Roosevelt 2012 autorstwa Pierre'a Larrouturou (neoliberalizm)

filozoficzne debaty i firm.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79114
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10972

Roosevelt 2012 autorstwa Pierre'a Larrouturou (neoliberalizm)




przez Christophe » 02/05/12, 20:15

„Nie chcemy zginąć pod gruzami neoliberalizmu!”

Systemy często działają dłużej, niż nam się wydaje, ale kończą się upadkiem znacznie szybciej, niż sobie wyobrażamy.” W kilku słowach były główny ekonomista Międzynarodowego Funduszu Walutowego Kenneth Rogoff podsumowuje sytuację gospodarki światowej. A co do gubernatora Banku Anglii stwierdza, że ​​„istnieje ryzyko, że następny kryzys będzie poważniejszy niż ten z 1930 r.”…

Strefa euro nie radzi sobie najlepiej, ale Stany Zjednoczone i Chiny, często przedstawiane jako dwa motory światowej gospodarki, to tak naprawdę dwie bomby zegarowe: całkowite zadłużenie Stanów Zjednoczonych sięga 358% produktu krajowego brutto (PKB). ; chińska bańka na rynku nieruchomości, prawie trzykrotnie większa niż w Stanach Zjednoczonych przed kryzysem subprime, zaczyna pękać.

Biorąc pod uwagę kontekst międzynarodowy, jak PS i UMP mogą w dalszym ciągu stawiać wszystko na powrót wzrostu gospodarczego? Szansa, że ​​to marzenie się spełni, jest tylko jedna na tysiąc. „Będzie okropnie” – powiedział mi niedawno przywódca socjalistyczny. „Nie będzie pola manewru. Od czerwca zamrozimy wydatki. W 2014 r. otrzymamy w wyborach historyczne pobicie”.

Czy oszczędności są jedynym rozwiązaniem? Czy lewica rządząca jest skazana na rozczarowanie? NIE. Historia pokazuje, że możliwe jest wyjście ze „spirali śmierci”, w której zamknięte są nasze kraje.

PL 1933

W 1933 roku, kiedy Roosevelt doszedł do władzy, w Stanach Zjednoczonych było 14 milionów bezrobotnych, a produkcja przemysłowa spadła o 45% w ciągu trzech lat.

Następnie działa z determinacją i szybkością, która przywraca zaufanie: niektóre ustawy są przedstawiane, omawiane, głosowane i ogłaszane tego samego dnia. Jej celem wcale nie jest „uspokojenie rynków finansowych”, ale ich ujarzmienie.

Jej celem nie jest „nadanie znaczenia oszczędnościom”, ale odbudowa sprawiedliwości społecznej. Akcjonariusze są wściekli i z całych sił sprzeciwiają się ustawie oddzielającej banki depozytowe od banków inwestycyjnych, podatkom od najwyższych dochodów czy stworzeniu federalnego podatku od zysków.

Ale Roosevelt nie poddał się i w ciągu trzech miesięcy uchwalił piętnaście fundamentalnych reform. Katastrofy przewidywane przez finansistów nie nastąpiły. Lepsza ! Przez pół wieku amerykańska gospodarka radziła sobie bardzo dobrze, stosując się do tych zasad.

To, co zrobił Roosevelt w kwestiach gospodarczych, niewątpliwie nie wystarczyło (bez gospodarki wojennej Stany Zjednoczone ponownie popadłyby w recesję), ale narzucone przez niego reformy w kwestiach bankowych i podatkowych doskonale osiągnęły swoje cele.

Aż do przybycia Ronalda Reagana w 1981 roku gospodarka amerykańska funkcjonowała bez potrzeby zaciągania długu prywatnego ani publicznego.

Podczas gdy przez trzydzieści lat zasady fordowskie zapewniały sprawiedliwy podział wartości dodanej pomiędzy pracownikami i akcjonariuszami, w ciągu trzydziestu lat polityka deregulacyjna zmniejszyła udział wynagrodzeń z 67% do 57% PKB. i Rozwoju (OECD), co doprowadziło do wzrostu zarówno długu publicznego – ponieważ podatki od wynagrodzeń i konsumpcji stanowią główne zasoby państw – jak i długu prywatnego, ponieważ pracownicy musieli się zadłużać, aby utrzymać standard życia.

To właśnie z powodu bezrobocia i niepewności udział wynagrodzeń we wszystkich naszych krajach tak bardzo spadł: bezrobocie jest nie tylko konsekwencją kryzysu, którego doświadczamy od pięciu lat, ale jest jedną z jego podstawowych przyczyn. Nie będziemy w stanie wyjść z kryzysu bez radykalnego rozwiązania problemu bezrobocia i niepewności.

Bez urazy dla neoliberałów, nie mamy do czynienia z kryzysem państwa opiekuńczego, ale raczej z kryzysem kapitalizmu, którego wyjątkowa powaga sprawia, że ​​klasyczne reakcje państwa opiekuńczego są niewystarczające. Sprawiedliwość społeczna nie jest luksusem, z którego należy zrezygnować w obliczu kryzysu; odbudowa sprawiedliwości społecznej to jedyna droga wyjścia z kryzysu!

DWIE MOŻLIWE STRATEGIE DLA KOLEJNEGO PREZYDENTA

Dla przyszłego Prezydenta RP możliwe są dwie strategie: albo uważa, że ​​kryzys wkrótce się skończy, albo że dobre zarządzanie finansami publicznymi wystarczy, aby przetrwać kilka trudnych miesięcy, które dzielą nas od ożywienia gospodarczego.

Albo uważa wręcz przeciwnie, że do ewentualnego załamania się systemu gospodarczego pozostało już tylko niewiele czasu i musi „zrobić Roosevelta”: zorganizować nowe Bretton Woods od lipca 2012 r., położyć kres niesamowitym przywilejom prywatnych banków w finansowaniu długu publicznego, bezpośrednia walka z rajami podatkowymi i zdecydowane działanie przeciwko bezrobociu i niepewności, publikując w maju ogólne oświadczenia o zatrudnieniu: trzy miesiące pracy ze wszystkimi zainteresowanymi partnerami nad zbudowaniem nowej umowy społecznej, tak jak to zrobili Holendrzy w 1982 r. z porozumieniami z Wassenaar.

Jaka jest historyczna rola lewicy europejskiej? Zaradzić upadkowi modelu neoliberalnego, nawet jeśli oznaczałoby to śmierć na gruzach, czy urodzić nowe społeczeństwo, zanim kryzys, podobnie jak w latach 1930., doprowadzi do barbarzyństwa?

Aby nakłonić kolejnego prezydenta do odwagi, właśnie stworzyliśmy kolektyw Roosevelt 2012: w skład którego wchodzą Stéphane Hessel, Edgar Morin, Susan George, Michel Rocard, René Passet, Dominique Méda, Lilian Thuram, Robert Castel, Bruno Gaccio, Roland Gori, Gaël Giraud, Fundacja Abbé-Pierre, Fundacja Danielle Mitterrand, Teaching League, Génération précaire i wielu innych, nasz cel jest prosty: wywołać falę!

Jeśli podzielasz to pragnienie, dołącz do kolektywu, podpisując jego manifest i piętnaście propozycji reform w sprawie www.roosevelt2012.fr

Pierre Larrouturou, członek kolektywu Roosevelt 2012


Źródło: http://www.lemonde.fr/idees/article/201 ... _3232.html

Zobacz także: https://www.econologie.com/forums/la-crise-u ... 11398.html et https://www.econologie.com/forums/dette-publ ... t9654.html
0 x

Powrót do "Towarzystwa i filozofii"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Macro i goście 281