François Roddier, termodynamika i społeczeństwo

filozoficzne debaty i firm.
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: Angouleme
x 264




przez chatelot16 » 05/04/14, 17:30

rząd światowy byłby użyteczny, gdyby był w stanie zapewnić każdemu właściwe rozwiązania... niestety, kto zna właściwe rozwiązania?

dlatego lepiej w dalszym ciągu pozwalać każdemu krajowi robić, co w jego mocy, i po prostu zobaczyć, kto odniesie sukces, a kto się myli

obecny problem polega raczej na tym, że niektóre kraje mogą przez długi czas popełniać błędy i powodować nieszczęścia dla swojego kraju na zbyt stabilnych granicach

w innych czasach następował lepszy naturalny dobór przywódców: państwo odnoszące sukcesy rosło, a państwo słabo rządzone znikało
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963




przez Ahmed » 05/04/14, 21:46

Chatelot: nauka działa na liczbach, jednak liczby wyjaśniają jedynie to, co wyłania się z ich dziedziny...
dlatego lepiej w dalszym ciągu pozwalać każdemu krajowi robić, co w jego mocy, i po prostu zobaczyć, kto odniesie sukces, a kto się myli

Tyle że to, co uda się jednemu, ma konsekwencje dla innych...

Sen-no-sen:
Marksizm to przede wszystkim ideologia, więc bądźcie ostrożni!

To także korpus gospodarczy...
Wszystko zależy od tego, co rozumiesz przez naukę?

Mówię o definicji ściśle mówiąc, a nie nauka jako ogólny odpowiednik „wiedzy”.
Możliwe błędy w interpretacji... Swoją drogą, jakie przykłady?
Przytoczyłem jego interpretację powstania ZSRR jako odmienną ideę, podczas gdy jest to modernizacja nadrabiająca zaległości; są też inne, szczególnie w dziedzinie gospodarki...
Taka jest różnica między wizją polityczną (5-10 lat!) a wizją naukową (kilka tysięcy milionów lat!)
Oczywiście z tą różnicą, że mamy bardzo mało czasu na określenie możliwości przetrwania...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: Angouleme
x 264




przez chatelot16 » 05/04/14, 22:01

Ahmed napisał:Chatelot: nauka działa na liczbach, jednak liczby wyjaśniają jedynie to, co wyłania się z ich dziedziny...
dlatego lepiej w dalszym ciągu pozwalać każdemu krajowi robić, co w jego mocy, i po prostu zobaczyć, kto odniesie sukces, a kto się myli

Tyle że to, co uda się jednemu, ma konsekwencje dla innych...


przynajmniej ci, którzy popełniają błędy, mogą podążać za tymi, którym się udało!

gdyby rząd światowy popełnił błąd, wszyscy bylibyśmy w tej samej sytuacji....

obecnie jedziemy do m....we Francji...kiedy będziemy chcieli się z tego wydostać będziemy musieli po prostu skopiować od tych którym się uda
0 x
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749




przez Sen-no-sen » 05/04/14, 23:05

Ahmed napisał:Mówię o definicji sensu stricto, a nie o nauce jako ogólnym odpowiedniku „wiedzy”.


Nauka (naukowcy) opiera się wyłącznie na aktualnej wiedzy… można powiedzieć, że jest to normalne!
Jednak biorąc pod uwagę naszą niezdolność do przewidywania przyszłości, trudno jest nam wyznaczyć granicę naszej wiedzy.
A.Einstein powiedział:„Niezrozumiałe jest to, że świat jest zrozumiały”.
Możliwe, że w ciągu stulecia wyłoni się „TOE” (teoria wszystkiego), jednakże teoria du nie wszystko będzie równoznaczne z teorią de wszystko!
Jest całkiem jasne, że nasze zdolności intelektualne – jakkolwiek potężne – nie pozwolą nam wszystkiego wyjaśnić.
Myślę jednak, że pomijając pytania egzystencjalne, na większość pytań związanych z naszym społeczeństwem potrafimy już odpowiedzieć.



Przytoczyłem jego interpretację powstania ZSRR jako odmienną ideę, podczas gdy jest to modernizacja nadrabiająca zaległości; są też inne, szczególnie w dziedzinie gospodarki...


Przyczyn upadku imperium sowieckiego jest wiele!
Podsumowując: ograniczenie wolności słowa, a tym samym wymiany między jednostkami, skuteczne ograniczenie kreatywności i adaptacji, sabotaż Zachodu za pośrednictwem sieci północnoamerykańskich, wykładniczy wyścig zbrojeń poza rozsądkiem, Czarnobyl, ceny ropy naftowej itp.
Roddier nie jest historykiem, dlatego ograniczył swoją analizę do kilku punktów, jednak jego ogólny pogląd jest słuszny: wraz z upadkiem bloku sowieckiego ZSRR został podzielony na kilka obszarów Ising!
Z UE będzie tak samo!

Co więcej, niedawny przypływ „putinowskiej” dumy potwierdza jego teorię: kiedy gospodarka uruchamia się ponownie, domeny Isinga mają tendencję do łączenia się w większe…

Ważne jest, aby nie brać teorii dosłownie, niektóre klucze do zrozumienia są subtelne!
Przykład: co skłoniło niektóre Chinki do związania nóg aż do niepełnosprawności na ponad tysiąc lat?
A co to ma wspólnego z Thermo?

Jeśli chodzi o marksizm: duża część tej ideologii kręci się wokół słynnej „walki klas”, tyle że ta jest ludzką odmianą piramidy zwierzęcej dominacji, która sama w sobie jest konsekwencją praw termodynamiki, wszystko się na siebie nakłada!
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749




przez Sen-no-sen » 08/04/14, 17:18

(Doskonały) post od François Roddiera:


- Wielka iluzja.

Wiemy, że rozpraszająca się struktura rozpada się, gdy zapamiętywane informacje nie są już dostosowane do otoczenia. Oznacza to, że społeczeństwo ludzkie załamuje się, gdy jego postrzeganie świata, a tym samym polityka jego przywódców, stało się przestarzałe. W ten sposób (patrz poprzedni post) nasze elity starają się skorygować skutki liberalizmu poprzez większy liberalizm lub skutki wzrostu poprzez większy wzrost.

Wydaje się, że u człowieka odwrócona jest głowa od jego naukowej i technicznej sprawności. Ponieważ byliśmy w stanie udać się na Księżyc, wszystko jest dla nas możliwe. Postęp nie ma granic. Jeśli nasze rezerwy ropy spadną, a klimat się ociepli, dalszy postęp rozwiąże te problemy. Tutaj ponownie jesteśmy proszeni o rozwiązanie problemów z powodu zbyt szybkiego postępu, jeszcze szybszego postępu.

Przykładem tego sposobu myślenia jest amerykański Ray Kurzweil. Kurzweil, specjalista od sztucznej inteligencji, uważa, że ​​komputery wkrótce będą w stanie zastąpić ludzką inteligencję. Ludzkość przekroczy zatem to, co nazywa „osobliwością” (1). Czy będziemy prowadzić komputery?

Kurzweil uważa, że ​​postęp techniczny umożliwi przedłużenie życia ludzkiego na czas nieokreślony (2). W żadnym momencie nie przyszło mu do głowy, że nasza cywilizacja może upaść. Potrzeba adaptacji ludzkich genów do świata, który zmienia się coraz szybciej, powinna zamiast tego prowadzić do zmniejszenia długości życia ludzi. W rzeczywistości oczekiwana długość życia zaczęła już maleć w Stanach Zjednoczonych (3).

Prawe czy lewe, większość naszych polityków myśli jak Kurzweil. Tak więc Jean-Luc Mélenchon oświadczyłby w radiu: „Jutro pokonamy śmierć” (4). W obliczu takiego błędnego wyobrażenia o rzeczywistości nie dziwi już fakt, że proponowana przez nich polityka jest nierealna.

W tym miesiącu Le Monde Diplomatique publikuje artykuł Jacquesa Testarta (5) na temat prokreacji wspomaganej medycznie. Według Testarta technika ta wywołuje widmo eugeniki: „Może ona niepostrzeżenie doprowadzić do biopolitycznego świata stworzonego przez laboratoryjne pokolenie zaprogramowanych osobników, którego Aldous Huxley wyobraził sobie wersję w Le Meilleur des Mondes w 1931 r. ”. Czy powinniśmy się tym martwić?

Osoby genetycznie zaprogramowane w laboratorium poddawane są, podobnie jak inne, selekcji naturalnej. To ona decyduje w ostatniej instancji. Jeśli nie zostaną przystosowane do swojego środowiska, geny wybrane przez ludzi zostaną wyeliminowane przez selekcję naturalną. Ponieważ zmniejszy to zmienność genetyczną, każda próba eugeniki doprowadzi do zmniejszenia światowej populacji, co jest raczej zbawiennym efektem, gdy zasoby się zmniejszą.

Wszystkie te przykłady pokazują, że to nie człowiek dowodzi. Ewolucja jest zgodna z prawami, którym podlega człowiek. Wiemy teraz, że dobór naturalny działa na geny. Wybiera tych, którzy maksymalizują rozpraszanie energii. Z tego powodu wybrał pierwsze geny zdolne do wytwarzania gadziego mózgu. Aby jeszcze bardziej rozproszyć energię, gadzi mózg został oddelegowany przez mózg limbiczny lub afektywny. Następnie otoczył się racjonalnym mózgiem zwanym korą nową. Dzisiaj ludzkiej korze mózgowej pomaga jeszcze mocniejszy mózg egzosomatyczny, złożony z komputerów.

Nie stworzy to więcej osobliwości niż wtedy, gdy Człowiek zaczął rozpraszać energię w sposób głównie egzosomatyczny przy użyciu maszyn. Choć są tak potężne, nasze komputery będą nadal słuchać naszych racjonalnych mózgów. Sam słucha naszego emocjonalnego mózgu. Ten ostatni, dążąc do maksymalizacji naszego dobrostanu, jest posłuszny naszemu gadziemu mózgowi, który sam jest posłuszny naszym genom. Wreszcie, ci ostatni przestrzegają praw chemii, czyli ostatecznie termodynamiki.

Zatem człowiek nie jest panem swego przeznaczenia. Ma tylko złudzenie. Z powodów, które opisałem, społeczeństwa ludzkie przestrzegają praw termodynamiki. Nasi liderzy podlegają temu. Postawieni na czele kraju przez ludność, której idee stały się całkowicie nierealne, mogą doprowadzić społeczeństwo tylko do jego upadku.

(1) Ray Kurzweil, Osobliwość jest blisko, Penguin Books (2005).
(2) Ray Kurzweil, Terry Grossman, Fantastyczna podróż: Żyj wystarczająco długo, by żyć wiecznie, Rodale (2013).
(3) Patrz: notre-planète.info.
(4) Słowa i czyny, Francja 2, 12 stycznia 2012 r. Cytat: Vincent Cheynet, Décroissance ou décadence, Le pas de coté, 2014.
(5) Francuski biolog, Jacques Testart, zezwolił na narodziny pierwszego „dziecka z probówki” we Francji w 1982 r.


http://francois-roddier.fr/?p=72

Fragmenty, które zaznaczyłem pogrubioną czcionką, szczególnie kojarzą się z ideologią panującą na świecie:wizja lucyferiańska....
Zamiast porzucić sposób życia pełen dysharmonii, reakcją systemu będzie jedynie wzrost problemów!
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963




przez Ahmed » 12/04/14, 21:25

Jest to rzeczywiście ciekawy tekst, który ukazuje dużą elastyczność tej teorii, nawet jeśli, jak zwykle, pozostaje ta częściowa sprzeczność z negacją wolności, negacja, która jednak upoważnia do dostrzeżenia tej alienacji...

Jednak krytyka ta, dopóki nie zostanie udowodniona inaczej, pozostaje formalna i immanentna, roszcząc sobie jednocześnie pragnienie emancypacyjne, co stanowi pewną dwuznaczność, a nawet sprzeczność.

Jak nie dziwić się, że dzieje się tak w modelu mechanistycznym, w którym – pomimo zakresu przedmiotu – przestrzeń jest wąska, jeśli chodzi o szczegółowe wyjaśnienie funkcjonowania i ewolucji naszego społeczeństwa?

Jest to dość powszechna sprzeczność w różnych naukach społecznych, które chcą opisywać idee jako tak wiele określonych obiektów: nie są one w stanie wyjaśnić podmiotu opisującego te mechanizmy, ponieważ z konieczności je przekracza, choć na ogół nie chce się do tego przyznać.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749




przez Sen-no-sen » 12/04/14, 21:41

Ahmed napisał:Jest to rzeczywiście interesujący tekst, który pokazuje dużą elastyczność tej teorii, nawet jeśli, jak zwykle, jest to częściowa sprzecznośćodmowa wolności , negacja, która jednak upoważnia do postrzegania tej alienacji...


Skoro mowa o odmowie wolności, czy znasz dzieło Filipa Guillemanta?
Radzę obejrzeć jeden z jego filmów, na przykład ten:

http://www.youtube.com/watch?v=4KFlyh6hDnU

Porusza kwestię transhumanizmu, wolnej woli i czasu...
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491




przez Janic » 13/04/14, 13:52

Ten film jest doskonały i nie ma prawie na co narzekać (wszystko jest kwestią użytego języka). Wpływ orientalizmu widać już w samej terminologii.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749




przez Sen-no-sen » 26/04/14, 00:05

Zachód na krawędzi przepaści?
Na swoim blogu „Saker” (1) mówi o imperium anglosyjonistycznym, określając kulturę zarówno syjonistyczną, jak i anglosaską zdecydowanej większości obecnych przywódców zachodnich. Ustanawia interesującą paralelę pomiędzy Związkiem Radzieckim w czasie jego upadku a obecnym imperium anglosyjonistycznym. Zastanawia się, czy i ta ostatnia nie upadnie pod wpływem kryzysu ukraińskiego.

Aby odpowiedzieć na to pytanie, pyta o pierwotną przyczynę upadku ZSRR. Po podaniu wielu bardzo ważnych powodów wybiera jako podstawową przyczynę rozbieżność między zaobserwowanymi faktami a przemówieniami przywódców, to znaczy ich hipokryzję. Michaił Gorbaczow mówił o braku przejrzystości lub „głasnosti” sowieckich przywódców. Podobny brak przejrzystości stwierdzamy, delikatnie mówiąc, w dyskursie obecnych przywódców zachodnich.

Widzieliśmy, że upadek społeczeństw tłumaczy się prawami termodynamiki i wynikającymi z nich prawami biologii. Tak jak gatunek zwierzęcia lub rośliny wymiera, gdy jego geny nie są już przystosowane do środowiska, tak samo społeczeństwo upada, gdy jego kultura nie jest już dostosowana. Przez kulturę rozumiemy jej przekonania, głównie przekonania jej przywódców.

W moim poście 57 podaję termodynamiczne wyjaśnienie upadku ZSRR. Ma charakter ekonomiczny. Biurokracja komunistyczna nie była w stanie przystosować się do coraz szybszej ewolucji technologii i wynikającego z niej coraz większego rozpraszania energii na Zachodzie.

Społeczeństwa ludzkie przystosowują się do coraz szybszej ewolucji, faworyzując konkurencję zamiast współpracy. Dobór naturalny faworyzuje wówczas elementy, które najlepiej się przystosowują, co jest procesem zwanym w biologii r-selekcją. To dlatego, że kultura liberalna faworyzuje konkurencję zamiast współpracy, imperium anglo-syjonistyczne jeszcze się nie rozpadło. Jednak jedynie przesunął datę swojego upadku, aby zwiększyć swoją skalę, tworząc niespotykany dotąd kryzys ekologiczny na skalę planetarną.

Proces współpracy badano w teorii gier pod nazwą iterowanego dylematu więźnia (2). Jest to powolny proces wymiany informacji, stopniowo budujący zaufanie między jednostkami, wraz z pojawieniem się wspólnej kultury, czyli wspólnych przekonań. Natomiast konkurencja powoduje brak zaufania, ograniczając wymianę informacji. To pogłębia indywidualizm.

Jak wyraźnie zauważa „Saker”, kiedy społeczeństwo jest na skraju upadku, przekonania jego jednostek zostają oderwane od rzeczywistości. Przemówienia nie mają już związku z faktami. Dominuje hipokryzja. Imperium anglosyjonistyczne z pewnością dobiega końca.

(1) http://vineyardsaker.blogspot.fr/2014/0 ... ually.html

(2) Robert Axelrod, Ewolucja współpracy, Basic Books (1984)


http://www.francois-roddier.fr/

Odważna analiza naszego przyjaciela F. Roddiera na temat „imperium” anglosyjonistycznego.
Termin „atlantycko-syjonista” wydaje mi się bardziej trafny, prawda?
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: Angouleme
x 264




przez chatelot16 » 26/04/14, 18:35

w całej tej gadaninie nie widzę żadnej poważnej kalkulacji termodynamicznej

Widzę tylko odwrócenie słownictwa termodynamiki, w rodzaju innych parajenesaisquoi, którzy używają naukowego słownictwa do paranauki
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Towarzystwa i filozofii"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 162