Energia - „Rozwój jest niemożliwy” (Bertrand Piccard)

Ropa, gaz, węgiel, energia jądrowa (PWR, EPR, fuzja gorąca, ITER), elektrociepłownie gazowe i węglowe, kogeneracja, trójgeneracja. Peakoil, zubożenie, ekonomia, technologie i strategie geopolityczne. Ceny, zanieczyszczenie, koszty ekonomiczne i społeczne ...
Piotr
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 586
Rejestracja: 15/09/05, 02:20
x 312

Re: Energie - „Degrowth is possible” (Bertrand Piccard)




przez Piotr » 15/02/17, 01:13

Termin upadek nie stanowi dla mnie osobiście problemu, ponieważ dobrze oddaje nieuchronny spadek aktywności gospodarczej. Lubię nazywać rzeczy po imieniu, niezależnie od opinii mediów czy ogólnie społeczeństwa. Nienawidzę też sformułowań marketingowych i innych nowomów. Ale może inny termin pozwoli na lepszą przyczepność... zanim zostanie z kolei zdemonizowany.
Jak długo jeszcze będziemy w stanie podsycać miraż wzrostu? Myślę, że wielu ludzi zrozumiało, że to tylko dym. Zwycięstwo Hamona, który zakwestionował ten dogmat podczas prawyborów PS mile mnie zaskoczył, nie spodziewałem się jego zwycięstwa z taką medialną tarczą na czole.
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Energie - „Degrowth is possible” (Bertrand Piccard)




przez Ahmed » 15/02/17, 12:36

Sen-no-senPiszesz:
O ile żaden kandydat nie mówi o upadku gospodarczym, nie sądzę, aby było możliwe ożywienie.

To właśnie określiłem na poziomie wyborów prezydenckich, ale dewzrost stał się ważnym tematem dla skrajnie prawicowych intelektualistów, który później można wykorzystać jako uzasadnienie polityki oszczędnościowej (nawet jeśli dwuznaczność oznacza, że ​​„zaciskanie pasa” ma oficjalny cel wznowienia wzrostu… [nierówności?]).

PétrusPiszesz:
Termin degrowth nie stanowi dla mnie osobiście problemu, ponieważ dobrze opisuje nieuniknione ograniczenie aktywności gospodarczej.
To właśnie jest przedmiotem krytyki w tej formule: ta czysto negatywna strona, która nie pozwala nam dostrzec zainteresowania, jakie istniałoby w porzuceniu tej katastrofalnej ścieżki.
Jednym z największych problemów związanych z odrastaniem lub skuteczną trzeźwością jest to, że wydaje się możliwe posiadanie możliwości indywidualnego działania, bez czekania na bardziej globalną ewolucję. Wątpię jednak, aby branie tylko zimnych pryszniców (brrr!) wiele zmieniało, nawet jeśli pewne działania są w pełni uzasadnione z etycznego punktu widzenia. Pod względem wydajności łyżka trzeźwości w cysternie śmieci nie zmieni sytuacji... Wielu już pozbawia się mimowolnie, bo nie ma wyboru, żeby inni konsumowali w ich miejsce.
Powstaje złudzenie, że wystarczy wyjaśnić argumenty uzasadniające tę trzeźwość, aby stopniowo wszyscy zaczęli się do tej wizji przekonywać… Trudno to sobie wyobrazić, gdy istota protestu społecznego dotyczy przede wszystkim podziału owoców produkcji i jeśli w debacie publicznej nie brakuje wrażliwości na kwestie ekologiczne, z jednej strony nie są one priorytetem, a z drugiej opierają się jedynie na niepełnych i zbyt cząstkowych analizach, aby mogły stanowić użyteczne narzędzie.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Energie - „Degrowth is possible” (Bertrand Piccard)




przez Sen-no-sen » 15/02/17, 14:31

Ahmed napisał:Sen-no-senPiszesz:
O ile żaden kandydat nie mówi o upadku gospodarczym, nie sądzę, aby było możliwe ożywienie.

To właśnie określiłem na poziomie wyborów prezydenckich, ale dewzrost stał się ważnym tematem dla skrajnie prawicowych intelektualistów, który później można wykorzystać jako uzasadnienie polityki oszczędnościowej (nawet jeśli dwuznaczność oznacza, że ​​„zaciskanie pasa” ma oficjalny cel wznowienia wzrostu… [nierówności?]).


To, że spadek, który niegdyś był udziałem skrajnej lewicy, teraz dotyczy skrajnej prawicy, ma związek wyłącznie z zachodzącymi procesami termodynamicznymi.
W latach 70. społeczeństwo francuskie rozwijało się, więc logicznie rzecz biorąc, ruchy lewicowe zwane „postępowymi” broniły głównie idei dewzrostu.
Obecnie logika jest w odwrocie (stąd wybór tzw atutThe Brexit itd.), a zatem w naturalny sposób suwerenistyczne lub populistyczne ruchy konserwatywne przyjęły tę koncepcję.
Ale to nie podważa samej idei degrowthu.

Oczywiście rozumiem, co masz na myśli, kiedy mówisz o wyzdrowieniu, rzeczywiście po kilku nieudanych próbach ożywienia możemy mieć prądy polityczne, które zachęcają nas do „szczęśliwa recesja„podczas gdy to samo nadal by się obżerało (co wydaje mi się być celem powszechnego dochodu).”Powiedz nam, czego potrzebujesz, wyjaśnimy, jak się bez tego obejść"...Coluche

Konieczne jest jednak spowolnienie przepływów energii, które przepływają przez nasze społeczeństwa, inaczej zmierzamy ku upadkowi*, teraz cała trudność będzie polegała na przeprogramowaniu mózgów, aby przyjęły określoną liczbę mutacji.
Te nie będą miały nic wspólnego z recesją, gdyż zwrot w kierunku zoptymalizowanego społeczeństwa mógłby pozwolić na podniesienie standardu życia jego mieszkańców (w szczególności poprzez przywrócenie równowagi miasto/wieś).


*Mówię to z optymizmem, ponieważ teraz jest jasne, że zmiana w kierunku nowego społeczeństwa nastąpi po upadku, jest teraz bardzo (za?) późno, aby uniknąć najgorszego…
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Energie - „Degrowth is possible” (Bertrand Piccard)




przez Ahmed » 15/02/17, 18:19

Piszesz:
…teraz cała trudność będzie polegać na przeprogramowaniu mózgów, aby zaakceptowały pewną liczbę mutacji.

Z pewnością! Pytanie brzmi: kto przeprogramuje mózgi iw jakim celu?
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Energie - „Degrowth is possible” (Bertrand Piccard)




przez Sen-no-sen » 15/02/17, 18:49

Ahmed napisał:Piszesz:
…teraz cała trudność będzie polegać na przeprogramowaniu mózgów, aby zaakceptowały pewną liczbę mutacji.

Z pewnością! Pytanie brzmi: kto przeprogramuje mózgi iw jakim celu?


Wydarzenia...
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Energie - „Degrowth is possible” (Bertrand Piccard)




przez Ahmed » 15/02/17, 19:14

To twoje sformułowanie doprowadziło mnie do tego pytania: mówisz o „akceptacji mutacji”, a nie o dostępie do mutacji, które stały się pożądane…
Co więcej, zdarzenia nie mają żadnego znaczenia w przypadku braku oprogramowania deszyfrującego; skąd mógł się wziąć w tej nicości myśli politycznej?
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Energie - „Degrowth is possible” (Bertrand Piccard)




przez Sen-no-sen » 15/02/17, 19:30

Ahmed napisał:To twoje sformułowanie doprowadziło mnie do tego pytania: mówisz o „akceptacji mutacji”, a nie o dostępie do mutacji, które stały się pożądane…
Co więcej, zdarzenia nie mają żadnego znaczenia w przypadku braku oprogramowania deszyfrującego; skąd mógł się wziąć w tej nicości myśli politycznej?


O ile pragnienia większości są zasadniczo inspirowane ambientowym ekonomizmem, miałbym pewne wątpliwości co do pojęcia pożądanych mutacji.
Dopiero wydarzenia (raczej niesympatyczne) być może zmienią obraną trajektorię i skierują firmę w bardziej obiecujące horyzonty, pomysłów nie brakuje.
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Piotr
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 586
Rejestracja: 15/09/05, 02:20
x 312

Re: Energie - „Degrowth is possible” (Bertrand Piccard)




przez Piotr » 15/02/17, 19:58

Ahmed napisał:To właśnie jest przedmiotem krytyki w tej formule: ta czysto negatywna strona, która nie pozwala nam dostrzec zainteresowania, jakie istniałoby w porzuceniu tej katastrofalnej ścieżki.

Strona negatywna mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, widzę aspekt antysystemowy. W końcu dzisiejszy wzrost przynosi korzyści tylko mniejszości.
Ahmed napisał:Jednym z największych problemów związanych z odrastaniem lub skuteczną trzeźwością jest to, że wydaje się możliwe posiadanie możliwości indywidualnego działania, bez czekania na bardziej globalną ewolucję. Wątpię jednak, aby branie tylko zimnych pryszniców (brrr!) wiele zmieniało, nawet jeśli pewne działania są w pełni uzasadnione z etycznego punktu widzenia. W kwestii efektywności łyżka trzeźwości w cysternie nie zmieni sytuacji...

Rzeczywiście, potrzebne są sprzyjające ramy, aby wybrana obniżka odniosła skutek.
Dziś maleć to płynięcie pod prąd, wymaga wielkiej siły charakteru, robi się wszystko, abyśmy konsumowali, a ci, którzy kwestionują tę społeczną normę, są postrzegani z ukosa. Pamiętam program o poniżaniu ludzi, w którym nazywano ich egoistami, bo konsumowanie to uczestnictwo w społeczeństwie :zaszokować:

Nawet mimowolne spadki są upokarzane. Czynimy z nich odpowiedzialność za ich sytuację, karzemy ich, jeśli nie szukają wystarczająco usilnie pracy, która nie istnieje, zmuszamy ich do zgłaszania się na ochotnika do otrzymania renty rodzinnej... Jeśli nie masz pewnej siły charakteru, ta psychologiczna tortura w końcu cię dosięgnie.
Aby bardziej trzeźwy tryb życia był pożądany, konieczne byłoby przede wszystkim usunięcie jego upokorzeń, dochód powszechny wydaje mi się dobrym sposobem na osiągnięcie tego, ale jeśli masz inne pomysły, jestem zainteresowany.
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Energie - „Degrowth is possible” (Bertrand Piccard)




przez Ahmed » 16/02/17, 22:56

PétrusPiszesz:
Strona negatywna mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, widzę aspekt antysystemowy. W końcu dzisiejszy wzrost przynosi korzyści tylko mniejszości.

...ale spadek dotyczy coraz większej liczby osób, co dobrze idzie w kierunku systemu... i dlatego pozostaje strategicznie trudne do uzasadnienia.

Wielka Brytania to dobry sposób na rozwój kategorii społecznej, która nadal dostarcza bataliony tanich konsumentów i pracowników: nie da się na tym zbudować strategii, której nie da się odzyskać przez system. Każdy potencjalnie „antysystemowy” pomysł zostanie sformatowany i zwrócony, ponieważ działa w systemie (przynajmniej tak długo, jak zawiera kategorię specyficzną dla systemu, jak ma to miejsce w przypadku Wielkiej Brytanii).
Wielu byłoby „kupujących” pomysły lub plan, który dogodnie obaliłby system, ale jedną ze sztuczek tych ostatnich jest pozycjonowanie każdego jako konsumenta politycznego i szukanie rozwiązania na „rynku”.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Energie - „Degrowth is possible” (Bertrand Piccard)




przez Ahmed » 01/03/17, 13:25

Właśnie skończyłam czytać książkę F. Nicolino który właśnie został wydany i który, przypominam, nosi tytuł: "Co naprawdę się liczyUważam to raczej za dzieło popularyzatorskie (które jest dalekie od pejoratywnego!), w tym sensie, że wyjaśnia w bardzo jasny sposób i z przenikliwym stylem, który znamy od niego, zasadnicze problemy w sprawach ekologicznych. utopie zachowują aspekt realistyczny, w tym sensie, że zamierzają przeciwstawić się śmiercionośnej utopii, która zagraża nam w taki sposób, że naprawdę nie ma innego wyboru niż wymyślenie nowego przeznaczenia, z konieczności mniej gorszego.
Nie lekceważy sił, które trzeba pokonać, ale znajduje w historii podstawy nadziei. To właśnie ten ostatni punkt wydaje mi się piętą achillesową jego uwag: powoływanie się na rewolucję francuską lub arabską wiosnę oznacza mylenie się co do znaczenia i treści tych wydarzeń; jest to nawet mocny kontrargument w tym sensie, że te wywrotowe epizody (ale nie za dużo!) zdarzały się w czasach lub miejscach, gdzie, co Bertrand Méheust nazywa „presją komfortu”, umożliwiła im to.
Byłbym znacznie mniej pewny siebie w czasie i miejscu, gdzie kontrola społeczna, internalizacja „dobrowolnej niewoli” poczyniła tak wielkie postępy, że zniechęca z góry do jakiegokolwiek opracowania prawdziwej alternatywy. Niewątpliwie wielką zasługą tej książki jest wyjaśnienie tego, co wszyscy zawsze wiedzieliśmy, bez chęci przyznania się do tego, że coś innego jest możliwe, że żadna materialna przeszkoda nie stoi temu na przeszkodzie, a mimo to pozostajemy zafascynowani nadchodzącą katastrofą. Jeśli pojawi się chęć przedstawienia prawdziwych alternatyw, ta książka w pełni spełni swoją misję i być może wyrwie nas z tej chorobliwej kontemplacji i tego załamania wyobraźni, które jej (tak dobrze) towarzyszy.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Wróć do „Energie kopalne: ropa, gaz, węgiel i energia jądrowa (rozszczepienie i synteza jądrowa)”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 264