Przeczytaj „Wypełnij”.

Ropa, gaz, węgiel, energia jądrowa (PWR, EPR, fuzja gorąca, ITER), elektrociepłownie gazowe i węglowe, kogeneracja, trójgeneracja. Peakoil, zubożenie, ekonomia, technologie i strategie geopolityczne. Ceny, zanieczyszczenie, koszty ekonomiczne i społeczne ...
Avatar de l'utilisateur
nonoLeRobot
Mistrz Kyot'Home
Mistrz Kyot'Home
Wiadomości: 790
Rejestracja: 19/01/05, 23:55
Lokalizacja: Beaune 21 / Paryż
x 13




przez nonoLeRobot » 18/11/06, 21:26

Cóż, to trochę długie, ale zauważyłem 2 punkty:

"Pod jednym warunkiem: że znaczny wzrost ceny baryłki nie wygeneruje szybciej, niż się spodziewano, sytuacji wysokich cen i niedoborów, których szuka dopłata. Bo w tym przypadku dopłata staje się bezużyteczna."


To pewne, podatek pomógłby złagodzić szok, więc trzeba będzie go dostosować do pierwotnej ceny, bo inaczej to głupota. Nie możemy jednak zapominać, że z powodu spekulacji ropa naftowa może chwilowo spaść, więc ktoś, kto dużo zainwestował, aby zużywać mniej, może zaryzykować problemy, aby móc, podobnie jak inni, docenić obniżkę podatków/VAT lub innych, napędzaną zyskami z podatku od ropy, który byłby wysoki, gdyby ropa była tania.

* „Jeśli więc prawdą jest, że nawet bez dodatkowych opłat ryzykujemy taką recesję, prędzej czy później trudno mi widzieć, jak państwa opowiadają się za dewzrostem, co nieuchronnie musi prowadzić do zmniejszenia dochodów podatkowych, utraty miejsc pracy, utraty rynków przez przedsiębiorstwa, ......itd., krótko mówiąc, całkowita przebudowa naszych społeczeństw, a co za tym idzie niestabilność polityczna i tym samym kłopotliwa sytuacja dla naszych przywódców.


Jeśli wzrost cen ropy powoduje recesję, dzieje się tak głównie dlatego, że nasze pieniądze (nasza praca) wychodzą za granicę, aby zapłacić za tę ropę. Dzięki podatkowi część pieniędzy (nasza praca) wraca do państwa (nic nie jest stracone), a państwo może (i musi, i tu właśnie musimy zachować ostrożność, to jest niebezpieczeństwo) redystrybuować je w formie obniżonych opłat (pomoc w zatrudnieniu), wzrost płac (wzrost zużycia niezwiązany z energią, mogą to być usługi, sztuka/rozrywka lub badania lub inna działalność niezanieczyszczająca środowiska), a nawet inwestowanie dla nas w systemy, które nie wymagają ropy (np. ogrzewanie) i w tych przypadkach rzeczywiście dobrze się przygotowujemy na kosztowną ropę, gdyż stajemy się od niej coraz mniej zależni.
0 x
Avatar de l'utilisateur
zac
Pantone badacz silnika
Pantone badacz silnika
Wiadomości: 1446
Rejestracja: 06/05/05, 20:31
Lokalizacja: piton st leu
x 2




przez zac » 18/11/06, 21:51

powitanie

Częściowo zgadzam się z nonot; jednak będąc pesymistą, uważam, że szczyt wydobycia ropy naftowej został osiągnięty, a cena paliw kopalnych jest sztuczna. Zarządzane przez różne spekulacje, które nie mogą trwać długoterminowo.

Dlatego uważam, że tak zwane państwa „uprzemysłowione” obniżą podatki, aby zagwarantować niemal stałą cenę i nie spowalniać swojej gospodarki.

I dzień, w którym podatki będą bliskie 0, dlatego cena będzie nie do pobicia: albo producenci będą oferować pojazdy jeżdżące bez węglowodorów (w co wierzę), albo powrócimy do zdrowszych wartości.

@+
0 x
Powiedział zebra, Freeman (zagrożone rasy)
To nie dlatego, że jestem con Staram się nie robić inteligentne rzeczy.
Avatar de l'utilisateur
drwal
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 4731
Rejestracja: 07/11/05, 10:45
Lokalizacja: Mountain ... (Trieves)
x 2




przez drwal » 19/11/06, 15:31

bham napisał:[...] Dlatego też nie uderzając w portfel obywatela, dogłębnie zmienimy sytuację. Ponieważ on, obywatel, nie może żądać zakupu samochodu, który prawie nic nie zużywa, nie może żądać, aby przy jego pracy był dach, krótko mówiąc, bierze to, co mu się podoba, nie ma władzy decyzyjnej jedynie co do do jego życia, a nawet więcej. [...]
Jestem przekonany, że wielu obywateli, jak mówisz:
- nie chcę kupować samochodu, który pali mało paliwa (bo wydaje się za mały, nie piękny, nie dość klasyczny, nie modny itp.)
- nie szczególnie chcą mieszkać blisko swojej pracy, bo wolą mieć dom niż mieszkanie, bo ratusz Trifouilly-les-oies udostępnił działki pod niedrogą urbanizację itp...

Kiedy więc mówisz „...[obywatel] bierze to, co mu przychodzi na myśl, ma jedynie władzę decyzyjną dotyczącą swojego życia..."Zdecydowanie się nie zgadzam!
Ludzie w pewnym wieku nie mają wyboru, inni mają go absolutnie, ale decydują się tylko na to, aby konsumować mniej, ponieważ to ich denerwuje !!!

W tym miejscu przydatne staje się „ograniczenie”…
0 x
"Jestem wielkim brutalem, ale rzadko myli ..."
uratować planetę
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 128
Rejestracja: 10/11/06, 19:05
Lokalizacja: Paryż

przyszedł do mnie!




przez uratować planetę » 19/11/06, 15:38

Powiem Wam tylko, że wczoraj natknęłam się na tę książkę (szczerze mówiąc, intensywnie jej szukałam i kupiłam!), dlatego szybko ją przeczytam, żeby móc z Wami o niej szerzej porozmawiać.
0 x
Razem możemy zmienić
Avatar de l'utilisateur
gegyx
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6930
Rejestracja: 21/01/05, 11:59
x 2870




przez gegyx » 19/11/06, 15:49

Zac napisał:Będąc pesymistą, uważam, że szczyt wydobycia ropy naftowej został osiągnięty, a cena paliw kopalnych jest sztuczna.
W tym tygodniu usłyszałem, że w Wenezueli istnieją możliwości przyszłych, gigantycznych wydobyć, ważniejszych niż obecna Arabia Saudyjska.
Chavez dodał oczywiście więcej, mówiąc, że woli wspierać rozwój krajów Ameryki Łacińskiej niż kapitalizm.
(Dziwne uwagi, skoro jego kraj eksportuje 95% swojej produkcji do USA...)
0 x
Avatar de l'utilisateur
bham
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1666
Rejestracja: 20/12/04, 17:36
x 6




przez bham » 19/11/06, 17:01

Drwal napisał:Kiedy więc mówisz „...[obywatel] bierze to, co mu przychodzi na myśl, ma jedynie władzę decyzyjną dotyczącą swojego życia..."Zdecydowanie się nie zgadzam!
Ludzie w pewnym wieku nie mają wyboru, inni mają go absolutnie, ale decydują się tylko na to, aby konsumować mniej, ponieważ to ich denerwuje !!! W tym miejscu przydatne staje się „ograniczenie”…

Tak, oczywiście, a dzisiejszy poranny pokaz M6turbo nam to potwierdza, gdy oglądamy test najnowszej generacji Porsche 911 przeprowadzony przez modnego DJ-a i testera programu na torze w Abbeville. Dla niektórych liczy się przyjemność i marzenie, a cena paliwa nie ma znaczenia.
Ale to, co mam na myśli, mówiąc „ma on władzę decyzyjną tylko nad swoim życiem”, oznacza, że ​​jego moc wprowadzania zmian jest nieproporcjonalna do fenomenalnej mocy naszych przywódców. Mogą otaczać się doradcami, wzywać ekspertów, badaczy, wyznaczać kierunki badań, przyznawać dotacje, drukować politykę środowiskową, która nie tylko wymyśla podatki itp. Krótko mówiąc, jeśli chcą, mogą wiele zrobić.
0 x
Avatar de l'utilisateur
drwal
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 4731
Rejestracja: 07/11/05, 10:45
Lokalizacja: Mountain ... (Trieves)
x 2




przez drwal » 20/11/06, 10:08

bham napisał:[...] Tak, oczywiście, a dzisiejszy poranny pokaz M6turbo nam to potwierdza, gdy oglądamy test najnowszej generacji Porsche 911 przeprowadzony przez modnego DJ-a i testera programu na torze „Abbeville”. Dla niektórych liczy się przyjemność i marzenie, a cena paliwa nie ma znaczenia.[...]
Tak... Cóż, to trochę ekstremalny przykład... : Lol:
Auto za tę cenę ma śmieszny dyfuzor więc mi to nie przeszkadza...

Nie, dla mnie bardziej irytujący są ludzie, jak ja czy koledzy z pracy, (powiedzmy „klasa średnia”), którzy nie robią na co dzień tych wszystkich drobiazgów, żeby konsumować mniej, ponieważ: „Szczerze mówiąc, czy to zrobię, czy nie, jaką to zrobi różnicę? A przede wszystkim wkurzasz nas swoją głupią, zieloną moralnością... " :|
Takie myśli przychodzą mi do głowy, gdy prowadzę w firmie antykonsumpcyjny „lobbing”… :zmarszczyć brwi:

Ludzie zamknięci w swojej małej rzeczywistości i swoim małym komforcie, którzy tak naprawdę nie chcą niczego zmieniać...
0 x
"Jestem wielkim brutalem, ale rzadko myli ..."
Avatar de l'utilisateur
bham
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1666
Rejestracja: 20/12/04, 17:36
x 6




przez bham » 20/11/06, 11:28

Drwal napisał:
bham napisał:[...] Tak, oczywiście, a dzisiejszy poranny pokaz M6turbo nam to potwierdza, gdy oglądamy test najnowszej generacji Porsche 911 przeprowadzony przez modnego DJ-a i testera programu na torze „Abbeville”. Dla niektórych liczy się przyjemność i marzenie, a cena paliwa nie ma znaczenia.[...]
Tak... Cóż, to trochę ekstremalny przykład... : Lol:
Auto za tę cenę ma śmieszny dyfuzor więc mi to nie przeszkadza......


Tak, ok, to skrajność, ale trzeba pamiętać o wizerunku, o wizerunku władzy, sportowej rywalizacji, męskości, sukcesie społecznym, pieniądzach. To wszystko, co sprzedajemy, tak jak sprzedajemy najnowszy modny telefon komórkowy, najnowsze ubrania lub... itd. Nasze społeczeństwo nad tym pracuje i może nawet pojawić się tendencja do płacenia za produkt jak największej sumy, bo to dowód, że mamy na to środki lub że koniecznie jest to świetny produkt.
Ekologia nie sprzedaje (jeszcze nie), to zabójcza zabawa, jak mówią Twoi koledzy, bo powinni sobie zadawać pytania, póki są tak bardzo szczęśliwi (no cóż, zachowują się tak, jakby). I prawdopodobnie jesteś dla nich trochę zbyt „rozsądny”, nie martw się, nie jesteś jedyny.

Drwal napisał:Ludzie zamknięci w swojej małej rzeczywistości i swoim małym komforcie, którzy tak naprawdę nie chcą niczego zmieniać...

Cóż, oczywiście działają według wzorca, którego się nauczyli, czyli wzorca naszego społeczeństwa konsumpcyjnego. Próbują znaleźć miejsce na słońcu, przepychają się, uciekają w hazard, seks, konsumpcję, unikają myślenia, próbują znaleźć równowagę pomiędzy agresją społeczeństwa a własnym życiem. Jeśli pojawisz się, dając im lekcje moralności, na pewno nie będziesz mile widziany, ponieważ kwestionujesz tę równowagę, ponieważ zmusi to ich do innego myślenia, co jest bardzo niepokojące.
Aby to zmienić, musimy zmienić model społeczeństwa, potrzebujemy społeczeństwa bardziej ludzkiego, mniej skupionego na pieniądzach i konkurencji. I nie jestem pewien, czy najwybitniejsza klasa polityczna jest w stanie doprowadzić do tej zmiany.

Drwal napisał:Pewna grupa wiekowa nie ma wyboru, inni mają ją z całą pewnością, ale wybierają konsumpcję mniej tylko dlatego, że ich to denerwuje!!!
W tym miejscu przydatne staje się „ograniczenie”.......
Tak, ale nie chodzi tylko o ograniczenia podatkowe. Spójrzmy na przykład papierosów, których cena stopniowo rośnie. Ci, którzy kupowali w opakowaniach, zaczęli kupować naboje, kupować za granicą przez Internet, kupować tytoń hurtowo i produkować papierosy, krótko mówiąc, przystosowując się; to powstrzymało niektórych ludzi, ale tak naprawdę hamulcem będzie ustawodawstwo, zakaz palenia w miejscach publicznych. Nasi przywódcy mieli duży dylemat: stopniowo eliminować wpływy z podatków związanych z tytoniem, ograniczać dochody sprzedawców wyrobów tytoniowych i niektórych rolników-producentów, czy też nadal przeznaczać kolosalne sumy na leczenie chorób odtytoniowych. Skończyli na wyborze.
Znam ekologów, którzy nie rozumieją, że w domu nie można palić, znam nauczycieli, którzy palą bez kompleksów w szkole. Trzeba zrobić prawdziwą edukację.
0 x
Avatar de l'utilisateur
nonoLeRobot
Mistrz Kyot'Home
Mistrz Kyot'Home
Wiadomości: 790
Rejestracja: 19/01/05, 23:55
Lokalizacja: Beaune 21 / Paryż
x 13




przez nonoLeRobot » 21/11/06, 06:35

Ciąg dalszy dyskusji tytoniowej było

W tym miejscu pozostajemy przy książce „proszę o pełne zbiorniki”, a co za tym idzie, o możliwym problemie opodatkowania energii.
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79117
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10972




przez Christophe » 24/11/06, 09:03

nonoLeRobot napisał:W tym miejscu pozostajemy przy książce „proszę do pełna”, a co za tym idzie, możliwym problemie opodatkowania energii.


Oto dokładnie fragment książki, o którym jestem zaskoczony, że nikt nie wspomniał powyżej… jest „trochę” zjadliwy (ale tak realistyczny i całkowicie zgadzam się z tymi wersami!) i jest to oczywiście kwestia energii skamieniałości i konsekwencje ich wykorzystania (wyczerpanie i ocieplenie).

Strona 54, ostatnie linijki, cytuję:

Najłatwiejszym wyjściem na krótką metę jest zdecydowanie nie zamartwianie się; i wierzyć, że wszystko się ułoży. Ale czy mamy pewność, wybierając tę ​​drogę, że ocena naszych potomków (są to nasze własne dzieci, wnuki i ich dzieci, a nie bliżej nieokreślone przyszłe pokolenia) będzie bardzo czuła? Czy naprawdę tak bardzo różnimy się od Francuzów z 1936 r., którzy martwili się wyjazdem na wakacje, podczas gdy nazistowskie Niemcy dozbrajały się na ich oczach? Czy mając jednotonowy samochód na osobę dorosłą w ​​wieku kierowcy, demokratyczny samolot, mnóstwo telefonów komórkowych i płyt CD, a nawet słabo izolowane mieszkanie, czy zapłacą im uczciwą cenę? czy konsekwencją musi być dyktatura, wojna i choroby, a nawet głód dla nas samych i naszych potomków?


Porównanie jest poważne, ale to szokujące wyroki mogą poruszyć mentalność, z mojej strony będę miał bardziej manichejską wizję „Wszyscy, którzy nie walczą z globalnym ociepleniem, współpracują, ponosząc konsekwencje, jakie to pociąga za sobą (dyktatura, wojna, ludobójstwo… .)”. Niezależnie od skali walki...ważne jest, aby wnieść swój wkład...
0 x

Wróć do „Energie kopalne: ropa, gaz, węgiel i energia jądrowa (rozszczepienie i synteza jądrowa)”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 288