Ahmed napisał:Ekologia realistyczne (sic), wydajesz się bardziej skoncentrowany na oksymoronie (mimowolnie?) niż na drugim stopniu ...
Zakładam, że oksymoron jest potrzebny; jest to kwestia budzenia się, drżenia, duchów, które błogo mruczą w zaciszu sprawiedliwego dogmatyzmu starej, nierealistycznej ekologii.
Jest pilny problem, globalne zmiany klimatyczne już trwają: susze, fale upałów, powodzie, pożary i huragany, a przede wszystkim sytuacja pogarsza się z roku na rok.
W obliczu tego pilnego problemu, czy realistyczne jest przeciwstawienie się możliwemu ryzyku związanemu z odpadami jądrowymi za tysiące lat? (Gdyby to nie było tak ważne, zrobilibyśmy z tego komediowy szkic). Ale to jest dyskurs starej ekologii, nierealistyczny.
Okazuje się, że pewna liczba krajów rozwija niskoemisyjną energię, która może masowo wytwarzać energię o charakterze nieciągłym. Krótko mówiąc, kraje, które budują elektrownie jądrowe. Dotyczy to szczególnie Chin.
Teraz ci, którzy twierdzą, że są starą ekologią, mogą pomyśleć o odpowiedzi na to pytanie:
Czy powinniśmy udać się i demonstrować przed chińską ambasadą, aby zamknęła wszystkie swoje projekty nuklearne?
A może powinniśmy pogratulować Chinom zmniejszenia emisji CO2 poprzez zastąpienie węgla atomem?
Wiem, to niepokojące.
Wypadki nuklearne są lokalne, ograniczone.
Globalne ocieplenie ma charakter globalny.
Liczone wypadki, nuklearne, są najmniej niebezpieczną energią.
Zanieczyszczenie energii i zagrożenia