Bonjour à tous
Zmieniłem generator pary, mała miedziana rura wysyłała mi zbyt wiele rozprysków wody pomimo 2 metrów długości.
Chciałem zrobić to ze stali nierdzewnej i lutować na wydechu, aby móc go później usunąć, ale biorąc pod uwagę trudności z lutowaniem ze stali nierdzewnej i odpowiednim topnikiem za rozsądną cenę, w końcu zrobiłem generator z miedzi, kształt trochę skomplikowany przechodzić za oryginalną pokrywą ze stali nierdzewnej i mieć niewielką objętość oraz unikać bezpośredniego rozpryskiwania wody w kierunku wylotu.
Musiałem to trochę zmodyfikować: wlot wody w najniższym punkcie i bardziej pionowy wylot, aby woda łatwiej spływała (i tak, nadal są rozpryski!).
Jazda próbna dziś wcześnie rano i wieczorem w dużych korkach (ciężarówki zablokowane?!), dobrze, że działa dużo lepiej.
Strona homologacyjna choć niemierzalna (efekt placebo?!) elastyczność wydaje mi się lepsza: w pozostałe dni (bez wody) silnik zawsze ma tendencję do szarpania na niskich obrotach i małym obciążeniu zwłaszcza w korkach (upał), tam jest lepiej i Pozwalam sobie wyprzedzić róg ulicy na 2. biegu przy 1 obr./min, podczas gdy zwykle jest to na 000. biegu (na biegu jałowym przy 1 obr./min). Wydaje mi się, że pomimo korków temperatura oleju była stosunkowo niska w porównaniu do innych dni.
Przynajmniej jest to wygrana.
Zużycie wody jest na razie ustawione na bardzo niskim poziomie (bałem się podnoszącej się wody).
Zużycie paliwa będziesz musiał wykonać pomiary porównawcze, ustawiając uboższy wtrysk i jeżdżąc po płaskim terenie ze stałą prędkością z wodą i bez...
Ach, gdybym miał okrągły tor testowy zamknięty dla ruchu!
Zdjęcia wytwornicy pary umieszczonej okrakiem na rurze wydechowej, pomimo luzu między 2 dobrze grzeje:
Po niewielkich zmianach na wejściu i wyjściu:
Michel