bpval napisał:Witam wszystkich,
Co możemy powiedzieć o tworzeniu bogactwa poprzez kredyt. Mój dom. mój samochód, moja konsumpcja, moje atuty, moje słabości!
A u Ciebie wszystko kwitnie!
Ciao
Problemem nie jest sam kredyt. Twórz bogactwo za pomocą kredytów, czemu nie. Problem w tym, że kredyt powstaje z niczego i tworzy rosnący powszechny dług. Zatem to, co dla jednego jest bogactwem, dla drugiego jest długiem. Ale to nie jest tylko system naczyń połączonych, bo oprócz długu są też odsetki. I pomimo całej pomysłowości, jaką mogą posiadać nasi politycy, podział społeczny będzie się tylko pogłębiał. Ponadto bogactwo pieniężne (pieniądze/dług) jest zbyt wyższe niż bogactwo realne (materialne/owoce).
Czy ktoś wie, jaka jest różnica między bogactwem pieniężnym a bogactwem rzeczywistym?
Czy z tych powodów istnieją projekty, których nie można sfinansować? Czy pieniądze potrzebne na lepszą harmonię zostaną zatrzymane na inne cele?
Czy samochód stał się obiektem kultu dlatego, że generował napisy końcowe i był w jakiś sposób siłą napędową tego, co wyjaśnia film?