przez Cuicui » 17/10/08, 09:58
Ładny tekst znaleziony w e-mailu. Nie wiem, kto jest autorem. Zapraszam go do relacji...
Kryzys subprime: bardzo proste wyjaśnienie dla tych, którzy wciąż próbują zrozumieć
Jeśli nie znasz tajemnic międzynarodowych finansów i nie rozumiesz, co się teraz dzieje, oto historia Ginette, sympatycznej właścicielki bistro, od której...między innymi...wszystko się zaczęło!
Proszę bardzo, pani Ginette ma bar w Bertincourt, w Pas de Calais. Aby zwiększyć sprzedaż, postanawia przyznać kredyt swoim lojalnym klientom, wszystkim alkoholikom, prawie wszystkim długotrwale bezrobotnym.
Ponieważ sprzedaje na kredyt, pani Ginette widzi wzrost frekwencji, a ponadto może nieco podnieść ceny bazowe „calvy” i czerwonego balonika.
Tymczasem młody i dynamiczny dyrektor miejscowego banku uważa, że „tabliczki” baru to przecież aktywa możliwe do odzyskania i zaczyna udzielać kredytu pani Ginette, mając jako zabezpieczenie długi pijaków.
W centrali banku sprytni handlowcy przekształcają te możliwe do odzyskania aktywa w CDO, CMO, SICAV, SAMU, UFO, SOS i inne finansowe akronimy, których nikt nie jest w stanie zrozumieć.
Te instrumenty finansowe służą następnie jako dźwignia dla rynku akcjonariuszy i prowadzą na NYSE, City of London, giełdach we Frankfurcie i Paryżu itp. do transakcji pochodnych, których gwarancje są całkowicie nieznane wszystkim (tj.
Te „instrumenty pochodne” są następnie przedmiotem obrotu przez lata, jakby były bardzo solidnymi i poważnymi papierami wartościowymi na rynkach finansowych 80 krajów.
Aż do dnia, w którym ktoś orientuje się, że alkoholicy w barze Bertincourt nie mają ani grosza na spłatę swoich długów.
Bar pani Ginette bankrutuje.
A cały świat ma to w...
0 x