Eksperyment pantone Mercedes 300TD

Modyfikacje i zmiany silników, doświadczeń, wniosków i pomysłów.
MichelM
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 411
Rejestracja: 14/02/05, 13:13
Lokalizacja: 94 Dolina Marny




przez MichelM » 25/07/08, 15:16

Witam wszystkich.

Nowy test w obie strony Paryż Owernia, ale bez wody, wtryskiwacz został zatarty i ostatecznie poddał się z wiekiem.

Przejedź 3h50 (385km), czyli szybciej niż zwykle 9,18l/100km
Owernia spokojna jazda 8,32 l/100 km
Powrót (mniej obciążony) 3h45 zatem jeszcze szybciej 8,39L/100 km

Wnioski:

1°) Powrót (ogólnie z mniejszym obciążeniem, ale nie zawsze) jest zawsze znacznie bardziej ekonomiczny i trudno mi zrozumieć dlaczego: wiatr niekoniecznie wydaje się silny lub sprzyjający, bardzo niskie nachylenie, inne paliwo w Owernii?!

2°) Wstrzyknięcie wody niewiele daje!!! Rozczarowanie!
Bez wody jest prawie lepiej, ale prawdą jest, że warunki atmosferyczne (wiatr, temperatura) i nieco obciążenie są inne.

Zmierzyłem temperaturę na bocznej rurze (1 z 2 rur reaktora ze stali nierdzewnej, które są nieużywane, zablokowane wełną mineralną) na wylocie turbosprężarki:

Maks.: 400°C pod obciążeniem przy prędkości 135 km/h podczas długich podjazdów na autostradzie
Średnia: 250 do 300°C 120 do 135 km/h na płaskim terenie
Mini: 200 do 250°C 90 do 120 km/h na płaskim terenie

Mam wrażenie, że mój generator pary umieszczony głębiej pod samochodem musi nie być wystarczająco gorący! Mimo, że się izolowałem.

Zastanawiam się nad zmodyfikowaniem zestawu i wykorzystaniem 2 wolnych, bocznych rur ze stali nierdzewnej obok reaktora, aby utworzyć generator pary, który będzie dostarczał objętość uspokajającą powyżej, a następnie reaktora (który znajduje się pośrodku). Chyba nie znajdę cieplejszego miejsca bez przeróbki całego wydechu.

Michel
0 x
MichelM
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 411
Rejestracja: 14/02/05, 13:13
Lokalizacja: 94 Dolina Marny




przez MichelM » 25/04/09, 15:28

Bonjour à tous

Minęło dużo czasu odkąd dokonywałem pomiarów lub użytkowałem samochód.

Rozebrałem wszystko (wtryskiwacz wody całkowicie uszkodzony, zatarty) Zamontowałem bezpośredni przewód wydechowy (rura ze stali nierdzewnej), koniec zwężeń, żadnej rurki, żadnego reaktora, żadnej zwężki Venturiego, motylka itp.

wynik:

silnik w końcu pracuje lepiej, jest mocniejszy, czuć to przy przyspieszaniu,
Zużycie (pojedynczy pomiar na zwykłą podróż) nie jest ani większe, ani tym bardziej mniejsze!

W jedną stronę 8,65 l/100 km (385 km autostrada i krajowa) 4 godziny, pojazd z pełnym obciążeniem (około 150 kg) i 2 osoby, pogoda: lekki deszcz.

Powrót 8,36 l/100 km 3h45 pojazd bardzo lekko obciążony i nadal o godz. 2, pogoda: sucho.

Muszę powiedzieć, że moje różne aranżacje są nieekonomiczne!
Ten samochód prawdopodobnie nie jest najlepszym pojazdem do modyfikacji: niewystarczające ładowanie przez cały czas, turbo, które marnuje ciepło...

Wiem, że André ze swoim starym 300TD (słabsza seria 123) radzi sobie znacznie lepiej, ale z pewnymi ograniczeniami. Zastanawiam się, czy jest to w ogóle rozsądne dla mnie, tracę duże zainteresowanie posiadaniem mocnego pojazdu...
Powinienem był to zrobić na 250TD bez turbo, jest znacznie bardziej obciążony pod obciążeniem.

Jeśli miałbym jeszcze czas to spróbowałbym prostego wtrysku wody w celu schłodzenia sprężonego powietrza w turbosprężarce (w tym modelu nie ma wymiennika) bez ograniczania silnika reaktorem lub innym i zobaczę czy poprawi to trochę osiągi i zanieczyszczenie. Oczywiście nie za dużo wody, żeby nie wywołać szoków termicznych na zaworach itp.

Miłych testów wszystkim!

Michel
0 x
Andre
Pantone badacz silnika
Pantone badacz silnika
Wiadomości: 3787
Rejestracja: 17/03/05, 02:35
x 12




przez Andre » 26/04/09, 04:37

cześć Michał

silnik w końcu pracuje lepiej, jest mocniejszy, czuć to przy przyspieszaniu,
Zużycie (pojedynczy pomiar na zwykłą podróż) nie jest ani większe, ani tym bardziej mniejsze!

Wiem, że André ze swoim starym 300TD (słabsza seria 123) radzi sobie znacznie lepiej, ale z pewnymi ograniczeniami. Zastanawiam się, czy jest to w ogóle rozsądne dla mnie, tracę duże zainteresowanie posiadaniem mocnego pojazdu...


To co zauważyłem w ograniczeniu wydechu to utrata mocy objawiająca się tylko przy wysokich obrotach i wzrasta temperatura spalin.
Ograniczenie dolotu powoduje znaczną utratę przyspieszenia w 300 Turbo.W rzeczywistości to turbosprężarka powoli przekazuje ciśnienie na membranę pompy wtryskowej, nawet jeśli wciśniesz pedał, nie działa.Wyślij olej napędowy
Zamontowałem zawór zwrotny na przewodzie powietrza turbo który idzie z małą rezerwą do pompy wtryskowej, pojazd stał się bardziej współpracujący.

Ograniczenie wjazdu, jak najbardziej tego potrzebowałem, gdy jeździłem z gaźnikiem wodnym, ale nie było potrzeby wtrysku

Aktualnie mam mały problem z silnikiem, kapie gdzieś płyn niezamarzający. Chyba to pompa wody, słabo widać? jeśli najpierw założę korek zbiornika wyrównawczego to wszystko jest w porządku.

W przypadku dopingu wodnego przejechałem na nim 48350 8,70 km. Ostatnio moje zużycie wzrosło do 9,5 i obecnie wynosi 5 litra, czyli tyle samo, co bez reaktora, choć w listopadzie ubiegłego roku udało mi się uzyskać dokładnie 9 litra na 100 km.
Do tego brak mocy z boku, do czego byłem przyzwyczajony
Po dokonaniu kilku zmian, żadnej poprawy, wróciłem do starego gaźnika wodnego, to samo.
Przygotowywałem się do demontażu reaktora,
Aby w końcu zorientować się, że reaktor jest całkowicie zablokowany przez (wapień?), zastosowałem ciśnienie powietrza, aby go odblokować, przygotowałem układ do płukania pompą i płynem do czyszczenia chłodnicy.
Zainstaluję mały kran podciśnieniowy na wlocie reaktora, aby od czasu do czasu sprawdzać cyrkulację wewnętrzną

Zaskakuje mnie to, że na forum Ci, którzy mają dłuższe doświadczenie z dopingiem w wodzie, nie byli świadomi tych problemów? Myślę, że ilość octu w wodzie nie będzie wystarczająca, aby zapobiec zatykaniu, w przeciwnym razie konieczna będzie praca wyłącznie z wodą deszczową.

André
0 x
MichelM
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 411
Rejestracja: 14/02/05, 13:13
Lokalizacja: 94 Dolina Marny




przez MichelM » 26/04/09, 11:26

Witam André i dziękuję za szybką odpowiedź.

Nie zauważyłem żadnych osadów wapiennych, jednak wtryskiwacz był całkowicie zatarty, nie dało się ruszyć igłą.

Nie jest łatwo utrzymać instalację wodną przez długi czas (kilka lat), w gaźniku wodnym aluminium z innymi metalami ulega rozkładowi, w stojącej wodzie tworzą się osady (jeśli nie jeździsz często), w filtrze i w zbiorniku mogą tworzyć się zielone „algi”!
Z drugiej strony mosiężna pompa zębata (Conrad) trzymała się dobrze.

Używałem tylko wody destylowanej lub wody niezawierającej wapienia.

Na motocyklu (Voxan) zimno podczas jazdy spowodowało zamarznięcie filtra i pompy!

W przypadku 300TD stwierdziłem, że mam trochę za dużo osadów czarnej sadzy w wydechu i rurach reaktora (na zewnątrz).
Środki w zakresie zanieczyszczeń (kontrole techniczne) nigdy nie uległy poprawie.

Co do pozostałych testujących myślę, że wielu się poddało, miałem styczność na początku kolejnej z turbo 300TD (seria 124) więcej nie słyszałem przypuszczam, że nie zadziałało...


Michel
0 x
Neofreespirit
Odkryłem econologic
Odkryłem econologic
Wiadomości: 9
Rejestracja: 08/11/10, 16:04




przez Neofreespirit » 11/11/10, 12:51

Witam,

Zwracam się do Państwa, ponieważ chcę zainstalować G+ (parę wodną) w moim samochodzie testowym: BX diesel 1.9L z 1991 roku, który przejechał ponad 300 000 km.
A chciałbym to zamontować z osobą (lub osobami) z doświadczeniem i dodatkowo ze sprzętem spawalniczym/lutowniczym którego nie posiadam.(na chwilę obecną)

Nie umiem jeszcze lutospawać ani spawać (oprócz stalowych bloków) i chciałbym to zrobić jak najszybciej ot tak, przed końcem roku wyjadę w tłumie do Portugalii na pierwsze testy :). W przeciwnym razie nie później niż w styczniu 2011 r....

Jestem bardzo mobilny, aby udać się na miejsce montażu, dyspozycyjny i bardzo zmotywowany. Mogę przywieźć większość części ze stali nierdzewnej, miedzi i innych (prawie wszystkie).

Czy ta nowa wspólna przygoda zadowoli kogoś (kogoś)?

Jeśli nie chcesz i/lub nie możesz, czy możesz wysłać moje dane kontaktowe do znajomych, którzy byliby chętni na to doświadczenie.

W przeciwnym razie skontaktuj się ze mną, kiedy tylko chcesz.

Dziękuję za uwagę i zrozumienie

Do zobaczenia wkrótce może
Georges
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "wtrysku wody w silnikach: montaże i eksperymenty"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Google [Bot] i goście 238