Obamot napisał:Oczywiście w 2008 roku nie mógł „pobyć dłużej” niż w 1998…
No cóż, słusznie.... Potwierdzone rezerwy z 2008 r. są wyższe niż te z 1998 r., są nawet wyższe niż te z 1988 r....
To numer w środku...
Wyjaśnienie jest proste: rozwój technologiczny umożliwiający głębsze wiercenia (głębokie wody w latach 80. były science fiction!!)… a koszt beczki rośnie, a rezerwy, których nie można „udowodnić”, nie były wcześniej (dobrze uważane za nieekonomiczne) nadające się do wykorzystania).
Ostatecznie obliczenia muszą być dość sprytne, ponieważ jest to połączenie geologii i ekonomii…
Cóż, myślę, że to tyle...