Powtarzam, to po prostu nie jest twoje zdanie...Obamot napisał:Addrelyn: jak wyżej, to wszystko jest nikczemne, a ignoranccy manipulatorzy mogą mnie zainspirować.
Zrozumienie reakcji jądrowych, radioaktywność, odpady
- Obamot
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 28725
- Rejestracja: 22/08/09, 22:38
- Lokalizacja: regio genevesis
- x 5538
Ile razy trzeba będzie powtarzać, że tutaj:
— to nie jest tak, jak w „modelu dziennikarskim”, w którym przewidziano tyle samo czasu na wystąpienie: tyle samo dla osób o zachowaniach na pograniczu przestępczości, co dla ich ofiar. Nie, nie ma jak wsadzić dziennikarzy do kieszeni... ani zagrozić, że zostaną zwolnieni, jeśli poczynione uwagi nie spodobają się rządowi lub Areva/Tepco (jak to bywa w Japonii) nie, nie ma mowy... ;-)
- więc nie możemy nic powiedzieć „W imię pluralizmu”, bez konieczności podciągania ramiączek ^^.
— ofiary są zatem „naturalnie” brane pod uwagę (bez zaprzeczania i bez wiktymizacji).
— zajmujemy się nimi po prostu dlatego, że istnieją i równie dobrze moglibyśmy znaleźć się wśród kolejnych na liście…
— dbamy o to, bo zagrożenie jest realne i żeby móc przeprowadzić wczesną profilaktykę, musimy jeszcze zdążyć zrozumieć. Nadal trzeba wiedzieć, gdzie ta profilaktyka musi mieć zastosowanie. To się nie zdarza w energetyce jądrowej, albo fakt, że nie masz oczu przed otworami, kończy się oślepieniem. Więc zaprzeczenie...
— od pewnego czasu wiemy, że energia jądrowa, która jest sprzedawana społeczeństwu jako tak zwany najbezpieczniejszy przemysł — jeśli nie najdroższy — pływa w „eksperymentalnym”;
— od jakiegoś czasu wiemy, że nikt dokładnie nie wie, co trzeba będzie zrobić w przypadku poważnej awarii ani jak daleko ona zajdzie, np. ile będzie ofiar śmiertelnych w Azji z powodu skażenia?…
... wtedy z twoim podstępnym, małym zaprzeczeniem, bardzo źle „obliczonym”, robisz bardzo smutnych, niepoprawnych łajdaków.
Zdecydowanie Dedelco i niestety zauważ, że w tym czasie zaprzeczanie nie chroni ludzi przed śmiercią:
A na wierzchołku góry lodowej znajdujemy „nasze 6%” u dorosłych (nowotwory), a nawet 33% u dzieci z tą samą patologią. I powiedziałem 1000 przypadków na kraj, ale tylko dla „małej” Belgii. to 1700 przypadków! To proste, wystarczy wydedukować „normalne ryzyko śmierci, zwłaszcza z powodu raka” do ustalenia na ostateczny wynik odnoszący się do konkretnego przypadku (bardzo słaby jak na tego typu uczucia, z wyjątkiem palaczy...) więcej trzeba zasłaniać twarz panowie oczerniacze.
Potem możemy mówić, co chcemy, niestety ofiary tam są
— to nie jest tak, jak w „modelu dziennikarskim”, w którym przewidziano tyle samo czasu na wystąpienie: tyle samo dla osób o zachowaniach na pograniczu przestępczości, co dla ich ofiar. Nie, nie ma jak wsadzić dziennikarzy do kieszeni... ani zagrozić, że zostaną zwolnieni, jeśli poczynione uwagi nie spodobają się rządowi lub Areva/Tepco (jak to bywa w Japonii) nie, nie ma mowy... ;-)
- więc nie możemy nic powiedzieć „W imię pluralizmu”, bez konieczności podciągania ramiączek ^^.
— ofiary są zatem „naturalnie” brane pod uwagę (bez zaprzeczania i bez wiktymizacji).
— zajmujemy się nimi po prostu dlatego, że istnieją i równie dobrze moglibyśmy znaleźć się wśród kolejnych na liście…
— dbamy o to, bo zagrożenie jest realne i żeby móc przeprowadzić wczesną profilaktykę, musimy jeszcze zdążyć zrozumieć. Nadal trzeba wiedzieć, gdzie ta profilaktyka musi mieć zastosowanie. To się nie zdarza w energetyce jądrowej, albo fakt, że nie masz oczu przed otworami, kończy się oślepieniem. Więc zaprzeczenie...
— od pewnego czasu wiemy, że energia jądrowa, która jest sprzedawana społeczeństwu jako tak zwany najbezpieczniejszy przemysł — jeśli nie najdroższy — pływa w „eksperymentalnym”;
— od jakiegoś czasu wiemy, że nikt dokładnie nie wie, co trzeba będzie zrobić w przypadku poważnej awarii ani jak daleko ona zajdzie, np. ile będzie ofiar śmiertelnych w Azji z powodu skażenia?…
... wtedy z twoim podstępnym, małym zaprzeczeniem, bardzo źle „obliczonym”, robisz bardzo smutnych, niepoprawnych łajdaków.
dedeleco napisał:Addrelyn, opłacony przez lobby nuklearne, by oczerniać, patrzy tylko na wygląd mechaniczny: mnożymy przez 400, co was rozśmiesza, ale nie na wiele badań biologicznych i epidemiologicznych, o których mowa w bazie, których nie analizuje ani przez sekundę, ponieważ nigdy Przeczytaj je!!
Zaprzeczanie na tym etapie jest zniewagą dla zmarłych i zagrożeniem dla społeczeństwa w ogóle, aw szczególności dla demokracji.
Nie wyjaśnia dokładnie błędów, oczernia !!
Nie chodzi o Busby'ego, ale o armadę dokładnych badań w wielu krajach, dotyczących dokładnych faktów, zupełnie niezwiązanych z Busbym, które są oczerniane w mylący sposób.
Zdecydowanie Dedelco i niestety zauważ, że w tym czasie zaprzeczanie nie chroni ludzi przed śmiercią:
Wysłane przez lejustemilieu: RTBF.be napisał:[...] Belgijskie dzieci zostały zarażone [...]
Czarnobyl rzeczywiście spowodował raka w Belgii, ogłasza specjalista gruczołów wydzielania wewnętrznego w szpitalu Mont-Godinne, doktor Luc Michel.
http://www.rtbf.be/info/societe/detail_ ... id=5973493
A na wierzchołku góry lodowej znajdujemy „nasze 6%” u dorosłych (nowotwory), a nawet 33% u dzieci z tą samą patologią. I powiedziałem 1000 przypadków na kraj, ale tylko dla „małej” Belgii. to 1700 przypadków! To proste, wystarczy wydedukować „normalne ryzyko śmierci, zwłaszcza z powodu raka” do ustalenia na ostateczny wynik odnoszący się do konkretnego przypadku (bardzo słaby jak na tego typu uczucia, z wyjątkiem palaczy...) więcej trzeba zasłaniać twarz panowie oczerniacze.
Potem możemy mówić, co chcemy, niestety ofiary tam są
0 x
Zakładanie szelek, czemu nie. Ale po co te wszystkie obelgi???Obamot napisał:- więc nie możemy nic powiedzieć „W imię pluralizmu”, bez konieczności podciągania ramiączek ^^.
Obamot napisał:... wtedy z twoim podstępnym, małym zaprzeczeniem, bardzo źle „obliczonym”, robisz bardzo smutnych, niepoprawnych łajdaków.
Bez prześladowania???Obamot napisał:— ofiary są zatem „naturalnie” brane pod uwagę (bez zaprzeczania i bez wiktymizacji).
Obamot napisał:— (...) byśmy mogli być wśród kolejnych na liście...
Christophe napisał:Ponieważ przypisując ponad 70 lat 120 milionów raka wyłącznie Czarnobylowi, przepraszam, zanim dowiem się więcej, nie poszedłbym za tobą na tej ścieżce…
0 x
"Prawda nie może być zdefiniowana jako opinii większości:
Prawdą jest to, co wynika z obserwacji faktów. "
Prawdą jest to, co wynika z obserwacji faktów. "
- Obamot
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 28725
- Rejestracja: 22/08/09, 22:38
- Lokalizacja: regio genevesis
- x 5538
Bo instrumentalizowanie śmierci ofiar – jak to de facto czynicie – przez nieuznawanie ważności ich przeszłych cierpień lub ich przyczyn, nie jest jedną z najohydniejszych zniewag?
Ok, przepraszam panie zaśmiecający wątek, poprawiam rzeczowo:
— swoimi wiecznymi przebiegłymi i bardzo źle „ocenionymi” zaprzeczeniami robisz z siebie żałosnych, niepoprawnych polemistów.
Ok, przepraszam panie zaśmiecający wątek, poprawiam rzeczowo:
— swoimi wiecznymi przebiegłymi i bardzo źle „ocenionymi” zaprzeczeniami robisz z siebie żałosnych, niepoprawnych polemistów.
0 x
Wychodzicie z kategorycznych twierdzeń i pewników, podczas gdy w badaniach epidemiologicznych chodzi o mierzalne fakty, które po dokładnych analizach stają się naukowo pewnikami, takimi jak zabijanie tytoniu, zabijanie azbestem itp. ... a niskie dawki zabijają znacznie więcej niż obecnie się przyznaje , nawet dzieci napromieniowanych i jak w przeszłości bardzo niedocenianych, jak tytoń i azbest, i wiele innych.
Nie przeczytałeś niczego (brak reakcji i całkowita cisza) z linków, które umieściłem i fragmentów, które umieściłem, podczas gdy dyskusja powinna dotyczyć tych dokładnych faktów, a także badań, do których odwołuje się pdf z 258 stron umieszczonych wcześniej i nie na pozory lub zniewagi!!
I nie na uczuciach, ale na faktach, istnieje więcej zgonów w postaci wielu chorób, narastających nowotworów, a także dla naszych potomków z uszkodzonym DNA!
Nie przeczytałeś niczego (brak reakcji i całkowita cisza) z linków, które umieściłem i fragmentów, które umieściłem, podczas gdy dyskusja powinna dotyczyć tych dokładnych faktów, a także badań, do których odwołuje się pdf z 258 stron umieszczonych wcześniej i nie na pozory lub zniewagi!!
I nie na uczuciach, ale na faktach, istnieje więcej zgonów w postaci wielu chorób, narastających nowotworów, a także dla naszych potomków z uszkodzonym DNA!
Ostatnio edytowane przez dedeleco 21 / 05 / 11, 04: 26, 1 edytowany raz.
0 x
Sanktuarium nuklearne zaprojektowane na 1000 wieków:
Onkalo (po fińsku „kryjówka”) znajduje się w Olkiluoto w Finlandii, około 300 km na północny zachód od Helsinek. Jest to pierwsza na świecie próba zbudowania trwałego składowiska, wykutego w skale, które musi działać przez 100.000 XNUMX lat, bo tyle czasu potrzeba, by unieszkodliwić tego typu odpady.
http://www.enerzine.com/2/12034+un-sanc ... cles+.html
0 x
"Prawda nie może być zdefiniowana jako opinii większości:
Prawdą jest to, co wynika z obserwacji faktów. "
Prawdą jest to, co wynika z obserwacji faktów. "
- Sen-no-sen
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6856
- Rejestracja: 11/06/09, 13:08
- Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
- x 749
Zakopywanie odpadów w przekonaniu, że będą one chronione przed niszczącym działaniem czasu, jest oszustwem intelektualnym.
Jeśli przemysł jądrowy ma sprostać wyzwaniu, musi zadbać o to, by jego odpady były bezpieczne.
W tym celu musimy pracować nad zaawansowanymi badaniami, ale najwyraźniej nie jest to jeden z priorytetowych celów.
Jak zwykle, dokonane wybory pozostają decyzjami ekonomicznymi...
Jeśli przemysł jądrowy ma sprostać wyzwaniu, musi zadbać o to, by jego odpady były bezpieczne.
W tym celu musimy pracować nad zaawansowanymi badaniami, ale najwyraźniej nie jest to jeden z priorytetowych celów.
Jak zwykle, dokonane wybory pozostają decyzjami ekonomicznymi...
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
- Sen-no-sen
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6856
- Rejestracja: 11/06/09, 13:08
- Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
- x 749
- Obamot
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 28725
- Rejestracja: 22/08/09, 22:38
- Lokalizacja: regio genevesis
- x 5538
pb2488 napisał:Sanktuarium nuklearne zaprojektowane na 1000 wieków:
Onkalo (po fińsku „kryjówka”) znajduje się w Olkiluoto w Finlandii, około 300 km na północny zachód od Helsinek. Jest to pierwsza na świecie próba zbudowania trwałego, wykutego w skale centrum magazynowego który musi działać przez 100.000 XNUMX lat, bo tyle jest czasu potrzebnego do unieszkodliwienia tego typu odpadów.
http://www.enerzine.com/2/12034+un-sanc ... cles+.html
dlatego ofensywa przez 100 000 lat... Mówiliśmy ci tak! Atomówka: to najbezpieczniejsza energia na świecie...
... to nieszkodliwe ... długo po! Kiedy wszyscy są martwi
Uważaj, to nawet nie jest prawda! 100 000 lat to tylko okres półtrwania okresu półtrwania...
Metal zbiorników reaktorów ma żywotność mniejszą niż sto lat... więc 100 000 lat... zamierzają je zrobić z jakich materiałów są bębny? Odlane w szkle, które znamy... ale po?
Ile będzie kosztować wynajem tych powierzchni magazynowych, ich utrzymanie, wysokość wynagrodzenia osób dozorujących? Jego kontrola zdrowia? Utrzymanie infrastruktury i jej regularny demontaż? Czy te koszty są wliczone w cenę za kW/h przez ...100 000 lat...? Dlaczego Rosjanie (którzy znają się na energii jądrowej) zdecydowali, że najbezpieczniejszym sposobem przechowywania tego jest zrobienie tego na powierzchni?
Krótko mówiąc, to wszystko to jeszcze bzdury, żeby móc powiedzieć „widzisz, że to możliwe… my się tym zajmiemy”… Tymczasem Niemcy chcą rozebrać swój podziemny magazyn, co nie za kilka dekad... czyli 100 000 lat... co za głupota twierdzić, że będzie "bezpiecznie"... W domu wiemy to wszystko dzięki naszym tunelom drogowym i kolejowym: nacisk 1 mm rocznie, częste zawalenia, które muszą być regularnie naprawiane, infiltracja wody, którą należy ewakuować, nagły wzrost poziomu wody na niektórych odcinkach, które są infiltrowane, pożary (pamiętaj o tunelu Mt Blanc) i Last but not least... jak rozebrać i co zrobić gdy się spali?
Te wszystkie pytania i wiele innych, które do dziś pozostają bez odpowiedzi...
pb2488 napisał:Ona też tam pracujeSen-no-sen napisał:Jeśli przemysł jądrowy ma sprostać wyzwaniu, musi zadbać o to, by jego odpady były bezpieczne.
Jaki jest Twój cel? Promocja energetyki jądrowej? Czy tam pracujesz?
0 x
Wróć do „Energie kopalne: ropa, gaz, węgiel i energia jądrowa (rozszczepienie i synteza jądrowa)”
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 269