nie tylko nauczanie jest winne tego poważnego wykolejenia
jak byłem mały to mówili że postęp to się uczyć żeby nie być robotnikiem!!!
Widziałem, że nadchodzi błąd, ale byłem zbyt mały, aby o tym mówić… a jeśli wszyscy będą się uczyć, każdy będzie szefem kuchni, a kto robotnikiem?
prawdziwy postęp polegałby po prostu na wykorzystaniu postępu technicznego do ułatwienia wszystkich miejsc pracy, bez ich dewaluacji
niestety błędy narosły do granic absurdu
i kontynuujemy! powiedział bezrobotnym, że brakuje im szkoleń! ofiary są winne braku odpowiedniego szkolenia ... czy nie powinniśmy winić tych, którzy przegapili przywództwo kraju przez ponad 30 lat
w trakcie studiów powiedziałem sobie, że jak będę miał tytuł inżyniera, to będę w dobrym miejscu, żeby wziąć sprawy w swoje ręce i naprawić sytuację
niestety kiedy zacząłem pracować zobaczyłem pułapkę ... znalazłem się inżynierem bez możliwości wyjścia z czystej techniki ... i widząc jak świat zawsze zmierza w złym kierunku
bez względu na to, jak bardzo wybrałem firmę, która zmierzała w dobrym kierunku, jak telemecanique… ta firma została pożarta przez giełdę i stała się tak samo zła jak inne
Rzuciłem wszystko i próbowałem pracować na własną rękę… potem przechodziłem przez różne katastrofy i różne doświadczenia
czy jest jeszcze czas na zrobienie czegoś dobrego? Mam duży projekt w toku i wkrótce będę mógł o nim mówić
Luki w programach edukacji narodowej i ograniczenia nowych narcystycznych metod edukacyjnych
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: angouleme
- x 264
- Remundo
- moderator
- Wiadomości: 16116
- Rejestracja: 15/10/07, 16:05
- Lokalizacja: Clermont Ferrand
- x 5239
w odniesieniu do artykułu Christophe'a można by powiedzieć wiele rzeczy.
Prawdą jest, że zawody ręczne nie są wystarczająco promowane w systemie szkolnym.
„Stare” systemy, które się sprawdziły, zostały zniesione: a mianowicie, że „z czasem” młodych ludzi od 13 roku życia przyjmowano do wszystkich zawodów rzemieślniczych: piekarza, rzeźnika, murarza, stolarza, drwala, rolnika, hydraulika, kotlarza , kowal...
A młodzi ludzie zostali przeszkoleni, mogli nawet łatwo zmienić „szefa” i dotknąć wielu rzeczy bez okowów „kursów poradnictwa”.
Inne naprawdę „teoretyczne” i zmotywowane dzieci kontynuowały naukę i osiągnęły różne zawody intelektualne.
Teraz dajemy im dużo „teorii” (powiedzmy, że przedstawiamy wiele rzeczy na wiele tematów), a potem „minietap odkrywczy” z szefem, który nie do końca wie, co z nimi zrobić. Bo żeby pokazać pracę trzeba być przynajmniej miesiąc w firmie i mieć stały kontakt z "chłopakami" w terenie.
Również wola polityczna 100% grupy wiekowej na maturze. Mieszamy intelektualistów o dużym potencjale, bardzo zainteresowanych z innymi uczniami, którzy w ogóle nie są zainteresowani, a nawet nie potrafią przyswoić abstrakcyjnych pojęć... Efekt jest mniej więcej taki, że nikt nie jest zadowolony z „Szkoły”. Dobrzy się nudzą, słabi, przeciętni są rozkojarzeni...
Chatelot powiedział: jeśli każdy jest kierownikiem, kto będzie pracownikiem?
A więc przedłużając ten obraz, jeśli będą tylko maturzyści, to kto będzie rzemieślnikiem?
Co więcej, wraz z kryzysem gospodarczym i masową dezindustrializacją, edukacja narodowa staje się coraz bardziej bocznicą przed bezrobociem i to do poziomów bac +5.
W salach jest nam ciepło, nawet jak nie mamy tam nic do roboty, a zwłaszcza jak nic tam nie robimy… Przy odrobinie zdrowego rozsądku majstrujemy przy odpowiedzi na kartce, mamy 10/20 i to trochę popycha dalej.
Liceum w coraz większym stopniu staje się miejscem życia społecznego, a nie miejscem przekazywania wiedzy teoretycznej.
Na studiach podyplomowych multum wspaniałych formacji, ze stosunkowo wysoko brzmiącymi tytułami, na pewno ciekawe, ale młodzież doskonale wie, że czeka ich na końcu galera, nawet kierunki ich awansu na wielu kwalifikowanych sektorach „doskonałości” .
Kolejna rzecz, o której zapominamy; to gospodarka i krajowe orientacje przemysłowe tworzą miejsca pracy, a nie edukacja narodowa, która jest tylko organizacją państwową zapewniającą młodym pracownikom mniej lub bardziej intelektualnie, a czasem ręcznie wyszkolonych...
Więc nie możemy tego przytłoczyć, ta stara dobra edukacja narodowa...
Prawdą jest, że zawody ręczne nie są wystarczająco promowane w systemie szkolnym.
„Stare” systemy, które się sprawdziły, zostały zniesione: a mianowicie, że „z czasem” młodych ludzi od 13 roku życia przyjmowano do wszystkich zawodów rzemieślniczych: piekarza, rzeźnika, murarza, stolarza, drwala, rolnika, hydraulika, kotlarza , kowal...
A młodzi ludzie zostali przeszkoleni, mogli nawet łatwo zmienić „szefa” i dotknąć wielu rzeczy bez okowów „kursów poradnictwa”.
Inne naprawdę „teoretyczne” i zmotywowane dzieci kontynuowały naukę i osiągnęły różne zawody intelektualne.
Teraz dajemy im dużo „teorii” (powiedzmy, że przedstawiamy wiele rzeczy na wiele tematów), a potem „minietap odkrywczy” z szefem, który nie do końca wie, co z nimi zrobić. Bo żeby pokazać pracę trzeba być przynajmniej miesiąc w firmie i mieć stały kontakt z "chłopakami" w terenie.
Również wola polityczna 100% grupy wiekowej na maturze. Mieszamy intelektualistów o dużym potencjale, bardzo zainteresowanych z innymi uczniami, którzy w ogóle nie są zainteresowani, a nawet nie potrafią przyswoić abstrakcyjnych pojęć... Efekt jest mniej więcej taki, że nikt nie jest zadowolony z „Szkoły”. Dobrzy się nudzą, słabi, przeciętni są rozkojarzeni...
Chatelot powiedział: jeśli każdy jest kierownikiem, kto będzie pracownikiem?
A więc przedłużając ten obraz, jeśli będą tylko maturzyści, to kto będzie rzemieślnikiem?
Co więcej, wraz z kryzysem gospodarczym i masową dezindustrializacją, edukacja narodowa staje się coraz bardziej bocznicą przed bezrobociem i to do poziomów bac +5.
W salach jest nam ciepło, nawet jak nie mamy tam nic do roboty, a zwłaszcza jak nic tam nie robimy… Przy odrobinie zdrowego rozsądku majstrujemy przy odpowiedzi na kartce, mamy 10/20 i to trochę popycha dalej.
Liceum w coraz większym stopniu staje się miejscem życia społecznego, a nie miejscem przekazywania wiedzy teoretycznej.
Na studiach podyplomowych multum wspaniałych formacji, ze stosunkowo wysoko brzmiącymi tytułami, na pewno ciekawe, ale młodzież doskonale wie, że czeka ich na końcu galera, nawet kierunki ich awansu na wielu kwalifikowanych sektorach „doskonałości” .
Kolejna rzecz, o której zapominamy; to gospodarka i krajowe orientacje przemysłowe tworzą miejsca pracy, a nie edukacja narodowa, która jest tylko organizacją państwową zapewniającą młodym pracownikom mniej lub bardziej intelektualnie, a czasem ręcznie wyszkolonych...
Więc nie możemy tego przytłoczyć, ta stara dobra edukacja narodowa...
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79304
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11037
Don Kichot przeciwko młynom?
Źródło: http://www.lemonde.fr/festival/article/ ... 15198.html
Céline Alvarez, rewolucyjna nauczycielka
W obliczu braków powszechnego systemu edukacji pojawiają się nowe tzw. alternatywne metody edukacji. Możemy przytoczyć na przykład Pedagogikę Montessori, Freineta czy Steinera-Waldorfa. Céline Alvarez, która zrezygnowała z edukacji narodowej, nadal bada ścieżki edukacyjnej transformacji, która wydaje się coraz bardziej pożądana.
Ponadto program PISA (Programme for International Student Assessment) uznaje fiński system edukacji za najlepszy.
Niektóre szczegóły dotyczące systemu fińskiego:
– Fińskie dzieci rozpoczynają naukę w wieku zaledwie 7 lat.
– 30% uczniów otrzymuje specjalistyczną pomoc w ciągu pierwszych 9 lat nauki.
– Studenci nie przechodzą żadnej oceny przez pierwsze 6 lat.
– Jest tylko jeden wystandaryzowany test i przeprowadza się go u 16-latków.
– Trudności w nauce czy nie: uczniowie uczą się w tych samych klasach.
– Zajęcia z przedmiotów ścisłych są ograniczone do 16 uczniów, aby mogli oni wykonywać pracę praktyczną w każdym okresie.
– Uczniowie szkół podstawowych mają 75 minut przerwy dziennie.
Céline Alvarez chce kontynuować rozpowszechnianie swojego przesłania w inny sposób: „Człowiek ma wrodzony potencjał do myślenia, tworzenia, dzielenia się… a system szkolny zapobiega jego ujawnieniu się”.
Źródło: http://www.lemonde.fr/festival/article/ ... 15198.html
0 x
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: angouleme
- x 264
Re: szczelin programu Edukacji
lata mijają i nic się nie zmienia... najstarsza krytyka wciąż aktualna!
a moi krytycy to precyzują… Nie krytykuję nauczycieli, ale programy, które zobowiązują nauczycieli do udziału w absurdalnej maszynie
brakuje wykwalifikowanej siły roboczej! system szkolnictwa jest nie tylko nieefektywny, ale kradnie dzieciom młodość… nudzi dzieci, aby uczyć je rzeczy bezużytecznych, a kiedy opuszczają szkołę, lata, w których mogliśmy łatwo się uczyć, kończą się i wysyłamy do szkolnictwa zawodowego tych, którzy mają został zepchnięty do klęski
dość krytyki... co powinniśmy zrobić? kolejny niezależny system nauczania przez internet... wiki na kilku różnych poziomach, w tym na poziomach pedagogicznych dostosowanych do dzieci, aby ci, którzy nudzą się w szkole, mogli znaleźć coś ciekawszego
za moich czasów problem złych treści szkolnych już się pojawiał, ale moi rodzice mieli pewną kulturę i wiedzieli jak mi kupić ciekawe książki... a było kilka ciekawych książek... więc dałam radę znieść szkołę, i widziałem, jak wielu mądrych uczniów zawodzi...
teraz nie można już nawet znaleźć dobrej książki dla dzieci... jakby internet zabił rynek książki
dlatego pilne jest stworzenie witryny podobnej do wiki, aby wypełnić tę lukę
Mam kilka ciekawych pomysłów: kilka poziomów pozwalających tym, którzy mają umiejętności techniczne bez talentu pisarskiego, na pisanie ich masowo… kolejny poziom, na którym umieszczamy rzeczy lepiej napisane i zweryfikowane… i d inny poziom dostosowany do dzieci w różnym wieku, do znaleźć edukacyjną i interesującą treść bez odpychania przez złożoność
inny ważny pomysł, finansowanie: finansowanie z darowizn jest pomysłem, ale z 2 różnicami w porównaniu z wikipedią: darowizny muszą być wykorzystywane nie tylko do opłacenia serwera, ale muszą również wynagradzać tych, którzy tworzą treść, w szczególności tych, którzy wykonają najcięższą pracę: skuteczne pisanie pedagogiczne!
kolejna różnica w porównaniu z wikipedią, darczyńcy nie będą anonimowi, ale akcjonariusze firmy, dzięki czemu istnieje duża liczba współwłaścicieli i zapewniona jest trwałość rzeczy ... kto weźmie udział w nowej rzeczy, jeśli się boimy że zniknie z dnia na dzień?
pisanie książki technicznej jest mało opłacalne: koszty stałe zbyt wysokie, nakład zbyt niski, szybko wyprzedane... niektórzy uważają to za zbyt drogie... inni później byliby gotowi zapłacić cenę, ale nie jest już dostępna
z wiki, która zamierza wynagradzać darczyńców, pisanie nic nie kosztuje, a wynagrodzenie przyjdzie wraz z darowiznami… zanim darowizny przyniosą prawdziwy dochód, ofiarodawcy będą po prostu udziałowcami
Czytelnicy będą mieli możliwość oddania całej witryny lub wybrania konkretnego współtwórcy, którego pracę docenili
nauczyciele, którzy są sfrustrowani nauczaniem przy dzieciach, którym nie zależy, ponieważ narzucony program jest zły, będą mogli pisać o wiele bardziej przydatne treści na tej wiki
trochę szkoda, że ta wiki przyda się tylko tym, którzy mają internet... ale dostęp do internetu jest coraz bardziej ekonomiczny... malina kosztuje mniej niż książka
a moi krytycy to precyzują… Nie krytykuję nauczycieli, ale programy, które zobowiązują nauczycieli do udziału w absurdalnej maszynie
brakuje wykwalifikowanej siły roboczej! system szkolnictwa jest nie tylko nieefektywny, ale kradnie dzieciom młodość… nudzi dzieci, aby uczyć je rzeczy bezużytecznych, a kiedy opuszczają szkołę, lata, w których mogliśmy łatwo się uczyć, kończą się i wysyłamy do szkolnictwa zawodowego tych, którzy mają został zepchnięty do klęski
dość krytyki... co powinniśmy zrobić? kolejny niezależny system nauczania przez internet... wiki na kilku różnych poziomach, w tym na poziomach pedagogicznych dostosowanych do dzieci, aby ci, którzy nudzą się w szkole, mogli znaleźć coś ciekawszego
za moich czasów problem złych treści szkolnych już się pojawiał, ale moi rodzice mieli pewną kulturę i wiedzieli jak mi kupić ciekawe książki... a było kilka ciekawych książek... więc dałam radę znieść szkołę, i widziałem, jak wielu mądrych uczniów zawodzi...
teraz nie można już nawet znaleźć dobrej książki dla dzieci... jakby internet zabił rynek książki
dlatego pilne jest stworzenie witryny podobnej do wiki, aby wypełnić tę lukę
Mam kilka ciekawych pomysłów: kilka poziomów pozwalających tym, którzy mają umiejętności techniczne bez talentu pisarskiego, na pisanie ich masowo… kolejny poziom, na którym umieszczamy rzeczy lepiej napisane i zweryfikowane… i d inny poziom dostosowany do dzieci w różnym wieku, do znaleźć edukacyjną i interesującą treść bez odpychania przez złożoność
inny ważny pomysł, finansowanie: finansowanie z darowizn jest pomysłem, ale z 2 różnicami w porównaniu z wikipedią: darowizny muszą być wykorzystywane nie tylko do opłacenia serwera, ale muszą również wynagradzać tych, którzy tworzą treść, w szczególności tych, którzy wykonają najcięższą pracę: skuteczne pisanie pedagogiczne!
kolejna różnica w porównaniu z wikipedią, darczyńcy nie będą anonimowi, ale akcjonariusze firmy, dzięki czemu istnieje duża liczba współwłaścicieli i zapewniona jest trwałość rzeczy ... kto weźmie udział w nowej rzeczy, jeśli się boimy że zniknie z dnia na dzień?
pisanie książki technicznej jest mało opłacalne: koszty stałe zbyt wysokie, nakład zbyt niski, szybko wyprzedane... niektórzy uważają to za zbyt drogie... inni później byliby gotowi zapłacić cenę, ale nie jest już dostępna
z wiki, która zamierza wynagradzać darczyńców, pisanie nic nie kosztuje, a wynagrodzenie przyjdzie wraz z darowiznami… zanim darowizny przyniosą prawdziwy dochód, ofiarodawcy będą po prostu udziałowcami
Czytelnicy będą mieli możliwość oddania całej witryny lub wybrania konkretnego współtwórcy, którego pracę docenili
nauczyciele, którzy są sfrustrowani nauczaniem przy dzieciach, którym nie zależy, ponieważ narzucony program jest zły, będą mogli pisać o wiele bardziej przydatne treści na tej wiki
trochę szkoda, że ta wiki przyda się tylko tym, którzy mają internet... ale dostęp do internetu jest coraz bardziej ekonomiczny... malina kosztuje mniej niż książka
0 x
Re: szczelin programu Edukacji
Kiedy widzę, ile bzdur rozprzestrzenia się w sieci, które moje dzieci (zwłaszcza ten wysoki 19-latek) pochłaniają jak gotówkę... Mówię sobie, że wysadzenie kilku serwerów hostingowych przydałoby się humanitarnie...
Jeśli chodzi o technikę.... Dla mnie dużym problemem jest to, że nie zaczynamy już od podstaw... Symbolicznie Aby ciąć kawałek drewna, trzeba najpierw nauczyć się, jak wykonać narzędzie, a następnie prawidłowo je naostrzyć, aby dobrze i bez wysiłku działało.... Dziś są one wyposażone w gotowe, nieostrzone narzędzia jednorazowego użytku... Do upewnij się, że dochodzą do tego samego wyniku.. Tak długo, jak narzędzie tnie...
Jeśli chodzi o technikę.... Dla mnie dużym problemem jest to, że nie zaczynamy już od podstaw... Symbolicznie Aby ciąć kawałek drewna, trzeba najpierw nauczyć się, jak wykonać narzędzie, a następnie prawidłowo je naostrzyć, aby dobrze i bez wysiłku działało.... Dziś są one wyposażone w gotowe, nieostrzone narzędzia jednorazowego użytku... Do upewnij się, że dochodzą do tego samego wyniku.. Tak długo, jak narzędzie tnie...
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: angouleme
- x 264
Re: szczelin programu Edukacji
właśnie z powodu tego wielkiego nonsensu w sieci potrzebujemy poważnej i godnej zaufania strony
wiki, na której utrzymamy jakość na tym samym poziomie, co podręczniki szkolne z 1900 roku, ale z dzisiejszą przydatną treścią
wiki, która zarządza kilkoma poziomami, aby mieć poziom eksperymentalny, na którym każdy może pisać, oraz dobrze monitorowane poziomy edukacyjne, aby zapewnić jakość
wiki, na której utrzymamy jakość na tym samym poziomie, co podręczniki szkolne z 1900 roku, ale z dzisiejszą przydatną treścią
wiki, która zarządza kilkoma poziomami, aby mieć poziom eksperymentalny, na którym każdy może pisać, oraz dobrze monitorowane poziomy edukacyjne, aby zapewnić jakość
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79304
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11037
Re: szczelin programu Edukacji
O edukacji w ogóle („Od dziecka przystosowanego do dziecka zrealizowanego” ©Sophie Rabhi)
0 x
Re: szczelin programu Edukacji
chatelot16 napisał:właśnie z powodu tego wielkiego nonsensu w sieci potrzebujemy poważnej i godnej zaufania strony
wiki, na której utrzymamy jakość na tym samym poziomie, co podręczniki szkolne z 1900 roku, ale z dzisiejszą przydatną treścią
wiki, która zarządza kilkoma poziomami, aby mieć poziom eksperymentalny, na którym każdy może pisać, oraz dobrze monitorowane poziomy edukacyjne, aby zapewnić jakość
Istnieje. Ale kto wie, dlaczego witryny „cokolwiek” przyciągają o wiele więcej. To jest jak McDonald's. Miło jest mieć dobrą małą restaurację obok, gdzie chodzą młodzi ludzie? W McDonaldzie! [zbyt często ; nie generalizujmy jednak zbytnio]
Myślę, że przy upadających religiach zawsze istnieje ogromny apel o „nierealne”… niewiarygodne…
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79304
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11037
Powrót do "Towarzystwa i filozofii"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 230