Nie tak się mówi...freddau napisał:[…]Dlaczego w artykule inflacja bardziej przeszkadza rentierom niż osobom konsumującym??
Inflacja stwarza problemy dla ludzi, którzy konsumują znacznie więcej, prawda?
Jednak faktem jest, że inflacja jest większym problemem dla tych, którzy mają dużo pieniędzy (posiadacze kapitału), niż dla tych, którzy nie mają pieniędzy lub nie mają ich wcale. Jest to też większy problem dla tych, którzy pożyczają, niż dla tych, którzy pożyczają...
„Inflacja to eutanazja rentierów”, jak powiedział Keynes. Obniżając wartość pieniądza, inflacja jest postrzegana przez rentierów jako podatek od bogactwa. To tak, jakby mieli wtedy topniejącą walutę, topniejącą jeszcze bardziej wraz z wysoką inflacją…
Nie sądzisz, że to jasne?
Tu nie chodzi o konsumowanie czy niekonsumowanie, ale o posiadanie kapitał czy nie... (i nie na przykład kamień)