Witam,
Nie widziałem jeszcze wideo, czas zobaczyć, jak działają tvo i dl, próbowałem w pośpiechu, nie działało.
Ale choć raz nie śledzę was za bardzo, choć nie pochwalam podwyższenia zasiłku zwiększenie zasobów policji nie jest dużo lepsze amha (nie mogę o tym zapomnieć
historia, emocja, emocja... [Uwaga do c*n: Zauważyłem, że zostało to przekazane przez stronę subrealistów, o której mówiłem w poprzednim poście, ale wydaje mi się, że nie przeczytałem tego na tym jeden]).
Jak mówisz, płacisz im za narkotyki, ale także za niezdrowe jedzenie, wydatki medyczne, markowe ciuchy itp. Ale czego chcesz, to nie telewizja ich nauczy lub zmusi do efektywnego myślenia.
Poruszasz ciekawy temat pracy. Praca jest dobra, ale dla kogo, dlaczego? Nie rozumiem, jak udaje ci się zaufać całemu łańcuchowi, który wydaje się bardzo długi i wątpliwej niezawodności. Nadużycia i oportunizm są z mojego punktu widzenia rzadkimi ludzkimi praktykami: znam praktykantów, którym poproszono o zdejmowanie azbestu bez zabezpieczenia i nierzadko są narażeni na jego działanie na starych osiedlach poddawanych renowacji: czasem zdzieramy starą podłogę i przyklejamy ponad tym. Myślę, że niepewne sytuacje pasują wielu ludziom, to nie uczeń, który walczył o to, by mieć szefa, który chce go zabrać, otworzy je. A z drugiej strony facet, który to robi świadomie, daje się nabrać i musi zapłacić grzywnę! Poza tym o tafie nie brakuje ludzi, którzy mają problemy z urzędem pracy, nie wiem nawet, czy słyszałem już o tym dobre rzeczy. Jestem przekonany, że rynek pracy ma duży problem (chyba, że to ja?). Wiele osób lubi pracować, a nawet niektórzy zastanawiają się, co mogą robić po przejściu na emeryturę, czy ci ludzie wiedzą, jak robić tylko jedną rzecz w swoim życiu? Wychodzenie z obowiązku, jeśli widziałeś liczbę szkół biznesu, które obracały swoją knajpę, obrzydliwe! (chociaż szkolenie nie jest w najmniejszym stopniu zorientowane na sprzedaż)
Można by powiedzieć, że coś pękło w ogólnej świadomości, gdyby kiedykolwiek istniała. Może spędzam zbyt dużo czasu na myśleniu o tym i próbowaniu zobaczyć duży obraz, albo jestem zbyt naiwny, ale czy nie spieszymy się z podejmowaniem decyzji, które nas przerastają, lub zbyt szybko ufamy ludziom? widziałeś w telewizji"?
Dzięki zadawaniu sobie pytań, które widziałem, czytałem lub słyszałem o anormalnych rzeczach, a nawet podczas treningu znajduję wspomniane problemy tu i tam, to cię obrzydza!
Jest taka piosenka, którą lubię, trochę powtarzalna i agresywna, ale jest taka dobra (z wyjątkiem myspace)
http://www.myspace.com/music/player?sid=23481035&ac=now
W przeciwnym razie dla tych, którzy twierdzą, że oglądanie „Volem rien foutre al pais” jest raczej zabawne i przemyślane.
Cóż, zatrzymam się tutaj. Myślę, że jestem w złym poście, ale pojawia się kliknięcie, nie widzę, gdzie go opublikować gdzie indziej.