jean_db

Ropa, gaz, węgiel, energia jądrowa (PWR, EPR, fuzja gorąca, ITER), elektrociepłownie gazowe i węglowe, kogeneracja, trójgeneracja. Peakoil, zubożenie, ekonomia, technologie i strategie geopolityczne. Ceny, zanieczyszczenie, koszty ekonomiczne i społeczne ...
jean_db
Odkryłem econologic
Odkryłem econologic
Wiadomości: 8
Rejestracja: 25/08/05, 20:34




przez jean_db » 09/09/05, 15:28

Ci, którzy zarabiają na sprzedaży energii, nie są zainteresowani znajdowaniem darmowych rozwiązań energetycznych.
Dla nich zasoby energii muszą pozostać kwestią zaawansowanej technologii, niedostępnej dla wszystkich...

Uruchamianie samochodów na sprężone powietrze sprężonym powietrzem pochodzącym z wiatraków lub mikrohydrokompresorów rozmieszczonych we wszystkich strumieniach na terenie naprawdę nie interesuje przedsiębiorstw energetycznych.
Jeśli dodatkowo te samochody zaczną odzyskiwać energię z hamowania w celu ponownego sprężenia otaczającego powietrza, będzie to za dużo! Grozi im to, że staną się konkurencyjne.


Na razie wszystkim tym wielkim firmom udaje się marginalizować i ośmieszać tych, którzy chcą wierzyć, że zasoby planety można lepiej wykorzystać i rozdzielić, niż służyć interesom garstki ludzi, którzy je przywłaszczają, nie będąc nikomu nic winni.

Zastanawiamy się, dlaczego Air Bus nie produkuje wersji Airbusa na pedały dla biednych, a poza tym nie zanieczyszczałaby środowiska.
0 x
ShakataK
Odkryłem econologic
Odkryłem econologic
Wiadomości: 3
Rejestracja: 01/08/05, 16:41
Lokalizacja: Besançon (25)




przez ShakataK » 26/09/05, 21:41

To coś bardzo ważnego, w dniu, w którym będziesz mógł sam „wyprodukować” swoją energię, nie będziesz już zależny od innych.
Świat całkowicie zmieni kształt. I dosłownie i w przenośni...
Nie musisz już dawać pieniędzy, tych podatków i tak dalej, możesz sobie wyobrazić? Wartość pieniądza uległaby bardzo poważnej zmianie. Świat polityczny nie byłby już taki sam, podobnie jak jego idee. Jesteśmy od nich zależni, więc nie możemy się bez nich obejść, ale gdyby tak nie było, nie przejmowalibyśmy się tym.

Cóż, ale nadal upieram się przy tym, że cokolwiek zrobimy, zawsze będą wady mniej więcej proporcjonalne do zalet, aby dążyć do równowagi w bilansie zalet/wad.. Oj, nie wiem, czy powiesz mi, że rozumiem , a w takim razie może się mylę. Rzadko zdarza się coś, co ma same zalety (ale nadal jest to możliwe, eh!)

Zastanawiamy się, dlaczego ludzie, którzy znaleźli, lub którzy byli w trakcie poszukiwania, i którym przeszkadza się na wszelkie możliwe sposoby, aby przestali... (marginalizacja ludzi,... z pewnością posuwając się aż do morderstwa, jeśli ludzie zawracają sobie głowę zbyt wiele.)

Bo to, czego ludzie jeszcze nie bardzo zrozumieli, to to, że zatruwając Ziemię, zatruwamy NAS i tylko nas (zaliczam nas do gatunku zwierząt, bo przecież jesteśmy dużymi ssakami lol :P ). Kiedy nasz gatunek zniknie, będzie to koniec bałaganu, ale dopóki świeci słońce, będzie życie, bez względu na to, co to będzie.
biorąc pod uwagę, że odkryć dokonuje się niemal cały czas obserwując inne gatunki zwierząt, może uda nam się znaleźć takie rozwiązanie? Jestem pewien, że jest tam błąd, który wskazuje nam drogę (tak, nie jestem szalony, cóż, tak, na swój sposób lol :rolleyes:).

A może to zanieczyszczenie i nowe choroby, które powoduje, mają na celu skusić nas do opuszczenia tej planety i pozostawienia jej w spokoju? Hej

smacznego
Zrobię sobie stek podgrzewany prądem uranowym... hmmm, robi się głodny, co? pff, nawet chciałem to zjeść, bo to tyle... opakowania już robiono maszynami, które działają na energię z uranu, opakowania z dobrego (!) pochodzącego z ropy naftowej, a nawet wtedy nie jestem wszystkiego świadomy, to jest najgorsze.
Gdybym tylko miał piec do pizzy opalany drewnem i wszyscy wyhodowali składniki na pizzę..

powąchać, podoba mi się
:(
0 x
Ratuj drzewa, jedz bobra!
Nie ma kryzysu energetycznego, jest po prostu kryzys ignorancji. B. Fuller
Giul
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 59
Rejestracja: 16/08/05, 07:27




przez Giul » 27/09/05, 06:47

ShakataK napisała:To coś bardzo ważnego, w dniu, w którym będziesz mógł sam „wyprodukować” swoją energię, nie będziesz już zależny od innych.
Świat całkowicie zmieni kształt. I dosłownie i w przenośni...
Nie musisz już dawać pieniędzy, tych podatków i tak dalej, możesz sobie wyobrazić? Wartość pieniądza uległaby bardzo poważnej zmianie. Świat polityczny nie byłby już taki sam, podobnie jak jego idee. Jesteśmy od nich zależni, więc nie możemy się bez nich obejść, ale gdyby tak nie było, nie przejmowalibyśmy się tym.

Cóż, ale nadal upieram się przy tym, że cokolwiek zrobimy, zawsze będą wady mniej więcej proporcjonalne do zalet, aby dążyć do równowagi w bilansie zalet/wad.. Oj, nie wiem, czy powiesz mi, że rozumiem , a w takim razie może się mylę. Rzadko zdarza się coś, co ma same zalety (ale nadal jest to możliwe, eh!)

Zastanawiamy się, dlaczego ludzie, którzy znaleźli, lub którzy byli w trakcie poszukiwania, i którym przeszkadza się na wszelkie możliwe sposoby, aby przestali... (marginalizacja ludzi,... z pewnością posuwając się aż do morderstwa, jeśli ludzie zawracają sobie głowę zbyt wiele.)

Bo to, czego ludzie jeszcze nie bardzo zrozumieli, to to, że zatruwając Ziemię, zatruwamy NAS i tylko nas (zaliczam nas do gatunku zwierząt, bo przecież jesteśmy dużymi ssakami lol :P ). Kiedy nasz gatunek zniknie, będzie to koniec bałaganu, ale dopóki świeci słońce, będzie życie, bez względu na to, co to będzie.
biorąc pod uwagę, że odkryć dokonuje się niemal cały czas obserwując inne gatunki zwierząt, może uda nam się znaleźć takie rozwiązanie? Jestem pewien, że jest tam błąd, który wskazuje nam drogę (tak, nie jestem szalony, cóż, tak, na swój sposób lol :rolleyes:).

A może to zanieczyszczenie i nowe choroby, które powoduje, mają na celu skusić nas do opuszczenia tej planety i pozostawienia jej w spokoju? Hej

smacznego
Zrobię sobie stek podgrzewany prądem uranowym... hmmm, robi się głodny, co? pff, nawet chciałem to zjeść, bo to tyle... opakowania już robiono maszynami, które działają na energię z uranu, opakowania z dobrego (!) pochodzącego z ropy naftowej, a nawet wtedy nie jestem wszystkiego świadomy, to jest najgorsze.
Gdybym tylko miał piec do pizzy opalany drewnem i wszyscy wyhodowali składniki na pizzę..

powąchać, podoba mi się
:(

„Gdybym tylko miał piec do pizzy opalany drewnem i wszyscy wyhodowali składniki na pizzę…”

Oto już twój piekarnik! :forum/index.php?showsujet=4849&st=0&entry57179' target='_blank'>http://www.onpeutlefaire.com/forum/index.p...t=0'entry57179
:D :D

@+
0 x

Wróć do „Energie kopalne: ropa, gaz, węgiel i energia jądrowa (rozszczepienie i synteza jądrowa)”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Bing [Bot] i goście 258