Exnihiloest napisał:Nigdy nie kaszlałem ani nie byłem irytowany zanieczyszczeniami, nawet w miastach takich jak Paryż, gdzie twierdzi się, że powietrze jest zanieczyszczone (ale nic dziwnego, jak bardzo jest to błędne).
Z drugiej strony kaszel i rozdrażnienie spowodowane rozprzestrzenianiem się naturalnych, ale alergizujących pyłków wiosną – tak.
Czy pyłki są zanieczyszczeniem?
Powietrze w Teheranie wydaje się być nieco „bardziej ruchliwe”.
W najbliższą środę, 20 grudnia, czwarty dzień z rzędu drzwi szkół w Teheranie pozostaną zamknięte. We wtorek w stolicy Iranu po raz szósty z rzędu ogłoszono „czerwony alarm” dotyczący zanieczyszczeń. Poziom cząstek o średnicy 2,5 mikrona (PM2,5) wyniósł 151 mikrogramów na m0, czyli o jeden punkt powyżej poziomu czerwonego, podczas gdy według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) normalny poziom mieści się w przedziale od 50 do 155. Niektóre irańskie agencje prasowe mówimy o XNUMX jako o wskaźniku jakości powietrza.
Ta informacja pochodzi z 2017 roku, ale niestety jest nadal aktualna.
https://www.lemonde.fr/keyhani/article/2017/12/19/a-teheran-la-pollution-continue-a-faire-fermer-les-ecoles_5994625_5470831.htmlIran to kraj, który większość swoich dostaw energii (99%) zapewnia z paliw kopalnych*, standardy przeciwdziałania zanieczyszczeniom są mniej restrykcyjne niż we Francji, a położenie geograficzne głównych miast kraju sprzyja szczytom zanieczyszczeń (wysoka izolacja).
Iran jest po Chinach krajem najbardziej dotkniętym epidemią.
*Iran jest jednym z krajów o wysokim wskaźniku emisji CO2 (a co za tym idzie, substancji zanieczyszczających towarzyszących spalaniu) – prawie 6,9 tony na mieszkańca w porównaniu do 4,5 tony we Francji, pomimo 2 razy mniejszego PKB na mieszkańca.
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.