Ten człowiek, który sprzyja gospodarki do życia, różnorodności biologicznej i przyrody ...

filozoficzne debaty i firm.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12306
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2967

Re: Ten człowiek, który przedkłada ekonomię nad życie, bioróżnorodność i przyrodę...




przez Ahmed » 22/10/16, 10:08

Piszesz:
nieograniczona myśl jest słabym punktem, nad którym człowiek musi pracować, aby wzrastać -> poszerzanie świadomości.

To nie jest kwestia rozszerzenia: myśl jest wyobcowana z systemu, który działa na naszą zgubę (jak również inne formy życia), jest to kwestia uwolnienia się od tego systemu, odrzucenia ekonomii. Dopóki w ramach tego modelu działania prowadzone będą spory (krytyka immanentna), będą one daremne, a „wyjście” nastąpi poprzez upadek systemu, gdy nie będzie on już w stanie przezwyciężyć narastających sprzeczności. Słabym punktem tego kolosa z glinianymi nogami jest rzeczywiście to, że jeśli jest „zbrojony” na możliwe riposty ze strony swoich agentów (tych, którzy dla niego pracują [nas wszystkich]), mimo to ma w swoich „zakłopotaniu” sprzeczności, które przezwycięża kosztem świata, w którym szaleje, ale jej sukces zwiększa jej sprzeczności, aż zniknie możliwość jej funkcjonowania...
Od nas zależy, czy ją zrozumiemy i wyzwolimy się z niej, zanim ona nas z sobą pociągnie w dół, bo wbrew temu, co napisano powyżej, będzie wtedy za późno na działanie, a prawdopodobnie nawet (w moim przekonaniu) na zrozumienie .

Pomijając te rozważania, tak, to było wspaniałe stulecie, ponieważ doświadczyło zupełnie bezprecedensowych (i niebezpiecznych!) wydarzeń, choć tak naprawdę nie postrzeganych w kategoriach trywialnych codziennych trosk…
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Ten człowiek, który przedkłada ekonomię nad życie, bioróżnorodność i przyrodę...




przez eclectron » 22/10/16, 10:20

Ahmed napisał:To nie jest kwestia rozszerzenia: myśl jest wyobcowana z systemu, który działa na naszą zgubę (jak również inne formy życia), jest to kwestia uwolnienia się od tego systemu, odrzucenia ekonomii.


Dobrze, jeśli chcesz, każdy jego poziom percepcji.
należy jednak pamiętać, że system nie stworzył się sam ani nie został zrzucony z Marsa.
To nasi przodkowie są jej początkiem, a my ją utrwalamy.
System jest dokładnym odzwierciedleniem tego, kim WSZYSCY jesteśmy w sobie.
nie widzieć tego to pozbawiać się mocy.
Ty i ja również mamy prawo nie doceniać części nas samych lub nie być świadomym tych negatywnych części nas samych.
postrzeganie problemu jako negatywnego na zewnątrz siebie jest zaprzeczaniem korzeniowi problemu.
Korzeń, który jest w każdym z nas, bo to suma „nas” tworzy społeczeństwo, system.
Dopóki to nie zostanie zauważone i zaakceptowane przez każdego z nas, bałagan będzie trwał, ponieważ to jest bałagan: nasza nieświadomość tego, kim jesteśmy.
Ostatnio edytowane przez eclectron 22 / 10 / 16, 10: 31, 1 edytowany raz.
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Ten człowiek, który przedkłada ekonomię nad życie, bioróżnorodność i przyrodę...




przez eclectron » 22/10/16, 10:24

Ahmed napisał:Jednostka nie może być u źródła społeczeństwa, ponieważ społeczeństwo poprzedza jednostkę: nie może być koncepcji jednostki poza społeczeństwem… (Nie mówię o biologii ani ewolucji…)


scousi, ale totalna bzdura!
Jak społeczeństwo może istnieć bez jednostki?
to jednostka jest źródłem społeczeństwa.
kilka jednostek, które tworzą grupę i grupę, którą nazywamy społeczeństwem.
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Ten człowiek, który przedkłada ekonomię nad życie, bioróżnorodność i przyrodę...




przez Sen-no-sen » 22/10/16, 11:23

Janic napisał:
Nie sądzę, by zwierzęta były ściśle mówiąc obdarzone ego.
człowiek ma manię brania siebie za punkt odniesienia we wszystkich rzeczach. Przez wieki zakładano, że zwierzę nie jest tym, nie ma tamtego, jak my, „wyższa rasa”. Stereotypy te stopniowo upadają, gdy obserwujemy inne formy życia, które powinny uczyć nas pokory, a nie próżności, która falami karmi to ego.


Dobrze mówiłem o ego, a nie o sumieniu.
I nie sądzę, żebym się mylił, mówiąc, że większość zwierząt jest sama w sobie pozbawiona (nawet jeśli formy archaicznego ego mogą istnieć u zwierząt bliskich ludziom).
Jest to globalny wygląd memy które w dużej mierze utrwaliły wygląd jaźni.
Wszystkie duchowości zgadzają się co do założenia mu kagańca...


eclectron piszesz:

definicja ego może być szeroka, nie powinniśmy poprzestawać na restrykcyjnej definicji tego i tego.
dla mnie jest pomysł być kimś, co nie ma nic wspólnego z byciem kimś, nawet jeśli istnieje związek.


Bardzo prawdziwe, dajesz odpowiedź!
Ego jest przede wszystkim ideą.
Ale czym jest pomysł? : Arrow: To informacje przechowywane w mózgu.
W nauce będziemy rozmawiać o meme.
Nasz umysł, nasze ja, to znaczy najgłębsza część naszego jestestwa (z pozoru...) jest gigantycznym zbiorem idei (mówimy o memplex), z tego wyłania się słynny „głosik”, ten dziwny obserwator, który zdaje się komentować nasze życie i którego określa „ja”.

ego jest ewolucją, ulepszeniem zwierzęcego instynktu.
zwierzę broni rzeczy dla swojej korzyści, jak powiedziałem powyżej.
Człowiek nie robi nic innego dla zasady.
Nie mam wątpliwości, że jest ona neuropsychiczna dla człowieka, podobnie jak dla zwierząt.


Nie mówiłbym o poprawie, a raczej o ewolucji.
Trudno uznać ją za instynktowną, gdyż jej siedzisko raczej umieszczałoby się z boku kory nowej, na dowód, zwierzęta pozbawione jej nie wydają się przejawiać cech egoistyczny*.

technologizacja wynikająca z ludzkiej myśli, która wzmacnia pierwotne instynkty zakamuflowane przez polerowanie cywilizacji.


Pytanie: Czy technologia jest wynikiem ludzkiej myśli, czy na odwrót?
W rzeczywistości fakty przechylają się w przeciwną stronę...
Homo sapiens jest tylko wektorem.


* Oceniłem egoistyczne i nie egoistyczne.
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12306
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2967

Re: Ten człowiek, który przedkłada ekonomię nad życie, bioróżnorodność i przyrodę...




przez Ahmed » 22/10/16, 12:53

Jak jednostka ludzka mogłaby istnieć poza społeczeństwem? Rozmnażanie zakłada co najmniej dwa osobniki... (co nie wyjaśnia ani ich istnienia, ani możliwości przetrwania). 8)

Piszesz:
należy jednak pamiętać, że system nie stworzył się sam ani nie został zrzucony z Marsa.

Co do tego jesteśmy zgodni, jednak system raz istniejący (trzy wieki i następował po innych opartych na innych podstawach, ale mniej wydajnych pod względem rozpraszania energii*) zachowuje się jak autonomiczna jednostka odwracająca role: to, co nazywam pojawia się hipostaza wartości: mężczyźni zmuszają się do posłuszeństwa stworzonemu przez siebie fetyszowi i dlatego to ten ostatni kontroluje swojego „agenta usługowego”. Jak słusznie powiedziano Sen-no-sen, człowiek jest tylko wektorem...

*Często używam „akumulacji abstrakcyjnej wartości” i „maksymalizacji rozpraszania energii” jako ekwiwalentów: dotyczy to oczywiście tylko okresu kapitalizmu; dla wcześniejszych okresów musimy powrócić do drugiego, bardziej ogólnego sformułowania.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Ten człowiek, który przedkłada ekonomię nad życie, bioróżnorodność i przyrodę...




przez eclectron » 22/10/16, 14:20

Ahmed napisał:Jak jednostka ludzka mogłaby istnieć poza społeczeństwem? Rozmnażanie zakłada co najmniej dwa osobniki... (co nie wyjaśnia ani ich istnienia, ani możliwości przetrwania). 8)

więc pierwotnie były 2 osoby, które stworzyły mikro-społeczeństwo-rodzinę, a najgorsze, jakie znamy: Adam i Ewa! : Lol:

Poważniej traktujesz człowieka, który utknął na bezludnej wyspie, jakie społeczeństwo wpłynie na te relacje na to, co go otacza?
jest wolny i robi to, co uważa za stosowne.
z pewnością nie przychodzi mu pusto w głowie, przekazuje schemat społeczeństwa, w którym żył.
Znowu mamy problem z kurą i jajkiem! : Lol:
ale wolę pozostać przy stowarzyszeniu jednostek, które tworzy społeczeństwo, niż społeczeństwo kształtuje jednostkę. obydwa są prawdziwe! 8)

Występuje to, co nazywam hipostazą wartości: ludzie zmuszają się do posłuszeństwa stworzonemu przez siebie fetyszowi i dlatego to ten ostatni kontroluje swoich „agentów usług”. Jak słusznie powiedziano Sen-no-sen, człowiek jest tylko wektorem...

OK : Wink:
Wolny człowiek* nie jest mile widziany w społeczeństwie, ponieważ zdestabilizowałby cały domek z kart : Wink:
*wolny od własnych myśli.
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Ten człowiek, który przedkłada ekonomię nad życie, bioróżnorodność i przyrodę...




przez eclectron » 22/10/16, 14:51

Sen-no-sen napisał:Pytanie: Czy technologia jest wynikiem ludzkiej myśli, czy na odwrót?
W rzeczywistości fakty przechylają się w przeciwną stronę...
Homo sapiens jest tylko wektorem.


Czuję, że masz bagaż kulturowy w tej kwestii, którego ja nie mam. Uczyłam się „inaczej” o funkcjonowaniu psychiki człowieka.
Fizjologiczne, kompletnie nic na ten temat nie wiem i dlatego się nie mieszam! : Lol:
Wszystko po to, aby powiedzieć, że prawdopodobnie jesteś bardziej pedantem używanego słownictwa, ponieważ dla ciebie jest ono ustandaryzowane.
Ze swojej strony wiem i rozumiem wszystko, co mówisz, ale bez powiązanego słownictwa naukowego, więc postaraj się zachować spokój w stosunku do słownictwa, którego mogę użyć, i raczej spróbuj uchwycić ogólne znaczenie : Wink:

Z pewnością technologia, na przykład kamień, może pojawić się przed myślą, że można go użyć na przykład do rozłupania orzecha. to „szansa” powoduje odkrycie. Potrzeba iskry inteligencji, aby zdać sobie sprawę, że to podstawowe narzędzie jest interesujące w użyciu i zapamiętać to przydatne doświadczenie -> pamięć -> myśl, która później użyje tego doświadczenia, aby na przykład je ulepszyć.

Ja, który jestem bardziej w projekcie, dobrze widzę, że idea wyłania się bez wiedzy mojej własnej woli i że ją chwytam, zatrzymuję lub nie, to właśnie w tym procesie selekcji ego interweniuje, która klasa jako dobra albo zły pomysł.
oryginalny pomysł może pochodzić nieświadomie z mojego zasobu nagromadzonych myśli lub co więcej, niektórzy powiedzą... : Wink:

* Zauważyłem już, że międzyludzka wymiana myśli odbywa się poza fizycznymi zmysłami.
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Ten człowiek, który przedkłada ekonomię nad życie, bioróżnorodność i przyrodę...




przez Sen-no-sen » 22/10/16, 16:07

eclectron napisał:Z pewnością technologia, na przykład kamień, może pojawić się przed myślą, że można go użyć na przykład do rozłupania orzecha. to „szansa” powoduje odkrycie. Potrzeba iskry inteligencji, aby zdać sobie sprawę, że to podstawowe narzędzie jest interesujące w użyciu i zapamiętać to przydatne doświadczenie -> pamięć -> myśl, która później użyje tego doświadczenia, aby na przykład je ulepszyć.


Tak, w rzeczywistości tak nazywają naukowcy algorytm ewolucyjny, w tym przypadku produkt uboczny: algorytm memetyczny:dla prostoty:porażka/sukces, jeśli się powiedzie zapamiętywanie.
Do tego dochodzi koncepcja imitacja. Kiedy jednostka uzyskuje przewagę dzięki jakiemukolwiek odkryciu, bardzo szybko jest naśladowana przez innych, którzy z kolei opracowują odkrycia, które z kolei są naśladowane i tak dalej, raz zainicjowany proces prowadzi do boomu technologicznego podlegającego fazom przyspieszenia (typ rewolucji przemysłowej) .
(Pre-)historycznie rozwój techniczny wyprzedza nasz gatunek, najgorsze jest prawdopodobnie wyzwalaczem!
W rzeczywistości „iskra inteligencji” sama w sobie jest częścią procesu ewolucyjnego, w zasadzie nie ma żadnej różnicy między nią a ludzką myślą, tylko różnica w przetwarzaniu informacji (ponad 3,7 miliarda lat z jednej strony, w porównaniu z kilkoma milisekundami z drugiej strony). inny).

Zauważyłem już, że międzyludzka wymiana myśli odbywa się poza fizycznymi zmysłami.


Czy możesz rozwinąć?
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Ten człowiek, który przedkłada ekonomię nad życie, bioróżnorodność i przyrodę...




przez eclectron » 22/10/16, 17:10

Sen-no-sen napisał:
Czy możesz rozwinąć?


Nie bardzo ! : Lol:

Nie będę tu opisywał dokładnych szczegółów mojego życia... ale na przykład wyśnij z wyprzedzeniem potencjalnie irytujące dla mnie fakty.
W życiu sprawa jest już zaawansowana, aktorzy są świadomi, ale ja jeszcze nie. Śnię o tym, a następnego dnia jestem fizycznie ostrzegany przez ludzi. W praktyce marzenie o tym jest bezużyteczne, poza tym, że martwię się jeszcze bardziej, gdy ludzie się ze mną kontaktują! : Lol:
Albo znowu podczas intensywnych wymian z ludźmi w sieci, ludźmi, których fizycznie nigdy w życiu nie spotkałem, i mając przeczucie odpowiedzi lub propozycji, które będą mi składane.
Niektórzy powiedzieliby, że synchroniczność.
Aby tak się stało, potrzeba pewnego stopnia przywiązania (pozytywnego lub negatywnego) do tych ludzi.

Myślę, że wymienia informacje dzień i noc. Zawsze dotyczy tematów bliskich memu sercu.

: Lol: na przykład w sprawie klimatu od jakiegoś czasu mam odpowiedź w snach… a IPCC nie martwi się zbytnio (nic nie powiedziałem!), nie mogę być bardziej precyzyjny, nie jestem w stanie wyciągnąć dowodów.
Trudno jest dokładnie rozszyfrować tego rodzaju informacje, które pojawiają się w snach, dla mnie symbolicznie, ale trend jest wyraźnie interpretowalny. Są ludzie, dla których taki przekaz jest bardziej klarowny albo biorą wszystko za dobrą monetę, nie wiem, nie siedzę im w głowie.

Wiem kiedy to news a kiedy zwykły sen, czasem to się przeplata a tam wiem dopiero po fakcie...
ale hej, jestem nowy w podnoszeniu świadomości tego rodzaju percepcji.

Normalny sen: rehabilitacja mózgu po mojej nieświadomości tego, czego doświadczam w ciągu dnia, aby rozpocząć nowy dzień z „nowym” mózgiem.
Myślę, że jedną z funkcji snu jest klasyfikowanie, porządkowanie nieświadomości dnia, a jest ich wiele.
Nieświadomość, ponieważ wszystko, co przeżywa się w świadomości, jest automatycznie klasyfikowane i nie jest już problemem i nie jest przedmiotem snów.
To, co nazywam świadomością, wykracza poza powierzchowną świadomość, zwaną świadomością przez świat psi. jest jeszcze głębszy i tam ludzkość musi się udać, aby wyjść z obecnego kryzysu, więcej świadomości.
wszystkim idzie powoli : Wink:

oto mój dowcipny wiersz dnia : Wink:
To naprawdę nie jest miejsce na rozmowę o wszystkim, co może być? a potem nie mam nic więcej do powiedzenia na ten temat : Wink:
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12306
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2967

Re: Ten człowiek, który przedkłada ekonomię nad życie, bioróżnorodność i przyrodę...




przez Ahmed » 22/10/16, 18:47

Jeśli masz jakieś „preferencje” dotyczące społeczeństwa stworzonego przez człowieka (lub wyjaśnienie klimatu), to zależy od ciebie; był to schemat pt Hobbes, ale w zupełnie innym kontekście.
Piszesz:
Wolny człowiek* nie jest mile widziany w społeczeństwie, ponieważ zdestabilizowałby cały domek z kart : Wink:

Niczego nie destabilizuje, a jego swoboda jest bardzo ograniczona, tym bardziej powód, aby z niego korzystać! Z pewnością może wywierać wpływ na społeczeństwo (które niekoniecznie docenia), ale wpływ ten działa tylko w sposób korzystny dla systemu.

A także:
Z pewnością technologia, na przykład kamień, może pojawić się przed myślą, że można go użyć na przykład do rozłupania orzecha.

Chyba źle się wyraziłeś, bo kamyk nie podlega technice, a jedynie jego zastosowaniu.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Towarzystwa i filozofii"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 137