Remundo napisał:nosić samochód „na klakson”
chyba że chcesz zrobić grę słów, której nie rozumiem, mówimy „zużyty do szpiku kości”
co oznacza, dopóki nie zobaczysz splotu tkaniny.
Remundo napisał:No cóż, to nie zadziała... Ludzie, którzy przyjeżdżają soi-disant „śmieci” albo są z przekonania (moim zadaniem jest nosić samochód „do klaksonu”; po prostu regularnie serwisuję hamulce i zawieszenia), albo dlatego, że nie mają melodii i dlatego są całkowicie nieosiągalne do kupienia nowy pojazd...
Jedynym rynkiem dla premium Sarko są osoby wypłacalne, posiadające samochód, który nie jest za stary i lubiące zmiany.
Dirk Pitt napisał:Remundo napisał:nosić samochód „na klakson”
chyba że chcesz zrobić grę słów, której nie rozumiem, mówimy „zużyty do szpiku kości”
co oznacza, dopóki nie zobaczysz splotu tkaniny.
Targol napisał:Christophe napisał:Proszę mi przypomnieć, ile pieniędzy podatników Sarko dał producentom samochodów?
ZBYT WIELE.
Citro napisał:Chociaż nawet bogaci też będą cierpieć...
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 172