Luki w programach edukacji narodowej i ograniczenia nowych narcystycznych metod edukacyjnych

filozoficzne debaty i firm.
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491




przez Janic » 05/11/11, 15:07

Cytat:
Nie mówimy już o przeciążonym personelu (32 w cp mojego wnuka).
nie liczy się liczba uczniów w klasie, ale poziom zainteresowania nią. 30 dzieci zainteresowanych tym, czego się uczą, sprawia mniej problemów niż 10 uczniów, których to nie obchodzi.
W krajach rozwijających się, gdzie wiedzę postrzega się jako sposób na wyjście z trudnych sytuacji, dzieci pokonują wiele mil, aby zmieścić się w klasach dwukrotnie więcej niż 30.
U nas inżynier ma większe szanse na utratę pracy niż hydraulik, więc zainteresowanie studiami....!
0 x
Avatar de l'utilisateur
manet42
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 631
Rejestracja: 22/11/08, 17:40
Lokalizacja: Lorraine




przez manet42 » 05/11/11, 16:42

U nas inżynier ma większe szanse na utratę pracy niż hydraulik, więc zainteresowanie studiami....!


Ale nie sądzę, że hydraulik to głupi zawód... nie powinno mu to przeszkadzać, jeśli potrafi czytać, pisać i liczyć. A 32 osoby w klasie, w której uczymy się czytać, nie wydają mi się odpowiednie... Nie jestem pewien, czy 60 uczniów z Twojego przykładu uczy się prawidłowo, ich nauczyciel wolałby mieć 30!

nie liczy się liczba uczniów w klasie, ale poziom zainteresowania zajęciami.


Minister EN dodaje, że zainteresowanie to wynika z jakości dydaktyki, a problemem nie jest liczba uczniów, która uzasadnia redukcję zatrudnienia:
„Dam ci 40 uczniów w drugiej klasie, jeśli to nie zadziała, to twoja wina, nawet jeśli nie masz już żadnego szkolenia”.
0 x
Stale staramy, w końcu się uda. Więc dalej się nie uda, tym bardziej prawdopodobne jest to, że działa.
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749




przez Sen-no-sen » 05/11/11, 17:21

Flytox napisał:

Jak daleko można się posunąć w tych bzdurach...??? W niektórych miejscach mówi się o opiece dziennej, a nie o szkole. :płakać:


...lub areszt policyjny! : Lol:
Zawód nauczyciela jest obecnie klasyfikowany jako zagrożony w wielu „wrażliwych” sektorach.
Dopóki istnieją „ZEPy”, nie możemy liczyć na dobrą edukację…
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491




przez Janic » 05/11/11, 18:01

manet 42 dobry wieczór
Ale nie sądzę, że hydraulik to głupi zawód... nie powinno mu to przeszkadzać, jeśli potrafi czytać, pisać i liczyć. A 32 osoby w klasie, w której uczymy się czytać, nie wydają mi się odpowiednie... Nie jestem pewien, czy 60 uczniów z Twojego przykładu uczy się prawidłowo, ich nauczyciel wolałby mieć 30!
Hydraulik to nie głupi zawód, to nie jest krytyka, po prostu poziom wykształcenia jest niższy, a bezrobocie prawie nie istnieje, w przeciwieństwie do osób z wysokimi kwalifikacjami, które niekoniecznie znajdują pracę.
W przeciwnym razie mam dziecko w nauczaniu, bliskich przyjaciół, mniej bliską rodzinę, więc jestem zanurzony w EN. Pewne jest, że ważny jest nie tylko przedmiot studiów, ale także osobowość nauczyciela. Pamiętam, że było to odległe zajęcia, na których nudziliśmy się do granic możliwości i takie, na których cała klasa była skupiona i związana tylko z osobowością nauczyciela i osobiście poruszała tematy, których zazwyczaj nie znosiłam.
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79323
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11043




przez Christophe » 07/11/11, 18:29

Porównanie edukacji narodowej w różnych krajach podsumowane na jednym obrazku (brakuje ostatniego zasadniczego zdania: „stopa bezrobocia 12 miesięcy po ukończeniu szkoły”…):

Obraz

Źródło: http://education.madmagz.com/fr/les-bud ... fographie/
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79323
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11043




przez Christophe » 18/11/11, 11:07

0 x
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10




przez dedeleco » 16/02/12, 22:10

notatki makro:
Kiedy zdążyć policzyć na palcach dziesięciu... Może na Bac...


Moje 3-4-letnie wnuki bardzo dobrze liczą na palcach:

Dziwny !!!
0 x
Avatar de l'utilisateur
renaud67
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 638
Rejestracja: 26/12/05, 11:44
Lokalizacja: Marsylia
x 8




przez renaud67 » 17/02/12, 10:21

dedeleco napisał:notatki makro:
Kiedy zdążyć policzyć na palcach dziesięciu... Może na Bac...


Moje 3-4-letnie wnuki bardzo dobrze liczą na palcach:

Dziwny !!!

Miesiąc to moja rodzina jest obdarowana do 21 roku życia w wieku 4 lat! : Mrgreen:
0 x
Absurdów wczoraj są prawdy dziś i jutro banałów.
(Alessandro Marandotti)
phil53
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1376
Rejestracja: 25/04/08, 10:26
x 202




przez phil53 » 17/02/12, 11:28

Z mojego punktu widzenia na ten problem ma wpływ kilka rzeczy.

Pewne jest, że trzeba odkurzyć mamuta!
Obecni nauczyciele (w większości) nie chcą niczego zmieniać. To rzecz.
Edukacja narodowa podnosi poziom nauki, nie martwiąc się nigdy o to, czy ten system wybiera najbardziej kompetentnych do nauki, czy najbardziej kompetentnych do nauczania.
Są to 2 bardzo różne rzeczy
Jedna z moich córek chce przez te 4-5 lat być przedszkolanką. Na koniec terminalu potrafiła uczyć, miała swoją baffę i naprawdę dar przyciągania uwagi maluchów.
Rok w obcym kraju na doskonalenie języka i naprawdę wierzę, że przy pomocy kolegi przez rok byłaby doskonałą nauczycielką.
Zamiast tego teraz jest bac plus 5, dostaje się tam w tym roku, ale nie nauczyła się jeszcze zbyt wiele o swojej pracy i w końcu wybrała profesora plastyki w college'u, ponieważ ma większe szanse na sukces w konkursie. .
Nadal wierzy, ale myślę, że społeczeństwo straciło co najmniej 3 lata pracy nauczycielskiej i musiało także zapłacić za lata jej studiów. Co ostatecznie osiągnąć?

Inną sprawą jest to, że dzisiejsi studenci nie widzą sensu uczenia się. W domu większość z nich jest traktowana jak książęta. Chronimy ich przed wszystkim, pozostawiając złudzenie, że wszystko da się osiągnąć bez wysiłku. Będąc w szkole do 18 lub 20 roku życia, tak naprawdę nigdy nie pracując z dodatkowym motywem przewodnim, że dyplomy rozwiązują wszystko. Opóźniają wejście w życie zawodowe tak bardzo, jak to możliwe, wiedząc mniej lub bardziej świadomie, że rozczarowanie będzie ogromne.
Na stronie Pôle emploi pracodawcy nie wahają się już prosić o maturę plus 3 lub 4 za 9,22 euro za godzinę.
Osoby mniej uprzywilejowane często kierują się do klas śmieci (jak powiedziano w innym §). Widzą także, jak ich starsi ludzie przeciągają się z bezrobocia do pracy dorywczej.
Dlaczego mieliby wierzyć w szkołę?
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79323
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11043




przez Christophe » 18/04/12, 13:37

Bill Gates niedawno wygłosił przemówienie w szkole średniej na temat: 10 rzeczy, których szkoła nie uczy, a których mimo wszystko musisz się nauczyć jak najszybciej! Może ci się to nie podobać. Ale wiedz, że z pewnością zastosował zasady, które zaleca!…

Opowiada o dobrych uczuciach i politycznie poprawnych naukach, które stworzyły pokolenia młodych ludzi, którzy nie mają poczucia realiów życia. Wyjaśniając, w jaki sposób ta „koncepcja” predysponuje ich do niepowodzeń w realnym świecie, podaje Oto dziesięć zasad, których należy przestrzegać .

Do czytania niektórym „zbuntowanym” nastolatkom. I innym...

Reguła 1:
Życie jest niesprawiedliwe: przyzwyczaj się do tego!

Reguła 2:
Świata nie interesuje Twoje poczucie własnej wartości.
Świat będzie oczekiwał, że coś osiągniesz, ZANIM sobie pogratulujesz.

Reguła 3:
Zaraz po ukończeniu szkoły nie zarobisz 60,000 XNUMX dolarów rocznie.

Nie będziesz od początku wiceprezesem, mając zapewniony telefon komórkowy i samochód służbowy, zanim nie zapracujesz i nie wygrasz tych przywilejów.

Reguła 4:
Jeśli uważasz, że nauczyciel jest dla Ciebie surowy, poczekaj, aż będziesz miał szefa.

Reguła 5:
Praca w sklepie z chipami nie polega na poniżaniu się. Twoi dziadkowie mieli na to inne określenie: nazywali to szansą.

Reguła 6:
Jeśli coś schrzanisz, TO NIE WINA TWOICH RODZICÓW, przestań
narzekaj i ucz się na swoich błędach.

Reguła 7:
Zanim się urodziłeś, twoi rodzice nie byli tak nudni jak teraz!
Stali się tacy:
* Płacąc rachunki,
* Czyszcząc ubrania
* I słyszeć, jak w kółko powtarzasz, jaki jesteś dobry i fajny.
Tak więc, zanim uratujesz lasy deszczowe przed szkodnikami pokolenia twoich rodziców, zacznij od posprzątania własnego pokoju i wszystkiego, co się w nim znajduje.

Reguła 8:
Być może Twoja szkoła pozbyła się systemu „wygrana-przegrana”, a nie ŻYCIA!
W niektórych szkołach zniesiono oceny zaliczające i daje się tyle szans, ile chcesz, aby uzyskać właściwą odpowiedź.
Coś takiego nie istnieje w prawdziwym życiu!

Reguła 9:
Życie nie jest podzielone na semestry.
Lato to nie czas wolny.
I bardzo niewielu pracodawców jest skłonnych pomóc Ci ZROBIĆ SIEBIE, to Twój obowiązek.

Reguła 10:
Telewizja to nie „prawdziwe życie”.

W prawdziwym życiu ludzie wychodzą z kawiarni i idą do pracy.
Jeśli się zgadzasz, przekaż dalej, jeśli nie, schowaj głowę w piasek i weź głęboki oddech.


http://www.geekios.net/872/bill-gates-l ... prend-pas/
0 x

Powrót do "Towarzystwa i filozofii"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Bing [Bot], Remundo i goście 303