Wyścig o fuzję jądrową

Ropa, gaz, węgiel, energia jądrowa (PWR, EPR, fuzja gorąca, ITER), elektrociepłownie gazowe i węglowe, kogeneracja, trójgeneracja. Peakoil, zubożenie, ekonomia, technologie i strategie geopolityczne. Ceny, zanieczyszczenie, koszty ekonomiczne i społeczne ...
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: wyścig o fuzję jądrową




przez Exnihiloest » 24/05/17, 22:09

Sen-no-sen napisał:...
W przeciwieństwie do zwierząt, które dostosowują się do ich środowiska, dostosowujemy środowisko do nas samych, a system zapętla się, ponieważ dostosowanie, którego dokonujemy w naszym środowisku, również nas transformuje.

To humanistyczna i antropocentryczna wizja ...

Twierdzę to, i to bez hipokryzji: jakakolwiek koncepcja ewolucji świata, aby człowiekowi żyło się lepiej niż dzisiaj, jest ipso facto wizją humanistyczną i antropocentryczną. Ekologia nie jest wyjątkiem.
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: wyścig o fuzję jądrową




przez Janic » 25/05/17, 08:32

To trochę tak, jakby dziewiętnastowieczne pokolenia decydowały się oszczędzać drewno, promować zrównoważony rozwój przemysłu świecczego, czy rozwijać rasy koni, by zapewnić ogrzewanie mieszkań w XX wieku. ruch drogowy! Daje nam ładną nogę

Jest w tym trochę prawdy!
Ale ponieważ zawsze jest jakieś ale, gdyby te dziewiętnastowieczne pokolenia wiedziały z góry TOUS wady i koszty tych zmian, o których mowa, wytrwaliby w utrzymaniu społeczeństwa, którego już nie znamy. Rzeczywiście, istniała pewna niezależność tych produktywistycznych systemów, które obecnie wiążą nas ręka w rękę, z oszczędną dystrybucją „korzyści” tego typu społeczeństwa.
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: wyścig o fuzję jądrową




przez Exnihiloest » 25/05/17, 19:15

Janic napisał:
To trochę tak, jakby dziewiętnastowieczne pokolenia decydowały się oszczędzać drewno, promować zrównoważony rozwój przemysłu świecczego, czy rozwijać rasy koni, by zapewnić ogrzewanie mieszkań w XX wieku. ruch drogowy! Daje nam ładną nogę

Jest w tym trochę prawdy!

Oczywiście

...gdyby te dziewiętnastowieczne pokolenia wiedziały z góry TOUS wady i koszty tych zmian, o których mowa, wytrwaliby w utrzymaniu społeczeństwa, którego już nie znamy. Rzeczywiście, istniała pewna niezależność tych produktywistycznych systemów, które obecnie wiążą nas ręka w rękę, z oszczędną dystrybucją „korzyści” tego typu społeczeństwa.

Jest to twierdzenie nieuzasadnione i moim zdaniem fałszywe.
Z drugiej strony, ponieważ nikt nie wie, jak przewidzieć przyszłość za kilkadziesiąt lat, udawanie, że będzie tak czy tak, aby dziś narzucić to czy tamto, jest opłakanym procesem manipulacyjnym (powszechnym, zwłaszcza w katastrofizmie ideologii ekologicznej, która podobnie jak księża obiecuje piekło, jeśli ich dogmaty nie będą respektowane).
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: wyścig o fuzję jądrową




przez Janic » 25/05/17, 20:18

Jest to twierdzenie nieuzasadnione i moim zdaniem fałszywe.
Z drugiej strony, ponieważ nikt nie wie, jak przewidzieć przyszłość za kilkadziesiąt lat, udawanie, że będzie tak czy tak, aby dziś narzucić to czy tamto, jest opłakanym procesem manipulacyjnym (powszechnym, zwłaszcza w katastrofizmie ideologii ekologicznej, która podobnie jak księża obiecuje piekło, jeśli ich dogmaty nie będą respektowane).
co w pełni pasuje również do twojej wypowiedzi.
Jeśli chodzi o narzucanie, wydaje się oczywiste, że energia jądrowa została narzucona bez uwzględnienia jej długoterminowych skutków i jako dogmat „religijny” trudno zrobić coś lepszego, ponieważ piekło było bombami na Japonię, Czarnobyl i Fukushimę, odpady, z którymi nie wiemy, co zrobić, itp... Rzeczywiście, nie mogli przewidzieć przyszłości milionów ofiar, ani tych, które nadejdą! : Evil:
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: wyścig o fuzję jądrową




przez Exnihiloest » 26/05/17, 22:04

Janic napisał:
Jest to twierdzenie nieuzasadnione i moim zdaniem fałszywe.
Z drugiej strony, ponieważ nikt nie wie, jak przewidzieć przyszłość za kilkadziesiąt lat, udawanie, że będzie tak czy tak, aby dziś narzucić to czy tamto, jest opłakanym procesem manipulacyjnym (powszechnym, zwłaszcza w katastrofizmie ideologii ekologicznej, która podobnie jak księża obiecuje piekło, jeśli ich dogmaty nie będą respektowane).
co w pełni pasuje również do twojej wypowiedzi.

Moje przemówienie ani nie oczernia wszystkich aspektów obecnego systemu, ani nie promuje cudownych lekarstw, ani nie ma śmiałości twierdzenia, co byłoby dobre dla przyszłych pokoleń, w przeciwieństwie do twojego.
Wszystkie ideologie mają fundamentalistów, a ekologia nie jest wyjątkiem. Moje wystąpienie jest sprzeciwem wobec ekologicznych fundamentalistów, dla których „ekologia” nie jest nauką, ale politycznym pretekstem do antykapitalizmu lub dewzrostu, a większość z nich nie ma odwagi powiedzieć tego otwarcie.

Jeśli chodzi o energię jądrową, o której wspomniałeś, działa dobrze (i jest niezbędna, dopóki nie znajdziemy lepszej, co przecież nie potrwa długo).
https://jancovici.com/transition-energe ... ire-civil/
A kiedy już znajdziemy coś lepszego, to na pewno nie dzięki ekologom. Odbywają się one w polityce lub rozmowach w sieci, a nie w laboratorium prowadzącym badania lub w terenie, konfrontującym się z rzeczywistością. Prawdziwi „ekolodzy” to jedyni ci, którzy wkładają ręce w ciasto, a jest ich tutaj wielu, którzy przedstawiają nam swoje konkretne osiągnięcia w wątkach, gdzie jest to kwestia praktyki. To dzięki nim mentalność może ewoluować, co widzimy również w rolnictwie ekologicznym, i poprowadzić system we właściwym kierunku, pomimo pasożytnictwa na ich drodze przez ideologicznych ekologów.
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: wyścig o fuzję jądrową




przez Janic » 27/05/17, 09:29

Moje przemówienie nie oczernia wszystkich aspektów obecnego systemu,
To najmniej, co możesz powiedzieć, skoro nawet promujesz to jak każdy handlarz artykułami przemysłowymi.
ani promocji cudownych lekarstw,

Cudowne lekarstwa nie istnieją! Albo te środki są skuteczne, niezależnie od pochodzenia, albo to nie działa, albo nawet zatruwa, jak wszystkie syntetyczne chemikalia.
nie ma też śmiałości, by twierdzić, co byłoby dobre dla przyszłych pokoleń, w przeciwieństwie do waszych.

• OUTRECUIDANCE, rzeczownik. kobieta
Litr. Zarozumiałość, nadmierna lub arogancka pewność siebie; wynikający z tego stosunek do innych.
Unikaj używania słów, których zakresu nie znasz, ponieważ ta zarozumiałość dotyczy Ciebie tak samo, jak np. H. Z KTÓRYCH IGNORUJESZ WSZYSTKO przez pseudonaukowców, którzy nic więcej nie wiedzą.
Wszystkie ideologie mają fundamentalistów, a ekologia nie jest wyjątkiem. Moje wystąpienie jest sprzeciwem wobec ekologicznych fundamentalistów, dla których „ekologia” nie jest nauką, ale politycznym pretekstem do antykapitalizmu lub dewzrostu, a większość z nich nie ma odwagi powiedzieć tego otwarcie.

Macie taką samą sekciarską postawę jak ci, którzy widzą terrorystów tylko w islamie, a nie w reszcie tej populacji.
Ekologia to podejście filozoficzne, po pierwsze, stając się świadomym i nie ma to nic wspólnego z polityką partyjną.
Jeśli chodzi o energię jądrową, o której wspomniałeś, działa dobrze (i jest niezbędna, dopóki nie znajdziemy lepszej, co przecież nie potrwa długo).
https://jancovici.com/transition-energe ... gniewny-obywatelski/
Raczej działa mniej źle niż poprzednie dekady!
Teoretycznie stało się to nieodzowne, ponieważ rozwój wszystkich innych form energii został powstrzymany przez politykę chroniącą produkcję plutonu do celów wojskowych, a cywilne jest tylko jednym usprawiedliwieniem dla tego przemysłu. Z polityką „całkowicie” elektryczną, która trwa do dziś z tak zwanym pojazdem elektrycznym, którego rozwój będzie wymagał więcej, a nawet więcej, zawsze więcej energii elektrycznej, a tym samym uzasadniać utrzymanie energii jądrowej tak długo, jak to możliwe. Są sprytni, a przynajmniej tak im się wydaje!
Jancovici nie jest przedstawicielem dyskursu ekologicznego, ale znacznie bardziej dyskursu sektora nuklearnego, jak mówi: „ Ale odpady są aktywne przez setki tysięcy lat.
Jest to całkowicie poprawne, nawet jeśli ich aktywność zmniejsza się z czasem, tak że nie są one niebezpieczne na tym samym poziomie przez cały ten czas, główna część niebezpieczeństwa dotyczy pierwszych 1000 lat: pod koniec tego okresu odpady są niewiele bardziej radioaktywny niż uran początkowo wprowadzony do reaktora, z którym można bez niebezpieczeństwa obchodzić się gołymi rękami.

To nic 1.000 lat (w rzeczywistości przez trochę więcej, trzeba to powiedzieć ofiarom Nagasaki, Hiroszimy, Czarnobyla, Fukushimy, tymczasowym pracownikom zabranym do zbiorników na konserwację i odesłanym do domu bez fanfar, białaczkowym i nowotworowym ofiary napromieniowania itp.!) To tylko na 40 kolejnych pokoleń, słomka!
A kiedy już znajdziemy coś lepszego, to na pewno nie dzięki ekologom. Odbywają się one w polityce lub rozmowach w sieci, a nie w laboratorium prowadzącym badania lub w terenie, konfrontującym się z rzeczywistością.

Tutaj przekonujesz się, że ekologia to kwestia polityczna, gdy jest odwrotnie. To dlatego, że przemysł bezwstydnie eksploatował ziemię, podniosły się głosy, by rzucić mu wyzwanie i zaproponować alternatywne rozwiązania, a ponieważ w naszych krajach sposób, w jaki rzeczy dzieją się na poziomie politycznym, jest polityczny, ekologia jest ZMUSZONA iść tym kanałem, ryzykując, że zostaną przejęci przez pewnych politologów, jak to już widzieliśmy.
Prawdziwi „ekolodzy” to jedyni ci, którzy wkładają ręce w ciasto, a jest ich tutaj wielu, którzy przedstawiają nam swoje konkretne osiągnięcia w wątkach, gdzie jest to kwestia praktyki.

Dokładnie ! Ale dużo jest nadmierne! Kilka nie jest złe!
To dzięki nim mentalność może ewoluować, co widzimy również w rolnictwie ekologicznym, i poprowadzić system we właściwym kierunku, pomimo pasożytnictwa na ich drodze przez ideologicznych ekologów.

Tylko że jak nie ma ideologa W ŻADNEJ DZIEDZINIE, to nic się nie dzieje. Wspomniane przez Pana rolnictwo ORGANICZNE nie zyskało przychylności opinii publicznej (i reperkusji polityków) bez walk ideologicznych podnoszących ryzyko rolnictwa chemicznego, było nawet „prześladowane” przez służby państwowe, przez pisma z rozkazami oczerniającymi wszystkie koszty itp. To mieć krótką pamięć lub być w nieświadomości tego wszystkiego, a dziś wczorajsi przeciwnicy uważają się za szczerych promotorów i przekonanych o tym, co „wcześniej odrzucali”. Jest od zarozumiałość udawać, że jest inaczej!
Uwaga: Ja też to umieściłem!
1 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: wyścig o fuzję jądrową




przez Ahmed » 27/05/17, 10:57

JanicPiszesz:
ryzykując, że zostanie podchwycona przez niektórych politologów

Myślę, że powinno być napisane "politycy"?
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: wyścig o fuzję jądrową




przez Exnihiloest » 27/05/17, 17:19

Janic napisał:...
Tylko że jak nie ma ideologa W ŻADNEJ DZIEDZINIE, to nic się nie dzieje.
...

To jest całkowicie fałszywe.

Ideolodzy to zaraza ludzkości, to Hitlerowie, Stalinowie, Mao i inni Pol Potowie. Możesz mi powiedzieć, co z nich zostało? Nic tylko groby.
Gütemberg, Galileusz, Ford, Gregory Pincus, Einstein... leżą u podstaw znacznie większej liczby przemian świata niż wszyscy ideolodzy razem wzięci. Idee techniczne i ich realizacja dostarczają nowych środków, a ich eksploatacja przez ludzi zmienia ich świat i powoduje ewolucję idei nietechnicznych.
Świat jest tym, co wyłania się z wzajemnych interakcji, wzajemnych wpływów i aktywności. Jeśli intelektualiści mogą mieć większy wpływ na innych niż vulgus pecus i w ten sposób trochę modulować ewolucję świata, ideolog dogmatyzuje, planuje, a następnie stara się narzucić mu swój ideał politycznie, powody, dla których 1) zawsze robili tyranów i 2) nic z nich nie zostało.
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: wyścig o fuzję jądrową




przez Janic » 27/05/17, 18:24

Janic napisał: ...
Tylko że jak nie ma ideologa W ŻADNEJ DZIEDZINIE, to nic się nie dzieje.

...
To jest całkowicie fałszywe.
Ideolodzy to zaraza ludzkości, to Hitlerowie, Stalinowie, Mao i inni Pol Potowie. Możesz mi powiedzieć, co z nich zostało? Nic tylko groby.
Gütemberg, Galileusz, Ford, Gregory Pincus, Einstein... leżą u podstaw znacznie większej liczby przemian świata niż wszyscy ideolodzy razem wzięci. Idee techniczne i ich realizacja dostarczają nowych środków, a ich eksploatacja przez ludzi zmienia ich świat i powoduje ewolucję idei nietechnicznych.
Świat jest tym, co wyłania się z wzajemnych interakcji, wzajemnych wpływów i aktywności. Jeśli intelektualiści mogą mieć większy wpływ na innych niż vulgus pecus i w ten sposób trochę modulować ewolucję świata, ideolog dogmatyzuje, planuje, a następnie stara się narzucić mu swój ideał politycznie, powody, dla których 1) zawsze robili tyranów i 2) nic z nich nie zostało.
za kilka stuleci nie pozostanie nic z tych przeobrażaczy świata, z wyjątkiem kilku zakurzonych podręczników historii!

Ale fantazjujesz na podstawie negatywnej ideologii właśnie:
rzeczywistość jest raczej taka:
http://www.cnrtl.fr/definition/id%C3%A9ologue

• IDEOLOG, rzeczownik. maska.
Ten, kto formułuje i rozwija system idei, doktrynę
Ci, którzy wierzą w moc idei:


Chcesz zobaczyć tylko ten aspekt:
C. − Amortyzacja. [Odpowiada ideologii B 2 d] Idealista, który dąży do narzucenia swoich utopijnych idei filozoficznych, politycznych lub społecznych
To kwestia szklanki do połowy pustej i szklanki do połowy pełnej!
Czy ci się to podoba, czy nie, człowiek jest myślącym zwierzęciem, które najpierw opracowuje system pomysłów, projektów, ZANIM je zrealizuje (lub korzysta z pomysłów innych)
Pastor, Gandhi byli ideologami pierwszej kategorii, ale nieuniknione jest, że kiedy gdzieś jest yin, jest ono uzupełniane przez yang. Nie ma dnia bez nocy, nie ma zimna bez upału, nie ma dobra bez zła itp.

Ahmed
Myślę, że powinno być napisane "politycy"?

nie tak naprawdę politologów, to znaczy tych, którzy myślą o polityce, nie będąc politykami, których przedstawiają media. Na przykład między innymi akademicy w polityce, tak jak w ekonomii, twoim ulubionym przedmiocie... lub w zdrowiu dla mnie!
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: wyścig o fuzję jądrową




przez Exnihiloest » 28/05/17, 16:56

Janic napisał:...
[i]• IDEOLOG, rzeczownik. maska.
Ten, kto formułuje i rozwija system idei, doktrynę
...

Różnica z filozofem?

Tylko to: „doktryna”, aw doktrynie tylko to: sformułowanie Règles myśli i postępowanie.

System nie jest otwarty, system nie jest dynamiczny. System jest tworzony przez jego arcykapłana ideologa i sługusów jego kaplicy, nie ma ucieczki. Kto kwestionuje choćby najmniejsze pojęcie doktryny, w najlepszym przypadku nic nie zrozumiał, w pośrednim przypadku zostanie wydany na publiczną mściwość, aby uświadomił sobie swoją nienormalność, lub w najgorszym przypadku skończy w gułagu, gdzie zostanie mu „wyjaśnione” to, co ma zrozumieć.
Na tym polega wielka różnica między filozofem lub intelektualistą a ideologiem.
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Wróć do „Energie kopalne: ropa, gaz, węgiel i energia jądrowa (rozszczepienie i synteza jądrowa)”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 285