




przez Christophe » 29/03/13, 10:06

Dokument do obejrzenia tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=ZFmKOKt0xQY

Obraz
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79323
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11044




przez Christophe » 30/03/13, 11:50

Albert Jacquard: Przyszłość pracy (1998 już...)

0 x
Avatar de l'utilisateur
wirbelwind262
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 238
Rejestracja: 29/06/05, 11:58
Lokalizacja: Fouras
x 29




przez wirbelwind262 » 11/04/13, 19:12

Halo
Dzięki Krzysztof za linki.
dokument „Zabijanie pracy” w 3 częściach:
wywłaszczenie

alienacja

zniszczenie
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 11/04/13, 19:50

to jak humor na ten temat ... praca jest chorobą: dowodem na to jest medycyna pracy!


ale niestety sprawa jest poważniejsza… były w historii okresy, kiedy niewolnictwo było lepiej zorganizowane niż obecna praca

nie tak dawno tayloryzm był bardzo pozytywny… Tayloryzm nie polega na zwiększaniu produktywności poprzez presję: wymaga od kierownika wprowadzenia odpowiedniej organizacji, aby pracować więcej i mniej się męczyć

obecnie wróciliśmy sto lat przed Taylorem, wywieramy presję, aby żądać więcej bez wprowadzania żadnych skutecznych środków

robiliśmy skuteczny tayloryzm dla robotników w dobrze zorganizowanych fabrykach… ale wyżej w urzędach nigdy niczego porządnie nie zorganizowaliśmy… wywieraliśmy absurdalną presję, żeby ludzie zabijali się nawzajem
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12307
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2968




przez Ahmed » 11/04/13, 20:41

Chatelot16, piszesz tak:
...Tayloryzm był bardzo pozytywny...

Tayloryzm był środkiem do stworzenia społeczeństwa konsumpcyjnego, w tym sensie, że ogromnie zwiększał produktywność (w połączeniu z innymi innowacjami), a przede wszystkim dlatego, że wiedział, jak promować pragnienie tego typu społeczeństwa w zamian za powodowaną przez niego frustrację.
To największe oszustwo, ponieważ ofiary pogodziły się z ich wyobcowaniem: w zamian za komfort (?), zrezygnowały z tego minimum autonomii, które miały wcześniej.
Skuteczność tego systemu wynika przede wszystkim z iluzji, która polega na pozornym godzeniu przeciwstawnych interesów: wzbogacenia biednych i bogatych!
Dla przywódców był to przede wszystkim sposób na zwiększenie zysków, ograniczanych dotychczas przez ciasnotę rynku, a następnie zwiększenie władzy poprzez eliminację zawodów, zastąpienie ich głupimi i zdegradowanymi zadaniami, przydzielanymi do woli bezbronnej i zastępowalnej sile roboczej.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 11/04/13, 20:58

tayloryzm taylora: był to po prostu sposób na zwiększenie wydajności ... kontynuacja była smutniejsza taylor nie żył, gdy ford zrobił coś innego

kiedy byłem w szkole, modne było krytykowanie tayloryzmu, a nie było Internetu, aby dowiedzieć się więcej

taylor poprawił wydajność przemysłu ... co zostało zrobione z tym ulepszeniem to inna sprawa ... gdyby było to lepiej zrozumiane, zrobilibyśmy mniej bzdur

dla mnie właśnie gdy chcesz poprawić produktywność metoda taylora oznacza posiadanie kompetentnych ludzi do znalezienia realnych rozwiązań... obecna metoda z gatunku wywierania presji bez podawania odpowiednich środków to krok wstecz

Nie mówię nawet o powrocie do niewolnictwa, bo rzymscy niewolnicy byli lepiej traktowani niż niektórzy obecni pracownicy

niewolnik jeśli go zabijesz na miejscu musisz kupić innego... pracownik jeśli się złamie inni ustawiają się w urzędzie pracy i to nic nie kosztuje
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12307
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2968




przez Ahmed » 11/04/13, 21:31

Konsekwencją tayloryzmu było zniknięcie klasy robotniczej, jej rozpad na klasę średnią; dzisiaj pozostaje tylko dokończyć dzieło: zniszczyć klasę średnią, która stała się bezużyteczna, aby zapewnić triumf elitom.

Proces jest w toku i idzie wspaniale, 99%, dla swojej przytłaczającej większości, tylko marzy (to jest to słowo!) o śmiesznym „cnotliwym kapitalizmie”!
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.

Powrót do "ekologicznych systemów podatkowych Gospodarki i Finansów, zrównoważonego rozwoju, wzrostu PKB"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 161