Did67 napisał:Nie jest jasne, z którego roku pochodzą dane.
Porównujemy osoby urodzone w 1975 r. (które mają zatem dzisiaj prawie 40 lat! A to byliby „młodzi ludzie”) do urodzonych w 1925 r. (którzy mają 90 lat)???
A może to jest rok 2000? I od tego czasu, szczególnie w Niemczech, luki fenomenalnie się powiększyły, zgodnie z prawami Hartza4 – czytaj: http://fr.wikipedia.org/wiki/R%C3%A9formes_Hartz
[Dziś, jeśli pojedziecie do Berlina, ze zdziwieniem zobaczycie ludzi stawiających puste butelki przy krawężniku. Wyjaśnienie: Niemcy zdecydowały się na czyszczenie szklanych butelek (zamiast ich rozbijania w celu rektyfikacji szkła – czyli krzemionki, która nie jest wiele warta, a przede wszystkim energetyczna!), tworząc w związku z tym depozyt; ludzie, którzy się „spieszą”, odkładają zatem butelkę zwrotną i wykształcił się cały nieformalny sektor „zbieraczy butelek”, którzy płacą sobie kaucją...!!!
http://www.biere-berlin-et-rocknroll.co ... onsignees/
To jest niemiecka skuteczność! cała i nadająca się do użytku butelka ma większą wartość niż potłuczone szkło w pojemniku do recyklingu... więc butelki zostaną odzyskane... to tak jak stary elektromechaniczny miernik EDF, sumiennie niszczony we Francji, a w Niemczech sprawdzony i sprzedany na amazon.pl jako urządzenie pomiarowe dla tych, którzy go potrzebują!
To jest prawdziwa ekologia! Jeśli coś nadal nadaje się do użytku, należy to sprzedać, a nie zniszczyć!
Problem we Francji polega na tym, że kolekcjonowanie w celu sprzedaży jest źle widziane... sprzedaż jest prawie poważniejsza niż kradzież...