Tor: przyszłość energii jądrowej?

Ropa, gaz, węgiel, energia jądrowa (PWR, EPR, fuzja gorąca, ITER), elektrociepłownie gazowe i węglowe, kogeneracja, trójgeneracja. Peakoil, zubożenie, ekonomia, technologie i strategie geopolityczne. Ceny, zanieczyszczenie, koszty ekonomiczne i społeczne ...
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Thorium: przyszłość jądrowa?




przez Janic » 26/07/19, 08:36

Mobilizuj jego inteligencję do bzdur... a nie mobilizuj jego ignorancję do bzdur...
i wiesz coś o tych rzeczach!
Pewnie dlatego francuska kWh jest najtańsza w Europie...
tylko obecnie, o ile nie będzie konieczności demontażu elektrowni! Ale tam: O la la la la...! : Evil:
Ile elektrowni zostało zdemontowanych totalement do tej pory i jakim kosztem? i co stało się z napromieniowanymi materiałami?
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
GuyGadebois
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6532
Rejestracja: 24/07/19, 17:58
Lokalizacja: 04
x 982

Re: Thorium: przyszłość jądrowa?




przez GuyGadebois » 26/07/19, 12:47

bardal napisał:O la la la la...

Cóż za niesamowita mieszanina kontrpogłosek...
Pewnie dlatego francuska kWh jest najtańsza w Europie...

Mobilizuj jego inteligencję do bzdur... a nie mobilizuj jego ignorancję do bzdur...

Które, proszę?
Czy może myślisz, że cena za kW/h na Twoich fakturach jest ceną realną? Jaki będzie to koszt, biorąc pod uwagę cały cykl życia elektrowni? Ile by to kosztowało, jeśli weźmiemy pod uwagę miliardy utracone w powietrzu w związku z Superphenixem, niedziałającymi EPR, pustymi kopalniami uranu zakupionymi przez Madame Lauvergeon? Dla CEA, dla ITER? Za koszty, jakie wygenerowałby poważny wypadek?
Czy wierzysz również, że o tym modelu elektrowni zdecydowała inżynieria lądowa?
Żadnych plotek, tylko logika, niemal oczywista.
1 x
„Lepiej zmobilizować swoją inteligencję na bzdurach niż mobilizować swoje bzdury na inteligentnych rzeczach (J.Rouxel)
„Z definicji przyczyna jest produktem skutku”. (Tryphion)
„360 000 / 0,5 / 100 to 72 miliony, a nie 6 milionów” (AVC)
Avatar de l'utilisateur
thibr
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 723
Rejestracja: 07/01/18, 09:19
x 269

Re: Thorium: przyszłość jądrowa?




przez thibr » 26/07/19, 18:40

co to ma wspólnego z torem? : Mrgreen:
0 x
Avatar de l'utilisateur
GuyGadebois
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6532
Rejestracja: 24/07/19, 17:58
Lokalizacja: 04
x 982

Re: Thorium: przyszłość jądrowa?




przez GuyGadebois » 26/07/19, 18:46

thibr napisał:co to ma wspólnego z torem? : Mrgreen:

Zależność to atom i mogliśmy wybrać znacznie bezpieczniejszą technologię, ale ze względu na wojsko wybraliśmy niestabilność i niebezpieczeństwo, których katastrofalne konsekwencje są nam znane. Bardzo bym chciał, gdyby w Czarnobylu stopiła się czapa solna i stanęła elektrownia... W przypadku Fukushimy sytuacja jest inna.
1 x
„Lepiej zmobilizować swoją inteligencję na bzdurach niż mobilizować swoje bzdury na inteligentnych rzeczach (J.Rouxel)
„Z definicji przyczyna jest produktem skutku”. (Tryphion)
„360 000 / 0,5 / 100 to 72 miliony, a nie 6 milionów” (AVC)
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16131
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5244

Re: Thorium: przyszłość jądrowa?




przez Remundo » 26/07/19, 19:17

bardal napisał:O la la la la...

Cóż za niesamowita mieszanina kontrpogłosek...
Pewnie dlatego francuska kWh jest najtańsza w Europie...

Mobilizuj jego inteligencję do bzdur... a nie mobilizuj jego ignorancję do bzdur...

protekcjonalność, która tak bardzo Ci odpowiada...
0 x
Obraz
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: Thorium: przyszłość jądrowa?




przez Bardal » 26/07/19, 19:52

GuyGadebois napisał:
bardal napisał:O la la la la...

Cóż za niesamowita mieszanina kontrpogłosek...
Pewnie dlatego francuska kWh jest najtańsza w Europie...

Mobilizuj jego inteligencję do bzdur... a nie mobilizuj jego ignorancję do bzdur...

Które, proszę?
Czy może myślisz, że cena za kW/h na Twoich fakturach jest ceną realną? Jaki będzie to koszt, biorąc pod uwagę cały cykl życia elektrowni? Ile by to kosztowało, jeśli weźmiemy pod uwagę miliardy utracone w powietrzu w związku z Superphenixem, niedziałającymi EPR, pustymi kopalniami uranu zakupionymi przez Madame Lauvergeon? Dla CEA, dla ITER? Za koszty, jakie wygenerowałby poważny wypadek?
Czy wierzysz również, że o tym modelu elektrowni zdecydowała inżynieria lądowa?
Żadnych plotek, tylko logika, niemal oczywista.


Może warto byłoby wszystko uporządkować, co położy kres utartym legendom i fałszywym wiadomościom:

- EDF jest spółką sektora prywatnego; jako taka ma obowiązek publikować swoje sprawozdania i wyniki, nie mogąc niczego ukryć. Nie tylko wyniki każdego roku się równoważą, ale firma wypłaca co roku dywidendę swojemu akcjonariuszowi, czyli państwu, w wysokości 1 miliarda euro. Otrzymuje dotację w wysokości 500 mln euro, kompensowaną pożyczką euro specjalnym podatkiem w wysokości 500 mln euro. Dotacje nuklearne to legenda.

- Z drugiej strony EDF przez cały czas podlega decyzjom państwa (w przeciwieństwie do swoich konkurentów), podejmowanym bez większego uwzględnienia interesów przedsiębiorstwa lub jego klientów. Do najbardziej kosztownych przytoczymy: nieuzasadnione zamknięcie Superphénixa (opłata ponad 15 miliardów), Fessenheim (2 lub 3 miliardy), obie decyzje podjęte na podstawie porozumień wyborczych, obowiązek wykupu ENR na specjalnych warunkach (kilka miliardów przez kilka lat), obowiązek sprzedaży konkurentom po cenie niższej niż rynek energii jądrowej, wymuszenie sprzedaży po śmiesznie niskiej cenie swoich elektrowni wodnych na Ronie, odmowa podwyższenia cen sprzedaży energii elektrycznej, obowiązek przyjść z pomocą AREVIE znajdującej się w upadłości na tle manipulacji politycznych... Wszystko to stanowi skumulowane zobowiązanie rzędu kilkudziesięciu miliardów euro... Państwo nie tylko nie pomaga EDF, ale nakłada na niego kolosalne niepotrzebne obciążenia ...

- Ponadto EDF co roku rezerwuje przyszłe koszty demontażu (po cenach porównywalnych do tych odnotowanych przy demontażu elektrowni w USA) i jest głównym finansującym ANDRA (która buduje Bure i zarządza odpadami nuklearnymi), wraz z dodatkiem płaconych przez pozostałych klientów Andry (głównie z sektora medycznego). Obecna cena kWh uwzględnia zatem przyszły demontaż i koszt odpadów; twoje oświadczenie jest zatem czystą fałszywą wiadomością... Wszystkie informacje znajdziesz w raportach Trybunału Obrachunkowego (jest trochę długie i nie stanowi literatury Luronne...).

- Twoja historia o żołnierzu, który narzucił obecny sektor produkcji plutonu, to czysta fantazja, być może pochodząca z lat pięćdziesiątych XX wieku: pluton z EPR nie ma jakości wojskowej i niewątpliwie byłby najdroższym rozwiązaniem; i tak nikt o tym nie myśli, wojsko ma swój specyficzny sektor od ponad 50 lat... Powieść, powieść, powieść...

- Wreszcie jedyne słuszne pytanie: nie ma ubezpieczenia na wypadek katastrofy; rzeczywiście, ale tak jest w przypadku wszystkich gałęzi przemysłu energetycznego, które nie płacą za swoje efekty zewnętrzne: węgiel jest odpowiedzialny za dziesiątki tysięcy zgonów w Europie, ropa i gaz nieco mniej, ale są to niebezpieczne energie, energia wodna jest około 10 razy większa bardziej zabójcza niż energia jądrowa; nawet fotowoltaika ma większą liczbę ofiar niż energia jądrowa. Niezależnie od tego, czy uwzględnimy to ryzyko w cenie kWh w formie ubezpieczenia, nie mam nic przeciwko temu, w przypadku wszystkich gałęzi przemysłu energetycznego, ale na koniec będziemy mieli pewne niespodzianki... Pamiętajmy, że OECD nie doświadczyła żadnej ofiary z tego powodu cywilne napromieniowanie nuklearne za 40 lat...

To najważniejsze. Pomijając ITER, nie ma on wiele wspólnego z elektrycznością; to podstawowy instrument badawczy, który nawet jeśli wyniki przekroczą oczekiwania, nigdy nie dostarczy ani jednej kWh energii elektrycznej...

Zanim zaczniesz rozpowszechniać plotki na temat licznika, spróbuj dowiedzieć się trochę. Zobaczymy dokąd zaprowadzi Cię logika...
0 x
Avatar de l'utilisateur
GuyGadebois
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6532
Rejestracja: 24/07/19, 17:58
Lokalizacja: 04
x 982

Re: Thorium: przyszłość jądrowa?




przez GuyGadebois » 26/07/19, 20:02

bardal napisał:
GuyGadebois napisał:
bardal napisał:O la la la la...

Cóż za niesamowita mieszanina kontrpogłosek...
Pewnie dlatego francuska kWh jest najtańsza w Europie...

Mobilizuj jego inteligencję do bzdur... a nie mobilizuj jego ignorancję do bzdur...

Które, proszę?
Czy może myślisz, że cena za kW/h na Twoich fakturach jest ceną realną? Jaki będzie to koszt, biorąc pod uwagę cały cykl życia elektrowni? Ile by to kosztowało, jeśli weźmiemy pod uwagę miliardy utracone w powietrzu w związku z Superphenixem, niedziałającymi EPR, pustymi kopalniami uranu zakupionymi przez Madame Lauvergeon? Dla CEA, dla ITER? Za koszty, jakie wygenerowałby poważny wypadek?
Czy wierzysz również, że o tym modelu elektrowni zdecydowała inżynieria lądowa?
Żadnych plotek, tylko logika, niemal oczywista.


Może warto byłoby wszystko uporządkować, co położy kres utartym legendom i fałszywym wiadomościom:

- EDF jest spółką sektora prywatnego; jako taka ma obowiązek publikować swoje sprawozdania i wyniki, nie mogąc niczego ukryć. Nie tylko wyniki każdego roku się równoważą, ale firma wypłaca co roku dywidendę swojemu akcjonariuszowi, czyli państwu, w wysokości 1 miliarda euro. Otrzymuje dotację w wysokości 500 mln euro, kompensowaną pożyczką euro specjalnym podatkiem w wysokości 500 mln euro. Dotacje nuklearne to legenda.

- Z drugiej strony EDF przez cały czas podlega decyzjom państwa (w przeciwieństwie do swoich konkurentów), podejmowanym bez większego uwzględnienia interesów przedsiębiorstwa lub jego klientów. Do najbardziej kosztownych przytoczymy: nieuzasadnione zamknięcie Superphénixa (opłata ponad 15 miliardów), Fessenheim (2 lub 3 miliardy), obie decyzje podjęte na podstawie porozumień wyborczych, obowiązek wykupu ENR na specjalnych warunkach (kilka miliardów przez kilka lat), obowiązek sprzedaży konkurentom po cenie niższej niż rynek energii jądrowej, wymuszenie sprzedaży po śmiesznie niskiej cenie swoich elektrowni wodnych na Ronie, odmowa podwyższenia cen sprzedaży energii elektrycznej, obowiązek przyjść z pomocą AREVIE znajdującej się w upadłości na tle manipulacji politycznych... Wszystko to stanowi skumulowane zobowiązanie rzędu kilkudziesięciu miliardów euro... Państwo nie tylko nie pomaga EDF, ale nakłada na niego kolosalne niepotrzebne obciążenia ...

- Ponadto EDF co roku rezerwuje przyszłe koszty demontażu (po cenach porównywalnych do tych odnotowanych przy demontażu elektrowni w USA) i jest głównym finansującym ANDRA (która buduje Bure i zarządza odpadami nuklearnymi), wraz z dodatkiem płaconych przez pozostałych klientów Andry (głównie z sektora medycznego). Obecna cena kWh uwzględnia zatem przyszły demontaż i koszt odpadów; twoje oświadczenie jest zatem czystą fałszywą wiadomością... Wszystkie informacje znajdziesz w raportach Trybunału Obrachunkowego (jest trochę długie i nie stanowi literatury Luronne...).

- Twoja historia o żołnierzu, który narzucił obecny sektor produkcji plutonu, to czysta fantazja, być może pochodząca z lat pięćdziesiątych XX wieku: pluton z EPR nie ma jakości wojskowej i niewątpliwie byłby najdroższym rozwiązaniem; i tak nikt o tym nie myśli, wojsko ma swój specyficzny sektor od ponad 50 lat... Powieść, powieść, powieść...

- Wreszcie jedyne słuszne pytanie: nie ma ubezpieczenia na wypadek katastrofy; rzeczywiście, ale tak jest w przypadku wszystkich gałęzi przemysłu energetycznego, które nie płacą za swoje efekty zewnętrzne: węgiel jest odpowiedzialny za dziesiątki tysięcy zgonów w Europie, ropa i gaz nieco mniej, ale są to niebezpieczne energie, energia wodna jest około 10 razy większa bardziej zabójcza niż energia jądrowa; nawet fotowoltaika ma większą liczbę ofiar niż energia jądrowa. Niezależnie od tego, czy uwzględnimy to ryzyko w cenie kWh w formie ubezpieczenia, nie mam nic przeciwko temu, w przypadku wszystkich gałęzi przemysłu energetycznego, ale na koniec będziemy mieli pewne niespodzianki... Pamiętajmy, że OECD nie doświadczyła żadnej ofiary z tego powodu cywilne napromieniowanie nuklearne za 40 lat...

To najważniejsze. Pomijając ITER, nie ma on wiele wspólnego z elektrycznością; to podstawowy instrument badawczy, który nawet jeśli wyniki przekroczą oczekiwania, nigdy nie dostarczy ani jednej kWh energii elektrycznej...

Zanim zaczniesz rozpowszechniać plotki na temat licznika, spróbuj dowiedzieć się trochę. Zobaczymy dokąd zaprowadzi Cię logika...

EDF był publiczny od dziesięcioleci, militarny wybór tego typu roślin, który został następnie narzucony cywilom, jest FAKTEM, a nie fikcją. EPR (MDR) nie działa vraiment i nie obchodzi nas, czy mamy więcej plutonu niż już mamy, ponieważ tylko z naszą flotą bomb możemy kilka razy wysadzić planetę w powietrze. Jeśli chodzi o twoje porównania, to tylko ty ich dokonujesz, mówiłem tylko o rzeczywistych kosztach KW jądrowej, która jest już droższa niż energia wiatrowa i która stanie się faraońska.
Ps: Jeśli chodzi o zdobywanie informacji, to robię to od 40 lat.
0 x
„Lepiej zmobilizować swoją inteligencję na bzdurach niż mobilizować swoje bzdury na inteligentnych rzeczach (J.Rouxel)
„Z definicji przyczyna jest produktem skutku”. (Tryphion)
„360 000 / 0,5 / 100 to 72 miliony, a nie 6 milionów” (AVC)
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9805
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2658

Re: Thorium: przyszłość jądrowa?




przez sicetaitsimple » 26/07/19, 21:24

w Bardalu,

mylisz się, ponieważ raport, film z Arte lub mniej intelektualny z dochodzenia Casha, jest prawdziwą prawdą, która pozwala niektórym trzymać się prawdy, ponieważ są tam pozyskiwane.
0 x
Avatar de l'utilisateur
GuyGadebois
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6532
Rejestracja: 24/07/19, 17:58
Lokalizacja: 04
x 982

Re: Thorium: przyszłość jądrowa?




przez GuyGadebois » 26/07/19, 21:29

sicetaitsimple napisał:w Bardalu,

mylisz się, ponieważ raport, film z Arte lub mniej intelektualny z dochodzenia Casha, jest prawdziwą prawdą, która pozwala niektórym trzymać się prawdy, ponieważ są tam pozyskiwane.

Spóźniłeś się, mój Boże... Moje stanowisko sięga lat 70., kiedy "Dzikus" i "Otwarte usta" zapowiadały już obecną katastrofę. Zachowaj swoją łatwą ironię i swoją ignorancję dla swoich niewykształconych przyjaciół, z którymi możesz pić ciężką wodę (nie wodę z Lourdes, huh...).
0 x
„Lepiej zmobilizować swoją inteligencję na bzdurach niż mobilizować swoje bzdury na inteligentnych rzeczach (J.Rouxel)
„Z definicji przyczyna jest produktem skutku”. (Tryphion)
„360 000 / 0,5 / 100 to 72 miliony, a nie 6 milionów” (AVC)
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9805
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2658

Re: Thorium: przyszłość jądrowa?




przez sicetaitsimple » 26/07/19, 21:41

GuyGadebois napisał:
sicetaitsimple napisał:w Bardalu,

mylisz się, ponieważ raport, film z Arte lub mniej intelektualny z dochodzenia Casha, jest prawdziwą prawdą, która pozwala niektórym trzymać się prawdy, ponieważ są tam pozyskiwane.

Spóźniłeś się, mój Boże... Moje stanowisko sięga lat 70., kiedy "Dzikus" i "Otwarte usta" zapowiadały już obecną katastrofę. Zachowaj swoją łatwą ironię i swoją ignorancję dla swoich niewykształconych przyjaciół, z którymi możesz pić ciężką wodę (nie wodę z Lourdes, huh...).


Tak, rzeczywiście!
0 x

Wróć do „Energie kopalne: ropa, gaz, węgiel i energia jądrowa (rozszczepienie i synteza jądrowa)”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 383