Wtrysk wody do oleju napędowego w Boliwii

Modyfikacje i zmiany silników, doświadczeń, wniosków i pomysłów.
Avatar de l'utilisateur
El boliviano
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 17
Rejestracja: 19/09/12, 09:18
Lokalizacja: Boliwia
x 1

Re: Wtrysk wody do oleju napędowego w Boliwii




przez El boliviano » 10/06/16, 18:38

Salut!

Flytox napisał:Zajmuje jakie usta wędkę z km?

Nie mam pojęcia, nie rozbieraliśmy go, żeby zobaczyć..
Mamy drugi reaktor prawie gotowy do wymiany, ale nastąpi to dopiero za tydzień.;

Flytox napisał:Wydaje mi się, że André mówił o tym już kilka razy, że lepiej działa z odrobiną wody na dnie barbotera. Wyższa temperatura wody w barborze? i/lub większa objętość nad wodą dająca „lepszą” parę? Gdybyś mógł zmierzyć temperaturę floty w obu przypadkach, moglibyśmy posunąć się trochę do przodu!?

Temperatura nie jest zbyt wysoka.. bo nie mamy ogrzewania wody, ale bełkot "ogrzewa się" powietrzem z chłodnicy, bo jest dość blisko.
ale nie sądzę, żeby woda była cieplejsza niż 40°C.

Flytox napisał:W jednym z moich jeszcze niezrealizowanych "projektów" jest układ z bardzo małą pompką 12V (podtrzymującą ciepłą wodę), która powoli napełnia bełkotkę od dołu. W bełkotce znajduje się przelew, który umożliwia: stały poziom pływaka oraz powrót wody do 5-litrowego zbiornika znajdującego się poniżej. Pompa zasysa ten zbiornik i wypluwa miedzianą rurkę ogrzewaną przez płyn chłodzący. Na koniec wypluwa wodę o temperaturze około 85°C do bełkotki. Trzeba mieć mały filtr na tym obwodzie, inaczej długo nie działa (złogi/glony/bakterie itp.... : Mrgreen: )


Myślałem o zrobieniu czegoś takiego, ale nie jest to łatwe i musi być niezawodne z biegiem czasu..
0 x
A+

Florent
(El Boliviano)
Avatar de l'utilisateur
El boliviano
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 17
Rejestracja: 19/09/12, 09:18
Lokalizacja: Boliwia
x 1

Re: Wtrysk wody do oleju napędowego w Boliwii




przez El boliviano » 04/07/16, 18:56

Salut!

Flytox napisał:Zajmuje jakie usta wędkę z km?


Cholewka jest trochę "opalona" w porównaniu do początku, ale nie uległa większym zmianom..
Zdemontowaliśmy pierwszy reaktor i zamontowaliśmy „nowy”, w którym pręt jest izolowany elektrycznie dwoma pierścieniami ceramicznymi.

Nie mamy jeszcze żadnych danych o zużyciu, bo autobus ma problem z mostem i stoi już prawie 10 dni, bo część nie jest dostępna w Santa Cruz. trzeba szukać z drugiej ręki... a wydaje się, że to rarytas.. :płakać:
W sobotę była nadzieja, że ​​uda się znaleźć kompletny most na wymianę... ale nic więcej nie wiem...

Flytox napisał:W jednym z moich jeszcze niezrealizowanych "projektów" jest układ z bardzo małą pompką 12V (podtrzymującą ciepłą wodę), która powoli napełnia bełkotkę od dołu. W bełkotce znajduje się przelew, który umożliwia: stały poziom pływaka oraz powrót wody do 5-litrowego zbiornika znajdującego się poniżej. Pompa zasysa ten zbiornik i wypluwa miedzianą rurkę ogrzewaną przez płyn chłodzący. Na koniec wypluwa wodę o temperaturze około 85°C do bełkotki. Trzeba mieć mały filtr na tym obwodzie, inaczej długo nie działa (złogi/glony/bakterie itp.... : Mrgreen: )


Tam pracuję nad „bubblerem” z nebulizatorem ultradźwiękowym, pompką i radiatorem…

moim pomysłem jest umieszczenie nebulizatora na dnie pionowej rurki, z przelewem 1cm nad nebulizatorem z powrotem do zbiornika na wodę.
powyżej wlot powietrza, a na górze rury wylot do reaktora...
Pompa przepompuje wodę ze zbiornika do małej chłodnicy (początkowo olejowej) umieszczonej tuż za chłodnicą autobusu, a następnie wylotem chłodnicy do wlotu wody z rurki.

Dzięki temu na nebulizatorze pozostanie tylko 1 cm wody.
Model nebulizatora, który znalazłem, jest „zmienny”, co oznacza, że ​​będziemy mogli regulować nebulizację, a tym samym przepływ wody.

Mam już chłodnicę oleju (która pochodzi z motocykla), pompę wody 12V (pompa paliwa samochodowego), zbiornik.. Znalazłem kanister 2.5l z dwoma korkami, wytrzymuje gorącą wodę o temperaturze 100°C (test przeprowadzony przez Ja)
Jeden z korków zostanie przebity na powrót i pręt ssący wodę, drugi posłuży do napełniania.

Muszę jeszcze zrobić USG piezoelektryczne... i zrobić "rurkę bąbelkową"... Roll:
0 x
A+

Florent
(El Boliviano)
Avatar de l'utilisateur
Flytox
moderator
moderator
Wiadomości: 14138
Rejestracja: 13/02/07, 22:38
Lokalizacja: Bayonne
x 839

Re: Wtrysk wody do oleju napędowego w Boliwii




przez Flytox » 04/07/16, 21:44

El boliviano napisał:Salut!

Flytox napisał:Zajmuje jakie usta wędkę z km?


Cholewka jest trochę "opalona" w porównaniu do początku, ale nie uległa większym zmianom..
Zdemontowaliśmy pierwszy reaktor i zamontowaliśmy „nowy”, w którym pręt jest izolowany elektrycznie dwoma pierścieniami ceramicznymi.

Jakiej wody używasz: deszczowej, zdemineralizowanej, kranowej itp.?



Tam pracuję nad „bubblerem” z nebulizatorem ultradźwiękowym, pompką i radiatorem…

Mój pomysł jest taki, aby umieścić nebulizator na dnie pionowej rurki, z przelewem na poziomie 1cm nad nebulizatorem z powrotem do zbiornika na wodę.
powyżej wlot powietrza, a na górze rury wylot do reaktora...

Jestem pewien, że jest wiele ciekawych rzeczy do zrobienia z tym systemem. 8)
Dla „1 cm” przeprowadzić testy, zmieniając bardzo nieznacznie tę wysokość, przepływ pary zmienia się znacząco. W najlepszym przypadku uda się ustawić regulowaną wysokość.

Model nebulizatora, który znalazłem, jest „zmienny”, co oznacza, że ​​będziemy mogli regulować nebulizację, a tym samym przepływ wody.

* Czy możesz nam powiedzieć więcej na ten temat? (w jaki sposób?).
* Znajdujące się tutaj nebulizatory (pojedyncze elementy) (Chinoiseries) zasilane są naprzemiennie 24 V, trzeba wykonać hack adaptacyjny.
* Zwykle nebulizatory mają stosunkowo niski „przepływ” pary (np. 250 ml/h). Do mojego samochodu myślałem o zamontowaniu 4, które mógłbym zasilać niezależnie, aby zmieniać przepływ. Ty, który masz duży silnik, powinieneś może zmieścić 8?
* Nie jestem pewien, czy dobrze zrozumiałem montaż, który chcesz wykonać, ale piezo w ogóle nie lubią gorącej wody (ekstremalny limit 80°? i bardzo niska żywotność w tej temperaturze?).... . :zmarszczyć brwi: : Wink:
Jeśli podgrzejesz tylko powietrze w którym rozcieńczasz mgiełkę to powinno być dobrze.

Aby różnicować przepływ pary, istnieje również możliwość zmiany, za pomocą małej przesłony, ilości powietrza, które wchodzi/omiata rurę i odprowadza parę. Może być łatwiejszy w zarządzaniu niż w przypadku sterowania elektrycznego/elektronicznego, przynajmniej na początku.
0 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "wtrysku wody w silnikach: montaże i eksperymenty"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 124